Płyta indukcyjna gazowa - Solgaz/Amica warto?

[Slawko123]

gaz to gaz, czy spalany na wierzchu, czy pod płyta ceramiczną, jeden grzyb. Syf ze spalania gazu niemiłosierny.

Od ponad 50 lat używam kuchni gazowej i nigdy więcej gazu w domu. Przez 4 lata używałem płyty ceramicznej i to była rewelacja, czysto, bez smrodu spalanego gazu, bez mazutu ze spalonego gazu osiadającego wszędzie, na garach, na szafkach, w szafkach, na ścianach ogólnie wszędzie. Nie byłoby z tym problemu, gdyby tą tłustą maź dało się łatwo zmyć. w nowym domu będzie płyta indukcyjna, choć na niej trzeba od nowa nauczyć się gotować.

A wypowiedzi tych jednopostowców, to nawet bym nie czytał.

[wg39070]

gaz to gaz, czy spalany na wierzchu, czy pod płyta ceramiczną, jeden grzyb. Syf ze spalania gazu niemiłosierny.

 

Od ponad 50 lat używam kuchni gazowej i nigdy więcej gazu w domu. Przez 4 lata używałem płyty ceramicznej i to była rewelacja, czysto, bez smrodu spalanego gazu, bez mazutu ze spalonego gazu osiadającego wszędzie, na garach, na szafkach, w szafkach, na ścianach ogólnie wszędzie. Nie byłoby z tym problemu, gdyby tą tłustą maź dało się łatwo zmyć. w nowym domu będzie płyta indukcyjna, choć na niej trzeba od nowa nauczyć się gotować.

A wypowiedzi tych jednopostowców, to nawet bym nie czytał.

 

W wieku około 70 lat chce Ci się budować?

[Slawko123]

W wieku około 70 lat chce Ci się budować?

 

 

czemu nie

 

może tych pierwszych x-nastu lat nie pamiętam, ale od kiedy pamiętam to było tak jak napisałem wcześniej

Edytowane 27 Grudnia 2016 przez Slawko123

[sherif]

gaz to gaz, czy spalany na wierzchu, czy pod płyta ceramiczną, jeden grzyb. Syf ze spalania gazu niemiłosierny.

Od ponad 50 lat używam kuchni gazowej i nigdy więcej gazu w domu. Przez 4 lata używałem płyty ceramicznej i to była rewelacja, czysto, bez smrodu spalanego gazu, bez mazutu ze spalonego gazu osiadającego wszędzie, na garach, na szafkach, w szafkach, na ścianach ogólnie wszędzie. Nie byłoby z tym problemu, gdyby tą tłustą maź dało się łatwo zmyć. w nowym domu będzie płyta indukcyjna, choć na niej trzeba od nowa nauczyć się gotować.

A wypowiedzi tych jednopostowców, to nawet bym nie czytał.

 

Tak samo jak w ceramicznej jest w Solgazie. Jest też ten sam problem, czy jak coś się rozleje / przypali to trzeba szorować szkło. W Solgazie spaliny wylatują wydzieloną kratką, po dwóch latach nie zauważyłem, żeby nadawała się do czyszczenia.

[bajcik]

moze kogoś zainteresuje

http://www.spidersweb.pl/2017/01/solgaz-opinie-wykop.html

[Elfir]

Ale Solgaz jest jak ceramiczna - czyli co się wyleje to się przypali, bo płyta jest gorąca.

Indukcja to zupełnie inna liga, XXI wiek.

[Maniek022]

Witam, chciałbym przestrzec przed wyrobami solgazu, zwłaszcza przed płytą gazową. Poruszony pozytywnymi ocenami w internecie zakupiłem taki produkt i okazał się niesamowicie kłopotliwy. Większość opinii okazuje się być napisana przez jedną osobę - zwykle w nazwie użytkownika jest imię Jakub/Kuba, więc jest to celowe wprowadzania konsumenta w błąd przez producenta. Post tego "specjalisty od PR" jest nawet w tym temacie, jako pierwsza odpowiedź, więc pokazuje to skalę problemu nierzetelności firmy solgaz. Płyta baaardzo wolno się nagrzewa i nie reaguje na próby zmiany wielkości "ognia" (bezwladność cieplna), bardzo niepraktyczna - miejsce na maksymalnie 2 garnki średniej wielkości, bardzo trudna do wyczyszczenia,gdyz płyta grzeje się, a co za tym idzie wszystko się przypala i przywiera do jej powierzchni. "Darmowy palnik" jest całkowicie bezużyteczny, nadaje się conajwyżej do utrzymania ciepłoty posiłku, gdy np. chcemy dogotować oddzielnie ziemniaki. Na zagotowanie na tym palnik np 1,5L wody w czajniki poczekamy ok. 15min. Porażka. Nie polecam tej kuchenki, wybrałbym indukcję jakieś innej firmy agd.

[takiWaćpan]

Ostatnio Solgaz jest w poważnych opałach wizerunkowych i równocześnie pojawił się wysyp negatywnych opinii na temat ich produktów. I to raczej daje do myślenia, choć z drugiej strony mamy do czynienia z polskim producentem i szkoda, że pojawiają się takie wątpliwości odnośnie ich wyrobów, a także samej strategii marketingowej. Generalnie mam wrażenie, że Solgaz w dość specyficzny sposób pozycjonuje na rynku swoje wyroby, tak aby nie były one zestawiane z konkurencyjnymi kuchenkami/płytami. Byłem ostatnio w marketach ze sprzętem AGD i nie widziałem w ogóle produktów Solgazu, choć sporo się o nich słyszy i mówi już od jakiegoś czasu. Cóż, myślę, że bezpieczniej jednak będzie kupić coś bardziej standardowego, zwłaszcza że cena kuchenek solgazowych raczej lokuje je na dość wysokim pułapie kosztów.