Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zetka w gałązkach, czyli o spełnianiu marzeń własnymi ręcami - budowa Z7 35


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Cześć Dana :)

Cieplej, nie cieplej, wiatr zimny i trzeba uważać, żeby się nie przeziębić.

A co u Ciebie? Zawiesiłaś wątek?

Na ogrodowisko nie wchodzę, bo nie mam czasu na siedzenie na forach. W ogóle zastanawiam się nad założeniem bloga, ale to w przyszłości, jak już się odrobię ;)

 

Na budowie powstaje druga ściana szczytowa. Jeździmy teraz 2 x w tygodniu po pracy i na całe soboty.

Dotarł zamówiony przeze mnie impregnat, w pięknym szarym kolorze.

 

Wczoraj złożyłam w gminie wniosek o warunki budowy ogrodzenia od strony drogi, domówiliśmy też drewna w tartaku, bo brakło kantówek i desek.

 

Wciąż nie wiadomo, kiedy będą zakładać nam prąd... Miało być w marcu a tu marzec się kończy ;)

 

Na szybko ogarniam stary ogród, przerażona jestem jak rok zaniedbania odbił się negatywnie na wyglądzie :sick: Wczoraj grabiłam liście i to jeszcze nie koniec grabienia. Ślimaki już się rzucają na tulipany, trzeba było je "poczęstować". Róże bardzo ucierpiały przez mrozy.

Muszę coś wymyślić na truskawki, trzeba je zabrać z obecnego miejsca. Do warzywnika się nie zmieszczą, poza nim wolę nie ryzykować zjedzenia przez sarny ;)

 

Dziś zrobię kilka zdjęć, ma być +18 stopni :D :wiggle:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ogóle zastanawiam się nad założeniem bloga, ale to w przyszłości, jak już się odrobię ;)

Dawaj, dawaj, tylko koniecznie na swoim, albo umowa że coś z tego masz.

Można powiedzieć że czwartą zimę "ogrzewam dom blogiem" i jest jeszcze zapas na 2-3 lata do przodu.

W razie pytań spróbuję pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj porcja obiecanych zdjęć :)

 

Tak jak pisałam wcześniej, druga ściana szczytowa jest w trakcie zabudowywania.

Prace idą szybciej, bo układ konstrukcji jest ten sam i nie trzeba się nad nim zastanawiać ;)

 

MWSnap344.jpg

 

"Dojechane" wczoraj drewniane elementy - kantówki i dechy na podbitkę ściany.

Nowe dechy zalegają w miejscu, gdzie docelowo będzie hol.

Malowniczy kawałek wykładziny dywanowej i kocyk wiszą w kuchni ;) Za tą ścianką stanie lodówka.

 

MWSnap348.jpg

 

Ciemna strona Pi ;) O tej porze roku, o godz. 16:30 przy wschodniej ścianie mamy taką norkę ;) Docelowo stanie tam wiata na samochód (prawdopodobnie, bo inwestorzy wahają się ;)). Tuje sąsiada na styku granicy naszych działek, dalej w tle sąsiednia wieś zlokalizowana na następnym pagórze, a jeszcze dalej Beskidy i Tatry (to te na białym tle, których nie widać ;))

 

MWSnap343.jpg

 

No i na koniec nowin budowlanych uroczy taras :p Jak widać, miejsc do przycupnięcia z kawką nie brakuje, a fantazyjnie wylany beton zapobiegnie ucioraniu butów błotem :lol2: Jaszczurki zachwycone, słońca pod dostatkiem ;)

 

MWSnap342.jpg

 

Właściwie to jestem zadziwiona, bo błota prawie nie ma poza stosunkowo świeżym wykopem pod wodę i koleinach po koparce. Ale spokojnie, dziś po południu znów będzie padać ;)

 

To już koniec zdjęć i postu budowlanego, kolejne będą o ogrodzie, którego nie ma ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na parapecie Pi pojawiły się wiosenne kwiaty. Od razu jakoś tak weselej się zrobiło :)

 

MWSnap345.jpg

 

Ukorzenione sadzonki rozmarynu, pierwsze zioła do mojego mini ziołowego ogródka.

 

MWSnap346.jpg

 

Czas już był na większe doniczki i ziemię, choć zadziwiająco dobrze się ukorzeniły i zakwitły w ziemi dostarczonej przez imć kreta :lol2:

Tymczasowo zajęły miejsce na kolejnym parapecie w Pi (wszyscy udajemy, że nie widzimy brudnych okien :p).

