Rysuję dom-zwariowałam, bo się kompletnie nie znam–moja droga do proj.indywidualnego

[Tomkowa]

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zpsl93snedu.jpg

 

Baaaaardzo mi się podoba

[pestka56]

A tu masz CÓŚ do chłopaków

 

La camera di M. by Lorenzo Tognocchi

 

Więcej zdjęć http://divisare.com/projects/169368-lorenzo-tognocchi-La-camera-di-M-/images/2608271

[marimag]

I co teraz ?

Będziesz się wpatrywała w ten rysunek az do lipca ?

[pestka56]

Z kominkiem, jeśli Ci się ten układ schody-kominek spodoba mały problem, ale gdybyś chciała chłopakom frajdę zrobić, to masz trochę kombinowania.

[martahp]

Dziewczyny, no co Wy! Jest tyle roboty. Teraz urządzimy Ani te wnętrza

Jak już wszystko obgadamy, Ania zrobi sobie wizki

[marimag]

A potem zaplanujemy parapetówkę i na nia przyjedziemy a Ania wszystko urządzi i SOBIE posprzata

JESTEM ZA !!!

[ana289]

hahahhaha, pewnie dziewczyny:) Już dziś zapraszam:D:D

 

Kasieńko - biało-czarny miks piękny, tylko nie mogę dojrzeć kominka - ale schody cudne:)

Dla chłopaków byłaby frajda nie z tej ziemi - nie szkodzi, że ja bym przedwcześnie osiwiała - ale moja szklana konstrukcja schodów wiszących "w powietrzu" nie pasuje do liny.

No - ale mogę im linę zrobić z antresoli do jadalni - albo od razu zjeżdżalnie - będą zachwyceni:lol2:

 

Martuś - a pewnie, że możemy urządzać - wizję mam, ale wizek brak;) bo ja cięgle nie wiem, ale chyba cad decor wygra:yes:

 

dziękuję Tomkowa, że we mnie wierzysz:hug:

[martahp]

Jeśli zrobisz tę linę, to moje dziecko chyba się do Ciebie przeprowadzi. Uwielbia ścianki, parki linowe itp. W wieku 6 lat fruwała na wysokości 13 m na trasie dla dorosłych w Zakopanem, a ja z przyjaciółką szłam dołem i się modliłam;)

Napisz, co planujesz w kuchni. Z czego fronty, blaty, co tam ma być?

[pestka56]

Bo tam kominka nie ma ale... jest miejsce na niego

[ana289]

Kasiu...ale gdzie jest TO miejsce?

 

Marta - no to mogą sobie podać ręce nasze dzieci - moi też uwielbiają part linkowy, a póki co bujają się w domu na piętrusie;) Oczywiście lina Tarzana to żart - chyba bym ze strachu umarła, jakby zaczęli schodzić z piętra NIE schodami;)

 

A kuchnia obowiązkowo jasna - pomysł jest na białą wysoką zabudowę, blaty betonowe. Wysokie ścienne szafki nad wyspą (będą stały na blacie z wyjątkiem jednej, która się zwiesi za wyspą) białe. No i nie wiem co z szafkami podblatowymi - jeśli będą białe - to będzie nudno. Zatem będą w kolorze blatu, czyli betonowe.

Druga opcja to wysoka zabudowa biała i białe blaty, reszta w fakturze betonu - ale nie wiem, czy mi się chce mieć białe blaty:rolleyes:

 

A może jeszcze inaczej....?

 

Generalnie całe wnętrze chciałam jasne, a ponieważ mój mąż nie chce to muszę powstawiać pewne elementy ciemne. I stąd kolorystyka: biel, bardzo jasne bielone drewno, beton, jasny-blady róż (w dodatkach, hahahah) i ciemny antracytowy granat, na pewno ściana tv, kominek. Może ten granat przenieść też do kuchni na szafki "nawyspowe"

ależ mi brakuje już tego programu:mad:

[pestka56]

Musisz sobie wyobrazić moduł schody–komin jako wydzieloną część z tych zdjęć. Da się nim wtedy kręcić wokół osi pionowej. Można też zrobić odbicie lustrzane.

Kominek można umieścić centralnie na głównej płaszczyźnie komina, ale wtedy wejście na schody trzeba zrobić od strony salonu.

Druga opcja to postawić bryłę kominka prostopadle do komina.

Trzecia – pod dolnym biegiem schodów (czerwony). Ta jest chyba najłatwiejsza do rozwiązania u Ciebie.

[ana289]

Prostopadle najmniej mi się podoba.

Opcja 1 z wejściem z salonu też nie bardzo - zatem zostaje trzecia, pod dolnym biegiem schodów - chociaż można by zacząć schody dużo wcześniej, tak, aby nad kominkiem wypadły w wyższym położeniu (zdj.3).

