mother_nature 20.03.2017 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2017 Każdy taki deszcz i mamy błoto koło domu, zastanawiam się czy nie kupić tanich płyt chodnikowych. Pogoda mogłaby być lepsza, ciepła wcale nie ma. Właściwie rok temu też było beznadziejnie i jeszcze bardziej mokro. A z prognozy nic optymistycznego nie wynika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 20.03.2017 13:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2017 No właśnie, niby od II połowy kwietnia ma być ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dana1s 28.03.2017 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Cześć Asiu Pogoda wreszcie pozwala na budowanie, nie dość że cieplej to jeszcze jasno:D Co porabiacie na budowie? Jakieś nowiny? Wrzuć trochę nowych fotek na podbudowę ducha Buziaki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 28.03.2017 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Cześć Dana Cieplej, nie cieplej, wiatr zimny i trzeba uważać, żeby się nie przeziębić. A co u Ciebie? Zawiesiłaś wątek? Na ogrodowisko nie wchodzę, bo nie mam czasu na siedzenie na forach. W ogóle zastanawiam się nad założeniem bloga, ale to w przyszłości, jak już się odrobię Na budowie powstaje druga ściana szczytowa. Jeździmy teraz 2 x w tygodniu po pracy i na całe soboty. Dotarł zamówiony przeze mnie impregnat, w pięknym szarym kolorze. Wczoraj złożyłam w gminie wniosek o warunki budowy ogrodzenia od strony drogi, domówiliśmy też drewna w tartaku, bo brakło kantówek i desek. Wciąż nie wiadomo, kiedy będą zakładać nam prąd... Miało być w marcu a tu marzec się kończy Na szybko ogarniam stary ogród, przerażona jestem jak rok zaniedbania odbił się negatywnie na wyglądzie Wczoraj grabiłam liście i to jeszcze nie koniec grabienia. Ślimaki już się rzucają na tulipany, trzeba było je "poczęstować". Róże bardzo ucierpiały przez mrozy. Muszę coś wymyślić na truskawki, trzeba je zabrać z obecnego miejsca. Do warzywnika się nie zmieszczą, poza nim wolę nie ryzykować zjedzenia przez sarny Dziś zrobię kilka zdjęć, ma być +18 stopni Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 28.03.2017 06:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Planów a planów Pogoda zdradliwa, rano minus 3 za kilka godzin plus 18 - tak jak piszesz - trzeba uważać. Ale już można szaleć w ogrodzie no i na budowie U nas jeszcze ślimaków nie widziałam, ale kleszcze już tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 28.03.2017 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 No właśnie Mother , pokazuj, pokazuj co robisz, bo we mnie masz cichego kibica. Zaglądam tu kiedy tylko mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 28.03.2017 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 W ogóle zastanawiam się nad założeniem bloga, ale to w przyszłości, jak już się odrobię Dawaj, dawaj, tylko koniecznie na swoim, albo umowa że coś z tego masz. Można powiedzieć że czwartą zimę "ogrzewam dom blogiem" i jest jeszcze zapas na 2-3 lata do przodu. W razie pytań spróbuję pomóc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 28.03.2017 09:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Pusia, brasica - zrobię dziś zdjęcia, choć będą z kategorii "w kółko to samo" Nie ma spektakularnych zmian gorbag a to miłe zaskoczenie Czyli da się na tym coś zarobić. A ja naiwnie nabijam kabzę M-owi Dzięki za chęć pomocy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 28.03.2017 09:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2017 Pusia, brasica - zrobię dziś zdjęcia, choć będą z kategorii "w kółko to samo" Nie ma spektakularnych zmian ; Mnie to nie przeszkadza. Pokazuj co masz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.03.2017 06:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Dzisiaj porcja obiecanych zdjęć Tak jak pisałam wcześniej, druga ściana szczytowa jest w trakcie zabudowywania. Prace idą szybciej, bo układ konstrukcji jest ten sam i nie trzeba się nad nim zastanawiać "Dojechane" wczoraj drewniane elementy - kantówki i dechy na podbitkę ściany. Nowe dechy zalegają w miejscu, gdzie docelowo będzie hol. Malowniczy kawałek wykładziny dywanowej i kocyk wiszą w kuchni Za tą ścianką stanie lodówka. Ciemna strona Pi O tej porze roku, o godz. 16:30 przy wschodniej ścianie mamy taką norkę Docelowo stanie tam wiata na samochód (prawdopodobnie, bo inwestorzy wahają się ). Tuje sąsiada na styku granicy naszych działek, dalej w tle sąsiednia wieś zlokalizowana na następnym pagórze, a jeszcze dalej Beskidy i Tatry (to te na białym tle, których nie widać ) No i na koniec nowin budowlanych uroczy taras Jak widać, miejsc do przycupnięcia z kawką nie brakuje, a fantazyjnie wylany beton zapobiegnie ucioraniu butów błotem Jaszczurki zachwycone, słońca pod dostatkiem Właściwie to jestem zadziwiona, bo błota prawie nie ma poza stosunkowo świeżym wykopem pod wodę i koleinach po koparce. Ale spokojnie, dziś po południu znów będzie padać To już koniec zdjęć i postu budowlanego, kolejne będą o ogrodzie, którego nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.03.2017 06:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Na parapecie Pi pojawiły się wiosenne kwiaty. Od razu jakoś tak weselej się zrobiło Ukorzenione sadzonki rozmarynu, pierwsze zioła do mojego mini ziołowego ogródka. Czas już był na większe doniczki i ziemię, choć zadziwiająco dobrze się ukorzeniły i zakwitły w ziemi dostarczonej przez imć kreta Tymczasowo zajęły miejsce na kolejnym parapecie w Pi (wszyscy udajemy, że nie widzimy brudnych okien ). Tuż przed oknami od północnej strony domu rosną lilaki. Pączki mają całkiem spore, nic dziwnego, w końcu maj tuż tuż Cesarska korona busz. Będzie kwitła pomarańczowo, na razie dostała papu i obserwuję, czy poskrzypka się na nią nie czai. cdn. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 29.03.2017 07:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Śmiałek darniowy przed i po wizycie u fryzjera Banda śmiałków czekająca na przeprowadzkę i stylistę Uratowane od zagłady żółte irysy, na razie w takim kamiennym kręgu chroniącym przed zadeptaniem. Jeszcze więcej żółtych irysów Wygrzebane z kupy tłucznia kawałki granitu strzegą przed buciorami. Śmiałek też się tu wysiał, delikatnie będzie trzeba go oddzielić. Tak oto powstaje samozwańczy klomb. W jego centrum będzie rosła brzoskwinia "z pestki". W zasadzie to już rośnie od paru lat i z wyglądu jest niewyjściowa, ale ma duże i smaczne owoce, więc zostaje. Teraz kwestia dobrania tutaj kolejnych roślin, muszą być pso-odporne. Obwódkę zrobią śmiałki. Czeka mnie też budowa skrzyń na truskawki. Sadzonki przeniosę z mojego starego ogrodu, gdyż kolejny rok w tamtym miejscu oznaczałby ich koniec. Skrzynie będą z recyklingu, zamierzam wykorzystać posiadane już materiały. Mała różyczka pnąca potrzebuje podpórki, to będzie kolejne zadanie dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PusiaKssawery 29.03.2017 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2017 Poszalałaś Domek się buduje w tempie zawrotnym, ale to już pisałam. Widok na góry zniewalający Taras już niedługo będziecie wspominać z łezką w oku - jak ten czas leci W życiu nie szczepiłam rozmarynu, idę na łatwiznę i zawsze kupuję gotowa sadzonkę Lilaki zapowiadają się obiecująco, cesarskie korony też lubię choć u siebie nie mam. Ciekawa jestem Twoich skrzyń na truskawki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkasia 31.03.2017 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2017 Na parapecie Pi pojawiły się wiosenne kwiaty. Od razu jakoś tak weselej się zrobiło [ATTACH=CONFIG]385389[/ATTACH]. Och, och, a skądże tak piękne bratki i stokrotki, Matko Naturo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 31.03.2017 10:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2017 Pewnie z nasion Ale prawda jest taka, że gdyby nie Twój sklep, który jest idealnie po drodze, to by tego nie było Gdzie ja bym miała po jakichś placach czy marketach za kwiatkami jeździć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liliputek 31.03.2017 19:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2017 jutro ma byc pieknie czyli co? pracujemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iwona i Mariusz 31.03.2017 19:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Marca 2017 Coraz piękniej, Joasiu! A z bratkami tak kolorowo i radośnie się zrobiło Czekam z utęsknieniem na Twoje ogrodowe inspiracje, te tematy lubię najbardziej. Ściskam Cię wiosennie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mother_nature 03.04.2017 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Pogoda w weekend była rewelacyjna! Aż chciało się pracować i przebywać na słoneczku. Druga ściana szczytowa do końca dnia została zamknięta. Ja wyżywałam się w ogrodzie - montowałam kratkę dla róży i wycinałam uschnięte pędy. Są już pierwsze listki! W tej części ogrodu prowadzę walkę z podagrycznikiem, który jest wszędzie... Póki co udało mi się z niego wyplątać cesarską koronę, miętę i żonkile, prawie pół dnia mi zeszło na niewielkim fragmencie Irysy rosną jak na drożdżach, mają już nowego fana Jak widać, nie doczekały się jeszcze wyplewienia... Mamy nową umowę z Tauronem na kabel podziemny ale wykopków niestety szybko nie będzie. Musimy poczekać około 2 m-cy. Rujnuje to moje plany związane z porządkowaniem południowej części działki i zakładaniem ogrodu Mówi się trudno, zagryza zęby i szuka czegoś innego do roboty Kolejny etap prac to będzie zamykanie przestrzeni podokapowej dachu, czy jak to się zwie. Trzeba będzie kupić płyty i kolejne kilogramy wkrętów. Dobrze, że mamy tanie źródło, bo kupując wkręty w składzie budowlanym można sporo przepłacić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gaja2 03.04.2017 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 Ja wprawdzie już mieszkam, ale taras wygląda identycznie ...przez chwilę myslałam, ze to mój I podagrycznik też szaleje... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
brasica 03.04.2017 14:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2017 No, Mother widać ,że wiosna przyszła,bo u Ciebie natychmiast prace posuwają się do przodu. Widzę, że już posiadasz w ogrodzie jakieś roślinki, a to cieszy - zawsze to chociaż zalążek ogrodu. U mnie w starym właśnie przekwitły krokusy i zaczęły kwitnąć hiacynty- zapach wdziera się aż do domu; w tym roku jak na złość kwitnie ich bardzo dużo, nawet nie wiem skąd tyle się wzięło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.