Misterhajt 04.06.2019 16:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 Panowie i Panie.Najwyższy czas powiedzieć sobie, że zarówno rekuperacja, jak i WM, nie jest aż taka wspaniała, jak tutaj co niektórzy (którzy ją założyli), piszą.Cóż za zwrot akcji! Miała latem chłodzić (z podziemnych kanałów), a zimą dogrzewać (prądem). Okazuje się, że to jednak nie wygląda tak różowo, a problemów więcej, aniżeli korzyści...Pozwólcie, że przytoczę jeszcze raz artykuł, który zamieściłem w innym wątku, aby sprowokować do dyskusji:Pomimo szeregu zalet rekuperacji, niestety nie sprawdza się ona w okresie letnich upałów. O ile w przypadku dużych instalacji wentylacyjnych z rekuperatorem projektanci zakładają wymagane wartości temperatury zarówno latem jak i zimą, w zależności od wymagań i specyfiki obiektu, to w domach jednorodzinnych jest to tylko opcja dodatkowa. W dużych centralach najczęściej występuje sekcja chłodnicy freonowej lub na wodę lodową i jest to wymóg. Opcjonalnie centrala nie posiada chłodnicy, ale projektowana jest odrębna instalacja schładzająca, której moc uwzględnia również schłodzenie powietrza zewnętrznego doprowadzanego przez układ wentylacyjny. W przypadku wentylacji domowej okna powinny być generalnie zamknięte. W przypadku, gdy na zewnątrz jest 30 stopni i centrala dostarcza powietrze o tej samej temperaturze, niestety w wewnątrz budynku powietrze również się podgrzewa i jest to sytuacja niekorzystna. O ile w pierwszym okresie mamy odzysk chłodu, gdyż w domu temperatura jest niższa, i powietrze nawiewane jest chłodniejsze niż na zewnątrz to krótkim okresie temperatury się wyrównują i odzysk chłodu szybko się kończy. Jak zatem używać wentylacji mechanicznej latem?W dzień na minimum, ze względu, chociaż by na łazienki, i minimalną ilość powietrza do oddychania, natomiast w nocy, kiedy temperatura spada do około 16 wentylujemy z maksymalną wydajnością, chyba ze hałas pochodzący z centrali na to nie pozwala. Niestety, jeśli w upalne i parne noce temperatura jest powyżej 20 stopni nic to nie pomoże. W upalne dni często okna są otwierane, w przypadku, gdy w domu są dzieci często również i drzwi tarasowe.strong>Dlaczego zatem w przypadku upałów w ciągu dnia komfort przy otwartych oknach jest większy niż przy zamkniętych oknach i pracującej wentylacji?Temperatury nawiewu są takie same, ale za w przypadku rekuperacji mamy najczęściej jedną wymianę na godzinę, przy otwarty oknach 5-6 wymian. Mamy większą prędkość przepływu powietrza ,, tzw. przeciąg’’ Prędkość przepływu, jedna z 3 składowych komfortu cieplnego ( temperatura, wilgotność, prędkość powietrza) jest wiesza. Efekt będzie podobny jak w przypadku wentylatora domowego. Nie ochładza powietrza a odczuwamy jakby było chłodniej. Metody schładzania powietrza nawiewanegoRozważamy możliwości ochładzania powietrza zewnętrznego nawiewanego przez instalację wentylacji mechanicznej z rekuperatorem zaprojektowaną w domu jednorodzinnym o powierzchni od 140m2-300m2 . Projektowana ilość powietrza nawiewanego dla takich budynków to od 280m/3h – 600m3/h. Przy takim strumieniu mamy od 1-1.5 wymiany na godzinę w pomieszczeniach ,,czystych’’ czyli tam gdzie powietrze jest nawiewane. Przy założeniu, że na zewnątrz mamy 32 stopnie i temperaturę nawiewu chcielibyśmy mieć w okolicach 20 stopni (minimalna temperatura nawiewu