Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Forum Muratora - uwagi


firewall

Recommended Posts

Zupełnie nie rozumiem tej "walki" posiadaczy PCi z resztą świata.

Zawsze powtarzam i będę powtarzał, że PCi nie są dla idiotów - zwłaszcza dla idiotów instalatorów.

 

Również jakoś nie przyjmuję tezy, że normalny inwestor to totalny idiota, który ważną decyzje o sposobie ogrzewania, podejmie pod wpływem emocji na FM.

 

FM jak chce być przyjaznym dla inwestora, powinien bezwzględnie respektować swoje zapisy w Regulaminie i zezwalać tylko na jawna reklamę, czyli PP (bo taką obrało taktykę) - przy czym bardziej rozważnie "ochraniać" interesy inwestora i nie utrudniać (a nawet uniemożliwiać) pokazywania sposobu "uwalenia" niesolidnego wykonawcę, ale także niesolidnego inwestora.

 

Łatwo jest pisać o "ułaskawieniu" komuś kto nie ponosi kosztów tego "ułaskawienia".

 

I taka uwaga - to, że ktoś coś ma o określonych u niego parametrach i jest zadowolony, nie jest argumentem.

 

Drodzy koledzy od PCi - "kotlarze" są w odwrocie dziejowym, bo coraz mniej nowych domów jest stałym paliwem opalanym. Walczą o życie - miejcie choć trochę miłosierdzia - trochę, bo ten rynek jeszcze będzie długo istniał, na zasadzie wymiany starych na nowe.

 

A do moderatorów. Jak działacie, to działajcie jawnie i konsekwentnie.

Moderacja powinna pozostawić ślad w postaci kto moderował i z jakiego punktu Regulaminu.

Jak macie wątpliwości piszcie do tych, którzy pozwolą Wam dylematy rozwiązać.

To nie jest żaden wstyd, tylko normalne działanie, bo nie ma dobrych fachowców od wszystkiego - tym bardziej, że na FM sporo ludzi z wiedzą jeszcze zostało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,4k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Liwko specjalnie dla ciebie

Myślę, że mylisz działania moderacji z działaniami Redakcji, które wynikają z przyczyn prawnych. Chociażby z powołania się firmy na art. 212 KK:

 

§ 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,

podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

 

Jeśli Redakcja (ani piszący) nie ma wyroku sądu, to nie można dopuszczać do publikowania stwierdzeń typu "firma X to oszust i złodziej".

§ 2. Nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 1 lub 2, kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut:

1) dotyczący postępowania osoby pełniącej funkcję publiczną lub

2) służący obronie społecznie uzasadnionego interesu."

(...)

Zasadniczo sądy za pomówienie uznają jedynie podanie nieprawdy, lub treści, których prawdziwości nie mozna udowodnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty posiadacie taką wiedzę ?

 

A ty? Bo z tego co pamiętam, dyskusja była m.in. na temat złej interpretacji mocy kotła.

Na pewno posiada taką wiedzę sprzedawca kotła. Ale czy akceptowałbyś jego postanowienia?

 

 

***

Do wyroku sądu żaden wydawca nie będzie ryzykował wytroczenia przez firmę procesu o rozpowszechnianie zniesławienia.

I moja opinia jest opinią forumowicza, a nie wielkiego koncernu wydawniczego, co mpoplaw jakoś nie potrafi rozróżnić i stale miesza moje opinie ze stanowiskiem Redakcji.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

 

A do moderatorów. Jak działacie, to działajcie jawnie i konsekwentnie.

Moderacja powinna pozostawić ślad w postaci kto moderował i z jakiego punktu Regulaminu.

Jak macie wątpliwości piszcie do tych, którzy pozwolą Wam dylematy rozwiązać.

To nie jest żaden wstyd, tylko normalne działanie, ...

Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami ... sugerowałem to zresztą w temacie założonym niedawno w Hyde Parku :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sSiwy: no dobra - dla mnie kotlarze są lub nie są w odwrocie, na arenę dziejów wchodzi półkocioł z ruchomym rusztem paleniskowym i diabli wiedzą czym jeszcze. Mnie to naprawdę jak ten motylek i kalafior... I naprawdę mogę być tam modem. Mogę nie rozróżniać ile kW potrzeba na 100 m2 powierzchni i dlaczego rurki powinny być robione w kółeczka.

