Malutki domek dla singla <40m.kw. + działka - wybór??

[Kasia242]

Nie czepiam się literówek, tylko bezmyślności. Podałem przykład analogiczny, równie łatwe do pomylenia słowa, a jednak nie są notorycznie zamieniane, bo ludzie odróżniają ich znaczenie.

Własnie przez takich ludzi mamy syf w Posce i..na forach,Miodek się znalazł ,tu liczy się treść ,zwykła literówka choć A jest daleko od O na klawiaturze,nie zdarza ci się szybciej pisać niż myśleć? [bez takich uwag! - moderator]

pozdrawiam

Edytowane 6 Października 2014 przez Elfir

[flufy]

I jeszcze powiesz mi że oni wszyscy sami dla siebie wybudowali te domy ? Tak, w takim razie jestem z innej planety, w mojej okolicy single wolą małe mieszkania blisko centrum niż domy na wsi dla jednej osoby. Zresztą nie tylko single,ale też rodziny bez dzieci które spędzają w pracy dużo czasu i lubią mieć blisko rozrywki.

 

Tak, dokładnie. Sami dla siebie.

Więc ja jestem tym wyjątkowym wyjątkiem, który odstępuje od wyżej przedstawionej przez Ciebie "normy". Teraz jest już OK?

 

I wiesz ja nie krytykuję twojego pomysłu a chyba tak to odbierasz. W pierwszym poście nie wspominałeś nic o rodzinie, napisałam więc tylko że w przyszłości może się okazać że 35 m to za mało, ale jesli jesteś pewien że taki dom wystarczy ci na całe życie to pomysł jest ok. Dla mnie osobiście zawsze dom będzie lepszy niż mieszkanie w bloku.

 

Dokładnie. Jestem na 100% pewny że taki dom spełni bardziej moje oczekiwania niż kawalerka w mieście. Chcę mieć na własność malutką, niemal "rekreacyjną" (tyle że budowlaną ;p) działeczkę i domek, a nie tylko kilka ścian w czyimś bloku/kamienicy i do tego w mieście..jestem zatem zdecydowanie "nienormatywnym" singlem ;p

Edytowane 4 Października 2014 przez flufy

[flufy]

amarulla, Elfir, front247 - dzięki za odpowiedzi! właśnie na tak konkretnych poradach w temacie BUDOWNICTWA mi zależało.

 

Co do rozkładu pomieszczeń, to chcę by w wiatrołapie nie było wejścia do łazienki. To samo z sypialnią - nie przez pokój dzienny.

Orientuje się ktoś co do kosztów innych przyłączy? i ogrzewania prądem 1m2 przy standardowych/tańszych materiałach budowlanych/izolacyjnych? nie chciałbym na pewno wybierać tych droższych technologii, ale w miarę tańsze. Wszystko standard, okna plastik. Kominka na pewno nie będzie, jeśli byłby piec to z czerpnią powietrza z zewnątrz. Jeśli ogrzewanie miałoby nie być gazem, to myślę że do samej termy nie ma sensu robić przyłącza...? Bo gotowanie na pewno prądem.

[flufy]

Właśnie czytam na jednej takiej stronie że klimatyzator dobry jest do "dogrzania" jesienią, a nie jako główne źródło ciepła zimą i może pracować do temp. -10-15 st. na zewnątrz, co w zimie chyba nie wystarczy? http://forum.info-klimatyzacja.pl/topic/157-ogrzewanie-caloroczne-domu-za-pomoca-klimatyzacji/

 

Inna kwestia to suchość powietrza. Noszę soczewki, a w klimatyzowanych pomieszczeniach robić mi tego nie wolno.

Edytowane 4 Października 2014 przez flufy

[amarulla]

źle mnie zrozumiałeś, myślałam o takim układzie jak w załączniku

 

koszta przyłączy z tego co wiem zależne są od regionu. powiem ci, jakie plany mamy dla naszej docelowo 5-cio osobowej rodzinki - prąd, prąd i jeszcze raz prąd. ja jestem zaznajomiona z tematem, bo rodzice mają wszystko na prąd, tylko wersji sprzed kilkunastu lat, czyli zwykłe kaloryfery napędzane piecem elektr., podgrzewacz przepływowy. dają radę, choć od kilku lat wspomagają się kominkiem całą zimę, ale dom wielki (ponad 200m), technologie stare. my planujemy kable grzewcze w wylewce, woda - do rozważenia, ale jak nic sensowniejszego nie wymyślimy to też przepływówki, gotowanie na pewno indukcja, bo już mam dość czyszczenia blokowej kuchenki gazowej

