Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Koszty utrzymania dom i mieszkanie , czy są porównywalne?


jean70

Recommended Posts

Chcę mieszkać w domu dlatego, że :

- mam dość smrodu na klatce i całego tego obleśnego otoczenia (obskurne ściany, oplute schody, łuszczce się farba, i spadający tynk),

- mam dość słuchania sąsiadów (np. toaleta) i tego, że oni mnie też słyszą,

- śmierdzącej piwnicy,

- ciągłego dewastowania wszystkiego co można zdewastować (np. co 2 tyg. odcinanie klamki w śmietniku, a ostatni nawet wykręcenie zamka,

- tego, że aby fachowce ze spółdzielni cokolwiek naprawili potrzebne są miesiące,

- ograniczonego miejsca na wszystko,

- sąsiadów vis a vis po wyjściu na balkon,

- robienia kup w centralnym miejscu małego trawniczka, tam gdzie jeszcze nie wszystko wydeptane,

- placu zabaw, gdzie przesiaduje menelownia i a eleganckie panie wyprowadzają małe piski

- tego, że aby wystawić narożnik z jednego pokoju na korytarz trzeba go rozkręcić,

- tego, że na działkę(którą uprawiamy bo sprawia nam to ogromną przyjemność i satysfakcję) mamy dość daleko,

....do tego wysokiego czynszu i regularnych podwyżek, itd...dlaczego ja tu jeszcze jestem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 40
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

PS City - z tego co zrozumiałam ogrzewasz ekogroszkiem? My od zeszłej zimy mamy gaz - przedtem ekogroszek, woda poza sezonem ogrzewana była bojlerem. Finansowo jest lepiej z gazem i jest przede wszystkim lepiej sterowalny temperaturowo. (domek z poddaszem uzytkowym 130m)

 

Nie dpowiadałem koleżance której przeczytałem dziennik i stąd są zdjęcia z jej domku

 

U mnie od początku jest gaz zarówno na ogrzewanie jak i ciepłą wodę piec mam dwu-funkcyjny kondensacyjny dość drogi, ale bardzo ekonomiczny bo z dużą modulacją - czyli ustawia się sam od bardzo małej mocy do dużej jeśli zachodzi taka potrzeba a nie przekracza 15kW.

Nie wyobrażam sobie etatu palacza we własnym domu więc tak mam.

Koszty za ogrzewanie domu są porównywalne do tego ile płaciłem za ogrzewanie centralne w mieszkaniu 53m2, natomiast koszty ciepłej wody są nieporównywalnie niższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja płacę przez CAŁY ROK po 180 zł/mies tylko za ogrzewanie 62 mkw mieszkania własnościowego. :bash:

Ogrzewanie mieszkania z miejskiej ciepłowni.

 

No to ja za ogrzewanie, ciepłą wodę i 2/3 gotowania mam miesięcznie w domu 120 zł więc nie jest tak źle u Ciebie skoro nie martwisz się o konserwację, przegląd i ewentualny remont pieca, oraz nie ponosisz kosztów energii elektrycznej za pompy do napędzania tego wszystkiego.(całość już przeliczyłem odnośnie opłat metrażowych Twojego mieszkania i mojego domu)

Natomiast pozostałych "udogodnień"sąsiedzkich nie mam :) ....dlatego cieszę się z domku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto wspomniec o kosztach podatku od nieruchmosci ktory moze byc nieraz kilka razy wyzszy od kosztow ogrzewania .Ja przykladowo za jeden dom z dzialka place podatku okolo 1500zl rocznie ,zas koszta ogrzewania domu to ok 600-1000zl na sezon,za drugi dom place gorsze , bo jest kupiony jako gospodarstwo rolne .Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze względu na charakter pracy męża i znaczna odległość od instytucji jaka są dziadkowie nasze budowanie pewno (jeśli się zdecydujemy) ograniczy się do zakupu gotowego domu w dogodnej lokalizacji od dewelopera, co zdaje sobie sprawę , jest nie lada zadaniem, żeby nie dać się zrobić w bambuko. Postanowiłam zapytać tutaj , bo chyba nie ma bardziej doświadczonego forum o budowaniu :) Z waszych odp. wynika, że koszty są porównywane i jak się postarasz to mogą być mniejsze. Właśnie o taka wiedzę mi chodziło. Kolejne pytanie dotyczy stanu deweloperskiego i wykończenia pod klucz. jakie mogą być szacunkowe koszty wykończenia do zamieszkania, bez szaleństwa, od minimum do nieskończoności? Jaka kasą trzeba dysponować aby wykończyć dom ze stanu deweloperskiego do zamieszkania ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne pytanie dotyczy stanu deweloperskiego i wykończenia pod klucz. jakie mogą być szacunkowe koszty wykończenia do zamieszkania, bez szaleństwa, od minimum do nieskończoności? Jaka kasą trzeba dysponować aby wykończyć dom ze stanu deweloperskiego do zamieszkania ?

