wentylacja w domu pasywnym

[Tomasz Brzęczkowski]

jak to prawidłowo zrobić aby było dobrze?

Nie da się

to są oddzielne instalacje.

[kamilb1987b]

Rok 1990 cena 1 kWh = cena 1m3 gazu i 0,7l oleju dziś 1 kWh to 0,2m3gazu

To jak bez 5 czy 6 razy lepszej izolacji można robić ogrzewanie elektryczne, by inwestor był zadowolony?

Nie było też internetu, to skoro ktoś nie był na Bartyckiej to skąd mógł wiedzieć, że przy elektrycznym tak się izoluje? Że się zawsze robi odzysk ciepła z wentylacji? Nie było innych źródeł

 

Panie Tomaszu, sam Pan widzi że bez ocieplenia nie ma sensu dawanie kabli i się z tym zgadzam. więc skoro ludzie w tamtych czasach nie ocieplali to logiczne że w domach energochłonnych nikt kabli nie pakował bo by zbankrutował na rachunkach. nawet dziś jak się zrobi domek 20kWh/m2 to ogrzewanie kablami przy 150m2 domu zje 3000kWh prądu a to razy cena 50gr daje rachunek za ogrzewanie 1500zł. czy Pańskim szczytem marzeń jest wybulić kupę kasy na domek i płacić za ogrzewanie 1500zł? przy grzaniu czystym prądem trzeba sobie skalkulować co się bardziej opłaca a nie tylko ślepo twierdzić jedno. nawet domek 100m2 przy 20kWh/m2 da rachunek 1000zł więc też nie mało. ja się będę starać iść w domek poniżej 10kWh/m2 bo tylko wtedy grzanie czystym prądem ma sens.

[kamilb1987b]

Nie da się

[ATTACH=CONFIG]287002[/ATTACH] to są oddzielne instalacje.

 

ale czemu się nie da? powietrze nawiewane z reku przez odzysk ciepła już będzie podgrzane do jakiś 15 czy 16st wiec to powietrze przez nagrzewnice będzie trzeba tylko podgrzać do max pewnie 22st i pewnie to wystarczy. jak w ciągu godziny nawiewanego powietrza wleci jakieś 20m3 o temperaturze 22st to nie możliwe aby to nie wystarczyło w największe mrozy. w mniejsze mrozy może wystarczy jak wleci 5m3 powietrza o temperaturze 22st i to wystarczy. przecież dom który będzie miał ściany 0,07 czy 0,06 będzie tracił tak mało ciepła że nie będzie potrzebować go zbyt dużo do komfortowej temperatury.

[perm]

ale czemu się nie da? [ATTACH=CONFIG]287003[/ATTACH] powietrze nawiewane z reku przez odzysk ciepła już będzie podgrzane do jakiś 15 czy 16st wiec to powietrze przez nagrzewnice będzie trzeba tylko podgrzać do max pewnie 22st i pewnie to wystarczy. jak w ciągu godziny nawiewanego powietrza wleci jakieś 20m3 o temperaturze 22st to nie możliwe aby to nie wystarczyło w największe mrozy. w mniejsze mrozy może wystarczy jak wleci 5m3 powietrza o temperaturze 22st i to wystarczy. przecież dom który będzie miał ściany 0,07 czy 0,06 będzie tracił tak mało ciepła że nie będzie potrzebować go zbyt dużo do komfortowej temperatury.