Dolny bieg zawiesić na szybach i zakręcić wokół komina - dostęp do kominka byłby wygodniejszy niż pod niskimi schodami:) - zdjęcie przypięte

 

Mam już pierwszą wycenę schodów - czy dobrze myślę, że kominek+schody należałoby projektować jednocześnie, tzn panowie powinni być w kontakcie?

Czy można zaprojektować schody, albo kominek, a drugi się wpasuje, dostosuje?

Edytowane 18 Marca 2015 przez ana289

[pestka56]

Nie musi. Wystarczy, że kanał dymowy komina będzie miał odpowiedni rozmiar, a komin dobrą wysokość, tzn. do danej wielkości wkładu kominkowego.

[moniss]

Justynko, Domi - specjalnie dla Was - ostatnia wersja z raczej gotową kuchnią

http://i4.photobucket.com/albums/y145/ana289/0001_zpsl93snedu.jpg

 

drewniane wertikale zamierzam zamknąć w narożniku garderoby:D

Dzięki zamianie wiatrołapu z garderobą powstała spiżarnia, której nie potrzebuję, ale wykorzystam na segregowane odpady, może miotły:)

Cieszę się natomiast z dodatkowej przechowali obok wc:)

 

Zamień miejscami wc z małą przechowalnią. Obecnie kibelek jest za blisko salonu i będzie słychać co się w nim dzieje

Hmmm.... Ana, a możesz wrzucić rysunek z wymiarami pomieszczeń??

[Elfir]

dla mnie to mało reprezentacyjne wejście do salonu w tym układzie jest.

 

Spiżarnia to dobra rzecz - nie dlatego by trzymać w niej worki z ziemniakami i słoiki z zaprawami, ale dlatego, ze zabudowa spiżarni jest o wiele tańsza niż szafki do kuchni. A można tam umieścić wszystkie sporadycznie wykorzystywane rzeczy - do zastawy wyciąganej jedynie na święta, po blachy, wielkie gary i worki z karmą dla psa.

Edytowane 18 Marca 2015 przez Elfir

[ana289]

Moniss - pewnie - zamienię, aczkolwiek zależało mi aby wejście do wc było vis a vis pralni ze względu na bieganie z pojemnikiem wody od suszarki bębnowej - no ale można to przecież rozwiązać inaczej.

Wielkości pomieszczeń wrzucę

 

Elfir - pamiętaj, że schody nie stanowią bariery dla oka, bo założenie jest na schody niewidzialne;), zatem salon będzie widoczny właściwie po wyjściu z wiatrołapu, a z drugiej strony sam wiatrołap i wejście jest ciut na uboczu. Mnie się podoba:)

Masz rację ze spiżarnią - o karmie psiej i kociej nie pomyślałam, a pewnie zwierz nadal będzie:bash:

[pestka56]

Przecież w pralni musisz mieć odpływ Zrób sobie mały zlew roboczy. U mnie się przydaje nawet trochę większy, bo czasem coś muszę namoczyć, a misek nie lubię.

 

A przy okazji zrób też zlewozmywak w garażu i jeszcze jedno miejsce z wodą w pomieszczeniu ogrodniczym. KALOSZE bardzo żle robią podłogom w domu

[marimag]

Przydałaby sie też jakas wanna albo w pralni albo w pomieszczeniu ogrodnika co by czasem psa czy kota uprać

[Juskra]

Przecież w pralni musisz mieć odpływ Zrób sobie mały zlew roboczy. U mnie się przydaje nawet trochę większy, bo czasem coś muszę namoczyć, a misek nie lubię.

 

A przy okazji zrób też zlewozmywak w garażu i jeszcze jedno miejsce z wodą w pomieszczeniu ogrodniczym. KALOSZE bardzo żle robią podłogom w domu

Kasiu,

dałaś mi do myślenia z tymi kaloszami ja planuję 3 kurki na zewnątrz domu, przydadzą się też na opłukanie kaloszy

[martahp]

Zobaczysz Ania, ile jeszcze rzeczy będziesz przechowywać w spiżarni/skrytce

Ania, naprawdę chciałaś latać do łazienki z tą wodą z suszarki? Zrób koniecznie ten zlew - ja planuję w pralnio - suszarni nawet taką płytką, niewielką wannę gospodarczą do mycia zabłoconych butów, wypłukania wiaderka, czy kąpieli psa właśnie. Wyczytałam o tym w wątku z poradami. I o tysiącu innych udogodnień, jak np. szufelka elektryczna we wiatrołapie, gniazdko podłogowe w salonie (choinka) itp., itd.