nie powinna być niższa niż 16stopni C ) wymagana moc chłodnicza w zakresie 1,5kW -3 KW. Jeżeli dostarczymy taką moc chłodniczą do układu wówczas nawiewamy powietrze schłodzone a wentylacja mechaniczna może pracować z pełną mocą w ciągu dnia bez przegrzewania budynku. Do schłodzenia powietrza możemy wykorzystać: a) Gruntowe wymienniki ciepła (GWC)b) Chłodnica glikolowa podpięta to gruntowej pompy ciepłac) Chłodnica oparta na układzie sprężarkowym Gruntowe wymienniki ciepłaIMG_1882 Prawidłowo wykonamy wymiennik gruntowy ( zarówno glikolowy, rurowy, żwirowy , Provent-GEO) jest w stanie zmniejszyć temperaturę o około 8 -10 stopni w stosunku do temperatury zewnętrznej. Z zalet takiego rozwiązania możemy tu wymienić niskie koszty eksploatacyjne takich rozwiązań. Dodatkowy prąd zużyty przez wentylator wspomagający, pompę obiegową glikolu, czy zwieszenie poboru prądu przez wentylator nawiewny to około 40-60W. Natomiast z głównych wad należy wymienić: zużywanie zdolności chłodniczej złoża w miarę upływu czasu, czyli np. w sierpniu moc chłodnicza jest inna niż w czerwcu. Dodatkowo podnoszenie wilgotności względnej w budynku w lato działa nie korzystnie, dotyczy to głownie wymienników rurowych. Mówimy tu tylko o wadach i zaletach w odniesieniu do zdolności chłodzenia powietrza. Chłodnica glikolowa podpięta to gruntowej pompy ciepła20130219_110249 Układ do wykorzystania tylko tam gdzie ogrzewanie budynku oparte jest na PC gruntowej. W tym przypadku złoże w lato jest niewykorzystane ( tylko do CWU ) Złoże przygotowane jest pod PC czyli moc jest znacznie większa niż w przypadku tradycyjnych GWC, odpada problem zużywania się złoża, oraz nie ponosimy kosztów inwestycyjnych związanych z przygotowaniem dolnego źródła ciepła. Najprostszym sposobem jest wpięcie się w źródło dolne i montaż niezależnej pompy obiegowej, tak aby PC nie pracowała. Sterowanie załączeniem pompy najczęściej za pomocą czujnika pogodowego lub kanałowego. Wtedy koszty związane z eksploatacja to tylko 40-60W , czyli praca pompy obiegowej. Polecamy aby mając PC i rekuperację taki układ wykonać , gdyż koszty inwestycyjne takiego rozwiązania są stosunkowo nieduże , a komfort używania wentylacji w lecie znacznie się zwiesza. Chłodnica oparta na układzie sprężarkowymIMG_2870 Elementem chłodzącym jest chłodnica freonowa zamontowana na kanale nawiewnym. Mamy tu typowy układ z czynnikiem chłodniczym , najczęściej R410A .Chłodnica połączona z agregatem zewnętrznym od klimatyzatora. Z racji że obecnie są tylko urządzenia inverterowe koniecznym elementem jest sterownik do agregatu, aby kontrolował pracę sprężarki. Sterowanie 0-10V pozwala płynnie dopasować zapotrzebowanie na moc chłodniczą. Planując podłączenie chłodnicy w przyszłości należy zakupić centralę która posiada automatykę sterującą do chłodnicy 0-10 V . Z zalet należy wymienić stabilną nastawioną temperaturę nawiewu nawet 16 stopni. Jest to układ sprężarkowy czyli koszty eksploatacyjne większe niż w poprzednich opcjach ale i największe możliwości chłodzenia i sterowania. Dodatkowo najwięsze przesuszenie powietrza latem, czyli brak uczucia duszności. Czy jeśli zamontujemy jeden z tych elementów będziemy mieli w domu efekt klimatyzacji?Niestety nie . Projektując wentylację kierujemy się ilością powietrza potrzebną do oddychania i w tym przypadku 1 w/h będzie jak