kamilb1987b 14.02.2015 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2015 zacznijmy może od tego, że w domach pasywnych nie ma żadnej logiki, skoro wymagają jednak kosztownych systemów grzewczo-chłodzących O jakie systemy grzewczo-chłodzące Ci chodzi bo pierwsze słyszę?? Właśnie o to chodzi aby nie robić takich systemów a pieniądze na to oszczędzone zainwestować w lepszą izolację i skuteczniejszą ochronę przed słońcem. Systemy się psują a dobrze położona i zabezpieczona izolacja przetrwa sporo i jeszcze dłużej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 14.02.2015 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2015 Fajnie się siłujecie z tą pasywnością. Ja też tak kiedyś robiłem, ale odpuściłem, bo w to nie da się wygrać - drogo, trudno i mało komfortowo skoro mam nie używać ogrzewania przez pół zimy. Dlatego robię inaczej. Jeśli zrobię przegrody zewnętrzne U=0,1W/m2*K, a przegród mam 550m2, to moc strat mojego domu wyniesie 55W/K. Średnia temperatura w okresie grzewczym to 0stC, w domu przyjmuję 22stC, a długość sezonu grzewczego 150dni. Mógłbym przyjąć 120dni, ale wtedy średnia temperatura będzie niższa i wyjdzie podobnie. Zatem mam sezonowe straty 150x24x22x55=4356kWh nie uwzględniając zysków bytowych i traktując okna jak ścianę (bo nie wiem jak to mam liczyć). No niech całość wyjdzie 5000kWh*... Wtedy grzejąc prądem zapłacę 5000x0,6=3000zł, w II taryfie 5000x0,3=1500zł, a korzystając z kanałówki całą dobę i mając licznik dwutaryfowy 5000x0,5/3,5=714zł (50groszy to średnia ważona cena kilowatogodziny w rozliczeniu dwutaryfowym**, a 3,5 to SCOP klimatyzatora***). Jeśliby mój dom zużył 5000 kWh na 128m2 powierzchni, to wyszłoby prawie 40kWh/m2*rok, a i tak rachunek byłby niski. Niechby nawet 1000zł****, to co to jest? Po co mi zatem "pasywny"? * - 15% zapasu** - zauważ, że najchłodniej jest w nocy i wtedy klimatyzator będzie pracował najdłużej, więc średnia cena kilowatogodziny spadnie,*** - SCOP klimatyzatorów nowego typu wynosi obecnie 4,0 dla urządzeń rozsądnych cenowo, więc zużycie prądu spadnie,**** - teraz to już 61% i zmieści się w tym wentylacja, bilans okien i jeszcze zostanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 14.02.2015 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2015 A kąpiesz się też tylko w drugiej taryfie? Zmywarka, pralka, lodówka, tv itp też tylko w drugiej taryfie? Będziesz coś sobie majsterkował w garażu też tylko w drugiej taryfie? Bo jednak kątówka trochę watów bierze. Czemu brak ogrzewania oznacza dyskomfort? Jest piękna jesień, na co dzień 15st a tu zdarza się 0st w nocy i 5st w ciągu dnia i też włączy Ci się ogrzewanie jeżeli temperatura nie spadnie? No chyba że z automatu Ci chodzi bo termometr na zewnątrz każe ale jak nie i przykładowo nie włączy się grzanie a w domu będzie przyjemnie to będziesz narzekać? Bo w pasywnym taki stan ma być cały czas i nie odczuć sezonu grzewczego. Czy drogo? To zależy do czego się porówna. Jeżeli i tak planuje się zrobić CO z kominkiem i masą systemów to wiadomo że dodatkowy koszt izolacji sprawi że będzie drożej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 15.02.2015 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 (edytowane) Kąpać będę się bądź kiedy, ale wodę zagrzeję w nocy.Zmywarkę puścić w II też nie problem. Pralkę też. Reszta to nie