Ja mam pilnować dyskusji - by nie sprowadzała się do reklamy: a mój kiocioł jest najlepszy, a mój półkocioł najnowocześniejszy a wszyscy co wybierają inaczej mają sieczkę w głowie. Problem leży w tym - że jak zaznaczył Liwko każdy mod sobie wchodzi i uważa że jego pół dnia dłuższe a podłoga jest źle zamieciona. Poza tym tak na dobrą sprawę to czym i w czym się pali zależy od zamożności palącego. Na marginesie - ja ze starych palet drzewnianych mam kilka łądnych kubików drewna rocznie. I jak myślisz mam to wywalić? Po grzyba - pół sezonu można tym palić tylko pociąć... Ale to marginesem.

Poza tym jeszcze jedno:

Pisanie, że firma X to złodziej i wsza - pachnie sądem i pomówieniem tym ciekawszym że jest to naprawdę duże forum co oznacza, że tak naprawdę jeśli ktoś tego nie udowodni to mówiący popłynie, a razem z nim forum, bo taki post powinien wylecieć z hukiem godnym Niagary. Mam jeszcze jedno pytanie a co to jest społecznie uzasadniony interes i dlaczego on ma być identyczny z moim pojęciem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sSiwy: no dobra - dla mnie kotlarze są lub nie są w odwrocie, na arenę dziejów wchodzi półkocioł z ruchomym rusztem paleniskowym i diabli wiedzą czym jeszcze. Mnie to naprawdę jak ten motylek i kalafior... I naprawdę mogę być tam modem. Mogę nie rozróżniać ile kW potrzeba na 100 m2 powierzchni i dlaczego rurki powinny być robione w kółeczka.

Ja mam pilnować dyskusji - by nie sprowadzała się do reklamy: a mój kiocioł jest najlepszy, a mój półkocioł najnowocześniejszy a wszyscy co wybierają inaczej mają sieczkę w głowie. Problem leży w tym - że jak zaznaczył Liwko każdy mod sobie wchodzi i uważa że jego pół dnia dłuższe a podłoga jest źle zamieciona. Poza tym tak na dobrą sprawę to czym i w czym się pali zależy od zamożności palącego. Na marginesie - ja ze starych palet drzewnianych mam kilka łądnych kubików drewna rocznie. I jak myślisz mam to wywalić? Po grzyba - pół sezonu można tym palić tylko pociąć... Ale to marginesem.

Poza tym jeszcze jedno:

Pisanie, że firma X to złodziej i wsza - pachnie sądem i pomówieniem tym ciekawszym że jest to naprawdę duże forum co oznacza, że tak naprawdę jeśli ktoś tego nie udowodni to mówiący popłynie, a razem z nim forum, bo taki post powinien wylecieć z hukiem godnym Niagary. Mam jeszcze jedno pytanie a co to jest społecznie uzasadniony interes i dlaczego on ma być identyczny z moim pojęciem?

 

ile będziesz pierdział o tych kotłach.Oni sie męczą ja się męczem.jesteśmy zmenczone.

Mam jeszcze jedno pytanie a co to jest społecznie uzasadniony interes i dlaczego on ma być identyczny z moim pojęciem?

Ja to pojęcia nie mam.Kończysz tą powieść ,zaczynasz ,czy koniec Ci podszepnąć.No mnie to umęczyłeś.Bez urazy ja kontrowersyjny to miej na to uwę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ns: zamiast kotłów możesz wstawić nie wiem co - ogrodzenia, tynki, wełnę vs styro itd cokolwiek. Piszę z uporem maniaka o kilku rzeczach - raz broniąc a raz atakując Elfir, a forum - zasadniczo obsobaczając. Problem, że facet od kotłów używa na swoje konkurencji a jego konkurencja bawi się nim, jest skutkiem a nie przyczyną bajzlu na forum. To że Elfir ma to co ma, to że Redakcja (jak zawsze - szanowna) wydaje opinie z których można się pośmiać, jest skutkiem wielkiego gie a nie regulaminu i przyczyną zadymy na poszczególnych częściach.

