kamilb1987b 28.03.2015 20:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 Płyta ma 2500mm. Ustawiasz słupki 140 x 40 w rozstawie od osi do osi słupka co 625mm .Trzeba pamiętać by gwoździ nie wbijać bliżej jak 10-15mm od krawędzi płyty. Montaż płyty w pionie jest mniej korzystny,ponieważ w pionie płyta ,,łapie" mniej słupków, Dawałem płytę od zewnątrz i wewnątrz. Usztywnia to konstrukcję i zapobiega pękaniu k-g wewnątrz. ps. Szkielet to idealne rozwiązanie gdy budżet skromny a ręce sprawne. Dzięki za cenne uwagi. Ale czy przy słupkach 40x140 rozstaw co 625mm nie jest za duży? Taki rozstaw to mi gościu mówił przy słupkach 60x160. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 28.03.2015 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 Jesteś gość Kamil. Domek Ci się przyda i najlepiej jak go samemu zrobisz. Ciasny, ale własny i tani i łatwy w budowie. Olej piętro bo się zamordujesz i wyprowadzaj się na własne jak najszybciej. Rozumiem nawet szkieleciora, ale to tak proste, że jak najmiesz z dwóch budowlańców na miesiąc to postawicie stan surowy zamknięty i wydasz na to z 10 tyś. Ogarnij wcześniej projekt takiego szkieleciaka, zrób listę kantówek i pojedź do polecanego taniego tartaku w okolicy. 200m od mojej budowy stanął taki domek w miesiąc z fundamentami. Ma dach, okna i folię zewnętrzną. Trochę tandeta bo dach włazi na okna, ale na pewno niedrogo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 28.03.2015 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 (edytowane) Widzisz Kami, ciut podobnie do mojej sytuacji... tylko teraz knuje jak ominąć utopię kredytu .. w tej chwili miał bym budowę oddaloną od miejsca zamieszkania o 50km .. lub 1h:30min jazdy rowerem na terenowych oponach teraz zgodnie z operacją "kuna" całość logistyki i mieszkania przerzucam do moich rodziców, już bliżej, bo przez górkę 3,5 km.. za drogą 20km lub 11 zależy czy pogoda pozwala wykorzystać krótszą trasę. Robotę mam w zasadzie 24h na dobę ile uciągnę to moje doszedłem do wniosku, że aby coś zrobić, potrzeba wykazać się determinacją ku celowi, Przemek - szkielety gniły... ponieważ wykonywane były na bakier z zasadami fizyki budowli .. co tam jakaś fizyka .. jo prosty chłop wim lepij. Edytowane 28 Marca 2015 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 28.03.2015 21:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 Jesteś gość Kamil. Domek Ci się przyda i najlepiej jak go samemu zrobisz. Ciasny, ale własny i tani i łatwy w budowie. Olej piętro bo się zamordujesz i wyprowadzaj się na własne jak najszybciej. Rozumiem nawet szkieleciora, ale to tak proste, że jak najmiesz z dwóch budowlańców na miesiąc to postawicie stan surowy zamknięty i wydasz na to z 10 tyś. Ogarnij wcześniej projekt takiego szkieleciaka, zrób listę kantówek i pojedź do polecanego taniego tartaku w okolicy. 200m od mojej budowy stanął taki domek w miesiąc z fundamentami. Ma dach, okna i folię zewnętrzną. Trochę tandeta bo dach włazi na okna, ale na pewno niedrogo. Mam też na myśli jeden projekt domu parterowego i go jeszcze nie przekreśliłem tyle że będzie mniejszy a przy tym samym metrażu piętrowy jest znacznie tańszy. Na pewno łatwiejszy w budowie ale nie tańszy. Zobaczy się jaka będzie cena za domek w szkielecie. Też już myślę o kimś do pomocy aby było szybciej. Budowa byłaby popołudniami i w weekendy ale też z urlopu by się korzystało. Zobaczy się kto będzie chętny do pomocy. Na pewno plusem szkieletu będzie to że sama ściana będzie cieńsza i o lepszym współczynniku niż przy murowanym. Jakościowo dom z drewna nie jest gorszy od murowanego jak się go dobrze zrobi. na pewno przez brak akumulacji łatwiej w nim sterować jakby temperatura niż w domu murowanym. Dla jednych to plus a dla drugich minus. To zależy czy ma więcej plusów czy minusów. Też szkielet w kanadyjkach jest inny od szkieletu w domach norweskich. Niby jeden i drugi z drewna a jednak w jakości jest przepaść dość duża. Domy kanadyjskie faktycznie szajs