Forum Muratora - uwagi

[Balto]

fighter: ja wiem ile kosztuje pozycjonowanie, za dużo i za długo człowiek siedział na pięknych archaicznych czasach internetowych - od '96 roku... W '97-'98 osiągnąłem swoją średnią dzienną - ok 8-9h dziennie i to wtedy kiedy można było maksymalnie na uczelni siedzieć 12h... W zasadzie mieszkałem tam. Pamiętam piękne czasy kiedy do całkiem sensownej obsługi internetu (ech...) wystarczały rakiety klasy 486 DX 2 66 16 RAM - dziś to chyba komórka ma więcej. Przez taki sprzęt i via dyskietki (takie małe wrzucane do stacji takiego otworka w obudowie) potrafiłem wrzucić i kilkaset mega... I wchodziło się na stronę i nie było iks reklam i iks programów blokujących "wyskakujące okienka"....

Tak wiem ile kosztuje, wiem ile kosztuje zdobycie bazy danych ZWŁASZCZA w konkretnej dziedzinie i to w miarę aktualnej. Ja sam coś takiego robię dla siebie korzystając z programów i stron publikujących wyniki przetargów publicznych. Mniej więcej jeden wieczór w miesiącu i mam namiary na dobrą setkę firm miesięcznie, kolejny wieczór to szukanie adresów emailowych i tu znów reguła - ok 15% nie działa. Po prostu i już. Kolejne 10-15% to łatwość o pomyłkę kiedy dwie firmy o jednej nazwie różnią się tylko końcówką domeny a zajmują się czymś innym.

A jeśli przez pięć lat kazaliby Ci na zaliczenia pisać pracę o reklamie, oglądać filmy najlepsze - nb całkiem całkiem... przeczytać ileś książek jak to działa to potem przychodzisz i jakbyś miał rentgena w oczach... widzisz to co niektórzy chcą ukryć. Stąd nie mam najmniejszych iluzji do grubych dziesiątek a być może i setek jakie forum sobie na reklamach i bazach danych zarabia. Przy okazji - brak możliwości komentarza w artykułach sponsorowanych oznacza, że tak naprawdę tylko podbijanie tematu na forum (-> patrz o klinkierze) pozwala wyrobić sobie opinie o sporej ilości bzdur jakie są zamieszczane w takich artykułach...

Ciekawe co by się stało gdybym zaczął wygłaszać opinie nt. jednego produktu jednego wielkiego producenta na podstawie danych jakie on sam podane i znajomości rynku - czy byłoby to karane za powiedzenie że król jest nagi czy za zdradę tajemnicy?....

[Myjk]

Nie kojarzę Twojego zgłoszenia. Nie dam głowy że go nie było (bo pamietam jakies, jedno nad którym posiedziałem dłuższą chwilę doszukując się niewłaściwego przekazu, ale pewnie nie jestem az tak bystry by przejrzeć wszystkich na wylot, szczególnie sprawdzić historię czy to "nowe wcielenie jakiejś starej zakałaki).

Wczoraj rano jeszcze wysyłałem zgłoszenie o OT w wykonaniu apap5. Dotyczące choćby tego postu: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?100061-Ekonomiczne-spalanie-w%C4%99gla-kamiennego&p=6705713#post6705713 (ale wcześniejsze OT też zgłaszałem i też sobie wiszą).

 

Szczerze mówiąc nie wiem jak długo trzeba siedzieć i patrzyć się w monitor by stwierdzić, że pisanie w poście o "staniu w spodniach i patrzeniu na wagony z koksem..." i jeszcze uderzanie w oponenta, że jest "niekumaty", niewiele ma wspólnego z "ekonomicznym spalaniem węgla". Jak dla mnie sprawa jest oczywista i nic tu specjalnie analizować nie trzeba. No, może poza tym czy skasować ew. post na który była to odpowiedź (o ile był prowokujący, a był, ale też był wcześniej sprowokowany, bo jak zgłosiłem, to moderator nie podjął akcji i dał się rozwinąć "jatce"). Tak czy siak post sobie wisi spokojnie 24 godzinę. Pozostałe też. W zasadzie ten troll nie napisał ani jednego posta z sensem w tym temacie. Czy już wspominałem, że w zeszłym roku próbowałem zgłaszać jeszcze bardziej chamskiego trolla, który przy apap5 był kompletnie zdegenerowany? I też ZERO reakcji. Doprawdy, NIE ROZUMIEM jakimi kryteriami kierują się tutaj moderatorzy.

