nowus48 18.11.2014 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Witam Was, mam problem z wyborem ogrzewania do domku letniskowego o pow. 60m2. Domek użytkowany jest weekendowo, ale możliwe że zamieszka w nim jedna osoba. Obecnie grzałem zwykłą farelką, ale nagrzewał się tylko jeden pokój, a żeby ogrzewać kilkoma farelkami 3 pomieszczenia, przy włączonym bojlerze, rachunek był zbyt wysoki, a linia napięcia jest za słaba na mojej ulicy. Domek nie ma wymurowanego komina i tu pojawia się problem, chciałbym aby to ogrzewanie wyszło w granicy do 1500zł lub mniej, ponieważ tak jak napisałem jest to domek letniskowy, zimą przyjeżdża tu się na weekendy, nawet nie każdy, a dobrze było by posiedzieć w cieple, mozliwe że w przyszłości zamieszka w nim jedna osoba. Myślałem nad piecem kaflowym lub małym piecykiem typu Koza czy Kubuś ale wydaje mi się że ogrzeje on tylko jeden pokój i nie dadzą rady ogrzać dwóch pomieszczeń (nie liczę łazienki bo tam ciepłą wodą się nagrzeje lub otwierając drzwi od kuchni, chyba że będzie jakieś dobre rozwiązanie), ponieważ dom nie ma komina, myślałem nad wybiciem dziury w ścianie i odprowadzanie spalin od pieca kaflowego rurą stalową na zewnątrz. Innych pomysłów nie mam, jestem kompletnie zielony w tych sprawach ponieważ na codzień mieszkam w bloku i wystarczy że odkręcę grzejnik Proszę o pomoc w wyborze, co najlepiej by się sprawdziło w takich warunkach i nie dużo by to kosztowało Dodam że domek znajduje się w okolicach Poznania, więc jeśli ktoś poradziłby dobrego fachowca to również proszę o namiary Z góry, serdeczne dzięki. Dorzucam rzut domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 18.11.2014 21:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Myślę że prosisz się tylko o kłopoty z tą stalową rurą. Jak już rura za ścianę to tam komin z ociepleniem. Bez tego to już w oczach wiedzę zaczadzenie lub pożar. Chcesz ogrzewać płomieniem - to zrób to świadomie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowus48 18.11.2014 22:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 To tylko taka moja wizja, napisałem że jestem w tym temacie zielony i proszę o konkretne podpowiedzi, co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 18.11.2014 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Ogrzewanie typu koza lub kominek do domku używanego sporadycznie jest jak najbardziej zrozumiałe. Nie zamarznie woda w układzie wodnym a i szybko robi się ciepło. Szybko również stygnie. Ale podstawa to komin. By było dobrze raczej nie zmieścisz się w tej cenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowus48 18.11.2014 23:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Dobra, dając 2000-2500, co można by tu wymyślić? Bo w tym domku nie ma żadnych innych instalacji oprócz szamba i rury wodociągowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 18.11.2014 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 A może pierwsze ograniczenie potrzeb ogrzewania ? konkretnie izolacja ..tak aby właśnie starczyła jedna "farelka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 18.11.2014 23:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2014 Dobra myśl farelką krzywdy sobie nie wyrządzi. A izolacja pozwoli zejść z zapotrzebowaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wlade 19.11.2014 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 a dlaczego koza z wyprowadzona odpowiednia rurą za ściana się nie sprawdzi . Mam taki system w domu letniskowym 36m2 od ponad 10 lat. Koza + rura do ściany i w górę (1,2m) koniec ponad powierzchnia dachu.Pokój w którym jest koza nagrzewa błyskawicznie ( nawet zimą temperatura wzrasta o kilkanaście stopni w ciągu godziny) Pozostałe pomieszczenia przy otwartych drzwiach nagrzewają się wolniej , ale i tak temperatura wzrasta tam wyraźnie. W łazience dałabym np suszarko-ogrzewacze np Ecoterm 300-600W prądowe np w połączeniu z programatorem lub bez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 19.11.2014 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 Nie chodzi o to że się sprawdzi. Chodzi o to że może narobić więcej szkody niż pożytku. Cofka i zaczadzenie lub zapłon lekkiej konstrukcji od zbyt gorącej rury. Ocieplenie i wykorzystanie znanej już farelki jest znacznie korzystniejsze oraz wygodniejsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wlade 19.11.2014 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 koza i rury/komin musza być dobrze zrobione, to podstawa i nie będzie żadnej cofki czy zapłonu, przecież w wielu domach szkieletowo/drewnianych to funkcjonuje i nagrzeje małe wnętrze szybciej i taniej niż farelka - ale jak kto lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
