Forum Muratora - uwagi

[Balto]

Wiem, fajnie jest wrzucać klasykę klasyki a znam i ciekawsze i lepsze, ale pominę ten detal.

Problem jak na razie polega na tym, że tak naprawdę wątek zamilkł i nikt poza userami i to najbardziej zainteresowanymi tu nie zagląda. Modowie chyba tylko patrzą czy ktoś nie łamie regulaminu, redakcja (decydent) nie robi nic, a sądząc po wypowiedziach w wątkach sąsiednich i odpowiedziach "trzymających kary" moderatorka przypomina cytowany film, albo twórczość pani Lipińskiej... Chciałbym wierzyć, że to cisza przez koniecznymi zmianami. Wiem powtarzam się, ale jestem istotą która ufa że gniew słuszny przynosi czasem pozytywne efekty, a rewolucja nie zje i nie zjada w wyjątkowych wypadkach dzieci własnych. Może dlatego, bardzo bym prosił by w miarę możliwości powstrzymać się od dowcipnych linków, choć z drugiej strony można wykorzystywać przykłady zachowań obecnych moderatorów - jako argument ku zmianom i dyskusji naszej, nad propozycjami, wyjaśnianiem dlaczego ktoś myśli tak a nie inaczej. Może to co padło trzeba czasem doszlifować, albo przekonać się lub kogoś do ciekawego, może rzadko spotykanego ale skutecznego rozwiązania.

[JTKirk]

Nie Balto, to nie cisza przed koniecznymi zmianami, to cisza przed....ciszą. Nie pierwszy raz i zapewne nie ostatni. Nie bez powodu napisałem wcześniej że jestem pesymistą i że nic się nie zmieni - bo to już było (i to nie raz)

pozbądź się złudzeń...

[niktspecjalny]

Wiem, fajnie jest wrzucać klasykę klasyki a znam i ciekawsze i lepsze, ale pominę ten detal.

Problem jak na razie polega na tym, że tak naprawdę wątek zamilkł i nikt poza userami i to najbardziej zainteresowanymi tu nie zagląda. Modowie chyba tylko patrzą czy ktoś nie łamie regulaminu, redakcja (decydent) nie robi nic, a sądząc po wypowiedziach w wątkach sąsiednich i odpowiedziach "trzymających kary" moderatorka przypomina cytowany film, albo twórczość pani Lipińskiej... Chciałbym wierzyć, że to cisza przez koniecznymi zmianami. Wiem powtarzam się, ale jestem istotą która ufa że gniew słuszny przynosi czasem pozytywne efekty, a rewolucja nie zje i nie zjada w wyjątkowych wypadkach dzieci własnych. Może dlatego, bardzo bym prosił by w miarę możliwości powstrzymać się od dowcipnych linków, choć z drugiej strony można wykorzystywać przykłady zachowań obecnych moderatorów - jako argument ku zmianom i dyskusji naszej, nad propozycjami, wyjaśnianiem dlaczego ktoś myśli tak a nie inaczej. Może to co padło trzeba czasem doszlifować, albo przekonać się lub kogoś do ciekawego, może rzadko spotykanego ale skutecznego rozwiązania.

 

Czytam Cię z zainteresowaniem ale zapytam bo mi to nie daje spokoju.W jakiej roli Ty tu występujesz.Kogoś bronisz?Bronisz tak ad hoc sprawy,której finału czekamy?A może jesteś uzurpatorem na potrzeby cierpiących?

[RK1719508166]

gratulacje nikt specjalny - wlasnie walnales 10 000-go posta - stales sie rekordzista

 

Balto to watek o zmianach na forum - a nie zmianach moderatorow i ich dzialaniach - mysle ze nalezaloby rozgraniczyc te 2 rzeczy skoro sa 2 osobne watki - albo je polaczyc bo w 2 miejscach nie ma sensu tego samego walkowac

[niktspecjalny]

gratulacje nikt specjalny - wlasnie walnales 10 000-go posta - stales sie rekordzista

 

Balto to watek o zmianach na forum - a nie zmianach moderatorow i ich dzialaniach - mysle ze nalezaloby rozgraniczyc te 2 rzeczy skoro sa 2 osobne watki - albo je polaczyc bo w 2 miejscach nie ma sensu tego samego walkowac

 

Plis Ty mnie oszczędź i zrozum,bo zaraz przyleci za mną mój adorator.Prosiłem Redakcję ,prosiłem moderatorów,Elfir,joliska ten co był najkrócej,Panów z nazwiskami w Awatarze.Pisałem tu.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?163735-ZG%C5%81OSZONE-PROBLEMY-do-rozwi%C4%85zania-naprawy/page43

a Ty mi jęzora.