 

Mam prosbę - czy możesz zrobić testowe zgłoszenie - będziemy wyczuleni na Twój raport i zobaczymy czy w ogóle działa?

Wątpię aby to cokolwiek dało. Problem nie jest w tym, że ludzie nie zgłaszają (znaczy, może już teraz nie zgłaszają, skoro to i tak jest bezcelowe), tylko że moderatorzy nie potrafią na tym forum działać.

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Myjk

[finlandia]

W ostatnich trzech dniach na bank nic od Ciebie u mnie nie bylo a raporty dostaje w ulamku sekundy takze tu jest jakis problem technixznym

[Gość Arturo72]

W ostatnich trzech dniach na bank nic od Ciebie u mnie nie bylo a raporty dostaje w ulamku sekundy takze tu jest jakis problem technixznym

Jest to możliwe bo też miałem problem,że trójkąt nie działał w moim przypadku.

Testowalem to z Elfir ale chyba już jest ok bo ostatnio reakcja była.

[Myjk]

W ostatnich trzech dniach na bank nic od Ciebie u mnie nie bylo a raporty dostaje w ulamku sekundy takze tu jest jakis problem technixznym

Dzisiaj rano, po napisaniu swojego postu, zgłosiłem ten sam post apap5 dla testu. Dlatego właśnie "usprawiedliwienia" niektórych moderatorów, że interweniują tylko po zgłoszeniu są bezsensowne. Jeśli komuś zależy na porządku na forum, to moderatorów musi być więcej, każdy musi mieć swój dział i go pilnować NA BIEŻĄCO nie czekając na zgłoszenia.

[Gość Arturo72]

Tyle, że u mnie "trójkąt" działa, tekst wpisuję i wysyłam.

A reakcji jak nie było tak nie ma...

Ta zabawa nie ma sensu.

Ja też tak miałem,wpisywalem tekst,było potwierdzenie zgłoszenia ale Elfir tego nie dostała.

Także wg mnie jest jakiś problem techniczny.

[Myjk]

Zatem nasuwa się ciekawy wniosek. Zrobił się na forum burdel, jak to niektórzy wspominają, od 2 lat, bo zgłoszenia nie działają. Pamiętam, że ze dwa lata temu były jakieś zmiany (i między innymi od tamtego czasu wisi ten błąd w skrypcie na przekierowaniu do innej domeny, który zgłaszałem nie tylko ja http://forum.muratordom.pl/showthread.php?163735-ZG%C5%81OSZONE-PROBLEMY-do-rozwi%C4%85zania-naprawy&p=6692100&viewfull=1#post6692100 a który nie został naprawiony, stąd może są też ukryte błędy w skrypcie "trójkącika").

 

I tak Moderatorzy obwiniają za obecny stan użytkowników, bo nie zgłaszają, a użytkownicy zarzucają modom że nie moderują albo moderują wybiórczo. I to jest problem właściciela portalu, choć o celowe działanie nie podejrzewam.

 

Natomiast nadal podtrzymuję, że moderator nie może się ograniczać do jednego zgłoszenia. Przecież nikt nie będzie siedział i zgłaszał WSZYSTKICH napisanych postów nie na temat albo z przytykami, bo po pierwsze jest ograniczenie i można zgłosić jeden post na minutę, po drugie to kompletnie bez sensu. W końcu moderator powinien wiedzieć co zrobić by ugasić pożar, a nie tylko jak się palcem pokaże gdzie ma "sikać".