Zabawa z kotłami powinna być zrobiona przed moda. Tam a nie tu. W tej części wygląda to trochę tak jakby upublicznienie wszystkim userom problemu miało spowodować, że on zniknie. To jest obraz i skutek bajzlu jaki tu jest. Schodząc do samego dołu wygląda to tak jakbym ja poszedł do mojego starszego brata by ten powiedział swemu kumplowi co zna brata tego, co mi dokucza...

Przy okazji w całym zamieszaniu jak na razie tylko Elfir i finlandia w zasadzie dzielnie stoją i piszą czemu. Redakcja ma nas w nosie, a co dowcipniejsi zamieszczają ogłoszenia w guście kup pan cegłę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ns: zamiast kotłów możesz wstawić nie wiem co - ogrodzenia, tynki, wełnę vs styro itd cokolwiek. Piszę z uporem maniaka o kilku rzeczach - raz broniąc a raz atakując Elfir, a forum - zasadniczo obsobaczając. Problem, że facet od kotłów używa na swoje konkurencji a jego konkurencja bawi się nim, jest skutkiem a nie przyczyną bajzlu na forum. To że Elfir ma to co ma, to że Redakcja (jak zawsze - szanowna) wydaje opinie z których można się pośmiać, jest skutkiem wielkiego gie a nie regulaminu i przyczyną zadymy na poszczególnych częściach.

Zabawa z kotłami powinna być zrobiona przed moda. Tam a nie tu. W tej części wygląda to trochę tak jakby upublicznienie wszystkim userom problemu miało spowodować, że on zniknie. To jest obraz i skutek bajzlu jaki tu jest. Schodząc do samego dołu wygląda to tak jakbym ja poszedł do mojego starszego brata by ten powiedział swemu kumplowi co zna brata tego, co mi dokucza...

Przy okazji w całym zamieszaniu jak na razie tylko Elfir i finlandia w zasadzie dzielnie stoją i piszą czemu. Redakcja ma nas w nosie, a co dowcipniejsi zamieszczają ogłoszenia w guście kup pan cegłę.

 

No to nie mogłeś mie tak od razu............Elfir ..........patrzę ........finlandię obchodzę.Mam jeszcze dwoje-dwóch w zanadrzu.;).Fajne czar piszesz.Podobują mię się.Wybacz za szyfr by nas nie rozpoznano.:):);):wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Arturo72
Poza tym tak na dobrą sprawę to czym i w czym się pali zależy od zamożności palącego. Na marginesie - ja ze starych palet drzewnianych mam kilka łądnych kubików drewna rocznie. I jak myślisz mam to wywalić? Po grzyba - pół sezonu można tym palić tylko pociąć... Ale to marginesem.

I tu jest sedno problemu,którego boją się jak ognia sprzedawcy kotłów.

Ty masz w czym i gdzie te palety spalić ale inwestorzy z nowych domów,którym zależy na kasie a takich jest większość być może nie będzie miała gdzie i w czym tych palet spalić bo nie będą mieli ani kotłowni ani kotła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisanie, że firma X to złodziej i wsza - pachnie sądem i pomówieniem tym ciekawszym że jest to naprawdę duże forum co oznacza, że tak naprawdę jeśli ktoś tego nie udowodni to mówiący popłynie, a razem z nim forum, bo taki post powinien wylecieć z hukiem godnym Niagary. Mam jeszcze jedno pytanie a co to jest społecznie uzasadniony interes i dlaczego on ma być identyczny z moim pojęciem?

 

Problem w tym, ze nie pisałem konkretnie o firmie, tylko wykonawca (bez wskazywania) często używałem określenia "który" - nie było możliwości prawnej aby załapać się na proces o zniesławienie.

Ktoś kto wchodzi do Twojego domu i coś z niego wynosi, bez Twojego przyzwolenia, jest złodziejem - nawet jeśli jest w mieszkaniu za Twoim pozwoleniem, przy czym bez znaczenia jest czy byłeś właścicielem, czy tylko posiadaczem ukradzionego mienia. To jest dogmat.