[Balto]

kchsu: sam mam swą własną działalność, spotykam się z różnymi problemami, gdzieś się plątała moja strona o cemencie - bez żadnych reklam, poza tym zacząłem traktować to forum troszkę czasem jako wyzwanie - czego to ludzie nie wymyślą,a dwa także pomysły gdzie zwiększyć swą własną wiedzę. Może konik? Nie wiem...

Z drugiej ja doskonale pamiętam tzw. zamierzchłe czasy kiedy na różnych wtedy się to nazywało kanałach spotykali się ludzie, widzący siebie potem w realu i to była całkiem niezła szkoła moderatorki. Trzeba pracować tak by był porządek, trochę złośliwości ale by nikt na takim spotkaniu nie dał po pysku... Potem też różne rzeczy jeszcze były. Poza tym całkiem całkiem się przywiązałem i po prostu uważam, że jak ktoś nie potrafi sobie radzić z prowadzeniem i opieką niech albo sam się odsunie albo zmieni pomagierów. Albo - albo. Czy wierzę - i tak i nie. Chciałbym zmian, nie tylko w samym regulaminie czy moderce, ale i otoczce - bo jeśli jest to maszynka do zarabiania pieniędzy, to niech choć wiadomości będą podawane rzetelnie i profesjonalnie, do tegop cała reszta niech wygląda tak samo. Ja z tzw. górą nie mam nic wspólnego...

[niktspecjalny]

................................ doskonale pamiętam tzw. zamierzchłe czasy kiedy na różnych wtedy się to nazywało kanałach spotykali się ludzie, widzący siebie potem w realu i to była całkiem niezła szkoła moderatorki. ...............Poza tym całkiem całkiem się przywiązałem i po prostu uważam, że jak ktoś nie potrafi sobie radzić z prowadzeniem i opieką niech albo sam się odsunie albo zmieni pomagierów. Albo - albo. Czy wierzę - i tak i nie. Chciałbym zmian, nie tylko w samym regulaminie czy moderce, ale i otoczce - bo jeśli jest to maszynka do zarabiania pieniędzy, to niech choć wiadomości będą podawane rzetelnie i profesjonalnie, do tegop cała reszta niech wygląda tak samo. Ja z tzw. górą nie mam nic wspólnego...

 

Wytłuściłem to co prima volta spotkały me oczy.Nie wiem o jakich pomagierach mówisz a powinieneś.I zajechałeś mnie ta maszynką do zarabiania kasy.Wy...ś w Kosmos.

[Balto]

niktspecjalny: nie łudzę się. Takich stron nie prowadzi się jak to ktoś nazwał "społecznie" bo ładnie wyglądają. Wejdź na główną stronę forum - trzy reklamy, tu: chyba ze dwie, a na stronie muratora - pomijając iks artykułów sponsorowanych kolejnych kilka. Przecież każdy z nich to ileś złotówek. Stąd nigdy nie wierzyłem, że jest to strona typu non profit. Nie mówię, że jest to złe - w końcu jakiś pomysł na biznes.

Problem jednakże polega na tym - aby w tym wszystkim może nie sprzedać, bo nikt mi ani Ci ani nam podobnym nie płaci za odpowiedzi, ale sprawić by wyszedł z wiedzą rzetelną i porządną umożliwiającą poruszanie się po świecie materiałów, problemów i wykonawców budowlanych. Przecież to nie jest dużo...

Zgodnie z regulaminem właściciel jest jeden - a wedle stanu faktycznego pomagierami (nb. w normalnych warunkach owymi osobami, ale zgodnie z regulaminami wewnętrznymi) są moderatorzy, szerzej - moderatorka - czyli wszystko to co sprawia, że normalni userzy czują się pewnie, widzą i wiedzą, że jest porządek i doskonale wiedzą, że każda akcja jest przemyślana, a poza tym mogą o niej dzień lub dwa potem się zapytać. Relacja właściciel mod - przypomina trochę tą władca pomocnik - kiedy to ten pierwszy ceduje trochę swych uprawnień na inną osobę... która go zastępuje bo król nie może się multiplikowac.