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Myjk

[Balto]

Myjk: pisałem:

1. Mod będzie wiedział gdzie się pali - jeśli będzie miał wydzielony dokładnie! odcinek za który będzie osobiście! odpowiadał... W innym wydaniu cytując klasyka będzie to przypominało ogarnięty pożarem dom publiczny.... Nikt nic nie wie, każdy uważa że jego pożar jest najważniejszy, że sąsiad był już tam gdzie on nie zajrzał, poza tym jest jeszcze kilku innych wodzów o Indianach - nie wspominając....

2. Dopóki nie wylecą martwe konta (zasadniczo do 10 wypowiedzi, plus te nieaktywne dłużej niż pół roku), dyskusje o pani Maryni i takich tam to tak naprawdę o porządku forum będzie można mówić jedynie w sferze marzeń. A to się nie stanie bo na tej fikcji literackiej zbyt dużo zarabia właściciel FM, bo każdy nawet martwy nick - czyli email i namiary teleadresowe to konkretna kasa, zaś dyskusja o Maryni to kolejne słowa kluczowe do wyszukiwania plus cała masa postów "liczących" są w ogólnej ilości. A są fora gdzie takie "wolne" wypowiedzi nie liczą się do ogólnej liczby postów...

3. Indeksacja zaś w googlu by tylko jego wspomnieć zależy od ilości wypowiedzi, rozległości tematu i tak dalej. To zaś przekłada się znów na wywołania i wejścia typu "szto eto" a to znów kasa misiu kasa...

Więc po co jakikolwiek porządek?

Skrypt z bykiem od dwóch lat? Na normalnym forum by zrobiono to w kilka dni góra. Po co dodawać robotę modom i ograniczać ilość wypowiedzi? Przecież tutaj regulamin dotyczy li tylko kasy i tego jakie są uprawnienia właściciela....

[RK1719508166]

Natomiast nadal podtrzymuję, że moderator nie może się ograniczać do jednego zgłoszenia. Przecież nikt nie będzie siedział i zgłaszał WSZYSTKICH napisanych postów nie na temat albo z przytykami, bo po pierwsze jest ograniczenie i można zgłosić jeden post na minutę, po drugie to kompletnie bez sensu. W końcu moderator powinien wiedzieć co zrobić by ugasić pożar, a nie tylko jak się palcem pokaże gdzie ma "sikać".

 

wystarczy w zgloszeniu napisac - ze zgloszenie dotyczy rozmowy miedzy X a Y - 10 ostatnich postow - i moderator ma zadanie ulatwione! wie ze musi przyjzec sie calej dyskusji - skoro zglaszajacy zna sprawe i wie ze to nie 1 post - nie widze problemu by 2-5 wyrazow wiecej w komentarzu zawrzec??

[Balto]

R&K: i co będzie jeśli jakiś mod to sprawdzi i stwierdzi, że nic złego nie widzi a inny wręcz przeciwnie, albo ktoś po drodze coś wyedytuje i tak dalej..? Zwykle pyskówka to nie jeden post tylko cała seria o wspominanej pani Maryni... bez urazy dla pań Maryń...Jednego nie ma bo taki dzień inny jest albo nie trzeci uważa, że ma nieoficjalne porozumienie z pierwszym, co oznacza że oboje sobie się wzajem nie wtrącają.... To przecież pożar w domu publicznym pod względem porządku...

[Myjk]

wystarczy w zgloszeniu napisac - ze zgloszenie dotyczy rozmowy miedzy X a Y - 10 ostatnich postow - i moderator ma zadanie ulatwione! wie ze musi przyjzec sie calej dyskusji - skoro zglaszajacy zna sprawe i wie ze to nie 1 post - nie widze problemu by 2-5 wyrazow wiecej w komentarzu zawrzec??