W moim przypadku, była jednak przyczyna do moderacji (do moderacji, a nie wycinania całości) użyłem w stosunku do wykonawcy i inwestora (choć też bezosobowo) określenia "ciul", "ciulowaty". Moderator (przez duże M) zmoderował by ten wpis, podał pkt. Regulaminu i finito . Ale ten orzeł (przez małe m) wyciął całość, dupnął bana, a po kilku dniach i to w trakcie trwania bana pierwszego, dopierdzielił mi drugiego dłuższego, za wpis na innym forum (bo tu pisać nie mogłem, bo był ban).

 

Co do wątpliwości w zakresie "społecznego interesu" polecam "lekturę" art.5 k.c.

 

I ostatnia uwaga. Moderator nie jest "przedstawicielem" korporacji, wydawcy, właściciela forum - z założenia.

"Pracuje" na swój rachunek i na swoje "ryzyko". Może być pozwany za "nadmierną" moderację.

 

Ps. Nie wiem czy wiecie, że posty i moderacja nie są bezpowrotnie usuwane. To, że kosze moderatorów sa czyszczone, wcale nie znaczy, że te posty zlikwidowano - przeniesiono je do dużego kosza forum, do którego dostęp ma tylko admin. Już pomijam, że sporo forumowiczów robi scany, zrzuty itp.

 

Ps.2 Rada dla moderatorów - przeczytajcie dokładnie "kwity" jakie podpisaliście w momencie podjęcia się trudu moderacji.

Edytowane przez sSiwy12
Ps.2. dopisałem + autocenzura
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.................... Ale ten orzeł (przez małe m) wyciął całość, dupnął bana, a po kilku dniach i to w trakcie trwania bana pierwszego, dopierdzielił mi drugiego dłuższego, za wpis na innym forum (bo tu pisać nie mogłem, bo był ban).

 

Co do wątpliwości w zakresie "społecznego interesu" polecam "lekturę" art.5 k.c.

 

I ostatnia uwaga. Moderator nie jest "przedstawicielem" korporacji, wydawcy, właściciela forum - z założenia.

"Pracuje" na swój rachunek i na swoje "ryzyko". Może być pozwany za "nadmierną" moderację.

 

Ps. Nie wiem czy wiecie, że posty i moderacja nie są bezpowrotnie usuwane. To, że kosze moderatorów sa czyszczone, wcale nie znaczy, że te posty zlikwidowano - przeniesiono je do dużego kosza forum, do którego dostęp ma tylko admin. Już pomijam, że sporo forumowiczów robi scany, zrzuty itp.

 

Ps.2 Rada dla moderatorów - przeczytajcie dokładnie "kwity" jakie podpisaliście w momencie podjęcia się trudu moderacji.

 

:jawdrop:mi opadła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Ale ten orzeł (przez małe m) wyciął całość, dupnął bana, a po kilku dniach i to w trakcie trwania bana pierwszego, dopierdzielił mi drugiego dłuższego...

 

Ze mną postąpił dokładnie w ten sam sposób. To nasz "kochany" Jareczek, zresztą sam się tutaj do tego przyznał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi, "kochany" Liwko. "Przyznałem się" do bana dla ciebie, pisząc przy tym, dlaczego tego bana dostałeś, nadal swego zdania nie zmieniłem i nadal za podobne wykroczenie, niezależnie od tego przeciwko komu będzie ono skierowane bana ode mnie dostaniesz.

 

Natomiast już kilka razy i ja i różne osoby sugerowały ci, żebyś nie wysuwał oskarżeń na ślepo, bo pomijając już nawet fakt, że pudłujesz raz za razem, o twej małości to tylko świadczy i teraz też nie pozostaje mi nic innego, niż to powtórzyć. Sprawy opisywanej przez sSiwego nie kojarzę w ogóle, wydaje mi się, że po prostu nie mam z nią nic wspólnego. No ale oczywiście ty wiesz lepiej, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi, "kochany" Liwko. "Przyznałem się" do bana dla ciebie, pisząc przy tym, dlaczego tego bana dostałeś, nadal swego zdania nie zmieniłem i nadal za podobne wykroczenie, niezależnie od tego przeciwko komu będzie ono skierowane bana ode mnie dostaniesz.