Brzęczkowski opiera się na systemach stosowanych w USA i Kanadzie. Są tam oddzielne kanały do ogrzewania i do wentylacji (kiedyś stosowano tylko do ogrzewania, wentylacja odbywała się "przy okazji") ale ogrzewanie i wentylacja to dalej jeden mechanizm. Różnica jest jednak taka, że wydajność systemu ogrzewania powietrzem (jest to jedyny system grzewczy) musi być wielokrotnie większa niż systemu wentylacyjnego. Jest też różnica w czasie pracy; ogrzewanie w zależności od potrzeb, wentylacja ciągle ale niezbyt dużo. Tu akurat Brzęczkowski ma rację. Nie powinno się tego łączyć ale... w domu o sporym zapotrzebowaniu na ciepło. W budynku o małym zapotrzebowaniu powietrze wentylacyjne jest w stanie zapewnić wystarczającą ilość energii, by utrzymać komfortową temperaturę. Teoria o tym, że ciepło do góry itp akurat nie potwierdza się w praktyce. Przepływ powietrza czyli jego mieszanie (ciepłe z zimnym) następuje tak czy inaczej, bo jest wymuszony przez WM. Jak to u misia, wie, że gdzieś dzwonią ale gdzie tego już nie chce mu się sprawdzić. Woli pisać głupoty.

[kamilb1987b]

perm, o to mi właśnie chodzi. dlatego pytałem TB gdzie to testował że nie dało rady ale każdy wie że On nigdy nie da takiej odpowiedzi.

powoli zaczynałem myśleć że wymyślał rzeczy niestworzone i niemożliwe. mam zamiar spróbować z nagrzewnicami na nawiewie. zawsze jak się okaże że to za mało to można poratować się grzejnikiem elektrycznym ale jak to będzie wystarczające to będzie najtańszy sposób na ogrzewanie w domu pasywnym.

[kamilb1987b]

mnie najbardziej interesuje jak zamontować taką nagrzewnicę ze względu na gabaryty. chyba najlepiej w stropie zrobić na to miejsce i w nim umieścić skrzynkę. jak wy byście to zrobili? może odwrócić i tak zamontować ? czyli zrobić sobie dojście do skrzynki od strony sufitu.

[Tomasz Brzęczkowski]

ale czemu się nie da? [ATTACH=CONFIG]287003[/ATTACH] powietrze nawiewane z reku przez odzysk ciepła już będzie podgrzane do jakiś 15 czy 16st wiec to powietrze przez nagrzewnice będzie trzeba tylko podgrzać do max pewnie 22st i pewnie to wystarczy. jak w ciągu godziny nawiewanego powietrza wleci jakieś 20m3 o temperaturze 22st to nie możliwe aby to nie wystarczyło w największe mrozy. w mniejsze mrozy może wystarczy jak wleci 5m3 powietrza o temperaturze 22st i to wystarczy. przecież dom który będzie miał ściany 0,07 czy 0,06 będzie tracił tak mało ciepła że nie będzie potrzebować go zbyt dużo do komfortowej temperatury.

Przy takiej izolacji zyski w niektórych pomieszczeniach pokrywają a często przekraczają zapotrzebowanie, Z tym, że w jednym pokoju potrzeba dohrzać a w innym zabrać nadmiar.

Nawiew z reku jest na suficie, podgrzewając cokolwiek powietrze, stracimy wentylację.

[kamilb1987b]

Przy takiej izolacji zyski w niektórych pomieszczeniach pokrywają a często przekraczają zapotrzebowanie, Z tym, że w jednym pokoju potrzeba dohrzać a w innym zabrać nadmiar.

Nawiew z reku jest na suficie, podgrzewając cokolwiek powietrze, stracimy wentylację.

 

dlaczego stracimy? pierwszy raz chyba użył Pan stwierdzenia "zapotrzebowanie" w swoim wątku pisał Pan nie raz że nie ma zapotrzebowania tylko jest zużycie, że zapotrzebowania nie da się policzyć. skąd ta zmiana? czegoś nowego się Pan dowiedział?

jak jest za ciepło to wentylacją powinno lecieć zimniejsze powietrze i no mieszając się z cieplejszym powinno regulować temperaturę. w kuchni może być szybko za ciepło co zauważa duża część ludzi którzy ogrzewa dom, przy okazji kuchnie i musi coś wtedy gotować. dlatego chcę aby nagrzewnica była podpięta pod termostat i wyłączała się wtedy gdy nie trzeba grzać. to będzie system najszybciej reagujący na zyski lub starty. przy jakimkolwiek grzaniu wodną podłogówką czy nawet kablami zanim załapie że są zyski to przegrzeje się, co prawda w przypadku na krótką chwilę ale jednak się to stanie. łatwiej jest utrzymać komfort w domu 3l niż 1l w którym nawet godzina słonecznego dnia może przegrzać. dlatego w domach o tak małych potrzebach jak pasywny potrzeba systemu szybko reagującego za pomocą wentylacji. w każdym bądź razie ja to tak widzę.

