szczukot 19.10.2014 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2014 Pytania dwa :1) zostawić ją z olejem czy bez ?2) zostawić ja z paliwem czy bez ? Stawiam, że 1- z olejem i 2-bez paliwa ? Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ufbufkruf 19.10.2014 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2014 Olej przed zimą należy zlać całkowicie. (otwór w różnych miejscach w zależności od kosiarki, u mnie pod osłonką za ostrzem) Jeśli to kosiarka spalinowa pamiętaj o odczepieniu świecy zanim zaczniesz coś przy niej robić. Po zlaniu starego oleju uzupełniamy nowym. Paliwo należy zlać całe. Ponoć paliwo nie może stać bo coś się w nim wytrąca i używanie go może spowodować zatarcie silnika. A przynajmniej tak radzi kolega serwisant;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szczukot 20.10.2014 06:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2014 Czyli olej przed zima po prostu wymienić.Co do beznyzny to opróżnie, ale zawsze wlewam do niej taki środek który właśnie ma zapobiegac wytrącaniu sie czegoś tam. Fantom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzabij 20.10.2014 12:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2014 Paliwo to najlepiej wypalić w trakcie koszenia i na wiosnę zalać nowym świeżym. Oleju nie wymieniam przed zimą, ale napewno nie zaszkodzi zrobić to na jesieni - sprzęt będzie gotowy od razu do działania wiosną. Niektórzy zalecają też wykręcić swiece i wstrzyknąć trochę oleju do cylindra. Wiosną bez świecu trzeba kilka razy za sznurek pociągnąć aby go wypluło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 20.10.2014 13:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2014 Paliwo to najlepiej wypalić w trakcie koszenia i na wiosnę zalać nowym świeżym. Oleju nie wymieniam przed zimą, ale napewno nie zaszkodzi zrobić to na jesieni - sprzęt będzie gotowy od razu do działania wiosną. Niektórzy zalecają też wykręcić swiece i wstrzyknąć trochę oleju do cylindra. Wiosną bez świecu trzeba kilka razy za sznurek pociągnąć aby go wypluło. Ja robię tak właśnie, przy czym zostawiam paliwa (ok 20ml w zbiorniku, jest mokry i widać, że coś jest) Na wiosnę zlewam do słoika i mam na palenie suchych traw i gałęzi. Olej wymieniam na nowy wiosną- a zużyty mam do zakonserwowania noży i innych narzędzi pracujących w ziemi na jesień roku następnego. Kiedyś zlałem olej i żałowałem, prawie zatarłem glebogryzarkę Hondy więc nie będę polecał. Benzyny nie zlewam bo brak jej w zbiorniku powoduje szybsze niszczenie uszczelek. Najważniejsze jest narzędzie dobrze wymyć, a narzędzie tnące naoliwić. Pozdrawiam ps. Moje zdanie jest takie jak się wymienia co roku olej, a o narzędzie się dba przez cały sezon to w zimie tylko odpoczywa.....pierwsza kosiarka służyła 15 lat teraz druga 3 lata, nożyce do żywopłotu już 4 lata, glebogryzarka 7 lat, piła do drewna 3 rok i ciągniczek wielofunkcyjny 2 lata. Myślę, że dobrze je konserwuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.