najbardziej prawidłowa natomiast projektując klimatyzację należy przyjąć około 4-5 w/h/ . Czyli dostarczenie do budynku 2-3 kW chłodu to jakbyśmy projektowali schłodzenie w pomieszczeniu około 30-35m2 a nie domu, który ma 200m2. W przypadku domów zacienionych, gdzie nie ma okien narażonych na zyski od słońca, szczególnie parterowych, pozbawianych okien dachowych, gdzie są zadaszenia i rolety oraz dodatkowo dobra izolacja tam montaż powyższych elementów do chłodzenia ma sens i jak najbardziej się sprawdzi. W innym przypadku, aby uzyskać komfort temperaturowy w lato konieczne jest zamontowanie dodatkowych klimatyzatorów, zaprojektowanych do miejscowego schładzania powietrza działających na zasadzie cyrkulacji, czyli bez dostępu świeżego powietrza. Należy mieć również świadomość, że klimatyzacja w domu to nie jest 18 stopni. Projektując klimatyzację dobieramy tak urządzenia aby uzyskać temperaturę o 6-8 stopni w stosunku do temperatury zewnętrznej, czyli jeżeli na zewnątrz jest 32 stopnie to komfortowa temperatura to 24-25 stopni. https://klimat-dom.pl/metody-schladzania-powietrza/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 04.06.2019 17:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 (edytowane) UPS!Teraz czekamy na odpowiedzi tych, którzy mają dom parterowy z rekuperacją, permanentnie osłonięty cieniem drzew z każdej strony...Tacy też się pojawią, ale większość i tak napisze, że u nich latem chłód, a zimą cieplutko dzięki rekuperacji......bo co mają napisać, skoro już zainwestowali w to nikomu niepotrzebne urządzenie, które działa gorzej, niż otwarcie okien na przestrzał? No jakieś tam pyłki zbiera, co wiąże się z częstą wymianą filtrów, że o czyszczeniu tego i prądzie pobieranym przez cały rok nie wspomnę, bo to ustrojstwo podobno prawie nic a nic prądu nie ciągnie... Ech...Tyle z tego pożytku, że jak ktoś chory na alergię, to może odczuje różnicę, natomiast najlepiej byłoby, żeby z domu nie wychodził, bo nie wiadomo, czy po takiej kuracji będzie w stanie dojść do pierwszej lepszej przychodni, żeby go pyłki nie zabiły na zasadzie kontrastu, między pokojem, a rzeczywistym powietrzem na zewnątrz.No i zimą. Zimą te filtry zneutralizują cały smog i cała rodzina będzie zdrowa! Tylko trzeba pamiętać, żeby przez cała zimę w okresie grzewczym nie wychodzić na zewnątrz, bo jak smog wejdzie w takie wyczyszczone przez tę wentylację płuca, to... to ja nie wiem... szok! Edytowane 4 Czerwca 2019 przez Misterhajt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 04.06.2019 17:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2019 (edytowane) Panowie i Panie. Najwyższy czas powiedzieć sobie, że zarówno rekuperacja, jak i WM, nie jest aż taka wspaniała, jak tutaj co niektórzy (którzy ją założyli), piszą. Cóż za zwrot akcji! Miała latem chłodzić (z podziemnych kanałów), a zimą dogrzewać (prądem). Okazuje się, że to jednak nie wygląda tak różowo, a problemów więcej, aniżeli korzyści... Gdzie Ty takie bzdety wyczytałeś i kto Cię tak zmanipulował. I aby nie było nieporozumień - REKUPERATOR ORAZ WENTYLACJA DOMOWA NIE MYLIĆ Z PRZEMYSŁOWĄ MA ZA ZADANIE DOSTARCZYĆ ŚWIEŻE POWIETRZE DO DOMU W KONTROLOWANY SPOSÓB I OGRANICZYĆ STRATY W SEZONIE GRZEWCZYM A W SEZONIE LETNIM SPOWOLNIĆ PRZEGRZEWANIE POMIESZCZEŃ. Latem od chłodzenia jest ewentualnie klima lub jako półśrodek dużo