coulignon 19.11.2014 15:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2014 11 postów i nikt pompy ciepła nie zaproponował? Forum się stacza.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nowus48 20.11.2014 22:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 a coś konkretniej z tą pompą ciepła? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 20.11.2014 22:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 autor za szybko określił pułap finansowy. Przy kwocie 1500-2500 tyś mozna na takie maleństwo kupić sporo styropianu. Chociaż potem chętnie i tak wstawiłabym kozę - zimą miło byłoby spędzić czas z goracym kubkiem kakao przy ogniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 20.11.2014 23:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Listopada 2014 (edytowane) Tak, ale przy styripianie czy wełnie koza będzie całkiem wydajnym źródłem ciepła.kwestia izolacji.Nie wiem, czemu, to takie ciężkie ubrać się ciepło. Czy ktoś widział kiedyś człowieka z plecakiem, a w nim piecyk; rura wystaje kopci się, rurki oplatają nogi ręce .. przecież takiego kogoś by do czubków zabrali.To czemu robicie to swoim domom ... Edytowane 20 Listopada 2014 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzy27 21.11.2014 00:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Chociaż potem chętnie i tak wstawiłabym kozę - zimą miło byłoby spędzić czas z goracym kubkiem kakao przy ogniu Łezka się w oczku kręci. Temat zakręcony bo z domku letniskowego robi się grzewczy. O ile wiem wymogi na izolacyjność w tego typu budowli nie są priorytetem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 21.11.2014 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Tak, ale przy styripianie czy wełnie koza będzie całkiem wydajnym źródłem ciepła. kwestia izolacji. Owszem. Ale mowa jest o kwocie 1500-2000 zł. W tej cenie jednoczesnie izolacja i koza? Trudno chyba będzie? Więc najpierw izolacja i zostaje farelka, a koza w przyszłosci, bo jak napisali przedmówcy trzeba to zrobić z głową, by się nie udusić. Ja nie mam kominka w domu...Celowo i z premedytacją. Natomiast nie mam nic przeciwko spędzić sobie urlop przy kominku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mturdus 21.11.2014 11:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 O, dopiero zauważyłem wątek. Mam podobny problem na działeczce. Zamiast domku mam "domek", czyli stary kontener socjalny z dobudówką, razem około 40m^2. Konserwa z dużą powierzchnią okien, nieszczelnych i z pojedynczymi szybami. Korzystam z tego od jakiś 2 lat, to znaczy zaczyna się trzeci sezon zimowy, w którym już chciałbym naprawdę korzystać, a nie tylko mieć. Kupiłem styropian. Na dach 15 cm, no to cienkie OSB i papa. Na ściany 10 cm. Chcę dać jakiś tani materiał elewacyjny, może trafi się jakaś deska, może coś deskopodobnego. Raczej nie klej do styropianu na siatce, bo konstrukcja, zwłaszcza dobudówki, trochę pracuje i całość może pękać. Co do ogrzewania: W salonokuchni mam zamiar dać kozę. Jeszcze nie robiłem przeglądu rynku, jedynie w jakimś markecie rzuciłem okiem. Taki wolnostojący piecyk, na węgiel i drewno, spełniający minimum estetyczne, od 700 PLN. Komin przez ścianę, ale mam zamiar poświęcić na to jedno okno. Systemem podejrzanym w Szwecji, przez ścianę przechodzi blaszane pudełko, a przez nie blaszana rura komina. Pudełko ma po obu stronach ściany otwory wentylacyjne, co wymusza przepływ powietrza. Całość osadzona w nie palnej ściance w miejsce okna, a ściana przy rurze zabezpieczona blachą z jakąś podkładką antypalną (szczegóły jeszcze przede mną). Do tego grzejniki elektryczne, w salonie chyba konwektor, a w sypialniach (5 m^2 i 3 m^2) malutkie olejniaki (500W) plus przenośne farelki do szybkiego nagrzania). Łazieneczka (~1m^2) nagrzeje się od tradycyjnej żarówki 100W, niestety grzeje się siłą rzeczy pod sufitem. Ale to na razie koncepcja. Jeszcze nie wiem, czy się sprawdzi. Dodatkowy pomysł, to rura która czerpałaby powietrze z góry salonu i przez ścianę tłoczyła na dół sypialni. Oczywiście tłoczyła z wykorzystaniem jakiegoś malutkiego wentylatora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marchew 21.11.2014 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Listopada 2014 Tylko że tam jeszcze być może kiedyś na stałe będzie mieszkała 1 osoba. I cały sezon grzewczy na kozie? A co nocą?Jak nic trzeba to najpierw dobrze ocieplić. IMHO oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.