A dziękuję za pytanie - właśnie jestem od miesiąca z kolegą z prac w tej samej sprawie.

Dom z poddaszem użytkowym stan deweloperski - łazienki + kuchnia podłogówka pozostałe pomieszczenia grzejniki.

Dom http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-rukoli-ver-2/m8071f7813fbbf

Koszt wykończenia to 90tyś zł, taki do zamieszkania z wyposażeniem łazienki , kuchnią i sypialnią bez wodotrysków, ale przyzwoite elementy i materiały - trochę pracy własnej w tym malowanie.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dziękuję za pytanie - właśnie jestem od miesiąca z kolegą z prac w tej samej sprawie.

Dom z poddaszem użytkowym stan deweloperski - łazienki + kuchnia podłogówka pozostałe pomieszczenia grzejniki.

Dom http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-rukoli-ver-2/m8071f7813fbbf

Koszt wykończenia to 90tyś zł, taki do zamieszkania z wyposażeniem łazienki , kuchnią i sypialnią bez wodotrysków, ale przyzwoite elementy i materiały - trochę pracy własnej w tym malowanie.

Pozdrawiam

 

...wiedziałam, że jak nie tu, to gdzie?! :)

Jeśli o mnie chodzi jestem przekonana, ale mąż się waha i muszę mieć solidne argumenty, aby go przekonać, bo to głównie on się będzie pocił, żeby starczyło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

popatrz raczej na domy o prostszej formie, typu "stodółka";) lub nowoczesna kostka.

łamane dachy, lukarny, wygladają ładnie z zewnatrz (to też oczywiście kwestia gustu) - najważniejsza jest funkconalność, a co do wygladu... z prostej formy łatwiej jest wydobyć piekno.

Określ potrzeby lokalowe Twoje, domowników...i czytaj dział wymiany doswiadczen tych, co juz zbudowali :)

powodzenia :bye:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JA liczę inaczej i już, tego nie zmienię tj :ubezpieczenie, ochrona, choćby paliwo do kosiarki(w mieszkaniu po co?) 2x czyszczenie komina kominka, serwis kotła CO...itd itp wiele rzeczy wydaje się inaczej i wynikają raczej z luksusu niż zamieszkania.

Nie da się porównać tego ile ktoś wydaje na jedzenie w mieście i na wsi tak samo mieszkanie w bloku i domu.

Wy też nie porównujcie tylko kosztów tych co widzicie w rachunkach! to jest śmieszne komfort jest inny i już. Chociaż dla jednych komfortowo jest mieszkać w bloku i nic go nie interesuje tylko płaci, a dla innych jest dokładanie węgla do pieca i spalanie śmieci i bycie szczęśliwym, że się zaoszczędziło bo jest ciepła woda czy ciepło w domu

Nie oszukujmy się tacy są ludzie i tacy będą.

Napisałem skromnie X2. Natomiast komfort życia i zamieszkiwania w domu jest nieporównywalny z mieszkaniem w mieszkaniu czy w bloku niezależnie ile ma m2

 

City, wodę, ogrzewanie i gotowanie mamy na gaz, bo tak jak i Ty cenię sobie komfort nie bycia palaczem :) Koszt gazu za ubiegły rok 2700zł. Za ubezpieczenie mieszkania też trzeba płacić. Ochrona - u nas 37 zł - koszt, który raczej nie powala. Przeglądy pieca, kominów - no tak, ale w mieszkaniu też płacisz fundusz remontowy. Mnie chodziło o porównanie tych kosztów, które ponosi się i w domu i w mieszkaniu - cała reszta jest zmienna i baardzo indywidualna - zależy od wielkości domu, działki, naszych zainteresowań. Bo działkę można mieć 2 tys metrów, a można 500m - i tu już koszty roślin czy paliwa do kosiarki będą różne. Jasne, licząc wszystko na co wydaje się kasę mieszkając w domu - wychodzi drożej. Tylko tak jak napisałeś - komfort życia nieporównywalny. Poza tym trzeba też wspomnieć o aspekcie raczej niepoliczalnym - własnej pracy wkładanej w dom - większa powierzchnia sprzątania, więcej okien do umycia, ogród - tu robota się nie kończy praktycznie (i całe szczęście :) ), odśnieżanie... Ale mimo to, w domu czuję, że żyję, chce mi się do niego wracać i za nic w świecie nie wróciłabym do żadnego, nawet najpiękniejszego blokowego mieszkania, nawet jakby było 4 x taniej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkając w bloku właściwie nic cię nie obchodzi.Mieszkając w domu: musisz odśnieżać, musisz kosić trawę, po prostu musisz dbać o dom a to trochę pochłania czasu- a im starszy dom to więcej.Mimo to mieszkam w swoim domu od 3 lat.Czasami z zazdroszczę jednak osobom mieszkającym z w blokach.Kiedy ja muszę kosić 25 arów trawnika w tym samym czasie mógłbym np.pojechać z dzieciakami na basen.Dom na pewno nie jest taki bezobsługowy jak mieszkanie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę? nie chciałbym kwestionować koleżanko tego co piszesz, ale ogrzewanie i prąd z taką kotłownią? w takiej cenie? piec na ekogroszek, a CWU na prąd?

