Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Nasz DOMUŚ czyli prawie stówka z M3System


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 5,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

1. trolle się zgłasza do moderacji naciskając przycisk trójkącika z wykrzyknikiem a nie z nimi dyskutuje. Bo potem muszę wycinać dodatkowo wasze komentarze do trollingu.

 

2. Szybkość wchodzenia jabłoni w okres owocowania zależy od odmiany i podkładki. Poza tym na ilość plonów (poza obecnością zapylacza) ma wpływ pogoda.

Przymrozki majowe mogą uszkodzić kwiaty a silne deszcze utrudnić latanie pszczołom.

Zapylacz powinien znajdować się w promieniu odległości do ok. 0,5 km.

termin sadzenia z gołym korzeniem - w okresie bezlistnym.

 

Ja wiem, że panuje moda na stare odmiany, ale... osobiście smakowo przekładam "nowego" Ligola nad starą "Antonówkę" :D

Stare odmiany owocują zwykle naprzemiennie (czyli dobry zbiór jest co dwa lata) i późno wchodzą w okres owocowania (czasem nawet po 5-6 latach po posadzeniu).

nowe odmiany owocują regularnie i owoców można spodziewać się po 2-3 latach.

 

Do upraw ekologicznych wybiera się często nowe odmiany, które w wyniku krzyżowania otrzymały od gatunków dzikich jabłonek gen odporności na parcha (oznaczany jako Vf, Va, Vh2, Vh4). Dzięki temu nie wymagają ochrony chemicznej przed parchem (jest to najczęstszy oprysk w sadach towarowych, nawet 5-8 razy w sezonie).

Najlepsze odmiany są poligeniczne - czyli z dwoma genami, ale niestety, nie znam ich nazw :(

 

Odmiany z genami odporności to: Waleria, Ligolina, Reglindis, Harmonie® Delorina, Retina, Enterprise, Freedom, Ariwa (dodatkowo gen odporności na mączniaka), Gold Millenium, Free Redstar, Melfree, Pinova

W zasadzie co roku wchodzą na rynek nowe odmiany.

 

 

Ze starych odmian stosunkowo odporna jest "Piękna z Boskoop", czyli "Reneta", ale może przemarzać w okolicy Suwałk. Odporniejsza jest "Katja"

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusia chyba nadusiła trójkącik.

 

Elfir dzieki ale nadal mnie przeraża ilośc drzew jakie musze posadzic mimo, ze ich nie chcę :(

 

A co z tymi zapylaczami o których pisałam w poscie powyżej ?

Chodzi mi o drzewko A zapylacz B i czy wtedy zapylacz C do B ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nikt w okolicy nie ma drzew owocowych?

Z tym zapyleniem chodzi o to, by kwiaty otwierały się tego samego dnia. A jabłonie są wczesne, wczesne, średnie - w związku z powyższym mają względem siebie przesunięte terminy kwitnienia o kilka dni. Więc może być problem jak będziesz chciała mieć na działce wczesną i późną odmianę a w promieniu pół kilometra nie będzie żadnego innego drzewka jabłoni (wliczając w to dzikie i ozdobne)

 

***

Pusia nacisnęła, dlatego tu zajrzałam.

Edytowane przez Elfir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam z cicha pekl posadzic sobie zapylacz gdzies z boku ???? :o

Podajesz jamesa jako uniwersalny zapylacz ale przy odmianach nic o nim nie pisza.

Jaka jest gwarancja że zadziała ?

Za płotem mam las ale tam jest cień i ziemia mokrawa.

Jabłoń da rade ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusia - Jabłonie nie są samopylne. Wiec nie zapyla sama siebie. Pewnie po prostu nie wiesz, że gdzieś w pobliżu jakaś jabłonka rośnie.

Pszczoła ma zasięg lotu 3 km, przy czym efektywne to 1,5 km. Podane przeze mnie 0,5 km to po prostu najbardziej wydajny obszar dla jakiego zaleca się sadzenie zapylaczy.

 

Marimag - odmiany jabłoni liczy się w tysiącach. Myślisz, ze wypisuje się wszystkie zapylacze? Wypisuje się najpopularniejsze i na dodatek takie, których owoce też mają wysoką wartość handlową, żeby zapylacze nie były takie bezproduktywne poza okresem kwitnienia.

 

Kup jakieś tanie podkładki jabłoni i posadź w przypadkowych miejscach w obrębie +/- pół kliometra od domu. Te w słońcu zakwitną wcześniej, te w cieniu później. Albo posadź w ogrodzie jabłoń ozdobną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pusia - Jabłonie nie są samopylne. Wiec nie zapyla sama siebie. Pewnie po prostu nie wiesz, że gdzieś w pobliżu jakaś jabłonka rośnie.

Pszczoła ma zasięg lotu 3 km, przy czym efektywne to 1,5 km. Podane przeze mnie 0,5 km to po prostu najbardziej wydajny obszar dla jakiego zaleca się sadzenie zapylaczy.

 

Właśnie o tym pisałam, że gdzieś u sąsiadów muszą rosnąć.

A pszczoły mam za płotem, dużą pasiekę sąsiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marimag - najlepiej jakbyś zadawała pytania po prostu w dziale ogrodniczym, z moich odpowiedzi skorzysta wówczas większa ilość osób.

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?196223-sad-przydomowy

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?212765-Drzewa-owocowe-w-ogrodku-przydomowym-jest-sens

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wokoło panuje natura to macie pewnie sporo dzikich gatunków pszczół.

Ja mieszkam prawie w centrum Kórnika a na facelii widuję ogromny przekrój gatunkowy pszczół. One zimują w różnych szczelinach, często to samotnice i nie tworzą rojów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...