Podłogówka + grzejniki a paliwo stałe

[Rotan]

Ja bym się cieszył gdyby moi sąsiedzi palili ekogroszkiem.

rustin czeka na Was

 

rustin na nikogo nie czeka. Napisał wątek z tezą, której się kurczowo trzyma. Ale najgorsze jest to że nie rozumie iż budując dom, trzeba się zaznajomić z tematem. Bo w innym przypadku to strata pieniędzy, zdrowia a dom nadaje się pod spychacz!!! (jak to ładnie Adam ujął).

[rustin]

Na 145 m2 3 tony węgla wg. mnie to jest tania eksploatacja.

I mniej więcej tyle powinien zużywać nowy dom o takim metrażu.

Nie wiem jak jest w tym przypadku bo nie znam OZC.

 

Nie wiem ile zużywam energii na ogrzewanie bo dopiero 2 tygodnie ogrzewam dom i wygrzewam posadzki.

Z OZC na samo CO mam 4500 kWh/rok ale coś mi się nie chce wierzyć w ten wynik - zbyt optymistyczny.

Zobaczymy w praktyce jak to będzie.

 

te 3 tony to jest piec na ekogroszek i wliczone w tym CWU przez cały rok ?

[rustin]

rustin na nikogo nie czeka. Napisał wątek z tezą, której się kurczowo trzyma. Ale najgorsze jest to że nie rozumie iż budując dom, trzeba się zaznajomić z tematem. Bo w innym przypadku to strata pieniędzy, zdrowia a dom nadaje się pod spychacz!!! (jak to ładnie Adam ujął).

 

Normalnie w szoku jestem jak tu każdy ma dom zbudowany idealnie, szok , że forum istnieje

 

Widać , że niektórzy mają problemy z czytanie , ale to juz nie moja wina.

Gdzie ja się trzymam jakiejś tezy ? chłopie wpadasz jak kulawy na bieg przełajowy i wymadrzasz sie.

 

Pisałem , że takie było założenie, ponieważ jest problem z założeniem buforu , miejsca na niego to usłyszałem na początku , że mam za małą kotłownę, ale mi odkrycie a jakie pomocne.

Dopiero po kilku stronach okazało się, że można to jakoś pokonać. Nie chciałem podłogówki ponieważ ciężko mi się spało u znajomych ,możliwe , że coś było nie tak. Nie wzbraniam się przed nią i jeżeli jakoś uda się zmieścić ją na poddaszu to będzie wszędzie, okaże sie.

 

Więc gdzie trzymam się ze swoja tezą? Pytałem czy to dobry pomysł i czekałem na odpowiedzi typu złą i co zrobić aby się udało. A nie teksty , że dom do dupy.

[RST]

3 tony szacuje z własnych obliczeń które kiedyś robiłem i opinii znajomych użytkowników ekogroszku.

Razem z CWU.

[rustin]

3t to mało tzn mam skład węgla niedaleko gdzie dobry ekogroszek ( znajomi chwalą ) i cena na wakacje była po 550-600zł/t

 

Trzeba będzie pomyśleć teraz jakie zasilanie zastosować. Chciałem drewno , bo mam swój las i węgiel bo jest tani w okolicy. Nie przeszkadza mi , że trzeba coś przy tym robić. Tylko używając pieca na ekogroszek eliminuje możliwość spalania drewna w takim kotle ?

[RST]

. Ale najgorsze jest to że nie rozumie iż budując dom, trzeba się zaznajomić z tematem. Bo w innym przypadku to strata pieniędzy, zdrowia a dom nadaje się pod spychacz!!! (jak to ładnie Adam ujął).

Masz rację, trzeba ogarnąć temat "żeby było dobrze".

I rustin właśnie to robi (nie znam człowieka i nie bronie ale...).

Ma dylematy bo chciałby zbudować dom w którym będzie się czuł komfortowo itd. itp.

Są na tym forum spece to niech poradzą co można zrobić - poprawić i jak nie robić bo można spiexxlić instalacje.

 

Kilka dni temu kolega z pracy przyznał, że żałuje kaloryferów na poddaszu.

Wcześniej wypominał mi że będzie mi się źle spało bo robię podłogówkę w sypialniach, to nie zdrowe itd. Posłuchał opinii swoich znajomych i fachowców. Na takich trafił...

A z kolei mój sąsiad ma podłogówkę na parterze i wolałby grzejniki. Bo jak się imprezuje to za gorąco jest i nie można jak przy grzejnikach szybko ochłodzić pomieszczenia... Każdy ma inne priorytety.

[RST]

Przy ekogroszkach są ruszty awaryjne (czy jakoś tak się nazywają) i drewno można tam palić.

Ale to chyba (jak nazwa wskazuje) awaryjne rozwiązanie. popytaj groszkowców.

Jak miałbym swój las to poszedłbym w tym kierunku, tzn kocioł na drewno.

Kombinuj

[karoka65]

Dokładnie RST, ruszt awaryjny to jedna wielka ściema w takim kotle, to jest to czym producent kotła chce odłowić człowieka naobiecując mu cudów których niema.

