Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Rysuję dom-zwariowałam, bo się kompletnie nie znam–moja droga do proj.indywidualnego


Recommended Posts

Marta - w tej kuchni, tak ustawionej jest ponad 4m cargo - spiżarnia w takim wypadku już nie potrzebna;)

A u Melisy widziałam - kapitalnie to wygląda z cokołem:yes:

 

Cały czas rysuję i przerabiam - nie wiem co powiem architektowi - co ma dla nas narysować, bo nie wiem już sama co chcę:bash: Teraz rozpatruję opcję - nasza sypialnia na dole - chłopaki z większymi pokojami i salonikiem u góry. Osiwieję! http://emotikona.pl/emotikony/pic/037.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,1k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wiem elfir - dlatego cały czas coś dłubię - też mi się to nie podoba - tym bardziej, że to północ:( Sypialnia nie musi być od ogrodu, ale nie mogę im rozstrzelić pokoi po całym domu. Z pewnością coś wymyślę, żeby mieli po sprawiedliwości;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dzieci w jakim wieku?

Bo mam znajomych, którzy mają dzieciaki na górze, a sami są na dole i dzieciaki nie chcą przybywać na górze. Ani w nocy ani w dzień. Ale może jak takie dzieciaki mają po 17 lat to sobie chwalą takie rozwiązanie - kto wie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tak (od niedawna) dzieci góra, my dół. Starsza córka 11 lat siedzi na górze bez problemu, młodsza prawie 7 lat musi być czymś/kimś mocno zajęta aby tam siedziała, jak brakuje pomysłów to woła na górę głównie żonę. Ktoś tu pisał że jak dzieci na górze to nie trzeba po schodach śmigać u mnie na razie to marzenie, może za kilka lat to się sprawdzi na razie nie. Ale góra dla dzieci ma ten plus że 90% bajzlu jaki robią to na górze a nie jak wcześniej w salonie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - nawet jak dzieci na górze to i tak rodzic bez przerwy kursuje:( I tak do 18-stki;) więc w naszym przypadku to lekko 12 lat wyjdzie:mad: A zaleta z bałaganem jest "na teraz" - zakładam, że nastolatki nie znoszą do salonu zabawek;)

 

 

Czyli jaki wniosek? W parterówce lepiej, także dzieciaczkom. Ana, Ty pewnie zakładasz, że dzieci mogą studiować niedaleko ;) i będą mieszkać w tym okresie w rodzinnym domu. Więc rodzinka potrzebuje innej przestrzeni życiowej. Dlatego bardzo podobało mi się rozwiązanie z tym skrzdłem dla dzieci na prawo od kuchni. Takie rozwiązanie naprawdę się sprawdza.

Moje założenia są inne, bo i inne możliwości, więc zakładam, że dziecko wyfrunie mi z domu i za jakieś 7 lat będzie w domu pusto :(

Edytowane przez martahp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za pozwolenie :)

 

Właśnie szukałam zdjęcia pogladowego bo pomysł sam przyszedł do głowy.

Nie widziałam wcześniej takich kominków.

 

To nie zupełnie to bo forma nieco inna ale palenisko na podłodze jest :)

Mistrzu Piotrze..o takie cóś..no prawie :)

 

http://www.domzpomyslem.pl/files/media/image/322/1563322/Finn%20Juhl-10.jpg

 

Wklejałem już zdjęcia w tym wątku, ale zapikalacie tak, że łatwiej jeszcze raz wkleić nisz szukać...

DSC00614.JPG

DSC00139.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani - jak mija dzień? U nas pięknie dziś prószy, ale niestety tym razem dwójka młodsza chora:( No nic - byle się wykurować do przyszłego tygodnia:yes:

 

Mari - fajne te paleniska - ale nie boisz się zaprószenia ognia? Jakiś wypadających polan?