I znowu odwracanie kota ogonem. Możesz mi wyjaśnić po co z własnej i nieprzymuszonej woli bronisz ignorancji panującej w zarządzaniu? Te zgłoszenia powinny być tylko uzupełnieniem, pomocą, gdy moderator coś przegapi. A nie narzędziem do robienia porządku na forum. I powiedzmy sobie wprost, nie piszę tego żeby zjechać moderatorów -- moderatorzy dostają tutaj rykoszetem, bo wszystko to jest wina, jak zwykle, organizacji u góry. Jeśli coś, choćby dla przykładu firma jako analogia do forum, szwankuje, panuje kiepski klimat pomiędzy pracownikami i ta firma się w końcu rozsypuje, to ZAWSZE jest to wina zarządzających vel "dyrektorów". Nie klientów i nie szeregowych pracowników tej firmy. DYREKTORÓW. Nawet jeśli są brudne toalety, to też jest wina dyrektorów vel prezesów, a nie sprzątaczek.

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Myjk

[RK1719508166]

nic nie odwracam i nikogo nie bronie - jest narzedzie ktore pomaga modow, jest narzedzie ktore pomaga uzytkownikom to zglaszac ....

sam zglaszam posty tak jak Wy - jakos nie zauwazylem by nie dzialaly moje zgloszenia ale wierze ze tak moze byc

sam niejednoktornie "podpowiadam" rozwiazanie moderatorowi czy usunac czy przeniesc i do jakiego dzialu - wierze ze to im ulatwia sprawe - np jesli na zgloszenia trafia jako pierwszy moderator z dzialu na ktorym sie nie zna

 

to nie wina ojca dyrktora ze moderator ma malo czasu i nie zawsze ma czas sie wczytywac w cala dyskusje jesli zloszenie postu jest cytuje "OFT" to go zapoznaje sie z postem , +/- 1-2 wyzej i w dol - a jesli wojenka jest na 2-3 strony do przodu i do tylu przeplatana innymi sensownymi rozmowami to sory - trzeba to podpowiedziec moderatorowi ! takie jest moje zdanie - znam 2 strony medalu - a Wy mozecie sie z tym zgadzac lub nie

[Myjk]

nic nie odwracam i nikogo nie bronie

 

[...]

 

to nie wina ojca dyrktora ze moderator ma malo czasu i nie zawsze ma czas sie wczytywac w cala dyskusje

Hehe. Wcale nie odwracasz i wcale nie bronisz. Wcale! Właśnie jest to wina "ojca dyrektora", bo to zadaniem dyrektora jest zarządzanie swoimi zasobami tak, aby wszystko działało jak należy. Jak dyrektor widzi, że się jego pracownik nie wyrabia, to daje mu kogoś do pomocy a nie mu dopieprza pracy i się biernie przygląda z nadzieją, że mu pomoże przypadkowy przechodzień (tu patrz zwykły użytkownik z magicznym "trójkącikiem"), albo se pracownik wynajdzie maszynę do rozciągania czasu i się zacznie nagle wyrabiać ze swoimi zadaniami. Względnie, jeśli pracownik pracuje pro bono, to dyrektor wynajduje mu wynagrodzenie i zaczyna go rozliczać z pracy. Jak pracownik ma skomplikowaną i odpowiedzialną pracę, to daje mu większe wynagrodzenie czy inne profity. Albo znowu daje kogoś do pomocy. No więc pytam ponownie, po co bronisz czegoś, co się samo nie chce obronić? Aż tak wiele zawdzięczasz dyrektorowi?

 

jesli zloszenie postu jest cytuje "OFT" to go zapoznaje sie z postem , +/- 1-2 wyzej i w dol - a jesli wojenka jest na 2-3 strony do przodu i do tylu przeplatana innymi sensownymi rozmowami to sory - trzeba to podpowiedziec moderatorowi ! takie jest moje zdanie - znam 2 strony medalu - a Wy mozecie sie z tym zgadzac lub nie

Ja się nie zgadzam, bo to moderatorzy są tutaj od utrzymania porządku, a nie użytkownicy. Tak samo jak sprzątaczka w firmie jest od sprzątania, a nie od naprawiania komputerów czy zarządzania ludźmi. Teraz wychodzi na to, że jest dyrektor co siedzi w swoim biurze i piłuje paznokcie, jest też sprzątaczka, ale żeby było czysto, to i tak se każdy klient czy pracownik musi przynieść odkurzacz i jeszcze go włączyć do kontaktu i pokazać palcem sprzątaczce gdzie odkurzyć. Paranoja. Wszystko to jest wina złej organizacji.