Klient czyta po prostu to co chce usłyszeć ale jest to tylko połowiczna prawda, tak palić można ale jaką jest to upierdliwą czynnością tego już nie pisze i ile trzeba się przy tym nabiegać.

Pisze to sprzedawca kotłów, żeby było jasne.

Także lepiej sprawę przemyśleć teraz a nie być zawiedzionym później że miało być tak pięknie a wyszło jak zawsze.

Korzystając z okazji dopiszę jeszcze że wg. mnie powinien być całkowity zakaz montowania w takich kotłach jakichkolwiek rusztów, czy to stałych wodnych czy nawet wkładanych żeliwnych i brak możliwości innego spalania jak tylko na palniku.

Wszyscy byliby szczęśliwsi i byłoby mniej wpisów dlaczego z sąsiada tłoka sadza leci na moje parapety czy dlaczego z sąsiada kotła z podajnikiem czuje dym ze spalonych butelek pet, te zapachy nie pochodzą z palnika a właśnie z tego "dobrodziejstwa" jakim są te ruszta.

Jak ktoś chce smrodzić na całego to wybudować chałpę gdzieś na odludzi i smrodzić sobie w jakimś "śmieciuchu" po co wywalać tyle kasy na kocioł w podajnikiem.

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez karoka65

[noc]

rustin, łatwo odróżnić innych inwestorów którzy chcą Ci pomóc, od sprzedawców urządzeń kotłowych którzy Ci przytakują. Wątków o paleniu, grzaniu, kosztach jest dużo. Poczytaj i wybierz, co dla Ciebie będzie optymalne.

Pytasz o rady i pomoc, a gdy otrzymujesz ignorujesz to.

W takim razie rób jak uważasz. Pal węglem, miałem, drewnem, czym chcesz. Szufluj opał, odkuwaj spieki w kotle, czyść komin, dźwigaj i rąb opał, tak jak czynił dziad i pradziad. Drugi dom zbudujesz dla przyjaciela, trzeci dla siebie.

Tylko nie naskakuj na użytkowników, którzy chcą Ci pomóc. Oni nic z tego nie mają. Tylko przykre słowa od Ciebie.

Przemyśl wszystko jeszcze raz, albo buduj jak zamierzałeś, "po swojemu"

[animuss]

Mam domek z poddaszem użytkowy z garażem ok 145m2 . Będzie palone w kotle dolnego spalanie węglem i drewnem a do CWU najprawdopodobniej będzie pompa powietrza z zasobnikiem i wężownicą która zastąpi bojler ( tak zrozumiałem po rozmowie z hydraulikiem )

Co do pompy ciepła PW do CWU to lipa przetestowali to SUSPENSER nie ma z tego pożytku.

Na dole jest wiatrołap , korytarz otwarty na salon,wc i kuchnia.W tych pomieszczeniach będzie podłogówka + w salonie i kuchni pod oknem kaloryfery aby szybciej się nagrzało gdy po całym dniu wróci się z pracy. Jest jeszcze spiżarka gdzie nie będzie żadnego ogrzewania. Na górze jest łazienka ,gdzie będzie podłogówka + wiszący grzejnik i 3 pokoje z garderobą i tam będą grzejniki same.

Co do instalacji mieszanej to grzejniki muszą być we wszystkich sypialniach ,w łazience drabinka , najlepiej tak rozmieścić żeby były po obwodzie ścian zewnętrznych a podłogówka w środku .

 

Nie przejmuj się tymi wpisami część ludków naprawdę chce Ci pomóc nawet jak to robią ironicznie ,ale są pewne granice demolki, rozbiórki domu ,musisz patrzeć przez pryzmat długości życia i inwestycji związanej z ekonomią.

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez animuss

[boguslaw]

Niby to takie proste a jednak Ci niby najświatlejsi nie mogą pojąć czegoś tak prostego, chyba za proste

\

 

Święte słowa...

Każdy ma inne priorytety a i nawet w ciągu dnia oczekiwania co do komfortu cieplnego mogą się zmienić.

 

Ponadto w rozważaniach wszystkich "doradców" pozostaje całkowicie pomijany niezwykle ważny parametr komfortu cieplnego, jakim jest wilgotność powietrza, a ta jest w naszym klimacie bardzo zmienna.

Powtórzę swoje: całoroczna izotermia to nie klimat dla prawdziwych facetów, tylko dla życiowych emerytów w kapcioszkach..

 

Rustin - bufor 1000 litrowy to raptem sześcienny klocek metr na metr, z ociepleniem raptem półtora kubika. Dwa tysiące litrów też nie problem - w pionie...

Grzejniki nie przestają grzać przy 55 oC, jak chcą tu niektórzy. Grzanie trwa aż do wyrównania temperatur, nieprawdaż?

 

Co do pozostałych argumentów, życie pokaże kto miał rację.

Ja akurat najlepiej znam się na zdrowiu, zatem od lat forsuję tezę, że c.o. powinno służyć komfortowemu schładzaniu się organizmu...