[niktspecjalny]

niktspecjalny: nie łudzę się. Takich stron nie prowadzi się jak to ktoś nazwał "społecznie" bo ładnie wyglądają. Wejdź na główną stronę forum - trzy reklamy, tu: chyba ze dwie, a na stronie muratora - pomijając iks artykułów sponsorowanych kolejnych kilka. Przecież każdy z nich to ileś złotówek. Stąd nigdy nie wierzyłem, że jest to strona typu non profit. Nie mówię, że jest to złe - w końcu jakiś pomysł na biznes.

Problem jednakże polega na tym - aby w tym wszystkim może nie sprzedać, bo nikt mi ani Ci ani nam podobnym nie płaci za odpowiedzi, ale sprawić by wyszedł z wiedzą rzetelną i porządną umożliwiającą poruszanie się po świecie materiałów, problemów i wykonawców budowlanych. Przecież to nie jest dużo...

Zgodnie z regulaminem właściciel jest jeden - a wedle stanu faktycznego pomagierami (nb. w normalnych warunkach owymi osobami, ale zgodnie z regulaminami wewnętrznymi) są moderatorzy, szerzej - moderatorka - czyli wszystko to co sprawia, że normalni userzy czują się pewnie, widzą i wiedzą, że jest porządek i doskonale wiedzą, że każda akcja jest przemyślana, a poza tym mogą o niej dzień lub dwa potem się zapytać. Relacja właściciel mod - przypomina trochę tą władca pomocnik - kiedy to ten pierwszy ceduje trochę swych uprawnień na inną osobę... która go zastępuje bo król nie może się multiplikowac.

 

To nie mogłeś tak od razu.Wiesz ile Ciebie trzeba czytać.;).Powtarzam fajnie to interpretujesz ale gdzie twa korzyść?.

Nie wiem jak ta Twoja płynność wypowiedzi wpłynie na tych .którym to dedykujesz.

 

szacuneczek.pzdr.

[Balto]

Po prostu lubię wyzwania... obecnie zdobywam sprawność technologa od cementu, tynku i zapraw... z pomniejszymi "premiami lotnymi". Abym miał korzyści w rodzaju zaglądajcie do mnie musiałbym wykupić płatny profil, a jak wiadomo zima w budowlance do szczytowych okresów najlepszego sezonu nie należy. A przy dwójce małych dzieciaków jest naprawdę gdzie władować pieniądze...

Przy okazji - czyż nie lepiej powiedzieć "witz z wężykiem" niż cytować "co pan może Panu Majstrowi zrobić"?

[dorkaS]

Wiesz ile Ciebie trzeba czytać.;)

 

... no właśnie, nie da się jak na budowlańca ( i faceta) tak bardziej węzłowato, wtedy Redakcji byłoby też prościej się odnieść.

 

jak wiadomo zima w budowlance do szczytowych okresów najlepszego sezonu nie należy.

 

Ale to pewnie tłumaczy to powyższe.

 

A tak serio, lepiej się pewne rzeczy zmienia od podstaw, nie regulując i moderując do bólu, tylko pisząc merytorycznie i na konkretne tematy budowlane - Balto z uwagą czytałam różne przytaczane przez Ciebie ciekawostki na temat cementu. Dużo więcej dobrego zrobisz pisząc na takie tematy niż szlifując kolejne podpunkty regulaminu, który będzie w dużej mierze martwy. A jak z kolei ktoś będzie chciał go do bólu przestrzegać, to ucierpi wolność wypowiedzi.

[Balto]

dorkaS: ale ja się nie poddaję.... Wiatraków ci u nas dostatek, a więc i tak dalej... Poważniej. Temat kolejny się rodzi. Wyjdzie do dwóch tygodni, pewnie w święta.