mniej efektywny chłodzenie pasywne a w sezonie grzewczym od ogrzewania jest źródło ciepła którym może być PC, piec gazowy, piec na paliwo stałe, kable, kocioł elektryczny i,t,p. Edytowane 4 Czerwca 2019 przez plusfoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klew 05.06.2019 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2019 Panowie i Panie. Najwyższy czas powiedzieć sobie, że zarówno rekuperacja, jak i WM, nie jest aż taka wspaniała, jak tutaj co niektórzy (którzy ją założyli), piszą. Cóż za zwrot akcji! Miała latem chłodzić (z podziemnych kanałów), a zimą dogrzewać (prądem). Okazuje się, że to jednak nie wygląda tak różowo, a problemów więcej, aniżeli korzyści... Pozwólcie, że przytoczę jeszcze raz artykuł, który zamieściłem w innym wątku, aby sprowokować do dyskusji: No to pojechałeś. Nie ma to jak pisać oczywiste oczywistości. Może w materiałach marketingowych rekuperatorów tak tego nie przedstawiają, ale rzeczy, które opisałeś są dość oczywiste, jeśli choć trochę rozumie się, jak to wszystko działa. Poza tym w artykule sugerują, że moc chłodnicza 2-3 kW jest wystarczająca dla mieszkania 30-35 m2. Bzdura totalna. Ktoś się uczył dobierać moc instalacji w latach 90... albo do budynków z tamtych lat Mam budynek 150 m2 pow. użytkowej. Od strony południowej mam 3 niezasłonięte (jeszcze) okna dachowe (co daje praktycznie 3 kW mocy grzewczej od słońca...) Mam klimatyzację kanałową o mocy chłodniczej 5,2 kW. Średni pobór prądu z ostatnich 2 dni to 500 W, więc ona pracuje ze średnią mocą chłodniczą 3 kW (maksymalnie). Nie miała problemu z tym, aby obniżyć temperaturę w budynku z 25 do 22-23 stopni i ją utrzymuje. Klimatyzację wspiera jeszcze rekuperacja z opcją bypassu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_John 06.06.2019 04:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2019 Z klimatyzacją jest tak jak z ogrzewaniem, musi chodzić cały czas by nie dopuścić do nagrzania domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 06.06.2019 17:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2019 (edytowane) Gdzie Ty takie bzdety wyczytałeś i kto Cię tak zmanipulował. I aby nie było nieporozumień - REKUPERATOR ORAZ WENTYLACJA DOMOWA NIE MYLIĆ Z PRZEMYSŁOWĄ MA ZA ZADANIE DOSTARCZYĆ ŚWIEŻE POWIETRZE DO DOMU W KONTROLOWANY SPOSÓB I OGRANICZYĆ STRATY W SEZONIE GRZEWCZYM A W SEZONIE LETNIM SPOWOLNIĆ PRZEGRZEWANIE POMIESZCZEŃ. . No jak to gdzie? Na TYM forum! Tutaj ludzie tak sobie chwalą WM i rekuperację, że jak ktoś wspomni o kominach w domu i grawitacji, to: "Paaaanie ŚREDNIOWIECZE..." A tutaj jednak się okazuje, że problemy latem takie same, jak przy kominach, a jeszcze dochodzi do tego cały ten sprzęt, który non stop prąd ciągnie, wymaga wymiany filtrów, spieprzy się raz na parę lat, a i tak g... daje latem. To nie lepiej chałupę wiatrem przewietrzyć? No chyba, że ktoś lubi siedzieć całe lato przy zamkniętych oknach i drzwiach tarasowych... Bo przecie inaczej, to już jakieś złe cyrkulacje powietrza SOM i otwarcie drzwi tarasowych na oścież (bo okien się nie da, heheh), kłóci się z całą tą koncepcją! Sami żeście pozakładali te wentylatory i sami siedzicie zamknięci w domach, mieląc powietrze poprzez jakieś rury, które to samo powietrze jest dostępne poprzez otwarcie balkonu i uchyleniu okien. No chyba, że komuś pyłki Brzozy przeszkadzają... To