Mieszkanie z prądem budowlanym

[Atsime]

Witam.

 

Odebraliśmy właśnie mieszkanie w stanie deweloperskim. Usterek już nie ma, ale dowiedzieliśmy się że prąd zostanie doprowadzony dopiero w lutym 2015. Wtedy też będziemy mogli podpisać umowę przeniesienia praw własności na nas. Do tego czasu możemy korzystać z prądu budowlanego. Nie mamy pozakładanych podliczników, ale rozliczamy się z pozostałymi nabywcami w tej inwestycji po równo dzieląc całą sumę opłat na ilość lokali korzystających z prądu.

 

Możemy więc wykończyć mieszkanie, ale problem polega na tym, że nie wiemy czy możemy się wprowadzić przed podłączeniem "normalnego" prądu. Jeśli nie, jesteśmy skazani na utrzymywanie przez kilka miesięcy dwóch mieszkań - wynajmowanego i kredytu za to odebrane. Szukamy więc jakiegokolwiek sposobu na przyspieszenie przeprowadzki.

 

Macie jakieś doświadczenia w podobnej sytuacji? Może możecie coś doradzić.

[forgetit]

przedziwne rozwiązanie. Nic tylko grzać i świecić na koszt sąsiadów. W życiu bym się na to nie zgodził.

[Elfir]

zwłaszcza zimą.

 

Załóżcie sobie podlicznik dla własnego spokoju.

 

Wykańczać możecie z prądem czy bez prądu, wazne byście zapłacili

[Atsime]

Faktycznie nie chcemy obciążać sąsiadów naszymi wydatkami. Szukamy natomiast jakiegoś wyjścia z sytuacji, deweloper postawił nas przed faktem dokonanym w dniu odbioru mieszkania.

 

Z informacji od dewelopera wynika, że nie można tam założyć podliczników. Czy można dewelopera jakoś do tego przymusić?

 

No i czy taki prąd w ogóle umożliwi normalne funkcjonowanie?

[forgetit]

Jeśli nie można teraz założyć podliczników, to jak będziecie rozliczać się w przyszłości? Ktoś tu kręci..

[Elfir]

też mi się to wydaje nielogiczne. Chyba, że prąd jest pociągnięty tymczasowo na jakiejś prowizorce a w mieszkaniach i na klatce schodowej nie ma jeszcze instalacji elektrycznej?

Ponieważ dom jest nieskończony w świetle prawa deweloper planuje oddać dokumenty do NB dopiero w lutym, kiedy instalacje do mieszkań doprowadzi.

 

Swoją drogą - ciekawe co zrobi deweloper, jak mu mieszkańcyy zużyją prąd a nie zapłacą? Licznik jest na niego a deweloper nie jest podmiotem mającym prawa do obrotu wtórnego energą elektryczna, więc nie może dochodzić zwrotu kosztów w sądzie