 

Ja się cieszę, że macie tak tanio, bo niestety mój domek chyba jest bardzo drogi :( w eksplatacji

 

nie rozumiem stwierdzenia " z taką kotłownią"? zdjęcie zasobnika które pokazujesz jest zrobione przed ukończeniem instalacji, jest on podłączony do pieca i może być podgrzewana przez piec razem z co lub oddzielnie albo tylko na prąd :yes:

w ubiegłym sezonie zużyłam 2,4 t groszku po 800zł

mieszkam już ponad 4 lata i ani razu zużycie węgla nie przekroczyło 2.5 tony

dom jest dobrze ocieplony, bryła zwarta więc i łatwiejszy do ogrzania niż rozłożysta parterówka;)

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkając w bloku właściwie nic cię nie obchodzi.Mieszkając w domu: musisz odśnieżać.

 

Kiedy ja muszę kosić 25 arów trawnika w tym samym czasie mógłbym np.pojechać z dzieciakami na basen.

 

akurat z tym odśnieżaniem to wolę opcję dom, w bloku nigdy nie miałam pewności czy po dużych nocnych lub weekendowych opadach śniegu rano wyjadę do pracy:bash: a od garażu do bramy miałam ok. 30m

często sama brama strajkowała i trzeba było godzinami czekać na montera ze spółdzielni:mad:

w domku odśnieżę sobie kiedy będzie potrzeba, nawet o 22-ej :yes:

 

też mam dużą działkę, 24 ary + pas 30m szerokości 3m przed posesją+ boczna droga 80m szerokości 5m i koszenie zajmowało mi pełne 3 dni! w ub. roku kupiłam niedrogo malutki używany traktorek i dzięki niemu obrabiam całość w 3 godziny zużywając 4 litry paliwa!:wiggle:

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*

Rada dla planujących budowę garażu:

Jeśli planujecie garaż, to tylko w bryle domu!!

W większości miejscowości (sprawdźcie to u siebie!) podatek od garażu wolnostojącego jest nie tyle drakoński, co po prostu bandycki! :mad:

I to przecież nie wiedzieć dlaczego :confused:

Ja tylko przypadkiem garaż zrobiłem w bryle domu i ten podatek mam stosunkowo niewielki (uuufff - mnie się "upiekło" :cool:).

Poza tym (jak liczyliśmy koszty utrzymania) jednak w domku jest po prostu taniej :cool:

Moim zdaniem wynika to z pazerności i "niegospodarności" (elektrowni, ciepłowni, administracji budynków i t.d.) oraz z powodu "wrzucania" wszystkich kosztów wynikających często z lenistwa i głupoty - w koszty czynszu.

Podejrzewam też, że zbyt wiele się płaci za zawyżone ;) koszty inwestycji

i remontów.

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku koszty utrzymania domu 200m2 są bardzo porównywalne z kosztami utrzymania kawalerki 18,9 m2. Założyłem nawet wątek i tam napisałem jak to wygląda.

 

Największy koszt to oczywiście ogrzewanie - w naszym przypadku za 2014, to niecałe 240 zł/miesiąc. Gdy przyjrzeć się bliżej rachunkom, to woda i ścieki są w mojej gminie sporo tańsze niż w mieście. Również za podgrzanie wody w mieszkaniu w bloku płaci się dość sporo, koszt utrzymania windy itp. Dlatego wychodzi taki paradoksalny wynik, że 10x większy dom jest odrobinę droższy w utrzymaniu niż kliteczka w bloku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy ja muszę kosić 25 arów trawnika w tym samym czasie mógłbym np.pojechać z dzieciakami na basen.Dom na pewno nie jest taki bezobsługowy jak mieszkanie

 

A musisz mieć trawnik?

Poza tym w bloku płaciłeś komuś w czynszu/opłatach by kosił - co za problem wynająć kogoś do koszenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałem (48m2) w spółdzielnianym bloku z prezesem rodem z PRL-u i tu było najdrożej. Później (90m2) w 10-letniej kamienicy administrowanej przez mała firemkę i tu było najtaniej. Teraz utrzymanie domu 176m2 to koszt tego pierwszego mieszkania, ale pracy przy nim jest sporo, choćby ze względu na sporą działkę. Mały kompaktowy domek na niewielkiej parceli będzie niedrogi w utrzymaniu, ale są pewne uwarunkowania wspomniane wcześniej. Wg mnie wykończenie stanu developerskiego w domu to około 1000zł/m2 z meblami. W małym pokoju to będzie kilkaset złotych, w kuchni i łazienkach kilka tysięcy na metrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...