מרכבה 01.12.2014 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 Specyfiką tego forum jest .. że wykuwa się problem na bieżąco, wchodząc w duży wątek.Można też swój założyć z pytaniami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 01.12.2014 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 Ok spokojnie Panowie i Panie. Już wiem, że do mojego domu jedna firma określiła koszt całej instalacji z materiałem na 47 tys zł plus podłogówka itd. kiedy ja to odrobie?? juz wole groszek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 01.12.2014 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 (edytowane) Ok spokojnie Panowie i Panie. Już wiem, że do mojego domu jedna firma określiła koszt całej instalacji z materiałem na 47 tys zł plus podłogówka itd. kiedy ja to odrobie?? juz wole groszek Chwal się co to za instalacja,rozbierz ją na czynniki pierwsze i wtedy można wybierać i się zastanawiać i porównywać.Inaczej to głupota. Jakie jest obciązenie cieplne domu ? Bez znajomości tego te 47tys.zł nic ale to nic absolutnie nie znaczą i taką firmę pognalbym w diałby bo chcceili z ciebie zrobić jelenia i owce do strzyżenia. Zresztą podobnie będzie z ekogroszkiem. Czyli podstawa do porównania i do wyboru to: -obciązenie cieplne domu -zapotrzebowanie domu na ciepło Bez tego nie wybiera się i nie porównuje źródeł ciepła,ba bez znajomości tego nie wybuduje się dobrego domu Wybuduje się dom,którego za niedługo się znienawidzi Edytowane 1 Grudnia 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 01.12.2014 16:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 Ok spokojnie Panowie i Panie. Już wiem, że do mojego domu jedna firma określiła koszt całej instalacji z materiałem na 47 tys zł plus podłogówka itd. kiedy ja to odrobie?? juz wole groszek Groszek i co ? Grzejniki ? To sobie zamkniesz drogę do niskotemperaturowych źródeł ciepła. Przy okazji wstawisz sobie wątpliwe ozdoby pod okna i zmniejszysz sobie komfort (zimne podłogi) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 01.12.2014 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 (edytowane) juz wole groszek A już widze,że idziesz w miarę dobrym tropem i sciana jak dasz grafit bedzie z niskim współczynnikiem w oryginalnym założeniu była silka 24 + 20cm styropian, ja planuję solbet 24 + 20cm styro To wtedy ten twój groszek cienko widzę w takim domu. Dom w Tymonkach ma ok.130m2,znajdziesz kociól na ekogroszke o mocy max.5kW bo tyle będzie potrzebne ? Nie znajdziesz a jak nie znajdziesz to żeby wykorzystać maksymalną sprawność kotła to musisz miec bufor a to koszt. Wiesz o tym czy nie za bardzo ? To się dowiedz o co biega bo szybko ten dom znienawidzisz Edytowane 1 Grudnia 2014 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 01.12.2014 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 EP = 98 [kWh/(m2rok)] coś takiego mam w projekcie na necie, a w książce wpisane jest jeszcze "zastosowano kocioł węglowy KP 15 z pdajnikiem o mocy 15kW. współczynnik przenikania ciepła ściany zew. 0,16, stropodach 0,14 okna 1,1 i podłoga 0,22. III strefa klimatyczna (temp. obliczeniowa powietrza na zew. budynków -20) -tz/tp = 70/55 sotopniC. projektowe obciążenie cieplne budynku 8,15 kW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
vulcanorwp.pl 01.12.2014 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2014 możliwe że coś nie tak wpisane .. Ja liczę OZC w arkuszu kalulacyjnym .to namacalnie widzę wartości.. http://www.builddesk.pl/ tu profi program do robienia charakterystyki energetycznej .. można korzystać za free .. wydruk świadectwa kosztuje ..ale nie potrzeba tego .. parametru Eu, EK EP , Htr Hve są i ilość kWh łącznie na CWU i C.O dzień trzeba poświęcić .. aby dobrze to wykonać .. Obejrzałem ten program, dziwni liczy, praktycznie grubość ocieplenia powyżej 15cm nie ma żadnego sensu, najwięcej daje wentylacje mechaniczna i zmiana źródeł ogrzewania i cwu. Dziwnie ten program liczy Ep, dla Z11 standard liczy EP: 250 kWh/m2/rok a na stronie projektu jest 124 kWh/m2/rok http://z500.pl/projekt/11/Z11,maly-dom-parterowy-z-dachem-dwuspadowym-tani-w-budowie-i-uzytkowaniu.html czyli 2 razy mniej jakiś kosmos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 02.12.2014 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2014 Ok spokojnie Panowie i Panie. Już wiem, że do mojego domu jedna firma określiła koszt całej instalacji z materiałem na 47 tys zł plus podłogówka itd. kiedy ja to odrobie?? juz wole groszek 47 tyś .. uj to kubików wełny/epsa jest trochę .. 