ale norweskie to już niby lepsze od murowanych ale za to cenowo podobne lub droższe. Cenę tu robi niestety drewno które musimy sprowadzać a to kosztuje. W Polsce niby nie ma dobrego drewna do budowy domów a nie wiem czemu. To jest dziwne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 28.03.2015 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 Widzisz Kami, ciut podobnie do mojej sytuacji... tylko teraz knuje jak ominąć utopię kredytu .. w tej chwili miał bym budowę oddaloną od miejsca zamieszkania o 50km .. lub 1h:30min jazdy rowerem na terenowych oponach teraz zgodnie z operacją "kuna" całość logistyki i mieszkania przerzucam do moich rodziców, już bliżej, bo przez górkę 3,5 km.. za drogą 20km lub 11 zależy czy pogoda pozwala wykorzystać krótszą trasę. Robotę mam w zasadzie 24h na dobę ile uciągnę to moje doszedłem do wniosku, że aby coś zrobić, potrzeba wykazać się determinacją ku celowi, Przemek - szkielety gniły... ponieważ wykonywane były na bakier z zasadami fizyki budowli .. co tam jakaś fizyka .. jo prosty chłop wim lepij. Na pewno trzeba trochę pogłówkować aby było dobrze a tym bardziej jak w podobnych pieniądzach chce się zbudować dom który nie będzie potrzebował ogrzewania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 28.03.2015 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Marca 2015 Cenę tu robi niestety drewno które musimy sprowadzać a to kosztuje. what jakaś dziwna moda .. przed wczoraj byłem na składzie drewna .. jedna jodła spokojnie dała by się zaliczyć daleko poza skalę C... W Polsce niby nie ma dobrego drewna do budowy domów a nie wiem czemu. To jest dziwne to są mity .. i bzdury .. drewno jest .. tylko trzeba wiedzieć czego szukać ... 1. punkt Budowa domu to przedsięwzięcie bardzo ważne i dokładne skupienie uwagi, oraz wkład pracy własnej jest konieczny. Inaczej biorąc za duży kredyt, będziesz co rano przez 30 lat odbiła się o 7 rano na zakładzie .. zapartym .. To powinno być determinantem konkretnego działania ! i strategii cało życiowej. Biorąc np 300 kzł kredytu spłaca się ile ? 800kzł .. po 30 latach .. Ostatnio 20 modrzewi położyłem spijam nektar tego w co kiedyś za inwestowałem .. nie musiałem się męczyć z słabą pilarką .. tylko 4,6 KM w łapę i heja .. drewno kiepskie bo na południowym stoku .. ale qń'owi darowanemu nie patrzę w pysk .. na dechy będzie jak nic .. Na razie ulokowałem maskę kasy w oprogramowanie komputerowe .. przynajmniej jedno co nie chce się szybko zepsuć .. Mówię do żony, robię wszytko aby uniknąć brania kredytu ... wolę 5 lat budowy niż 30 lat latania i płacenia rat.. Filozofia postępowania zawsze chce się na pierwszy plan wysuwać .. zgoła jak zbudować się wie ..ale gorzej z globalną strategią .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 29.03.2015 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Dzięki za cenne uwagi. Ale czy przy słupkach 40x140 rozstaw co 625mm nie jest za duży? Taki rozstaw to mi gościu mówił przy słupkach 60x160. Zakładam,że ten kto to liczył nie popełnił błędu,zwłaszcza że chałupa stoi kolejny sezon. Na szybko ,poproś czołgistę aby policzył ile przeniesie na ściskanie belka o przekroju 140 x 40 . Dom szkieletowy parterowy przewozisz na plac jednym tirem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.03.2015 09:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Zakładam,że ten kto to liczył nie popełnił błędu,zwłaszcza że chałupa stoi kolejny sezon. Na szybko ,poproś czołgistę aby policzył ile przeniesie na ściskanie belka o przekroju 140 x 40 . Dom szkieletowy parterowy przewozisz na plac jednym tirem. Tylko że ja wolę dom piętrowy niż parterowy. Jak dla mnie przykład że jeden rok stoi i nic się nie dzieje jest mało przekonujący. Jakbyś napisał że stoi 30lat i nic nie popękało przez ten okres to wtedy można zrozumieć że jest to wszystko ok. Ale masz rację że słupek 40x140 też nie jest zły. Zastanawiam się jeszcze aby samemu zrobić szkielet domu. Można wylać płytę i na niej