[kamilb1987b]

wracając jeszcze do samej wentylacji dostałem taką propozycje kanałów niepokoi mnie brak nawiewu w kuchni więc można to tak rozumieć że jest niepotrzebny?

[Tomasz Brzęczkowski]

wracając jeszcze do samej wentylacji dostałem taką propozycje kanałów [ATTACH=CONFIG]287126[/ATTACH] niepokoi mnie brak nawiewu w kuchni więc można to tak rozumieć że jest niepotrzebny?

Ręce opadają ! Czy ten ktoś umie liczyć? Po jednym kanale na nawiewie i w spiżarni nic lub nawiew , podobnie w garderobie!

[kamilb1987b]

w spiżarni i garderobie jest przewidziany wyciąg

[Tomasz Brzęczkowski]

To mokre pomieszczenia? Ciepłe i wilgotne powietrze przechodzące przez chłodną spiżarkę czy czyste ciuchy w garderobie? To będzie butwiało!

[waldemar_g]

Panie Tomaszu, sam Pan widzi że bez ocieplenia nie ma sensu dawanie kabli i się z tym zgadzam. więc skoro ludzie w tamtych czasach nie ocieplali to logiczne że w domach energochłonnych nikt kabli nie pakował bo by zbankrutował na rachunkach. nawet dziś jak się zrobi domek 20kWh/m2 to ogrzewanie kablami przy 150m2 domu zje 3000kWh prądu a to razy cena 50gr daje rachunek za ogrzewanie 1500zł. czy Pańskim szczytem marzeń jest wybulić kupę kasy na domek i płacić za ogrzewanie 1500zł? przy grzaniu czystym prądem trzeba sobie skalkulować co się bardziej opłaca a nie tylko ślepo twierdzić jedno. nawet domek 100m2 przy 20kWh/m2 da rachunek 1000zł więc też nie mało. ja się będę starać iść w domek poniżej 10kWh/m2 bo tylko wtedy grzanie czystym prądem ma sens.

 

Nie sadze zeby wielu placilo 50gr/kwh.Wiekszosc uzywa nocki, a ta kosztuje np. w moich regionie 0,1953/kwh...Z tymi 10kWh/m2 to ja bym nie przesadzal. Dla mnie wszystko musi miec sens ekonomiczny.

[kamilb1987b]

Nie sadze zeby wielu placilo 50gr/kwh.Wiekszosc uzywa nocki, a ta kosztuje np. w moich regionie 0,1953/kwh...Z tymi 10kWh/m2 to ja bym nie przesadzal. Dla mnie wszystko musi miec sens ekonomiczny.

 

Ale ta wiekszosc nie ma domu pasywnego a w takim nocne grzanie nie ma sensu. W takim domu uzywa sie tylko plaskiej taryfy bo inna nie jest dobra. Dla mnie nie oplaca sie inny dom niz pasywny. Zrobisz dom 5l to bedziesz musial do niego robic CO z jakas pompa ciepla a to pewnie z 50k pochlonie a ja wole za te pieniadze dac wiecej izolacji i nie robic CO.

[Tomasz Brzęczkowski]

Nie sadze zeby wielu placilo 50gr/kwh.Wiekszosc uzywa nocki, a ta kosztuje np. w moich regionie 0,1953/kwh...Z tymi 10kWh/m2 to ja bym nie przesadzal. Dla mnie wszystko musi miec sens ekonomiczny.

 

Właśnie o ekonmię chodzi. Domy zużywające poniżej 10kWh/m2 na ogrzewanie są najtańsze w budowie. Izolacji potrzeba niewiele więcej, tylko z sensem umieszczoną, nie ma kotłowni i centralnego.