niech siedzi całe lato w chałupie i nie idzie do lasu na grzyby, bo umrze... Edytowane 6 Czerwca 2019 przez Misterhajt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wekto 06.06.2019 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2019 (edytowane) Misterhajt, mataczysz. Jak działa Twoja średniowieczna (Twoje słowa) wentylacja grawitacyjna latem podczas bezwietrznej pogody? Edytowane 7 Czerwca 2019 przez Wekto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 06.06.2019 20:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2019 No jak to gdzie? Na TYM forum! Tutaj ludzie tak sobie chwalą WM i rekuperację, że jak ktoś wspomni o kominach w domu i grawitacji, to: "Paaaanie ŚREDNIOWIECZE..." A tutaj jednak się okazuje, że problemy latem takie same, jak przy kominach, a jeszcze dochodzi do tego cały ten sprzęt, który non stop prąd ciągnie, wymaga wymiany filtrów, spieprzy się raz na parę lat, a i tak g... daje latem. To nie lepiej chałupę wiatrem przewietrzyć? No chyba, że ktoś lubi siedzieć całe lato przy zamkniętych oknach i drzwiach tarasowych... Bo przecie inaczej, to już jakieś złe cyrkulacje powietrza SOM i otwarcie drzwi tarasowych na oścież (bo okien się nie da, heheh), kłóci się z całą tą koncepcją! Sami żeście pozakładali te wentylatory i sami siedzicie zamknięci w domach, mieląc powietrze poprzez jakieś rury, które to samo powietrze jest dostępne poprzez otwarcie balkonu i uchyleniu okien. No chyba, że komuś pyłki Brzozy przeszkadzają... To niech siedzi całe lato w chałupie i nie idzie do lasu na grzyby, bo umrze...bzdury opowiadasz. Nikt tutaj nie pisał że wentylacja grzeje lub chłodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pytajnick 07.06.2019 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 UPS! Teraz czekamy na odpowiedzi tych, którzy mają dom parterowy z rekuperacją, permanentnie osłonięty cieniem drzew z każdej strony... Tacy też się pojawią, ale większość i tak napisze, że u nich latem chłód, a zimą cieplutko dzięki rekuperacji... ...bo co mają napisać, skoro już zainwestowali w to nikomu niepotrzebne urządzenie, które działa gorzej, niż otwarcie okien na przestrzał? No jakieś tam pyłki zbiera, co wiąże się z częstą wymianą filtrów, że o czyszczeniu tego i prądzie pobieranym przez cały rok nie wspomnę, bo to ustrojstwo podobno prawie nic a nic prądu nie ciągnie... Ech...Tyle z tego pożytku, że jak ktoś chory na alergię, to może odczuje różnicę, natomiast najlepiej byłoby, żeby z domu nie wychodził, bo nie wiadomo, czy po takiej kuracji będzie w stanie dojść do pierwszej lepszej przychodni, żeby go pyłki nie zabiły na zasadzie kontrastu, między pokojem, a rzeczywistym powietrzem na zewnątrz. No i zimą. Zimą te filtry zneutralizują cały smog i cała rodzina będzie zdrowa! Tylko trzeba pamiętać, żeby przez cała zimę w okresie grzewczym nie wychodzić na zewnątrz, bo jak smog wejdzie w takie wyczyszczone przez tę wentylację płuca, to... to ja nie wiem... szok! Hmm... chcesz "sprowokować do dyskusji"? Tylko po co dyskutować z człowiekiem, do którego idealnie pasuje fraszka Kochanowskiego : Ślachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz.... Pokpiwasz w sposób prymitywny z alergików, nie mając na dodatek elementarnej wiedzy w tym temacie, skoro uczulonego na pyłki brzozy "wysyłasz na grzyby" bo jakież to grzyby