pozbijać szkielet domu z pomocą jednego lub dwóch ludzi. Tylko trzeba załatwić drzewo w dobrej cenie aby się to opłacało oraz projekt wykonawczy na szkielet bo pewnie będzie potrzebny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.03.2015 15:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Coraz bardziej myślę o samodzielnym zrobieniu ściany na wylanej płycie. To nie powinno być trudne i skomplikowane. Tylko trzeba zadbać o to aby płyta była w miarę równa lub będzie trzeba przygotować jakiś stół do ich montażu. Od razu też będę mógł przykleić styro do ściany. Na pewno by się przydała jakaś szopa na to aby zrobić to pod dachem i nie bać się o zalanie przez deszcz. Może pomyślę o jakimś blaszaku lub zrobię na szybko jakąś wiatę. Po rozbiórce starego domu zostanie mi więźba z dachu więc będę mógł z tego coś poczarować. Myślę że dzięki temu że będę mógł od razu przykleić styro to będzie łatwiej z elewacją której już nie będę musiał ocieplać od zewnątrz tylko uzupełnię ubytki pianą i szczeliny oraz położy się siatkę na kleju i potem tynk. Na pewno będzie szybciej, łatwiej i lepiej. Przy okazji cena nie powinna odbiegać od wersji murowanej. Wszystko zależy od belek konstrukcyjnych a dokładniej ich ceny. Wiecie może czy można w tartaku zamówić takie belki które będą suszone i strugane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 29.03.2015 17:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Można zamówić suszone i strugane. Zwykłe drewno konstrukcyjne na dach kosztuje 600-700zł za m3. Podajesz przekrój i długość i Ci przywiozą. Za 20-30zł dodatkowo je zaimpregnują zanurzeniowo i pod dachem daje radę przez pokolenia.Jeśli jednak chcesz suszone i impregnowane ciśnieniowo, to musisz liczyć się z wydatkiem ~1500zł/m3. Na dach poszło mi jakieś 9m3 licząc z łatami, więc szacuję, że cały dom to około 25m3. Koszt zatem prawie 40 tyś, czyli więcej niż dla domu murowanego, a musisz jeszcze kupić płyty OSB, folię, gwoździe i wkręty, a dodatkowo wynająć kilka osób lub dźwig, bo samemu nie dasz rady z takimi dużymi kantówkami. Nie wydaje mi się możliwe zejść z ceną takiego domu poniżej ceny murowańca. Raczej w podobnej cenie, tylko roboty mniej. Jeśli chcesz zrobić ściany samemu, to deszcz krzywdy im bardzo nie zrobi, bo to w końcu impregnowane drewno. Nie wiem czy jednoczesne ocieplenie to dobry pomysł. Ja bym napakował pianki PUR do środka, a od zewnątrz dał siatkę, klej i tynk mineralny. Od środka płyty GK i masz chyba najszybciej i najtaniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.03.2015 19:29 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 dzięki Przemku za spostrzeżenia. Jutro odwiedzę swój tartak i popytam o to i owo. Nawet jak wyjdzie za podobne pieniądze to myślę że i tak warto. Przy tej samej grubości ściany murowanej z izolacją a drewnianej z izolacją będzie współczynnik znacznie lepszy. Z pianą dobry pomysł ale jej cena chyba za duża jest. Ale o to się jeszcze dopytam jak któryś odwiedzi mnie w pracy bo często od pian firmy przyjeżdżają naprawiać węże. Może uda się utargować jakąś lepsza cenę. Piana ma lepszy współczynnik od wełny to będę mógł dać mniej styro lub mieć jeszcze lepsze U przegrody. Jeżeli deszczyk im nie zaszkodzi to będzie super bo obawiałem się że namoknie i potem się zepsuje czy coś takiego. Łatwo z tym nie będzie ale da się radę. Na pewno sam tego nie zrobię i załatwię sobie pomoc. W weekend będę mógł liczyć na pomoc rodziny to w kilka osób chyba się przeniesie ściankę. Najwyżej myślałem o tym aby zrobić ściankę z dwóch lub trzech modułów i tak będzie łatwiej przenieś czy wnieść. Najwyżej na płycie można jakby pozbijać ściankę i potem ją podnieść i zamocować a ściany piętra zrobi się na stropie lub przygotuje i zamówi na jeden dzień dźwig i to razem zmontuje. Zobaczy się jak się załatwi projekt wykonawczy. Ciekawe ile takie projekty kosztują. Bo pewnie samemu tego zrobić bez papieru nie można. Co będzie przeszkadzało w tym jak na ścianę która będzie