 

Natomiast już kilka razy i ja i różne osoby sugerowały ci, żebyś nie wysuwał oskarżeń na ślepo, bo pomijając już nawet fakt, że pudłujesz raz za razem, o twej małości to tylko świadczy i teraz też nie pozostaje mi nic innego, niż to powtórzyć. Sprawy opisywanej przez sSiwego nie kojarzę w ogóle, wydaje mi się, że po prostu nie mam z nią nic wspólnego. No ale oczywiście ty wiesz lepiej, prawda?

 

Drogi "kochany" Jareczku, gdzie ja się mijam z prawdą?

 

Banuje się za takie coś w połączeniu z całokształtem. I zwróć uwagę, że ja nie przyszedłem ot tak znikąd i nie walnąłem banem, ban był wynikiem (czy raczej zwieńczeniem) dyskusji. Pierwotnie zresztą dałem Ci bana bodajże na 10 dni, jako adekwatną karę do przewinienia będącego powodem. Chwile potem jednak jeszcze raz przejrzałem całą dyskusję i zmieniłem zdanie, podniosłem bana na permanentny właśnie z uwagi na całokszałt.

 

Nie słyszałem, żeby inny moderator postępował podobnie. Skoro raz to zrobiłeś, to założę się, że nie był to wyjątek :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogi "kochany" Jareczku, gdzie ja się mijam z prawdą?

 

Mijasz się z prawdą, po raz kolejny oskarżając mnie o coś, z czym nie mam nic wspólnego. Nie jest to pierwszy raz z twej strony w dodatku, dyskutowaliśmy o tym dopiero co tutaj, powinieneś pamiętać, a jeśli nie, poczytaj wątek wstecz, znajdziesz.

 

 

Nie słyszałem, żeby inny moderator postępował podobnie. Skoro raz to zrobiłeś, to założę się, że nie był to wyjątek :p

 

Skoro raz CO zrobiłem, konkretnie proszę. Dałem bana? Zrobiłem to już kilkadzisiąt razy, za każdym razem z konkretnego, regulaminowego powodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii wyjaśnień:

1. Pisząc jak strzelę w ten rudy kudłaty łeb... formalnie można się wykpić, że chodziło mi o inny łeb kudłaty to jedno. Wtóre - można pisać i ludziska tu piszą i jak że producent X - bardzo znany zresztą odstawia manianę. Nie wskazuję, a i tak mniej więcej wiadomo o co chodzi - jest to pewne obejście. Dla mnie zaś interes społeczny jeszcze jakoś tam uzasadniony jest tak szeroki jak guma od majtek. Bo słowo interes społeczny zależy od tego kto go ma na myśli i zwykle jest to inny zakres od tego co myśli o nim sąsiad. Za klasykiem - to tak jakby spróbować opisać kształt gruszki. Życzę powodzenia.

Moderator nigdy nie pracuje "na swój koszt i przyjemność". Jest on wyznaczany przez szefa czy innego włodarza forum, co oznacza, że poniekąd to ten ostatni go kontroluje i ponosi odpowiedzialność za jego działania - stąd nacisk na regulaminy i zasady. To tak jak policją. Jest naczelny minister odpowiedzialny za bezpieczeństwo ale faktycznie ma pomagierów i to oni reprezentują jego wolę i regulaminy.

W kwestii uwagi o słowo ciulowaty - bo tym co prezentowała tutaj moderka zwłaszcza w kwestii atutów własnych i obcych - to jest to pełen Wersal...

JarekP : Zgodnie z regulaminem ciebie nie ma, a bana powinien dać właściciel Forum, a hasło pt. dobre obyczaje jest równie rozciągliwe jak sądy w Polsce, bo u nas nie ma tego co jest w USA - skleroza jak się to zwie, już wiem - precedensu. Btw. nawet nie pada w regulaminie słowo netykieta... Twoje działania są bezprawne, nawet nazywanie Ciebie modem jest niezgodne z regulaminem bo tego słowa w nim nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wątpliwości w zakresie "społecznego interesu" polecam "lekturę" art.5 k.c.