80% tego co mi potrzeba .. ale mam później, spokój nie umraznę . Obejrzałem ten program, dziwni liczy, praktycznie grubość ocieplenia powyżej 15cm nie ma żadnego sensu, najwięcej daje wentylacje mechaniczna i zmiana źródeł ogrzewania i cwu. Dziwnie ten program liczy Ep, dla Z11 standard liczy EP: 250 kWh/m2/rok a na stronie projektu jest 124 kWh/m2/rok http://z500.pl/projekt/11/Z11,maly-d...ytkowaniu.html czyli 2 razy mniej jakiś kosmos. zawsze można zapodać plik z obliczeniami .. Oczywiście że podrasowanie na stronie projektu to dość powszechna praktyka. To dość prosty program, tylko że ciężko jest komuś kto nigdy tego się nie uczył w mig opanować, każde niuanse programu. Tu się nie dziwie .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
egreg 05.12.2014 23:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2014 Wykonawcy to zwyczajni ludzie .... Nie trafiłem na oszustów.... Nie biorę najtańszych ekip.... Tutaj najprościej zastanowić się za ile TY chciałbyś pracować miesięcznie, a następnie ocenić czy to co płacisz wykonawcy temu odpowiada ... brutto ... Z moich doświadczeń to wygląda zupełnie inaczej: 1. cena usługi/wykonawcy nie ma się nijak do jej jakości. Wiele razy spotkałem się z tym że wycena najprostszych rzeczy uzależniona była raczej od "oględzin" zasobności portfela klienta! Inaczej natomiast uważam jest z materiałami budowlanymi - cena ma swoje odzwierciedlenie w jakości. 2. musiałeś mieć naprawdę duże szczęście skoro nie trafiłeś na oszustów. A może jeszcze się nie przekonałeś o tym? Czy jesteś 100% pewny że już nic nie "wyjdzie" w czasie użytkowania? Jak ciężko będzie wyegzekwować reklamację jeśli jednak zajdzie taka sytuacja? 3. każdy wykonawca ceni się według własnego cennika ale najczęściej uzależnione jest to najbardziej od rejonu - im bogatsza okolica tym, wiadomo, wyższa cena usługi 4. wiele prac wymaga naprawdę fachowej wiedzy i doświadczenia - ktoś z innej branży nie będzie w stanie nawet tego wycenić na podstawie własnych oczekiwań zarobkowych pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalx 11.01.2015 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2015 Witam ponownie po dłuższej przerwie. Jako założyciel tematu czuję się zobowiązany poinformować o zmianach jakie zaszły w sprawie wymienianego tutaj na początku hałasującego dachu PLANIA CLICK. Otóż to co zaszło potwierdza że forum jest raczej monitowane przez producentów materiałów budowlanych: Po kolejnych mailach do prezesa PLANII-Pana StanisławaTyca, doczekałem się w końcu jakiejś tam reakcji- przysłano głównego inżyniera z propozycją procedury naprawczej dachu: 2 razy więcej łat, 4 razy więcej wkrętów i do tego mata głusząca(okazało się że PLANIA nie ma takiego materiału w swojej ofercie- więc była to mata z RUKKI- ale ponoć się połączyły te firmy). Na pytanie czy to rozwiąże ten problem, usłyszeliśmy że trzeba najpierw spróbować- więc zapadła decyzja o tym że skoro nikt nie jest pewny czy to cokolwiek da, to spróbujemy najpierw na garażu. Oczywiście jak się domyślacie musiałem zapłacić za dodatkowe materiały. PLANIA ze swojej strony dała certyfikowaną ekipę i te wkręty których miało być więcej. Ekipa w jeden dzień zdemontowała dach na garażu, przybiła dodatkowe łaty- teraz są chyba co 15 centymetrów, pokleiła tą niby głuszącą matę i montowała wszystko spowrotem. Zgadnijcie jaki był efekt..... żaden, w zasadzie( zmienił się tylko dzwięk blachy- mniej metaliczny). Biorąc pod uwagę inne czynniki jak dodatkowe koszty, czy to że widać że zamki na arkuszach nie są już tak prosto pozapinane jak wcześniej, to chyba muszę powiedzieć że jest nawet gorzej. Fakt że robiła to jeszcze certyfikowana ekipa z PLANII jeszcze bardziej pogrąża tą firmę i ich stanowisko w początkowym etapie reklamacji o błędach wykonawczych naszego wykonawcy- bo ich ekipa przy zwiększonych nakładach finansowych na materiały zrobiła to tak samo. Ten eksperyment naukowy kosztował mnie dodatkowy prawie 1000 PLN(a garaz to mniej więcej 1/3 dachu na domu )- procedura naprawcza w pełni została zaproponowana przez producenta blachy, tak więc producent moim kosztem(finansowym- o nerwach już nawet nie wspominam) przeprowadził test swojego produktu, który potwierdził że dalej nad nim nie panuje. Ciekawe co teraz wymyślą i ile na tym stracę....P.S. od jakiś 2-3 dni ludzie z okoli trójmiasta na pewno widzą że na zatoce jest "lekki wiaterek"- a my mamy ARMAGEDON- i nawet teraz jak to piszę dudni mi w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
