Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pochwalcie się swoimi filtrami wentylacji mechanicznej


Recommended Posts

1 października wrzucałem wykresy z filtracji powietrza. Filtry miały wtedy niecałe 6 miesięcy.

Przez ostatni miesiąc sprawność wyraźnie spadała. Dzisiaj gdy na zewnątrz pm2.5 przekraczało 50, w nawiewie było ponad 10.

 

Postanowiłem rzucić okiem na filtr. Okazało się, że choć opory nie wzrosły w ogóle - monitoruję napięcie wentylatora rekurpatora z constant flow, to sprawność filtracji spadła drastycznie.

 

Wpadł nowy filtr f8 i od razu wskazania o niebo lepsze. Także pomiar oporów nie ma żadnego sensu w przypadku smogu.

[ATTACH=CONFIG]450234[/ATTACH]

 

Pół roku dla dużego filtra F8 to jak widać max. Mimo że okolica nie jest nawet mocno zanieczyszczona. Tej jesieni pm 10 nie przekroczylo chyba nawet 100.

 

[ATTACH=CONFIG]450236[/ATTACH]

 

[ATTACH=CONFIG]450237[/ATTACH]

 

No to widzę, że moje obserwacje pokrywają się z Twoimi.

Czyli opory przepływu filtrów nie wzrastają a okazuje się, że już je trzeba wymienić, ponieważ przepuszczają większość zanieczyszczeń i sprawność filtracji PMów jest niska.

Walczyłem z tym problemem aż wykonałem zespół filtrów opisany między innymi w tym wątku: https://forum.muratordom.pl/showthread.php?345704-Zadusi%C4%87-SMOG-a-czyli-m%C3%B3j-uzdatniacz-powietrza-filtr-do-rekuperatora

 

Teraz wymianę filtrów w tym sarkofagu wykonuję raz do roku a pewnie i raz na dwa lata by wystarczyło. Na nawiewie 0 słownie zero % PMów, no chyba, że norma jest przekroczona ponad 1000% to coś przedostanie się do nawiewu, ale jest to porę procent i do tego nie trwa długo bo wyłączam wtedy rekuperator na podstawie pomiarów PMów przy czerpni. Teraz mam ustawione, że jak przekroczy 800% PM2,5 to wyłączają się wentylatory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 545
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

  • 3 months później...

U mnie po około 2 miesiącach wyglądają tak ...

 

filtr.jpg

 

Filtry wróciły z powrotem do centralki. Jeszcze czas na wymianę , choć z drugiej strony filtry kosztują mnie grosze (koszt samej włókniny) więc za pewne za jakiś niedługi czas i tak wymienię.

 

Tereny "Natura 2000" , dookoła lasy , małe zagęszczenie domów.

Edytowane przez kaszpir007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie po 3 dniach we wsi te płuca tak wyglądały na początku lutego :)

 

Jak można mieszkać w takim syfie... płuca do przeszczepu chyba po 20 latach.

tak sumarycznie to u mnie nie jest najgorzej. Raz było we wsi 600%, a tak jak syfi to pod 300% normy. U mnie pod domem pewnie z 50-100 proc mniej, a jak wieje ponad 12kmh to całkiem fajnie. Jak stoi powietrze to gasze wieczorem reku.

 

Co mają powiedzieć ci co mieszkają pomiędzy skurwysynami co palą gównem i smieciami i mają po 1000% regularnie?

Edytowane przez pandzik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co mają powiedzieć ci co mieszkają pomiędzy skurwysynami co palą gównem i smieciami i mają po 1000% regularnie?

 

Ci co mieszkają od dawna i mają takich "sąsiadów" raczej nie mają wyboru i jedynie mogą liczyć że kiedyś może wymienia w tych domach śmieciuchy na coś innego , ale Ci co budują nowe domy mają wybór i mogą wybrać inną lokalizacje i miejsce na budowę.

 

Jak budują wśród starych domów to raczej będą w nich śmieciuchy i szansa na w miarę czyste powietrze zerowa ..