leżeć przyklei się styropian? Czemu tak nie można? Chodzi Ci o to że może pękać na łączeniu modułów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 29.03.2015 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Chodzi mi o to po prostu, że pianka lepsza. Nie wiem ile kosztuje, ale znajoma ostatnio dawała na skosy i mówiła, że wyszło dosyć korzystnie. Z pewnością drożej od wełny czy styropianu, ale szybko, dokładnie i też znowu tak kosmicznie drogo nie wyjdzie. Jak porobisz folię szczelnie jak trzeba, to taki dom ma szansę na długą żywotność. Tylko że jest z tym tak, że jak to jakaś firma robi to weźmie kasę i zrobi na odwal się. Nie widziałem żeby kiedykolwiek folia była klejona, tylko dają na zakład i tekerem przypinają. Okna na zwykłych piankach bez folii, itp. Więc albo porobisz za majstra (dużo czytania, myślenia, liczenia i bólu głowy), albo za inwestora (drogo i najczęściej chujowo). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 29.03.2015 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 albo porobisz za majstra (dużo czytania, myślenia, liczenia i bólu głowy), albo za inwestora (drogo i najczęściej chujowo). co do piankowania, to opinie na forum są podzielone. merkava powinien się wypowiedzieć, ale ponoć niekoniecznie to tak różowo wygląda jak na papierku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 29.03.2015 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Albo zrobić to samemu. Na allegro piszą że grubość 1cm na 1m2 kosztuje 3,5zł więc kubik wychodzi jakieś 350zł więc jakby policzyć wełnę z montażem to chyba podobna cena a o wiele lepsze i szczelniejsze połączenie. Przy okazji usztywni bardziej konstrukcję. Na pewno piana pod tym względem będzie lepsza bo będzie bez-mostkowo i szczelnie jak w termosie a o to chodzi w całej tej zabawie. Wszystko zależy od ceny za drewno konstrukcyjne. Za wiązary miałem cenę 15k przy większym dachu a licząc ilość drewna na ściany i strop to 20k powinno na to starczyć plus koszt płyt osb. Oczywiście trochę gwoździ też na to pójdzie a muszą być takie co nie pordzewieją po kilku latach. Nawet jak będę musiał zatrudnić dwóch pomocników to chyba i tak warto. A nawet jak w przyszłości gdzieś w pobliżu znajdę tanią działkę i będzie mnie stać na jej zakup to przewiozę sobie dom w nowe miejsce. W Ameryce nie takie domy przewożą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 29.03.2015 21:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 (edytowane) Uważam że pianka jest rewelacyjna w miejscach które dają szanse uwięzić gaz na zawsze w niej. Czemu mam nie doceniać potencjału wykorzystania tego materiału ? Tylko marketing i pospolite łgarstwo z totalną nie wiedzą tych którzy się zajmują tematem. A wpadanie w panikę i obrona Częstochowy, nie ma sensu. Cenowo ? leży i nie dycha .. http://www.termavit-izolacje.pl/ to czytamy .. normalnie szał .. 0,023 W/mK no ideał . pod warunkiem nieskończonego oporu dyfuzyjnego materiału pokrycia. http://www.termavit-izolacje.pl/17,cennik.html brawo choć za częściowe napisanie faktu 0,04 .. już nie bawmy się w szczegóły, 0,0398.. bo i tak jeszcze trzeba równo bez dziur jak w szwajcarskim serku natrysk wykonać .. tak że 0,04 będzie już bardzo dobre.. cena ? 2,6 zł za 1cm natrysku .. a gdzie folia ? bo tu nie chodzi przecież o ochronę pianki przed parą wodną, tylko konstrukcji dachowej przed permamentnym zawilgoceniem, ba http://www.budoskop.pl/download/gfx/budoskop/pl/wizytowki/119/produkty/29/about_produkt/akapit_11472/nobasil_fkd.pdf proszę zobaczyć współczynnik oporu dyfuzyjnego .. 2,6 jak na wełnę bardzo sporo .. podobnie jak przy piance dodać należy że 1cm grafitowego EPS"a kosztuje ile ?2 zł mniej .. więc jakby policzyć wełnę z montażem to chyba podobna cena a o wiele lepsze i szczelniejsze połączenie. http://allegro.pl/welna-mineralna-rockwool-toprock-super-200mm-i5170346050.html no nie wiem .. 