b2211 13.01.2015 15:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2015 wrzuć filmik jak to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 14.01.2015 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2015 pracowałem z tą blachą i z własnych doświadczeń mogę powiedzieć że ta blacha to totalny niewypał bo do pozostałych wyrobów tej firmy nie mam zastrzezen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalx 18.01.2015 22:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2015 Problem z wrzuceniem jakiegokolwiek filmiku czy nagrania jest taki (mówię to jako elektronik), że wszystkie ogólnodostępne urządzenia nagrywające (komórki, dyktafony, kamery, aparaty) mają automatyczne redukcje szumów i pasmo ograniczane do ludzkiej mowy. Efekt nagrywania jest taki że wraz z usunięciem szumu wiatru(no bo dzieje się to jak wieje wiatr) wycina się 99% całego hałasu, i to co zostaje na nagraniu jest ledwo słyszalne. Musiałbym mieć sprzęt profesjonalny, gdzie samemu mógłbym decydować o filtrowanym paśmie i poziomie redukcji szumów. Tak czy siak znowu zostałem olany (powinni zmienić chyba nazwę na OLANIIA), i przestano odpowiadać na moje maile. Chyba jednak założę jakiegoś bloga czy coś, to może wtedy będą chcieli ze mną rozmawiać. Natomiast powiem jeszcze tyle że sytuacja szwagierki z RUKKI nie jest nic lepsza: wynik narazie jest taki że najpierw stwierdzono wady wykonawcze(ale dokładnie nie stwierdzono jakie), a potem w zasadzie ich nie stwierdzono, i sprawa dziwnie utkneła. Kiedy wściekła szwagierka po ostatnich wichurach dodzwoniła się do samego prezesa RUKKI Polska to był kompletnie pijany(tydzień po sylwestrze). Trzy dni później sam oddzwonił, dowiedzieć się o co jej chodziło, po czym zadzwonił 2 dni poźniej poinformować ją, że ich sprawa została już "zamknięta", gdyż nie stwierdzono wad produktu, ani błędów wykonawczych. Tak więc producenci materiałów budowlanych robią z nami co chcą(nie chciałem użyć słowa dy......). Mam jeszcze pomysł zmasowanego ataku mailowego na skrzynki tych obu firm, ale pewnie szybko by mnie ich informatyk wrzucił do spamu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalx 21.01.2015 20:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2015 Pisząc w niedzielę o przejściach szwagierki z firmą RUKKI nie spodziewałem się że ta sprawa będzie również mnie dotyczyła. Otóż po kolejnych mailach do PLANJI, zadzowoniono do mnie z informacją, iż w " związku z połączeniem się obu firm w Szwecji ....(bla bla bla) decyzją zarządu w Szwecji zasadniczo firma PLANIJA Polska przestała istnieć" (zamknięto zakład produkcyjny gdzieś pod Warszawą, linię produkcyjną i niewielką część załogi przejął zakład RUKKI też gdzieś pod Warszawą, pozostała tylko nazwa, i część asortymentu) - tym samym odpowiedzialnym za moją reklamację teraz jest RUKKI Polska i w zasadzie powinienem czekać na kontakt człowieka z ich strony(czyli " proszę czekać na kolejny rozkaz z MATPLANETY..")- Jeżeli to nie jest jawna kpina z nas- klientów firm produkujących materiały budowlane to co to jest???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 24.01.2015 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 To Polska właśnie.PS. dlaczego jeśli mieszkasz w wietrznej okolicy nie pomyślałeś przy poddaszu użytkowym o lepszym akustycznie pokryciu dachowym ( sądzę że cena betonowej dachówki byłaby zbliżona do twojej blachy ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fcmatpol 24.01.2015 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Stycznia 2015 Nie dajmy się mamić propagandzie wiecznego sukcesu i "podprogowej" manipulacji producentów materiałów budowlanych żeby tylko kupować, brać kredyty i znowu kupować, znowu brać kredyty żeby jeszcze więcej kupować i ratować się jedynie kredytem konsolidacyjnym- po to żeby móc znowu kupować. Podpisuję się pod tym o czym piszesz rękami i nogami. Powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