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Myjk

[RK1719508166]

wina jest to ze jest malo moderatorow - ale jesli jest ich tyle ile jest i poswiecaja czas prywatny ku chwale ojczyzny to po prostu nie godze sie bys obarczal wina moderwatorow na stan rzeczy i tego ze kasuja 1 wyrwany post z kontekstu zgloszony przez uzytkownika - bo rownie dobrze uzytkownik mogl napisac ze zloszenie dotyczy 5,10,15 postow - to wszytsko - kij ma zawsze 2 konce

 

tyle w tym temacie

 

a do "ojca dyrektora" tu masz telefon ....

tel. 22 590 55 55

dzwon , naklaniaj do zmian, wiem ze pisanie epopeji nic nie da ... piszesz dla samego pisania i udowadniania jaki to ja super jestem i jakie to ja pomysly mam i jaki to ja bylbym super Mode, a moze aministrator forum ,jak ja to sie znam .... wez zloz CV do Muratora ... idz na rozmowe

 

bo w tych 40 stronach jest kilka sensownych postow, uwag , za takie uwazalem pierwsze wpisy miedzy innymi Balto - a teraz juz sam nie wiem co Wy i komu chcecie tu udowodnic ...

 

Powodzenia i pozdrawiam

 

ja przestaje subskrybowac ten watek ...

[Myjk]

wina jest to ze jest malo moderatorow

Kto za to odpowiada? Może ja? Może Ty?

 

- ale jesli jest ich tyle ile jest i poswiecaja czas prywatny

Znowu się żalisz jako były moderator. Czy moderatorom, do diabła, ktoś przystawił pistolet do głowy i KAŻE moderować, czy podjęli się tego z własnej nieprzymuszonej woli? A jeśli się podjęli, a teraz widzą że walka jest nie do ogarnięcia, bo są BŁĘDY organizacyjne (i w skrypcie, bo nie wszystkie powiadomienia docierają) i co więcej zgłoszenia funkcyjnych i użytkowników odnośnie dramatycznej sytuacji nie dają rezultatu, to czemu zwyczajnie nie odpuszczą swoich zadań?

 

ku chwale ojczyzny

Rozumiem, spodziewałeś się pomnika za sprzątanie bałaganu...

 

to po prostu nie godze sie bys obarczal wina moderwatorow na stan rzeczy

Czy już pisałem, że masz problemy z czytaniem ze zrozumieniem? Tak? To się powtarzam. Napisałem (chyba?) wyraźnie, że to nie jest problem w samych moderatorach, tylko w ZARZĄDZANIU tym forum, po Twojemu, w "ojcu dyrektorze".

 

i tego ze kasuja 1 wyrwany post z kontekstu zgloszony przez uzytkownika - bo rownie dobrze uzytkownik mogl napisac ze zloszenie dotyczy 5,10,15 postow - to wszytsko - kij ma zawsze 2 konce

Ja mam do nich pretensję tylko za to, że się wzięli za coś, czego nie są w stanie DOBRZE zrobić, widzą to, a mimo tego trwają. I fakt jest taki, że praca moderatora jest tutaj wykonywana mizernie. Widzę i wiem gdzie jest problem. Piszę o tym, bo mi takie prawo przysługuje a jednocześnie nic więcej nie jestem w stanie zrobić, skoro Ty, będąc moderatorem, nic nie zrobiłeś.