 

przy domu wielkości jaką planujesz, materiały ciut lepsze (w sensie kroku w stronę energooszczędności) nie zrujnują budżetu a pozwolą na optymalizację wydatków późniejszych. kable grzewcze to najtańsza opcja w sensie inwestycji, gdzieś na forum są tabelki porównujące koszta w perpspektywie kilkudziesięciu lat dla gazu, pp, kabli i pieca na groszek. dla domu ok. 100m kable przodują przez bodajże 25 lat. dla mnie wystarczająca perspektywa, nie widzę sensu zadłużania się teraz, po to by po kilkudziesięciu latach mieć oszczędności

 

wracając do projektu - ten przedstaiony przez Elfir jest optymalny pod względem instalacji wod-kan, z drugiej strony mówimy o różnicach kilku metrów rur. funkcjonalnie sam musisz się zastanowić, czy kuchnia to tylko aneks w salonie czy względnie samodzielne pomieszczenie. w z42 można postawić tą działówkę i wzdłuż niej mały stół - w kuchni na codzień, z opcją przeniesienia do salonu na bardziej uroczyste okazje albo np zamiast działówki zrobić wysoki barek z hokerami po obu stronach. zlew bym schowała ciut bardziej wgłąb kuchni, żeby mnie jego zawartość nie kłuła w oczy podczas zalegania na kanapie

 

anyway, z wnętrzami poradzimy na pewno, wrócę do mojego pierwszego postu - zorientuj się w lokalnych MZPZ, bo może się okazać, że Twoje plany działki ok. 300m są niemożlie do realizacji. a może kupno starego do remontu? nie znam okolic Krakowa, zbadane mam wioski Beskidu Żywieckiego i takich domków niedużych sporo jest na sprzedaż (za to takich ok. 100m nie ma ;/ albo 50-60 albo 250

[flufy]

myśląc całkiem oszczędnie pod względem finansów to projekty z jednym pionem wod.-kan. byłyby najodpowiedniejsze

 

ja myślałem o drzwiach z sypialni by nie były od strony salonu ale wiatrołapu/łazienki, ale strefy nocna/dzienna i tak są zaburzone...

 

co do klimy, tak pomyliłem coś z chłodzeniem...to wtedy skrapla się w środku wilgoć z powietrza - przy grzaniu dzieje się to w jednostce zewnętrznej

 

Edytowane 4 Października 2014 przez flufy

[agrafffka]

A taki?

http://www.archeton.pl/projekt-domu-ziarko_1458_opisogolny

[flufy]

A taki?

http://www.archeton.pl/projekt-domu-ziarko_1458_opisogolny

 

ojejku...i nawet dla dwóch osóbek

tylko poddasze zbędne

[amarulla]

no to szybka lekcja porównywania projektów:

1. ziarko powierzchnia dachu 100,3, wysokość w kalenicy 7,2m - z42 powierzchnia dachu 92,1, wysokość w kalenicy 5,69m

2. wcięcie w bryle ziarka to powierzchnia prawie 3m2 - czy budujesz te ściany 'wklęsłe' czy po głównym obrysie płacisz tyle samo,w efekcie Ziarko - Powierzchnia zabudowy 55,4 m2, z42 - Powierzchnia zabudowy 49,1 m²

 

to wszystko przekłada się na konkretne pieniądze. ja przeglądając projekty otwieram tylko te, które mają równy obrys, bo wiem, że każda 'wcinka' to koszta, które poniesiemy bez zysku w codziennym użytkowaniu. a przeglądam projekty od dawna..

[Elfir]

 

Co do rozkładu pomieszczeń, to chcę by w wiatrołapie nie było wejścia do łazienki. To samo z sypialnią - nie przez pokój dzienny.

 

Wejscie do łazienki jest za wiatrołapem - zobacz gdzie sa drzwi od wiatrołapu.

Zrobiłam wejście do sypialni z salonu głównie dlatego,by zrobić duża szafę.

W małych domach przede wszytskim zaczyna szybko brakowac miejsca - deska do prasowania, mop, szczotki, odkurzacz - to mozesz trzymać w szafie naprzeciw łazienki.

W sypialni w dużej szafie zmieszcza się nie tylko ubrania, ale np. pościel, obrusy na stól, plecak, zapasowa kołdra i poduszki, jakbyś chciał kogoś przenocować itd.

A kosiarka do trawy? łopata do odśnieżania? Też musisz pamiętać, że gdzieś to trzeba trzymać.

 

Im mniejsza powierzchnia tym lepiej ograniczać powierzchnie komunikacyjne i włączać je w przestrzeń pokoi.

 

Materiał konstrukcyjny, z którego zbudujesz dom może być dowolny tani - to będzie pewnie albo beton komórkowy lub silikat. Ceramika jest droższa.