 

Marta - czemu zakładasz, że córka wyfrunie tak szybko? Nasza Akademia też dobra przecież:)

I rację masz z parterówką - przemyślałam i najprawdopodobniej zostanie opcja "na co dzień parter-na imprezy piętro"

Udało się nam (piszę nam, bo wreszcie mój TZ włączył się w rysowanie) osiągnąć ostateczny szkic pomieszczeń (nasz, bo oczywiście arch.może wymyśli jeszcze coś). Podoba się nam - PU w parterze 245m

I znów mogę się oddać wnętrzarskim inspiracjom:yes::D

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zps5987ed88.jpg

 

Piotr - ja też nie wiem, czemu wątek tak zapitalahttp://emotikona.pl/emotikony/pic/0blush2.gif

Edytowane przez ana289
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Aniu..

Sorki, że wczoraj juz nie pisałam, ale wróciłam z terapii o 20.30 i ledwo na oczy patrzyłam.

Wykończona po całym tygodniu, nie wyspana i w nie najlepszym nastroju...

 

Podoba mi się :)

Fajnie Wam to wyszło.

Rozważ teraz, ustawienie mebli, otwieranie drzwi itp i możesz z tym pomykac do architekta.

Wydaje mi się, że jesli cos zmieni to tylko i wyłącznie ze wzgledu na trudności czy narzucone odgórnie zasady usytuowania pionów, kominów itp.

Mistrzu Piotrze...

Dzięki za zdjęcia :)

Pytałam o trudności w zrobieniu czegoś takiego...

Drogie takie kominki ?

 

Aniu, nie boje sie pożaru i wystrzeliwujacych w powietrze polan. Przeciez nie palimy granatami ;)

Tu gdzie teraz koczujemy, od ponad 20 lat, jest kominek z otwartym paleniskiem.

NIGDY, nic się nie działo. Wiem...kiedyś musi byc ten pierwszy raz...ale...

Wystarczy zachowac zdrowy rozsądek, podstawowe zasady bezpieczeństwa i nie palić śmieciami.

W takim kominku mozna zamontowac ruszt na którym będą spoczywały poalana, mozna też ( gdy odchodzisz na dłuższa chwilę) zabezpieczyc otwór przenosnym ekranem, drzwiczkami, kurtyną.

Nie lubie wkładów kominkowych. Jak siedze przy takim kominku mam wrażenie, ze gapie się w piekarnik.

świeci, ciepło daje i gówno widać.

Ja potrzebuje do szczęscia, wesoło podskakujacych płomyków, zapachu drewna i tych dxwieków jakie wydaje.

No tak mam.

Podpytuje Piotra bo jesli się uda to kupimy dom z rynku wtórnego.

Byłam ta, widziałam i podpytywałam.

Wiem, gdzie jest ściana z kominem i teraz tak:

- czy da się zrobic taki kominek zawsze i wszedzie ?

- czy do kazdej dziury mozna taki dobudowac ?

- czy fi albo inne przekroje mają tu znaczenie ?

Wiem tylko gdzie jest ta ściana i wiem, ze kiedyś była tam podpieta koza.

Jednym słowem, wiem ze nic nie wiem, ale wiem co bym chciała.

Ciekawa jestem opinii Piotra na ten temat.

Jak ocenia taki kominek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No masz rację Mari, że pionów to u mnie nie ma narysowanych, to mnie przerasta;)

 

Fajny pomysł u Ciebie z tym paleniskiem - musi być niesamowity klimat w takim domu - ale jak patrzę na mój rozpalony kominek i polana, które zapadają się pod wpływem żaru, to bałabym się;)

Czy doczekam się priva z Twoim domem z rynku wtórnego?:popcorn:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ales Ty zachowawczy :bash:

Inaczej zapytam...

Czy to jest jakis szczególny typ kominka który np. ze wzgledu na taka a nie inną konstrukcję, podnosi koszty budowy ?

 

A nie mam bladego pojęcia jaki tam jest komin :rolleyes:

Wiem, ze jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...