 

MWSnap347.jpg

 

Tuż przed oknami od północnej strony domu rosną lilaki. Pączki mają całkiem spore, nic dziwnego, w końcu maj tuż tuż ;)

 

MWSnap354.jpg

 

Cesarska korona busz. Będzie kwitła pomarańczowo, na razie dostała papu i obserwuję, czy poskrzypka się na nią nie czai.

 

MWSnap349.jpg

 

cdn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiałek darniowy przed i po wizycie u fryzjera ;)

 

MWSnap350.jpg

 

Banda śmiałków czekająca na przeprowadzkę i stylistę

 

MWSnap353.jpg

 

Uratowane od zagłady żółte irysy, na razie w takim kamiennym kręgu chroniącym przed zadeptaniem.

 

MWSnap351.jpg

 

Jeszcze więcej żółtych irysów ;) Wygrzebane z kupy tłucznia kawałki granitu strzegą przed buciorami. Śmiałek też się tu wysiał, delikatnie będzie trzeba go oddzielić.

MWSnap352.jpg

 

Tak oto powstaje samozwańczy klomb. W jego centrum będzie rosła brzoskwinia "z pestki". W zasadzie to już rośnie od paru lat i z wyglądu jest niewyjściowa, ale ma duże i smaczne owoce, więc zostaje. Teraz kwestia dobrania tutaj kolejnych roślin, muszą być pso-odporne. Obwódkę zrobią śmiałki.

 

Czeka mnie też budowa skrzyń na truskawki. Sadzonki przeniosę z mojego starego ogrodu, gdyż kolejny rok w tamtym miejscu oznaczałby ich koniec.

Skrzynie będą z recyklingu, zamierzam wykorzystać posiadane już materiały.

 

Mała różyczka pnąca potrzebuje podpórki, to będzie kolejne zadanie dla mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszalałaś :lol2:

Domek się buduje w tempie zawrotnym, ale to już pisałam.

Widok na góry zniewalający :)

Taras już niedługo będziecie wspominać z łezką w oku - jak ten czas leci :)

W życiu nie szczepiłam rozmarynu, idę na łatwiznę i zawsze kupuję gotowa sadzonkę :o

Lilaki zapowiadają się obiecująco, cesarskie korony też lubię choć u siebie nie mam.

Ciekawa jestem Twoich skrzyń na truskawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda w weekend była rewelacyjna! Aż chciało się pracować i przebywać na słoneczku.

 

Druga ściana szczytowa do końca dnia została zamknięta.

 

MWSnap360.jpg

 

Ja wyżywałam się w ogrodzie - montowałam kratkę dla róży i wycinałam uschnięte pędy. Są już pierwsze listki! :o

MWSnap362.jpg

 

W tej części ogrodu prowadzę walkę z podagrycznikiem, który jest wszędzie... Póki co udało mi się z niego wyplątać cesarską koronę, miętę i żonkile, prawie pół dnia mi zeszło na niewielkim fragmencie :-x

Irysy rosną jak na drożdżach, mają już nowego fana ;) Jak widać, nie doczekały się jeszcze wyplewienia...

MWSnap361.jpg

 

Mamy nową umowę z Tauronem na kabel podziemny ale wykopków niestety szybko nie będzie. Musimy poczekać około 2 m-cy. Rujnuje to moje plany związane z porządkowaniem południowej części działki i zakładaniem ogrodu :( Mówi się trudno, zagryza zęby i szuka czegoś innego do roboty :lol2:

 

Kolejny etap prac to będzie zamykanie przestrzeni podokapowej dachu, czy jak to się zwie. Trzeba będzie kupić płyty i kolejne kilogramy wkrętów. Dobrze, że mamy tanie źródło, bo kupując wkręty w składzie budowlanym można sporo przepłacić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, Mother widać ,że wiosna przyszła,bo u Ciebie natychmiast prace posuwają się do przodu. Widzę, że już posiadasz w ogrodzie jakieś roślinki, a to cieszy - zawsze to chociaż zalążek ogrodu. U mnie w starym właśnie przekwitły krokusy i zaczęły kwitnąć hiacynty- zapach wdziera się aż do domu; w tym roku jak na złość kwitnie ich bardzo dużo, nawet nie wiem skąd tyle się wzięło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...