Nieuczciwy i beznadziejny wykonawca

[MEROLEK]

No niestety dopóki nie budowałem nie miałem z tym problemu, ale teraz już musztarda po obiedzie.

Budowałem dwa identyczne domy. Teraz już są na etapie surowym otwartym ale niestety rozpoczął sie problem z wykonawcą, którego wyrzuciłem z budowy.

Umowa podpisana z terminem zakończenia czerwiec 2014. Wytrzymałem do pażdziernika po czym powiedziałem sobie "nie dość już tego szarlatana". W rozmowie telefonicznej poinformowałem go że żądam ukończenia prac w terminie natychmiastowym. Otrzymałem odpowiedź , że skończy budowę jak będzie padać ponieważ teraz ma inne roboty i musi kończyć co innego. Ale to nie wszystko zniszczenie materiału na budowie osiągnęło szczyt, beton wylewany w ziemie lub jeśli za dużo zamówił co było normą resztę wylewał do mojego sąsiada bo co się ma zmarnować. Tym sposobem sąsiad ma wybetonowaną drogę, garaż, altanę. Zawsze tłumaczył się że nie jest łatwo obliczyć dokładną ilość betonu i lepiej żeby zostało niż żeby brakło. Ale jeśli ktoś na wieniec oblicza o 1,5 m3 więcej niż potrzeba to już przesada. Powiecie trzeba było go pilnować lub wcześniej wyrzucić. Niestety już po fakcie. Stwierdziłem że błędy takie jak zamurowywanie okien popełniane na obu budowach tak samo, zrobienie kanalizacji w pokoju , robienie zamiast drzwi okien a pozniej ich wycinanie to mało .... Niestety ja powiedziałem sobie dość. Po rozmowie telefonicznej mówi mi że nic mu nie zrobie bo jesli nawet popełniał błędy to każdy popełnia i nie mogłem go usuwać z budowy tylko wezwać do poprawek. Nie chciałem mieć jednak z tym oszustem nic wspólnego. Wynająłem drugą firmę która dokończyła roboty już według sztuki budowlanej. Poprosiłem o zwrot 2,5 tys tytułem nadpłaty za nie zrealizowane roboty po czym otrzymałem odpowiedź nic mi nie zrobisz nie mam nic na siebie i pieniędzy nie mam. Mało tego po 2 dniach otrzymałem list polecony w którym ten pajac żąda kary umownej tytułem zerwania umowy z mojej winy. I wtedy zaczęły się nocne sms's wysyłane z internetu lub z jego telefonu obraźliwe lub z pogróżkami prokurator, sąd , uks itd itp. WIdać że trafiłem nie tylko na partacza ale na niezrównoważonego "człowieka", który może być nie obliczalny. Nie wiem co ten psychopata jest w stanie zrobić. Opisałem całą historię na forum żeby przestrzec innych przed tą firma to postraszył że to są brednie i ten usunął wszelkie informacje o tej fimie nie tylko pisane przeze mnie ale przez inne osoby. Macie jakieś sposoby na tego szarlatana ?

[מרכבה]

Stalking .. i może dostać 3 latka .. zachowuj ładnie to ..co pisze nie kasuj .. dowód oczywisty.

[Ostap]

Jak wysyła smsy ze swego telefonu to na policje o zakłócanie ciszy nocnej dostanie wezwanie i mandat od policji to się uspokoi a jak nie przestanie to policja skieruje o ukaranie do sądu.

[_unnamed]

A co tam miałeś napisane w umowie z wykonawcą? W jakich przypadkach można zerwać umowę? Jakieś kary umowne?

Biorąc innego wykonawcę do wykonania roboty teoretycznie uniemożliwiłeś pierwotnemu wykonawcy wykonanie prac - ma rację pisząc o zerwaniu umowy z Twojej winy - chyba, że umówiliście się inaczej na piśmie.

[Elfir]

A co kierbud na błędy w czasie budowy?

Bo przede wszytskim to jego powineneś ścigać.