Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Czemu nie salon??

 

bo dziwnie by to wyglądało i było chyba mało praktyczne. salon powinien być od południa i fajne jest z niego wyjście na taras a jakby był salon na skarpie to z tarasu nici. z drugiej strony jakoś może by się udało coś z tego zrobić. ale poczekamy na fotki z nowego domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ my też jesteśmy nastawieni na pasywność.

Jednak po pierwsze, ustawienie domu względem stron świata to tylko jedna z dróg do pasywności domu, można do niej dążyć za pomocą innych rozwiązań, a tym samym nie być niewolnikiem swojego domu.

Przy takim ociepleniu jak ma nasz dom spokojnie mogliśmy sobie odpuścić nieprzyjazny nam południowo ustawiony układ domu.

 

Cały czas podkreślam, że oczywiście każdy sobie według siebie wszystko planuje.

 

Nam właśnie takie rozwiązania pasują, zwłaszcza, że są wynikiem wieloletnich obserwacji i doświadczeń.

 

Nie wybudujemy sobie salonu czy tarasu od południa po to by potem z niego uciekać, bo jest jedną patelnią.

Przy takim układzie jak mamy w południe nie ma duchoty w salonie, a po powrocie z pracy mamy cudownie ocieniony taras, nawet w największy upał.

 

idea pasywności opiera się na zyskach słonecznych i projektowaniu domu tak aby z tego słońca jak najwięcej korzystać. dobre okapy od południa, dobrze dom wykonany i gwc powinno bez problemu domek schłodzić. pasywny sam się ogrzewa i sam chłodzi. jak się przegrzewa to coś jest źle zrobione czy źle przemyślane. ale jestem ciekaw jak to macie u siebie rozwiązane.

 

Strasznie mi miło, ze tak sumiennie czytasz moje posty :) Dzięki za zwrócenie uwagi, oczywiście poprawiłam. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko wczesną godzinę wpisu, widać jedna kawa to za mało :)

 

nie ma problemu. dla mnie Twój dziennik to jest jakby przetarcie szlaków i będzie łatwiej mi wszystko załatwić bo wiem na co się nastawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz rację. jeżeli od południa miałbym ruchliwą ulicę to też bym się na tą stronę nie wystawiał i pewnie zrobiłbym podobnie jak Ty. pompą ciepła tez się będzie mieć małe rachunki. ja idę w stronę pasywności bo mam działkę tak ustawiona do słońca że temu będzie sprzyjać. mam na to idealne warunki więc mogę próbować.

czekamy na ciąg dalszy opowieści

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mały wtręt - spójrzcie na datę - nadal walczymy z bankiem - nadal nie ma I transzy :( dom rośnie i nasze przerażenie też rośnie :(

 

to ile można na to czekać? z czym są problemy? skoro budujecie na kredyt i na to się zdecydowaliście to podejrzewam że mieliście sprawdzone i macie zdolność bo inaczej byście się w to nie bawili. też chyba kredyt macie przyznany więc co jest nie halo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałam wspomnieć, że należy jeszcze doliczyć koszt operatu bankowego - czyli wycena działki i wycena nowo budowanego domu przez rzeczoznawcę bankowego z uprawnieniami.

No i te wszystkie mapy, wypisy, wyrysy.

No i oczywiście co rok składka za ubezpieczenie na życie (plus minus wysokość raty).

Sumka wychodzi ładna.

O stresie nie wspomnę.

Tych wszystkich kosztów nie ponosi się w przypadku kredytu gotówkowego. Tak więc ta osławiona "taniość" kredytu hipotecznego to rzecz względna.

 

niby tak ale 400tyś na gotówkowy nie weźmiesz. w pko bp rata mi wychodzi niecałe 2k na 30lat i wychodzi jakieś 320k to co zarobi bank a przy gotówkowym pewnie by wyszło ponad 500k więc mimo wszystko gra warta świeczki. może przy mniejszych potrzebach jest to na granicy opłacalności ale to trzeba sobie dobrze przeliczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Kredyt jak wszystko - trzeba dopasować pod siebie.

Wychodzi, że im wyższy tym bardziej się opłaca. A my braliśmy malutko, nawet nie połowę sumy o której piszesz.

 

Pomijając fakt opłacalności, te przewlekające się irracjonalne "procedury" mnie dobiły.

 

Ty masz z tym jeszcze taki problem że Tobie zależy na czasie. mnie przykładowo nie zrobiłoby większej różnicy czy zbuduję teraz czy za rok bo mam gdzie mieszkać ale fajnie szybciej mieć swój domek. każdy miał jakieś przejścia z bankami i urzędnikami. tylko nie wiem czemu w waszym przypadku wszyscy czekali na ostatnia chwilę aby przykładowo powiadomić o jakimś problemie aby zdążyć w terminie coś załatwić. dzięki Tobie wiem że muszę przygotować się na najgorsze i nie liczyć na cuda że szybko wszystko załatwię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...