 

My wybudowaliśmy dom kilka kilometrów dalej , w okolicy która nam się spodobała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pandzik zamontuj sobie czujnik PMów (możesz samodzielnie zrobić w granicach 130zł) i wtedy nie będzie teoretyzował ile "pewnie" masz !

 

w niektórych miastach nie trzeba teoretyzować, bo czujników trochę jest....

mi w zupełności wystarczy wskazanie z czujnika, nawet odległego o 1km....

https://airly.org/map/pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam na nowym osiedlu, ale jak sąsiad rozpali kominek to idzie siwy dym...

Strażak na kominie po 3 miesiącach od przeprowadzki czarny jak smoła.

 

Nie ma rady, filtry, filtry, filtry. Z mojego systemu jestem naprawdę zadowolony opory dla instalacji niezauważalne, skutreczność 97%. Nawet zapachy nie przechodzą do domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w niektórych miastach nie trzeba teoretyzować, bo czujników trochę jest....

mi w zupełności wystarczy wskazanie z czujnika, nawet odległego o 1km....

https://airly.org/map/pl/

 

Porównywanie swojej lokalizacji i stężenia pyłów do czujnika odległego o ok. 1km to jak porównywanie pogody między Poznaniem, a Bydgoszczą. Zawsze to lepsze niż nic, ale niewiele to daje. To zanieczyszczenie często ma charakter bardzo lokalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz uwarunkowań, nie znasz tego konkretnego przypadku.

Jak tylko widzę niepokojące mnie wartości na najbliższym czujniku, to od razu wyłączam WM. U mnie w okolicy jest ciut lepiej niż tam - dla mnie to dobry system wczesnego ostrzegania.

Edytowane przez JTKirk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz uwarunkować, nie znasz tego konkretnego przypadku.

Jak tylko widzę niepokojące mnie wartości na najbliższym czujniku, to od razu wyłączam WM. U mnie w okolicy jest ciut lepiej niż tam - dla mnie to dobry system wczesnego ostrzegania.

 

"Nie dziel włosa na czworo", jakie uwarunkowania ? W mieście, nie ma szans, na wsi też lipa ! Chyba, ze czujnik tak jak pisałem pokazuje przekroczenie 1000% i kilka obok też, a mieszkasz w metropolii, to śmiało możesz przyjąć, że u Ciebie będzie podobnie. Ręczne wyłączanie, to wiesz... jak nos poczuje to zazwyczaj 300% normy jest. Czujnik kilometr od to możesz sobie wsadzić ... Lepiej zbuduj za grosze nettigo/luftdaten (każdy ćwok sobie poradzi) i będziesz wiedział co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znasz uwarunkować, nie znasz tego konkretnego przypadku.

Jak tylko widzę niepokojące mnie wartości na najbliższym czujniku, to od razu wyłączam WM. U mnie w okolicy jest ciut lepiej niż tam - dla mnie to dobry system wczesnego ostrzegania.

A jak taki stan trwa dłużej to zostawiasz wyłączoną?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co ma zrobić ? Nie ma filtracji, więc nie ma wyboru. Zresztą u niego te stany trwają bardzo krótko, bo bazowanie na odległym czujniku g. daje, do tego "ręczna" reakcja jest obarczona "błędem". Kolejna sprawa, to to, że nie ma pojęcia o rzeczywistym zanieczyszczeniu w bezpośrednim sąsiedztwie. No, ale jak mu z tym dobrze, to proszę bardzo, mi to "rybka" Jak to mówią najważniejsze jest własne samopoczucie, niezależnie od faktów.

 

Poniżej mój filtr po 53 dniach

IMG_20210223_092648.jpg

 

Mam sterowanie wentylacji w zależności od zawartości pyłu pm2,5 w powietrzu. Czas reakcji od 0 do maksymalnie 230s. Pomiary są robione co 180s, gdybym tym sterował ręcznie byłby czarny jak węgiel.

Edytowane przez gregos11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...