rosną w kwietniu? Zapewne też nie wiesz jak upierdliwie zimą są olchy, leszczyny ,cisy.... Przez tą niewiedzę nie możesz więc zrozumieć, co to znaczy przebywać w domu, gdzie brak wpuszczanego przez otwarte okna czy przez kominy powietrza z kurzem, pyłkami i jaką to ulgę daje, ba...nawet nie próbujesz tego zrozumieć. Uczuleni na jad błonkoskrzydłych,,,to dopiero paranoicy. Nie dość że uciekają przed takim małym owadem, to na dodatek psychole noszą strzykawy z adrenaliną, prawda ? Wątpię też, byś zrozumiał ludzi, którzy nie mają ochoty w środku lata wąchać smrodów z komina sąsiada, który grzeje sobie wodę kopciuchem czy nie chce z powodu pobliskiej drogi otwierać okna, by mu tumany kurzu wlatywały o hałasie nie wspominając. Są też tacy, którzy kominów nie chcą z powodów jakie wcześniej czy później dają o sobie znać (przeciekają) czy po prostu mają kaprys nie płacić kominiarzowi tylko dlatego, by im ubezpieczyciel w razie czego wypłacił pieniądze. Niektórym wystarczy jeden z powyższych lub inny powód (odzysk ciepła, dyskomfort przez zimne powietrze z nawiewników itp) u mnie akurat kumulują się te wszystkie, tyle że hałas nie jest z drogi tylko spowodowany przez zwierzaki sąsiadów (psy, kogut) i...ptaki, bo zarówno teraz jak i w nowym domu który buduję, mam je w sporej liczbie tuż za oknami i potrafią mnie budzić jak tylko zaświta. I każdy jeden z osobna tych powodów przeważa nad wyimaginowanym problemem braku chłodzenia czy dogrzewania WM domu..."no chyba że" ktoś takie działanie z braku swej niewiedzy zakładał jako oczywistość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 07.06.2019 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Czerwca 2019 Hmm... chcesz "sprowokować do dyskusji"? Tylko po co dyskutować z człowiekiem, do którego idealnie pasuje fraszka Kochanowskiego : Ślachetne zdrowie, Nikt się nie dowie, Jako smakujesz, Aż się zepsujesz.... Pokpiwasz w sposób prymitywny z alergików, nie mając na dodatek elementarnej wiedzy w tym temacie, skoro uczulonego na pyłki brzozy "wysyłasz na grzyby" bo jakież to grzyby rosną w kwietniu? Zapewne też nie wiesz jak upierdliwie zimą są olchy, leszczyny ,cisy.... Przez tą niewiedzę nie możesz więc zrozumieć, co to znaczy przebywać w domu, gdzie brak wpuszczanego przez otwarte okna czy przez kominy powietrza z kurzem, pyłkami i jaką to ulgę daje, ba...nawet nie próbujesz tego zrozumieć. Uczuleni na jad błonkoskrzydłych,,,to dopiero paranoicy. Nie dość że uciekają przed takim małym owadem, to na dodatek psychole noszą strzykawy z adrenaliną, prawda ? Wątpię też, byś zrozumiał ludzi, którzy nie mają ochoty w środku lata wąchać smrodów z komina sąsiada, który grzeje sobie wodę kopciuchem czy nie chce z powodu pobliskiej drogi otwierać okna, by mu tumany kurzu wlatywały o hałasie nie wspominając. Są też tacy, którzy kominów nie chcą z powodów jakie wcześniej czy później dają o sobie znać (przeciekają) czy po prostu mają kaprys nie płacić kominiarzowi tylko dlatego, by im ubezpieczyciel w razie czego wypłacił pieniądze. Niektórym wystarczy jeden z powyższych lub inny powód (odzysk ciepła, dyskomfort przez zimne powietrze z nawiewników itp) u mnie akurat kumulują się te wszystkie, tyle że hałas nie jest z drogi tylko spowodowany przez zwierzaki sąsiadów (psy, kogut) i...ptaki, bo zarówno teraz jak i w nowym domu który buduję, mam je w sporej liczbie tuż za oknami i potrafią mnie budzić jak tylko zaświta. I każdy jeden z osobna tych powodów przeważa nad wyimaginowanym problemem braku chłodzenia czy dogrzewania WM domu..."no chyba że" ktoś takie działanie z braku swej niewiedzy zakładał jako oczywistość. Amen. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 08.06.2019 17:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2019 Spłyciliście sprawę do alergii, tudzież spalin z komina sąsiada LATEM - to już kabaret!Bierzta se to zanieczyszczone powietrze z czerpni, filtrujta ile wejdzie, nie otwierajta okien ani drzwi, wymieniajta filtry i poćta się przy dużej wilgotności.Tylko nie piszta, że wasze rozwiązanie jest dużo lepsze od wentylacji naturalnej.Albo załóżcie sobie klimatyzację.Ament. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 08.06.2019 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2019 Spłyciliście sprawę do alergii, tudzież spalin z komina sąsiada LATEM - to już kabaret! Nie czytałeś uważnie. Tylko nie piszta, że wasze rozwiązanie jest dużo lepsze od wentylacji naturalnej. Dobrze, nie będziemy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 08.06.2019 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Czerwca 2019 Prawie ale nie do końca. Minimalna temp. otwarcia tak jak piszesz. Temp. grzanie - jeśli ustawisz n.p 20 stopni to gdy na nawiewie temp spadnie poniżej tej ustawionej a na czerpni będzie więcej to uaktywni się by-pas i analogicznie temp. chłodzenia jeśli ustawisz 22 to gdy temperatura na nawiewie przekroczy 22 a na czerpni będzie mniej to uaktywni się by-pas. Właśnie rozkminiałam bypass u siebie. Instalator wyłączył go i stwierdził, że lepiej nie używać A ja chłodzę sobie chałupkę Temp. chłodzenia nie dotyczy nawiewu, tylko wywiewu. U mnie zadana temp. chłodzenia to 22*C. Przed otwarciem bp, na nawiewie i wywiewie wskazywało ok. 23,5*C. Temp. czerpni 12.5*C. Po włączeniu pb, temp. nawiewu w dość szybkim czasie spadła do 17*C, a temp. wywiewu utrzymuje się na poziomie 23*C. BP nadal aktywny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 09.06.2019 08:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2019 Właśnie rozkminiałam bypass u siebie. Instalator wyłączył go i stwierdził, że lepiej nie używać A ja chłodzę sobie chałupkę Temp. chłodzenia nie dotyczy nawiewu, tylko wywiewu. U mnie zadana temp. chłodzenia to 22*C. Przed otwarciem bp, na nawiewie i wywiewie wskazywało ok. 23,5*C. Temp. czerpni 12.5*C. Po włączeniu pb, temp. nawiewu w dość szybkim czasie spadła do 17*C, a temp. wywiewu utrzymuje się na poziomie 23*C. BP nadal aktywny Jak to taka sama temperatura na wywiewie i nawiewie ? Ten bypass to jakaś kpina czy jak ... przeca to proste urządzenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annatulipanna 09.06.2019 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2019 Jak to taka sama temperatura na wywiewie i nawiewie ? Ten bypass to jakaś kpina czy jak ... przeca to proste urządzenie. Temp. wywiewu i nawiewu były takie same, przed aktywacją BP. Po dosłownie kilku minutach aktywnego BP, temp. nawiewu spadła drastycznie , do ok.17*C. Czyli, że BP działa Oczywiście nie było to natychmiast odczuwalne, ale działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kemotxb 09.06.2019 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2019 No ale właśnie o tym mówię ... jak temperatura nawiewu 23 st i wywiewu 23 st to nijak się to ma skoro czerpane powietrze ma 12 st C to musisz mieć różnice w przepływach na nawiew/wywiew. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kaizen 09.06.2019 10:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2019 (edytowane) No ale właśnie o tym mówię ... jak temperatura nawiewu 23 st i wywiewu 23 st to nijak się to ma skoro czerpane powietrze ma 12 st C to musisz mieć różnice w przepływach na nawiew/wywiew. Albo wysoką sprawność i/lub sterownik znacząco zaokrągla i/lub termometry o kilka dziesiątych przekłamują Jak działa wymiennik, to różnica jest znikoma w takich warunkach. Dla przykładu u mnie tak to wygląda: http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=431286 Tutaj masz kalkulatorek do liczenia sprawności rekuperatora - ale przy tak małych różnicach znaczenia nabiera błąd pomiarowy. Tak wygląda to na wykresie - zaznaczony czas, gdy bypass był otwarty. http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=431287 I owszem, typowo instalatorzy nastawiają większy wywiew. Albo i sam się tak robi, bo szybciej zabija się filtr na czerpni, niż na wywiewie - i sprawność temperaturowa rośnie. Edytowane 11 Czerwca 2019 przez Kaizen Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 09.06.2019 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Czerwca 2019 Gdzie Ty takie bzdety wyczytałeś i kto Cię tak zmanipulował. I aby nie było nieporozumień - REKUPERATOR ORAZ WENTYLACJA DOMOWA NIE MYLIĆ Z PRZEMYSŁOWĄ MA ZA ZADANIE DOSTARCZYĆ ŚWIEŻE POWIETRZE DO DOMU W KONTROLOWANY SPOSÓB I OGRANICZYĆ STRATY W SEZONIE GRZEWCZYM A W SEZONIE LETNIM SPOWOLNIĆ PRZEGRZEWANIE POMIESZCZEŃ. Latem od chłodzenia jest ewentualnie klima lub jako półśrodek dużo mniej efektywny chłodzenie pasywne a w sezonie grzewczym od ogrzewania jest źródło ciepła którym może być PC, piec gazowy, piec na paliwo stałe, kable, kocioł elektryczny i,t,p. Zostaw go, gosc jest typowym przeciwnikiem rozwiazania, ktorego sam nie wybral. Mimo, ze sam zmagal sie z cofka z WG.... Wiedzy czysto fizycznej u niego brak, pewnych zjawisk po prostu nie rozumie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
klew 10.06.2019 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2019 U mnie wczoraj taka sytuacja była, że na czerpni było niewiele chłodniej niż na wywiewie. Włączał się BP i nawiewało cieplejszym powietrzem niż było w domu. Po wyłączeniu BP, temperatura nawiewana była jeszcze nieco wyższa. Reku stoi na strychu, tam trochę cieplej było. Także temperatura otoczenia rekuperatura podbijała temperaturę nawiewu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mestrekamcio 10.06.2019 11:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2019 U mnie wczoraj taka sytuacja była, że na czerpni było niewiele chłodniej niż na wywiewie. Włączał się BP i nawiewało cieplejszym powietrzem niż było w domu. Po wyłączeniu BP, temperatura nawiewana była jeszcze nieco wyższa. Reku stoi na strychu, tam trochę cieplej było. Także temperatura otoczenia rekuperatura podbijała temperaturę nawiewu. [ATTACH=CONFIG]431314[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]431315[/ATTACH] Kolego pokaz proszę ustawienia Bypass w tym okresie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.