Czy warto rezygnować z gazu?

[rafalisko30]

Witam.

W ciągu kilku miesięcy muszę zdecydować, w jaki sposób będę ogrzewał swój dom. Na razie skłaniam się ku ogrzewaniu piecem na paliwo stałe ze względu na niższe koszty, w pokojach grzejniki, w hallu, łazienkach i w kuchni podłogowka.

Aktualnie mieszkam w bloku, koszt używania gazu ok. 1100zł na rok. Instalację gazową mam w pobliżu działki, więc nie ma problemu z doprowadzeniem tego paliwa do budynku. Ale tak się zastanawiam, skoro będę miał ogrzewanie paliwem stałym, w kuchni piec indukcyjny, to tak naprawdę gaz nie bedzie mi (teraz) potrzebny. Czy jest sens, by całkowicie zrezygnowac z gazu?

Czy też może doprowadzić gaz do budynku, ale po prostu z niego nie korzystać? Ale tutaj i tak chyba musiałbym płacić dostawcy gazu jakieś opłaty abonamentowe, sieciowe stałe, zmienne, nawet jeśli nie korzystałbym z samego gazu.

Czy ktoś, kto nie ma instalacji gazowej w domu mógłby się podzielić swoimi doświadczeniami?

Opinie posiadaczy instalacji gazowej również mile widziane.

[BrodowskiG]

jak podpiszesz umowe i bedzie licznik to bedzie abonament, na początek pewnie wcisna W-3 ale jak nie chcesz używać to po co zakładac?

co do stałopalnych to moim faworym jest kociol zgazowujący plus bufor ewentualnie coś z podajnikiem

[Maher]

Jak będziesz miał dom dobrze ocieplony to nie ma sensu się pchać w paliwa stałe, nawet jak koszt ogrzewania ekogroszkiem w największe mrozy wyniesie około 500zł to gazem może być z 20-30% więcej to jest nieduża różnica, a odejdzie ci sporo niedogodnień związanych z węglem jak choćby loteria z zakupem dobrego opału - kupisz zły to różnicy do gazu nie będzie żadnej, czyszczenie pieca, wynoszenie popiołu itd. Jak dom słabo ociepliłeś to różnica 20-30% może się przekładać już na duże kwoty i wtedy węgiel jest już bardziej opłacalny.

[r19]

jak podpiszesz umowe i bedzie licznik to bedzie abonament, na początek pewnie wcisna W-3 ale jak nie chcesz używać to po co zakładac?

co do stałopalnych to moim faworym jest kociol zgazowujący plus bufor ewentualnie coś z podajnikiem

 

Nic nie wcisna. Jak zechce W2 to dostanie.

Trzeba tylko wiedziec, ze ma sie prawo wyboru.

[BrodowskiG]

na forum ludzie pisali ze musieli miec w-3 i dopiero po roku zmieniali

[r19]

na forum ludzie pisali ze musieli miec w-3 i dopiero po roku zmieniali

To pisali ci co uwierzyli w to co im powiedziano w Boku. Mi powiedziano, ze do niczego zmusic mnie nie moga. Jezeli chce W2 to dostaje W2. Pan z ironicznym usmiechem dodal tylko, ze po roku i tak trafie do W3.

Mylil sie

[fotohobby]

Chcesz W2, dostaniesz W2, nie ma zadnego problemu.

[scruffty]

Powiem więcej: chciałem W1, dostałem W1 i nikt mi nie robił problemów, co nie znaczy, że rozmowa od W1 się zaczęła. Tylko była dość krótka: Wpiszemy panu taryfę W3,bo taka jest najpopularniejsza przy co+cwu+gotowanie... A ja na to: nie, wpiszemy W1. Aaalae się Pan nie zmieści, a jak Pan zużyje....., A jak zużyje to mnie przeniesiecie zgodnie z zapisem w regulamnie,co nie:) I się rozmowa urwała:)

[rafalisko30]

jak podpiszesz umowe i bedzie licznik to bedzie abonament, na początek pewnie wcisna W-3 ale jak nie chcesz używać to po co zakładac?

co do stałopalnych to moim faworym jest kociol zgazowujący plus bufor ewentualnie coś z podajnikiem

 

No nie chcę używać (gazu), ale czy to jest "normalne", czy są osoby, które tak postępują, że całkowicie rezygnują z gazu?

 

Jak będziesz miał dom dobrze ocieplony to nie ma sensu się pchać w paliwa stałe, nawet jak koszt ogrzewania ekogroszkiem w największe mrozy wyniesie około 500zł to gazem może być z 20-30% więcej to jest nieduża różnica

 

 

jak będę miał dobrze ocieplony dom, to rachunki za paliwo stałe tez będą mniejsze, a sprzątaniem i dokładaniem paliwa do pieca raczej się nie przejmuję, bo chyba codziennie się tego nie robi?