generalx 01.02.2015 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2015 Dlaczego nie wybraliśmy dachówki?? Po pierwsze u nas tak wieje....... normalnie. Tak długo jak mieszkam na pomorzu- znaczy się od urodzenia, to nie mogę powiedzieć że tu gdzie teraz dom stoi wiało jakoś szczególnie bardziej niż 20-30 km dalej w głąb lądu- a dom do samego morza ma również ponad 25km w linii prostej. Po drugie nigdy nie sądziłem do tej pory (i nikt inny również)że zamontowana blacha na dachu poza dźwiękiem stukających kropel deszczu może wydawać jeszcze inne odgłosy(umówmy się że dźwięk deszczu jest wogóle niesłyszalny przy tym co wyrabia ten dach przy podmuchach wiatru). Poza tym, nawet jak by mi ktoś mówił o tym że to tak hałasuje to pewnie bym i tak w to nie uwierzył, tak jak mi teraz ludzie nie wierzą jak przychodzą się pytać o tą blachę(bo chcą zamontować taką samą). Sprzedawca oczywiście zachęcał i zapewniał o wszystkim co chcieliśmy usłyszeć, a mnie przekonywał jeszcze taki fakt że nigdzie nie ma "farmerów" na zewnątrz, więc w poszyciu nie ma dziur przez które później może lecieć woda, albo które mogą rdzewieć jak przy normalnej blachodachówce. O "walorach estetycznych" jako facet nie dyskutuję...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Michal_Wawa 04.02.2015 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lutego 2015 Na twoim miejscu rozważałbym wynajęcie speców od mokrej roboty by producenta blachy wystawili głową w dół z 30 piętra Ale tak serio - wpiernicz w tą blachę kilka tysięcy wkrętów, no to chyba do diabła wtedy już nie będzie miało prawa walić...?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekpolak 06.03.2015 18:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2015 Na twoim miejscu rozważałbym wynajęcie speców od mokrej roboty by producenta blachy wystawili głową w dół z 30 piętra Ale tak serio - wpiernicz w tą blachę kilka tysięcy wkrętów, no to chyba do diabła wtedy już nie będzie miało prawa walić...?? będzie, tyle, że mniej. Płaską blachę bardzo trudno "uciszyć" dla przykładu na kominach okuwanych blachą zawszę robię krzyże żeby blacha była bardziej sztywna a jeden facet chciał płaską no i byłem u niego już 4 razy na reklamację bo mu stuka i napchałem tyle wełny, że już więcej się nie zmieści bo komin okrągły by się zrobił i wreszcie spokój. Do plannji polecają jakieś taśmy z gąbką mocowane na łatach ale nie wiem czy to coś pomaga. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kanalia 22.03.2015 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Marca 2015 Dlaczego nie wybraliśmy dachówki?? Po pierwsze u nas tak wieje....... normalnie. Tak długo jak mieszkam na pomorzu- znaczy się od urodzenia, to nie mogę powiedzieć że tu gdzie teraz dom stoi wiało jakoś szczególnie bardziej niż 20-30 km dalej w głąb lądu- a dom do samego morza ma również ponad 25km w linii prostej. Po drugie nigdy nie sądziłem do tej pory (i nikt inny również)że zamontowana blacha na dachu poza dźwiękiem stukających kropel deszczu może wydawać jeszcze inne odgłosy(umówmy się że dźwięk deszczu jest wogóle niesłyszalny przy tym co wyrabia ten dach przy podmuchach wiatru). Poza tym, nawet jak by mi ktoś mówił o tym że to tak hałasuje to pewnie bym i tak w to nie uwierzył, tak jak mi teraz ludzie nie wierzą jak przychodzą się pytać o tą blachę(bo chcą zamontować taką samą). Sprzedawca oczywiście zachęcał i zapewniał o wszystkim co chcieliśmy usłyszeć, a mnie przekonywał jeszcze taki fakt że nigdzie nie ma "farmerów" na zewnątrz, więc w poszyciu nie ma dziur przez które później może lecieć woda, albo które mogą rdzewieć jak przy normalnej blachodachówce. O "walorach estetycznych" jako facet nie dyskutuję...... w którymś z numerów muratora czytałem ,że blacha nie sprawdza się w rejonach wietrznych takich jak góry czy morze.można powiedzieć ,że sam się o tym przekonałeś. po tym co czytam zastanawiam się czy jeszcze chce położyć blachę na swoim dachu,a mieszkam na śląsku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.