A do forum. Normalnie i rzetelnie zorganizowane forum musi mieć dwie podstawy - o których zawsze i wszędzie pisze:

1. Wolność wypowiedzi - czyli - ja mogę gadać dowolne bzdury, dowolne przekonania swe własne prezentować (np. najlepiej mieszka się w domku typu kurna chata, z klepiskiem, piecem z dymnikiem i tak dalej - bo to naturalne), jest pełna możliwość rzucania argumentami (czyli nie podjęcie dyskusji - bo to też argument)

2. Pełna kultura wypowiedzi. to też już kiedyś i gdzieś opisali. Trzeba tylko chcieć to przepisać.

Te dwa najważniejsze założenia sprawią, że wylecą / będą edytowane tylko te wypowiedzi które łamią zasady kultury. Merytoryka nie jest i nie powinna być brana pod uwagę inni to wezmą, chyba że jest to tzw. spamowanie lub floodowanie. Ale to wyjątki od reguły, w budowlance w zasadzie niemożliwe.

[Gość Arturo72]

Moim zdaniem tutaj już dawno zatraciła się szlachetna idea Największego Forum Budowlanego w Polsce

[fighter1983]

... no właśnie, nie da się jak na budowlańca ( i faceta) tak bardziej węzłowato, wtedy Redakcji byłoby też prościej się odnieść.

Gdyby tak podejsc do sprawy... to zdecydowana wiekszosc tematow zaczynalaby sie i konczyla wpisem: "a pocaluj mnie w ...."

[dorkaS]

Nie, fighter, wtedy nie byłoby merytorycznie, tylko obraźliwie. Chyba, że byłoby to forum zorientowanych inaczej z wątkami o inwicie do dogranej.

[Balto]

dorkaS: Problem z Redakcją (oczywiście Szanowną) jest taki, że chcąc odnieść się do całej listy zarzutów, próśb i innych perycji najpierw musiałoby tu być trzęsienie ziemi, a potem zmiany musiały by być jeszcze większe. A to jest problem - bo opór materii jest i będzie. Na razie rozmowa przypomina rzucanie grochem o ścianę. Ech, przypominają się stare dowcipy w temacie tego ja zachowuje się "góra", co ciekawe nadal niepoprawne polityczne...

Forum najlepsze zwykle lubi być największym albo niemal największym, choć niekoniecznie na odwrót. Ideałem byłoby gdyby najpierw było najlepsze a potem to drugie. Będąc nieco złośliwym wystarczyłoby pokazać kilka części forum, gdzie w zasadzie parafrazując klasyka (grupa uświadomionych userów daje sobie radę z mącicielami spokoju - także naszego), ale to jest chyba wyjątek i wcale tam nie ma krótko i treściwie tylko każdy w swoim stylu odpowiada na zadane pytanie.

[niktspecjalny]

Balto.

Jeśli lakonicznie zapytam cię jako powiedzmy znawcy :jakiego cementu użyć do ogniska z cegły czerwonej palonej?

Po przeczytaniu tych twoich napiętych terminologii :

1.zostanę z moderowany

2.wyśmiany za tak prostacki temat (bo to już było i po co wałkować to jeszcze raz)

3.zacznie się jatka słowna która doprowadzi do usunięcia postów a co niektórym przytnie się pazurki banem na 3 tyg.

4.moderator nazwę go ten "właściwy" napisze na prv ,że jesteś na liście "wypadu" bez dogłębnej analizy bo się nie spodobały sprostowania "grupie trzymającej zawsze najnowszą ideologię FM"..Bez kojarzenia faktów wytłuści prywatnie by powstrzymać się od prywatnych wycieczek bo to FM jest publiczne.Oszczędzi przy tym tych co mu to zlecili bo on przecież z tej samej frakcji t/z stronniczy.

[finlandia]

Balto.

Jeśli lakonicznie zapytam cię jako powiedzmy znawcy :jakiego cementu użyć do ogniska z cegły czerwonej palonej?

Po przeczytaniu tych twoich napiętych terminologii :

1.zostanę z moderowany

2.wyśmiany za tak prostacki temat (bo to już było i po co wałkować to jeszcze raz)

3.zacznie się jatka słowna która doprowadzi do usunięcia postów a co niektórym przytnie się pazurki banem na 3 tyg......