[asolt]

No nie chcę używać (gazu), ale czy to jest "normalne", czy są osoby, które tak postępują, że całkowicie rezygnują z gazu?

 

 

 

jak będę miał dobrze ocieplony dom, to rachunki za paliwo stałe tez będą mniejsze, a sprzątaniem i dokładaniem paliwa do pieca raczej się nie przejmuję, bo chyba codziennie się tego nie robi?

 

Kocioł zgazowujący to nie kocioł gazowy a kocioł na paliwo stałe (wegiel, drewno)

[Gość Arturo72]

jak będę miał dobrze ocieplony dom, to rachunki za paliwo stałe tez będą mniejsze, a sprzątaniem i dokładaniem paliwa do pieca raczej się nie przejmuję, bo chyba codziennie się tego nie robi?

Koszt kWh z ekogroszka to 0,16zł (przy umiejętnym paleniu)

Koszt kWh z gazu ziemnego 0,22zł

Róznica 6gr na kWh,zatem jaką róznice będziez mial w ogrzewaniu między bezobsługowym gazem a syfiastym ekogroszkiem w swoim domu ? Ile kWh zużyjesz na ogrzewanie ?

Liczyłeś ?

[BrodowskiG]

a koszt przy zgazowanym drewnie?

[Gość Arturo72]

a koszt przy zgazowanym drewnie?

Nie wiem,tym się nie interesowalem,zostawiam to dla maniaków

Ale czytam,że u załozyciela będzie instalacja mieszana także dom pogrzebany a nawet się jeszcze nie urodził

[BrodowskiG]

na stronie viessmanna podają dla groszku 17 gr a dla drewna 14

[Maher]

jak będę miał dobrze ocieplony dom, to rachunki za paliwo stałe tez będą mniejsze, a sprzątaniem i dokładaniem paliwa do pieca raczej się nie przejmuję, bo chyba codziennie się tego nie robi?

 

Niekoniecznie zawszę będziesz miał niższe rachunki, zobacz ile tematów jest na temat jakości węgla - kupisz zły jesteś w plecy, kupisz zły kocioł -jesteś w plecy, nieumiejętnie palisz - jesteś w plecy. Tak jak pisałem wyżej różnica przy dobrze ocieplonym domu jest nieduża i nie wiem czy warta ryzyka.

[Elfir]

Kto będzie palił węglem kiedy pojedziecie na zimowe wczasy?

[rafalisko30]

Nie wiem,tym się nie interesowalem,zostawiam to dla maniaków

Ale czytam,że u załozyciela będzie instalacja mieszana także dom pogrzebany a nawet się jeszcze nie urodził

 

Możesz rozwinąć swój wniosek? Poza tym niemal wszyscy znajomi narzekają na wysokie rachunki przy ogrzewaniu gazem

[Gość Arturo72]

Możesz rozwinąć swój wniosek? Poza tym niemal wszyscy znajomi narzekają na wysokie rachunki przy ogrzewaniu gazem

Zużycie gazu na ogrzewanie zależy tylko od domu i ile on będzie potrzebował energii na ogrzewanie i wiadomo im mniej tym niższe zapłacimy rachunki.

Cenę jednostki energii z gazu i z ekogroszka masz wyżej to jak u ciebie wychodzi porównanie gazu i ekogroszka ?

A instalacja mieszana,cóż,droga,skomplikowana i nie na dzisiejsze czasy gdy współczesne źródła ciepła opierają się na niskiej temp.zasilania.

[Maher]

Możesz rozwinąć swój wniosek? Poza tym niemal wszyscy znajomi narzekają na wysokie rachunki przy ogrzewaniu gazem

 

Jak robisz instalacje mieszaną to nie ma wtedy najmniejszego sensu zakładać oszczędniejszego pieca gazowego kondensacyjnego bo będzie pracował z sprawnością zwykłego pieca gazowego, blokujesz też możliwość zamontowania w przyszłości pompy ciepła (też mniejsza sprawność), a wszystko związane z tym że musisz do ogrzewania mieszanego przygotować dwie różne temperatury ciepłej wody - do podłogówki niższa, do kaloryferów wyższa, czyli musisz dostarczyć wyższą temperaturę do kaloryferów, a następnie ją obniżyć do podłogówki (droższa instalacja i wszystkie oszczędniejsze źródła energii pracują najekonomiczniej przy niższych temperaturach).

[BrodowskiG]

Możesz rozwinąć swój wniosek? Poza tym niemal wszyscy znajomi narzekają na wysokie rachunki przy ogrzewaniu gazem

 

u nas wszyscy na wszystko narzekają, zdarza się że gazem wychodzi taniej niż w śmieciuchu