Pomysł na mieszkanie 2 pokojowe 42m

[prezes861]

nie ma obowiązku dopasowywania koloru drzwi do mebli

 

No tak, ale nie chciałbym żeby to sie gryzło z innymi kolorami,

na podłodze będą panele dąb bradford tak jak wczesniej pisałem,

zastanawiam się w jakim kolorze zrobić parapety... może własnie w kolorze tych drzwi?

[Elfir]

a jakie masz okna?

[prezes861]

a jakie masz okna?

 

Białe.

 

I zastanawiam się nad kolorem drzwi wewnętrznych i parapetów, bo jutro muszę to pozamawiać...

[moniss]

Witaj prezesie

Białe okna, jasna podłoga... Ja bym wybrała też jasne drzwi (w odcieniu zbliżonym do podłóg), aby mogła mieć wolną rękę w doborze kolorów na ścianach. Bo malowanie przeprowadza się co kilka lat, a wymiana podłóg i drzwi to raczej droższa impreza i zostaje na większy remont.

[prezes861]

Witaj prezesie

Białe okna, jasna podłoga... Ja bym wybrała też jasne drzwi (w odcieniu zbliżonym do podłóg), aby mogła mieć wolną rękę w doborze kolorów na ścianach. Bo malowanie przeprowadza się co kilka lat, a wymiana podłóg i drzwi to raczej droższa impreza i zostaje na większy remont.

 

A nie lepiej w tak małym mieszkaniu zachować kontrast między drzwiami, a podłogą?

Ten kolor drzwi wydawał mi się calkiem fajny.

 

Jeśli rzeczywiście uważasz, że powinienem dać jasne drzwi, pod kolor podłogi - może zaproponujesz jakiś kolor, a ja będę szukał?

 

Dzięki

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez prezes861

[moniss]

Na poprzedniej stronie podałeś link do takich drzwi:

Na pewno są jaśniejsze od tych, które obecnie są Twoim nr 1, ale na ile podoby mają odcień do paneli Dąb Bradford, to ciężko mi na monitorze określić:

 

Na moim monitorze wyglada na to, że podłoga jest nieco jaśniejsza od drzwi i jakby wpadająca lekko w... róż, a drzwi bardziej w beż?

Ech....ciężko powiedzieć... Trzeba by na żywo obejrzeć.

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez moniss

[prezes861]

Tak myślisz, że to jedyne słuszne wyjście?

aby drzwi były w kolorze podłogi?

 

boje się, że wszystko się zleje i słabo będzie wyglądało...

[moniss]

Tak myślisz, że to jedyne słuszne wyjście?

aby drzwi były w kolorze podłogi?

 

boje się, że wszystko się zleje i słabo będzie wyglądało...

Raczej nie będzie się rzucało w oczy. Ale niech to Twoja druga połówka jeszcze zatwierdzi.

 

A parapety zamówiłabym białe - bardzo neutralne i dopasowane do okien

A wybrałeś już z czego mają one być? Kamień, konglometat, drewno, laminat, plastik?

[prezes861]

We wtorek wymieniają mi okna i wtedy będę mógł pomierzyć jakiej długości i szerokości potrzebne są parapety,

raczej będę chciał żeby były wąskie,

 

a co do materiału - nie wiem

nie chcę wydawać na nie majątku, ale nie chcę też plastikowych

[Elfir]

Białe.

..

to biały parapet

[prezes861]

Czy jeśli zdecydujemy się jednak na te drzwi to faktycznie będziemy skazani na meble w tym kolorze?

Zakładając też, że na ścianie w salonie będzie osłona prowadnicy drzwi przesuwanych w kolorze drzwi.

 

Bo nie wydaje mi się, żeby jakiś kolor ściany do nich nie pasował

Edytowane 25 Stycznia 2015 przez prezes861

[prezes861]

Jakie kolory ścian w salonie polecilbyście do tych drzwi?

 

Bo kolor mebli to myślę, że wezmę taki jak kolor drzwi czyli Orzech

[moniss]

a co do materiału - nie wiem

nie chcę wydawać na nie majątku, ale nie chcę też plastikowych

Ja też plastikowych parapetów nie chciałam. Wybrałam laminat - solidny i niedrogi. Zamówiłam je razem z oknami i były montowane tego dnia co okna.

 

Aha, nie zapomnij o nawiewnikach w oknach. U mnie spółdzielnia mieszkaniowa dała odgórny prikaz aby były co najmniej 2 higrosterowalne (kuchnia oraz najbardziej oddalony pokój). Część kosztów wymiany spółdzielnia refundowała (dowiedz się jak to jest u Ciebie).

[prezes861]

Jakie kolory ścian w salonie polecilbyście do tych drzwi?

 

Bo kolor mebli to myślę, że wezmę taki jak kolor drzwi czyli Orzech

 

A co do kolorów, polecicie coś?

[moniss]

Niektórzy wolą biele, inni szarości lub beże, jeszcze inni jakieś mocniejsze kolory albo pastele. Najważniejsze jest to, co Tobie się podoba?

[prezes861]

Wraz z moimi fachowcami uknuliśmy dzisiaj pewien plan na łazienkę i ubikację,

a mianowicie czy nie zrobić z tego jednego pomieszczenia?

 

Moze ktoś z Was praktykował takie rozwiązanie?

[joliska]

To kwestia osobista - nie będzie Wam przeszkadzać, że jedna osoba siedzi na wc, a druga w tym czasie się kąpie, myje zęby, robi makijaż itd.?

[prezes861]

Problem w tym, że do WC nie zmieści się umywalka, i po "siedzeniu na wc" trzeba i tak iść do łazienki umyć rączki.

[moniss]

Prezes, a co z grzejnikiem w łazience, który jest na ścianie dzielącej od wc?

Jeśli budowańcy wymyślili coś rozsądnego, to jestem za tym aby połączyć wc z łazienką.

Kibelek bym zostawiła tu gdzie jest, obok umywalka, czyli tak jak na rysunku. Pralkę bym dałą naprzeciw drzwi wejsciowych do łazienki. Może być zabudowana w wysokiej szafce, w której zmieści się też brudownik, proszki, płyny, ręczniki itp.

[prezes861]

Grzejnik łazienkowy możemy dowolnie przenosić, bo w tej chwili jest ucięty we wnęce w kuchni,

na tym rysunku, który dodałaś pomyliłem się i tam nie ma kominu, a jedynie był ciąg do kominu, który jest w kuchni