Ci, którzy marzli całe dotychczasowe życie w nogi, to przeważnie ci, którzy obecnie zachłystują się mając podłogowe...

Jeśli ich dom nie jest wystarczająco ciepły, będą mieć w przyszłości problem.

 

Pozdrawiam

Bogusław

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez boguslaw

[rustin]

animuss a co proponujesz do CWU ?

[animuss]

animuss a co proponujesz do CWU ?

 

Myślę że idealnie wpasowujesz się w tą sytuację i to jest słuszna droga dla Ciebie na dzień dzisiejszy .Obejrzyj .

http://tv.muratordom.pl/budowa-i-remont/przed-budowa/czym-ogrzewac-kociol-zgazowujacy-drewno,1177/

[Gość Arturo72]

Święte słowa...

Każdy ma inne priorytety a i nawet w ciągu dnia oczekiwania co do komfortu cieplnego mogą się zmienić.

Proszę o wyjaśnienie powyższej tezy.

Przypominam,że w nowym domu po 24h od zaprzestania grzania temperatura spada o 1-1,5st.C.

Jak to się ma do twojej tezy ? Czy uczciwe jest robienie inwestorom wody z mózgu tylko,żebyś sobie napchał kieszenie ?

animuss a co proponujesz do CWU ?

A czemu sobie sam nie odpowiesz na pytanie wiedząc ile do tej pory zużywasz energii na potrzeby cwu ?

Prawdopobnie używasz na co dzień cwu także żadnym problemem będzie określenie co jest dla ciebie najbardziej optymalne do grzania cwu.

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez Arturo72

[Gość Arturo72]

Co do instalacji mieszanej to grzejniki muszą być we wszystkich sypialniach ,w łazience drabinka , najlepiej tak rozmieścić żeby były po obwodzie ścian zewnętrznych a podłogówka w środku .

Ponownie proszę o uzasadnienie odnosząc się do sytuacji w nowym domu.

Już Ci ktoś napisał:

Jeżeli już będziemy decydować się na podłogówkę, to nie będziemy już wieszać grzejników, bo to głupota grzać w okresie przejściowym jednym, a później drugim. Od jakiegoś czasu zrobiłam się bardzo wybredna i grzejniki w sypialniach już mi się nie podobają, po prostu szpecą. Gdybym chciała żeby były ładne, to wtedy taki grzejnik nie kosztuje 300zł tylko 1000zł, a po co mam wydawać taką kasę, jak za te pieniądze mam instalacje podłogówki w całym domku.

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez Arturo72

[rustin]

Arturo72 a czy ja ciebie pytam ?

 

animuss tyle , że drzewo nie zawsze będzie, czasem trzeba będzie węglem. Dlatego najlepiej piec na drewno i węgiel.

A w lecie tak czy siak nie bardzo chce mi się rozpalać w piecu dlatego myślałem o tej pompie z wężownicą.

[Gość Arturo72]

Ile do tej pory zuzywasz energii na cwu ?

 

A w lecie tak czy siak nie bardzo chce mi się rozpalać w piecu dlatego myślałem o tej pompie z wężownicą.

O solarach nie myslaleś ? Takie fajne,bajeranckie na dachu ?

A jak nie to łykaj pompę,widocznie ciezko z liczeniem.

Bojler kosztuje 800zł,pompa 8000zł,jak to się przeklada w zasadności inwestycji na pół roku ?

Naprawdę aż tak ciezko to wyliczyć ?

Edytowane 12 Lutego 2015 przez Elfir

[animuss]

Ponownie proszę o uzasadnienie odnosząc się do sytuacji w nowym domu.

Już Ci ktoś napisał:

Odpisałem tej Pani, ale Ona jest "zielona" ,myślałem że Ty coś z tego zrozumiałeś.

animuss tyle , że drzewo nie zawsze będzie, czasem trzeba będzie węglem. Dlatego najlepiej piec na drewno i węgiel.

A w lecie tak czy siak nie bardzo chce mi się rozpalać w piecu dlatego myślałem o tej pompie z wężownicą.

To wystarczy zmienić kocioł na zasypowy dolniak z ceramiką taki proponuję :

http://www.p2ar.pl/oferta-kotłów/kus/

W nim możesz śmiało drewno jarać i dopalać gaz .

Bufor trzeba by obliczyć ,możesz przyjąć na 10 l na 1 m2 chałupy + podłogówka .

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez animuss

[rustin]

.

Pompa powietrza geniuszu z wężownicą to koszt 5tys.

 

animuss to co z CWU w lecie ?

Edytowane 12 Lutego 2015 przez Elfir

[Gość Arturo72]

Odpisałem tej pani, ale Ona jest "zielona" ,myślałem że Ty coś z tego zrozumiałeś.

Bzdurą jest posiadanie instalacji mieszanej.

I nic do tego nie ma okres przejściowy,po prostu nastawiasz w domu odpowiednią temperaturę i taka jest o kazdej porze roku.

animuss to co z CWU w lecie ?

Bojler za 800zł

Edytowane 26 Stycznia 2015 przez Arturo72