Na to dajesz styropian - najlepiej min. 15 cm, ale różnica cenowa z 20 cm jest niewielka, za to zyski w eksploatacji znaczące.

 

Zastanawiam się czy w twoim przypadku lepiej robić wodne czy kable bezpośrednio w podlodze. Bo grzejniki niepotrzebnie zabiora miejsce.

Zaś nadmuch potrzebuje instalacji rozprowadzającej.

 

Piec grzejny do co i ciepłej wody może wisieć we wnęce nad pralką

Edytowane 6 Października 2014 przez Elfir

[flufy]

Sory, że odgrzewam po tak długim czasie, ale temat wciąż jest dla mnie żywy, pomimo że nic się od ostatniego posta nie posunęło naprzód w tym temacie, to marzenie jest, a może i plan, cel zaczyna się we mnie rozpalać.

 

Ostatnio analizuję inną kwestię - jak już kiedyś, to gdzie i jaką wybrać działkę? Chodzi mi o kwestie ekonomiczno-orientacyjną. Nie lubię dużych miast - zresztą tam koszta zakupu działki byłyby dla mnie niewspółmierne to celu i racjonalnie osiągniętych z tego korzyści - ani kompletnych wioch, bo to też mi nie po drodze, jeśli biorąc kiedyś stałe osiedlenie, jakąś realną pracę. Więc gdzie? Domek o powierzchni 30m2 nie potrzeba mi 10 arów, wystarczą 3-4?. Ostatnio przeglądam sobie oferty różnych biur projektowych w działach "domy letniskowe" i znalazłem kilka ciekawych propozycji dla mnie, układ: wejście-pokój dzienny-kuchnia-sypialnia-łazienka jest wystarczający. Myślę że takie bez wiatrołapu, pomieszczenia gospodarczego i hallu są już maksymalnie okrojone, na "weekendowe" potrzeby, byle tylko wypocząć, przespać się, coś zjeść i wziąć prysznic. O to mi chodzi. Większości z nich jest możliwość dostosowania jako domy całoroczne, jedno biuro pisze że wiąże się to z większym nakładem finansowym i jest już mniej opłacalne, a bardziej budować "normalny" pod względem powierzchni dom. W komentarzach gurują posty osób chcących wybudować taki domek dla celów weekendowo-rekreacyjnych (ludzie z miast, w wieku produkcyjnym) i na letnie wakacje, ale tez osób chcących przystosować go do mieszkania na stałe, cały rok (emeryci, ludzie w wieku po-produkcyjnym). Ja więc byłbym wyjątkiem bo 1. singiel 2. w wieku produkcyjnym. Jednak nie budowałbym go z kimś, ale sam i dla siebie. Może kiedyś będę miał inny, "normalnej" powierzchni dom, póki co ten byłby odskocznią i jakimś tam już schronieniem. A ponieważ jestem ze wsi, za życiem w mieście nie przepadam, lubię kontakt z naturą, ciszę i spokój, to byłaby taka trochę alternatywa do kawalerki w mieście. A singiel też musi przecież gdzieś mieszkać. Więc zamiast 2-3x przepłacać za 30-metrową kawalerkę w dużym mieście, można za 1/2-1/3 jej ceny kupić działeczkę i wybudować malutki domek.

[albertM]

Z pewnością znajdziesz małą działkę. Ale jeśli już decydujesz się na dom to może coś większego np. 80 m. Takich projektów jest już więcej.

[flufy]

Ale jeśli już decydujesz się na dom to może coś większego np. 80 m.

 

dlaczego tak?

[xPUSSYDESTROYERx]

Tutaj rozplanowanie wygląda nieźle a dszacowany koszt, to jedyne

120 tysięcy.

Przy najtańszych materiałach i pracy własnej, to faktycznie wykonalne.

http://www.archeton.pl/projekt-domu-maluch_445_opisogolny

 

Każdy będzie krytykował, bo to dziwna koncepcja na życie. Jak już chcesz być singlem, to wieś trochę nudna jest - miasto oferuje perspektywy rozrywki dla takiej osoby. Na wsi zawsze będziesz samotnym dziwakiem.

Edytowane 27 Kwietnia 2015 przez xPUSSYDESTROYERx

[beton44]

Własnie przez takich ludzi mamy syf w Posce i..na forach,Miodek się znalazł ,tu liczy się treść ,zwykła literówka choć A jest daleko od O na klawiaturze,nie zdarza ci się szybciej pisać niż myśleć? [bez takich uwag! - moderator]

pozdrawiam

 

Wiem że to archeologia, ale jestem pod wrażeniem półanalfabetyzmu i agresji tego półanalfabety