[Jarszcz]

wracając jeszcze do samej wentylacji dostałem taką propozycje kanałów [ATTACH=CONFIG]287126[/ATTACH] niepokoi mnie brak nawiewu w kuchni więc można to tak rozumieć że jest niepotrzebny?

W kuchni robi się wyciąg, aby zapachy i wilgoć nie rozprzestrzeniały się na resztę pomieszczeń. Więc jest jak najbardziej OK.

 

Ręce opadają ! Czy ten ktoś umie liczyć? Po jednym kanale na nawiewie i w spiżarni nic lub nawiew , podobnie w garderobie!

No właśnie ktoś nie umie liczyć, ja widzę, że stoi jak byk "1x63"czyli jest "po jednym" kanale tyle że wyciągu. Wg. Stowarzyszenia Polska Wentylacja: "Pomieszczenia typu wiatrołap oraz pom. pomocnicze jak garderoba, spiżarnia WYCIĄG minimum 15m3/h" po to aby wyciągnąć wilgoć i zapachy z ubrań, a ze spiżarni zapachy np. z ziemniaków.

[kamilb1987b]

To wiele wyjasnia. Czyli z spizarka i garderoba jest ok. Mnie o kuchnie chodzi wyciag pod wzgledem ogrzewania. Jezeli jest wyciag to w kuchni tez kable musze dac. Ale jak jest ok to dobrze. Widocznie tak musi byc.

[coulignon]

W kuchni robi się wyciąg, aby zapachy i wilgoć nie rozprzestrzeniały się na resztę pomieszczeń. Więc jest jak najbardziej OK.

 

 

No właśnie ktoś nie umie liczyć, ja widzę, że stoi jak byk "1x63"czyli jest "po jednym" kanale tyle że wyciągu. Wg. Stowarzyszenia Polska Wentylacja: "Pomieszczenia typu wiatrołap oraz pom. pomocnicze jak garderoba, spiżarnia WYCIĄG minimum 15m3/h" po to aby wyciągnąć wilgoć i zapachy z ubrań, a ze spiżarni zapachy np. z ziemniaków.

 

Bez sensu - w garderobie przy sypialni miałem wyciąg i zmieniłem na nawiew. W spiżarce od początku mam nawiew - doświadczenia Forumowiczów były takie że w spiżarce z wyciągiem dość łatwo o pleśń - szczególnie na owocach i warzywach.

 

Zapachy z ubrań - ale jak? Tydzień chodzisz w tej samej koszuli a potem na drugi tydzień wieszasz ją do garderoby?

[Jarszcz]

Zapachy z ubrań - ale jak? Tydzień chodzisz w tej samej koszuli a potem na drugi tydzień wieszasz ją do garderoby?

 

Jak wieszasz w szafie ubrania, w których rzadko chodzisz to łapią specyficzny zapach szafy, skoro garderoba to nic innego jak wielka szafa to efekt będzie analogiczny.

Widać kto dawno prania nie robił, bo zapachy to nie tylko te złe, ale i zapachy proszków do prania i płynów do płukania.

 

w spiżarce z wyciągiem dość łatwo o pleśń

To ile wy te owoce i warzywa trzymacie w spiżarni? miesiąc, aż się pomarszczą i całą wodę stracą?

[coulignon]

Jak wieszasz w szafie ubrania, w których rzadko chodzisz to łapią specyficzny zapach szafy, skoro garderoba to nic innego jak wielka szafa to efekt będzie analogiczny.

Widać kto dawno prania nie robił, bo zapachy to nie tylko te złe, ale i zapachy proszków do prania i płynów do płukania.

 

 

To ile wy te owoce i warzywa trzymacie w spiżarni? miesiąc, aż się pomarszczą i całą wodę stracą?

 

 

Słuchaj, rób jak chcesz. Ja Ci mówię co działa w praktyce a co nie działa. Jak zrobisz twoja sprawa. Widocznie każdy (w tym ja) musi przejść taką samą drogę i najpierw zrobić źle a potem poprawić.