są wielkie koszty, szczególnie jak się zrobi oświetlenie na LEDach.A kątówka... zbudowałem stan surowy zamknięty i zużylem 25 kWh. J-j zbudował pasywny i pisze, że do braku ogrzewania "idzie się przyzwyczaić". Edytowane 15 Lutego 2015 przez Przemek Kardyś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Kąpać będę się bądź kiedy, ale wodę zagrzeję w nocy. Zmywarkę puścić w II też nie problem. Pralkę też. Reszta to nie są wielkie koszty, szczególnie jak się zrobi oświetlenie na LEDach. A kątówka... zbudowałem stan surowy zamknięty i zużylem 25 kWh. J-j zbudował pasywny i pisze, że do braku ogrzewania "idzie się przyzwyczaić". Po pierwszej kąpieli zejdzie trochę wody no chyba że każdy domownik będzie miał limit wody lub trzeba mieć zbiornik na 500l to pewnie starczy dla wszystkich ale za to taki duży zbiornik długo będzie grzało. J-J nie ma domu pasywnego tylko energooszczędny do 15kWh/m2. Żeby mieć pasywny to przy okazji trzeba mieć obciążenie do 10W/m2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 15.02.2015 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Czyli w pasywnym jeszcze gorzej jak jest pochmurno i niefajnie, a ty wracasz zziębnięty i chcesz ciepełka. Ogrzewania nie potrzeba i się nie włącza - bo się dom przegrzeje. Kominka nie ma! Ubierasz dwie pary skarpet, robisz ciepłą herbatę i idziesz pod kołdrę, bo zrobiłeś dom pasywny. No i na zewnątrz wychodzicie tylko w grupkach, żeby domu nie wychładzać otwieraniem drzwi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 10:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Czyli w pasywnym jeszcze gorzej jak jest pochmurno i niefajnie, a ty wracasz zziębnięty i chcesz ciepełka. Ogrzewania nie potrzeba i się nie włącza - bo się dom przegrzeje. Kominka nie ma! Ubierasz dwie pary skarpet, robisz ciepłą herbatę i idziesz pod kołdrę, bo zrobiłeś dom pasywny. No i na zewnątrz wychodzicie tylko w grupkach, żeby domu nie wychładzać otwieraniem drzwi. Trochę wyolbrzymiasz. To że nie chodzi ogrzewanie to nie znaczy że w domu będzie zimno. Nie zapomnij że przy pracy reku następuje odzysk ciepła i to ciepło idzie na resztę cześć domu więc i tak będzie ciepło. W ciągu dnia nie zdąży się ochłodzić więcej jak o pół stopnia lub maks 1st więc będzie ciepło. A przychodząc do domu z -5st do +20st to i tak się czuje że się jest ciepło a po chwili zyskami bytowymi dogrzejesz bardziej i nic nie trzeba dodatkowo robić tylko samo się zrobi. A przy domu z silki to po paru godzinach temperatura raczej nie drgnie. Przykładowo teraz u mnie w domu jest ciepło i w krótkich spodenkach można siedzieć i nie czuje aby mi było zimno a mieszkam w domu typowo energochłonnym bo kostka z lat 80-tych a ogrzewanie nie chodzi. I co? Czary? Dziwna sprawa no nie? Jak to możliwe że się nie grzeje a jest ciepło i nawet trzeba okno otworzyć i trochę schłodzić? Więc jak w takim domu nie trzeba grzać aby było ciepło to jak się go zaizoluje grubo to i przy większych mrozach nie trzeba grzać bo dzięki izolacji przenosi się ten stan rzeczy na niższą temperaturę. Czyli jak w obecnym domu w którym mieszkam nie muszę grzać przy temperaturze +2st to jak dam izolacji 10cm bo obecnie jej nie mam to pewnie przy -3st nie będę musiał grzać ale tak tylko strzelam bo nie wiem. Więc jak będzie więcej izolacji i jeszcze lepsze okna to i przy -10st