 

Znów przepraszam, tym razem za skrocenie cytatu, ale chciałem zaznaczyc sedno:

To co napisałeś widze takze w "swoim"dziale. Te same pytania i czasem fachowcom puszczają nerwy i (calkiem grzecznie) wyrazają swoje znudzenie sprawą. To z kolei nie jest po mysli pytającego i jeśli trafi sie "twardszy zawodnik", to zaczyna się przepychanka słowna. Moim zdaniem do wymoderowania jako niemerytoryczna i niesmaczna, ale reakcja poprzez usuniecie dalej napedza to koło...

 

Wszystko rozbija sie o nasze pojedyczne wypowiedzi. Forum w wielu miejscach przypomina Hyde Park. Taka juz jest jego natura i zwyczajnie nie da sie tego fizycznie wymoderowac.

Można próbować zaprowadzac porządek w działach i tematach merytorycznych, ale duza czesc forum dalej taka pozostanie bo zwyczajnie przyjela sie tu formula kawiarni z luznymi rozmowami okolobudowlanymi. Dopiero gdy spotyka sie kilku "fachowcow" to zaczyna sie mocny spor, bo w tle sa...niestety pieniadze..

[Balto]

nikt specjalny: z mojej strony odpowiedź będzie krótka - wystarczy zwykła zaprawa "na szarym ", chyba, że zamierzasz tam coś wytapiać to glinowy....

finlandia: i to jkest PROBLEMEM - co pozwala postawić diagnozę jasną i oczywistą. Modów i osób mogących coś robić jest może nie jak wszów ale dużo:

(za oficjalną listą)

- 10 modów (zwykłych)

- 11 administratorów (jesli nie jesteście wyjątkiem to oni też mają uprawnienia moda)

- 10 super modów (? - szto eto....)

- 1 wypróbowany w ogniu...

- 2 chyba od sponsorowanych...

Czyli w sumie ze trzydzieści kilka osób które mogą robić wszystko... Biorąc jednak pod uwagę, że zwykle admini nie zniżają się do zwykłej roboty, poza wyjątkami, dalej - że przynajmniej ze czterech nie bywa z różnych powodów poza forum - takie zwykłe codzienne, do tego pojawiają się od wielkiego dzwonu, dwóch trzy trzech - od spec roboty, to się okaże, że wodzów jest tylu samo co Indian. Siostry kiedyś jasno to określiły. Pod względem bałaganu jesteście na takim poziomie że biurokracja tak wysoko nie sięgała nigdy. To, że nie ma kto sprawdzać, że nie radzicie sobie to wasza wina tylko i wyłącznie. Wzruszanie zaś ramionami z miną kogoś na kogo spadł tzw. dopust Boży, świadczy tylko jak najgorzej o tych co rządzą i co działają, a także o tym jakiego rodzaju (nie)porządek jest u Was...

[finlandia]

Nawet nie dociekałem ile jest jakich funkcji .Widzę tylko kto działa.

Z modami jest jak ze zwyklymi użytkownikami - część z nich już zapomniała hasła do konta;)

Ja wychodzę z założenia że lepiej robić cokolwiek, co jest we własnej mocy niż nic. Honorowe złożenie "mandatu" będzie tylko gestem.

Nawet napisałem komuś na pw, że jak "opozycja" (czyli Wy;) )dojdzie do władzy to ja bez najmniejszych oporów zrezygnuję, bo na zawodowego, opłacanego "moda" nie myślę nawet kandydować. Są w życiu przyjemniejsze i bardziej wdzięczne zajęcia niż moderacja, a nasze "mandaty" opierają się na kredycie zaufania na który pracowaliśmy swoją długą obecnością na forum.

I na ile poznałem w działaniu innych moderatorów - to chyba nie jestem w swoim stanowisku odosobniony.

Balto,

padło z Twoich palców wiele propozycji. Może nawet za wiele (dlatego te ciekawe straciły na sile przekazu). Ale mówmy o rzeczach realnych. Powiedzcie, co Waszym zdaniem powinno być moderowane (konkretnie, a nie ogólnikowo). Na razie zakodowałem, że "lud" rząda nowej konstytucji, ale nie podaje konkretów. Także wsadza na minę każdego króla, który by chciał się tego podjąć, bo jest ogromna szansa, że cokolwiek się zrobi nadal nie będzie się podobało..

Ja to tak widzę i w żadnym wypadku nie odbierajcie moich słow jako oficjalnego stanowiska Forum.