1,15 zł .. za 1cm .. to ile masz za 350zł ? ponad 3m wełny .. to nawet tego nie potrzeba rozpakowywać jeszcze jest celuloza.. http://www.leroymerlin.pl/izolacja-budynkow/welna-mineralna-styropian/styropian/styropian-fasadowy-niefrezowany-eps-042,p172554,l394.html takiego masz ile ? z 3m izolacji w cenie tej śmiesznej pianki która niczym się od tego nie różni Edytowane 29 Marca 2015 przez מרכבה Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nydar 29.03.2015 22:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Daj kamil w ściny odkwaszonego torfu jak już nie doceniasz celulozy a na zewnątrz 15cm styro . Daj wentylację utrzymującą do 40-45% wilgotności zimą. Nie dawaj w ściany drewniane sztuczydła,bo to się skończy źle po kilku latach . Nie jesteś w stanie zrobić szczelnej paroizolacji od środka w tak skomplikowanej konstrukcji jak dom. Materiał izolacyjny- organiczny nie wymaga paroizolacji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
מרכבה 29.03.2015 22:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2015 Nydar ale styropian od zewnątrz właśnie pogarsza całą sprawę, ponieważ ma spory opór dyfuzyjnyj.Dobrze że masz celulozę, która jest w stanie wypić wody 18%.Wełna ile zwiąże 0,3 % to Cibie właśnie ratuje.Ja tego nie pojmę, jak można dawać odwrócony układ warstw.. za wyjątkiem wspomnianej celulozy ..Jeśli damy w szkielet wełnę i na zewnątrz też wełnę i zakończymy to pustką powietrzną i elewacją dylatowaną, to można spać spokojnie. Dokładnie robię takna drewno łaty i 3ccm przerwy później 60cm wełny i przerwa 3-4cm i w tedy elewacja, przerwa pod elewacją musi być dobrze wietrzona .. siateczka tylko na owady / gryzonie i górą i dołem otwarta pustka. Inaczej być nie może.Przez przechodzenie do porządku dziennego, w szkieletach wiele padło ofiarą totalnej nie znajomości .. ruchy pary wodnej.Stąd jakieś ryflowane EPS'y .. aby wody odchodziły pod izolacją .. To próba zaklinania wody i proszenia .. płyń pod górkę .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 30.03.2015 05:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2015 Dobra. Nie upieram się. Pakuj wełnę, tylko od środka folię paroszczelną jak tomds: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?194292-dom-energooszcz%C4%99dny-z-elementami-pasywnego&p=6783922&viewfull=1#post6783922 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 30.03.2015 07:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2015 Folia i tak musi być a jak będzie folia to wilgoć nie przejdzie. Będzie trzeba zadbać o dobre o dobre uszczelnienie wszelkich przejść przez folię oraz tym że na folię będzie trzeba dać specjalna taśmę uszczelniającą aby zszywki nie pogorszyły jej szczelności. Potem do konstrukcji drewnianej na uszczelce elastycznej też przykręcę łaty które będą tworzyć przestrzeń instalacyjną i na łaty pójdzie płyta osb a na nią gk. Wtedy w przestrzeni instalacyjnej schowa się wszystkie kable, rurki do wody i co tam będzie trzeba i dzięki temu nie będą one dziurawić foli tak jakby to było w przypadku gdyby nie było tych łat. Jeszcze myślę czy nie lepiej dać łaty i kontrłaty ale to muszę przemyśleć.Byłem na tartaku i drewno konstrukcyjne cena 800zł oraz za suszenie 200 i za struganie kolejne 200 więc za 1200 mogę mieć belki. Cena jak dla mnie super. Teraz to tylko trzeba się dokładniej dowiedzieć jakie belki mogą być tzn jaki przekrój aby nadały się na konstrukcję domu piętrowego i aby ich rozstaw był co 62,5cm. Wiem że 60x160 się stosuje ale może przesadzają z tym przekrojem. Może 45x160 wystarczy, każdy centymetr mniej to niższa cena 1mb belki ale z drugiej strony musi być stabilna i dobra więc w tym wypowie się najwyżej konstruktor. Chyba że ty merkava wiesz to będę wdzięczy za cenne uwagi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 30.03.2015 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2015 Niech się wypowiada ten, co się później podpisze. A z tym drewnem to spytaj jeszcze o impregnowanie ciśnieniowe, bo moim zdaniem w tym miejscu warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.