 

piszesz dla samego pisania i udowadniania jaki to ja super jestem i jakie to ja pomysly mam i jaki to ja bylbym super Mode,

Gdybym był moderatorem, to podejmując się funkcji zrobiłbym wszystko aby był porządek, albo zrezygnował. Bez oglądania się na "trójkąciki". Tak było na wspomnianym forum mazdaspeed.pl Sukcesywnie przeczesałem cały swój dział, posegregowałem wątki, połączyłem takie same tematy, głupie posty (OT i docinki) kasowałem, zostawała sama esencja. Zajęło mi to tyle czasu, że wstyd przyznać że można tyle czasu stracić ZA DARMO. Ale nikt mi nie kazał, nikt mnie nie zmuszał. Nie mam do nikogo pretensji. Taki wziąłem na siebie obowiązek i go wykonałem. Taka tam "niewielka", między nami, byłymi moderatorami, jest różnica. Więc przestań mi wmawiać, że potrafię tylko gadać. Odpowiadając na twoje pytanie, nie chcę być tu moderatorem -- bo zarządzanie jest uwalone, a "ojciec dyrektor" ma sytuację najwyraźniej w nosie.

 

a moze aministrator forum ,jak ja to sie znam .... wez zloz CV do Muratora ... idz na rozmowe

Opanuj się człowieku, bo Ci emocje ZNOWU puściły.

Edytowane 16 Grudnia 2014 przez Myjk

[Redakcja]

Na tym forum nie brakuje moderatorów. Pozwólcie wykonywać im ich pracę.

Wielkość naszego forum nie pozwala na prewencyjne moderowanie, za to bardzo liczymy na zgłoszenia, na które moderatorzy reagują najszybciej, bo każdy otrzymuje zgłoszenie w emailu.

[Redakcja]

W takim razie za mało jest moderatorów.

 

 

To jest spór akademicki bardziej, czy da się forum, na którym pisze się średnio 1500 postów dziennie, moderować prewencyjnie. Prawdopodobnie takie prewencyjne ingerowanie sparaliżowałoby forum.

[ProStaś]

Skoro tu się Redakcja udziela to i zapytam tutaj. Dlaczego ktoś wyciął mojego posta z tematu o Danfossie ?

Jeśli mamy cenzurę, to chociaż jakieś słowo wytłumaczenia ?

Komuniści - głupawo - ale chociaż ją tłumaczyli....

[Myjk]

Na tym forum nie brakuje moderatorów.

Były moderator stwierdził, że moderatorów jest za mało. Stwierdził także, że moderatorzy nie mają czasu na moderowanie. Stwierdził także, że nie można się znać na wszystkim, co utrudnia moderację. Do podobnych wniosków doszli także użytkownicy najwięcej piszący tutaj. Dyrektor jednak zawsze wie lepiej. I dyrektor odpowiada za "firmę".

 

Pozwólcie wykonywać im ich pracę.

Pozwalam(y), problem w tym, że tej pracy nie widać.

 

Wielkość naszego forum nie pozwala na prewencyjne moderowanie za to bardzo liczymy na zgłoszenia, na które moderatorzy reagują najszybciej, bo każdy otrzymuje zgłoszenie w emailu.

Zgłoszenia, jak już ustaliliśmy na moim przykładzie, nie działają.

 

To jest spór akademicki bardziej, czy da się forum, na którym pisze się średnio 1500 postów dziennie, moderować prewencyjnie. Prawdopodobnie takie prewencyjne ingerowanie sparaliżowałoby forum.

Skoro spór jest akademicki, to znaczy że nikt nawet nie próbował, a tylko zakłada, że się nie da skutecznie moderować. Ale w drugim zdaniu już jest rozwiązanie problemu. Ja nie mam więcej pytań. Eh.

[coulignon]

Skoro tu się Redakcja udziela to i zapytam tutaj. Dlaczego ktoś wyciął mojego posta z tematu o Danfossie ?

Jeśli mamy cenzurę, to chociaż jakieś słowo wytłumaczenia ?

Komuniści - głupawo - ale chociaż ją tłumaczyli....

 

No widzisz. Ja dostałem żale na priv ze "sieje dezinformację" sSiwy dostał bana. A Tobie zabrali. Posta.