 

I ostatnia uwaga. Moderator nie jest "przedstawicielem" korporacji, wydawcy, właściciela forum - z założenia.

"Pracuje" na swój rachunek i na swoje "ryzyko". Może być pozwany za "nadmierną" moderację.

 

Ps. Nie wiem czy wiecie, że posty i moderacja nie są bezpowrotnie usuwane. To, że kosze moderatorów sa czyszczone, wcale nie znaczy, że te posty zlikwidowano - przeniesiono je do dużego kosza forum, do którego dostęp ma tylko admin. Już pomijam, że sporo forumowiczów robi scany, zrzuty itp.

 

Ps.2 Rada dla moderatorów - przeczytajcie dokładnie "kwity" jakie podpisaliście w momencie podjęcia się trudu moderacji.

 

a wiesz, że myślę bardzo podobnie?

chciałbym być złym prorokiem, ale nowy, rzetelny regulamin się bardzo szybciutko pojawi, po pierwszym przegranym procesie :stirthepot:

bo wtedy nie da się już zamiatać pod dywan ani chować głowy w piasek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii wyjaśnień:

Dla mnie zaś interes społeczny jeszcze jakoś tam uzasadniony jest tak szeroki jak guma od majtek.

 

Tyle, ze nie chodzi ani o Ciebie, ani o mnie - co do pojmowania zagadnienia - tylko o sądy.

A orzecznictwo jasno wskazuje na to, ze jeśli były przesłanki, że zamiarem było ostrzeżenie, a wystarczy że napiszesz jak przebiegał proces (mechanizmy "przekrętu") i co można uczynić aby ....., to nawet jeśli można "dopasować imiennie" firmę (wykonawcę), sąd zastosuje art.5. KC lub (i) art.213.2 KK.(mając na uwadze również art. 29.KK)

 

Sąd Najwyższy wskazał, iż społecznie uzasadniony interes nie może być rozumiany w sposób abstrakcyjny. Jest to bowiem pojęcie konkretne, które musi wynikać z określonej sytuacji, wymagającej obrony społecznie uzasadnionego interesu nawet z naruszeniem dobrego imienia innej osoby, grupy osób lub instytucji.

Obrona społecznie uzasadnionego interesu ma miejsce przede wszystkim wtedy, gdy zarzuty uczynione publicznie mają służyć ostrzeżeniu innych osób przed nagannym zachowaniem pomówionego podmiotu, co może prowadzić do skorygowania nagannego zachowania pomówionego.

 

 

Natomiast to Forum rządzi się strachem - wystarczy, że wykonawca (zwłaszcza z PP) napisze, że pozwie FM, to zaczyna się cyrk - likwiduje się wszystko, a zwłaszcza takie wpisy, które mogą dać oręż poszkodowanemu (nie zawsze jest nim wykonawca, bo taki sam mechanizm występuje jeśli dotyczy niesolidnego inwestora). Tu nikt nie analizuje, tylko wycina bez ładu i bananuje.

Po części taki stan jest wynikiem tego, że moderatorzy nie są umocowani Regulaminowo na tym Forum i nie mają jasno określonych "wytycznych" - bo raczej nie chce mi się wierzyć, że "muszą" tak postępować, bo - no właśnie bo co ? Przestaną być moderatorami?

Po części zaś, wynika to z "tajniackiego" sposobu moderacji. Nie jest "imienna" (z założenia) i nie wiadomo kto jest sprawcą - a "odpowiedzialności" zbiorowej nie ma.

Tak wiec hulaj dusza - kumpel "winny", nie ja.

 

Ps. Warto pamiętać, że oskarżona z art. 212.2. może zostać, każda osoba, która wypowiada się w internecie, np. na blogu, forum internetowym czy w portalu społecznościowym.

Odpowiedzialność właściciela forum jest (w tym, takim, zakresie) mocno iluzoryczna, bo na każdym forum jest w Regulaminie zapis, że "redakcja" nie ponosi odpowiedzialności za wpisy ....

Edytowane przez sSiwy12
uzupełnienie podstawy prawnej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...