nie będzie trzeba grzać a może i przy -15 też na zyskach bytowych się obejdzie. Więc to jest nieprawda co napisałeś w pierwszym zdaniu. A jak zakumulujesz ciepło w ścianach, podłodze i całym wyposażeniu w domu i dom masz dobrze ocieplony to nawet jak otworzysz drzwi na godzinę a potem zamkniesz to temperatura szybko wróci do normy i go tym nie wychłodzisz. Co innego w lekkim szkielecie ale o tym nie pisaliśmy ani słowem więc nie ma co do tego porównywać. Domu murowanego tak szybko nie wychłodzisz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 15.02.2015 11:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Kamil zamiast skupiać się na przekonywaniu jaki to cudny jest ten dom pasywny pomyśl chwilę ? Jeżeli byłoby to takie cudowne , tanie i komfortowe rozwiązanie to na zachodzie Europy domów pasywnych byłoby miliony ( a tak nie jest ). Jak myślisz czemu ??? Sami idioci tam mieszkają ? Nie stać ich bo są biedni ? Nie ma programów rządowych wspierających tego typu domy ? Nie ma systemów budowy i doświadczonych budowniczych ? Na wszystkie te pytania człowiek myślący zna odpowiedź. Czyli jednak jest jakaś przyczyna dlaczego tak jest . Dom oszczędzający energie - tak, pasywny z jego ograniczeniami i dyskusyjnym komfortem - nie. Ot i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 15.02.2015 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Trochę wyolbrzymiasz. To, że nie chodzi ogrzewanie to nie znaczy, że w domu będzie zimno. Nie zapomnij, że przy pracy reku następuje odzysk ciepła i to ciepło idzie na resztę cześć domu, więc i tak będzie ciepło. W ciągu dnia nie zdąży się ochłodzić więcej jak o pół stopnia lub maks 1st, więc będzie ciepło. A przychodząc do domu z -5st do +20st to i tak się czuje że się jest ciepło, a po chwili zyskami bytowymi dogrzejesz bardziej i nic nie trzeba dodatkowo robić, tylko samo się zrobi. A przy domu z silki to po paru godzinach temperatura raczej nie drgnie. Nie zimno, tylko nieprzyjemnie. Jak jest w lecie zimny dzień w sierpniu, to jak wejdziesz do domu to dalej ci zimno, a tam wszystko ma temperaturę pokojową i nie ma się do czego przytulić. Tylko zimno w lecie to kilkanaście stopni i wiatr, a zimno w jesieni to kilka stopni, wiatr i deszcz i przemarznięte stopy. Przykładowo teraz u mnie w domu jest ciepło i w krótkich spodenkach można siedzieć, i nie czuje aby mi było zimno, a mieszkam w domu typowo energochłonnym, bo kostka z lat 80-tych, a ogrzewanie nie chodzi. I co? Czary? Dziwna sprawa no nie? Jak to możliwe że się nie grzeje, a jest ciepło i nawet trzeba okno otworzyć i trochę schłodzić? Ja siedzę w majtkach i to żadne czary. Słońce świeci. Więc jak w takim domu nie trzeba grzać aby było ciepło, to jak się go zaizoluje grubo, to i przy większych mrozach nie trzeba grzać, bo dzięki izolacji przenosi się ten stan rzeczy na niższą temperaturę. Czyli jak w obecnym domu w którym mieszkam nie muszę grzać przy temperaturze +2st, to jak dam izolacji 10cm, bo obecnie jej nie mam, to pewnie przy -3st nie będę musiał grzać, ale tak tylko strzelam bo nie wiem. Więc jak będzie więcej izolacji i jeszcze lepsze okna, to i przy -10st nie będzie trzeba grzać a może i przy -15 też na zyskach bytowych się obejdzie. Więc to jest nieprawda co napisałeś w pierwszym zdaniu. A jak zakumulujesz ciepło w ścianach, podłodze i całym wyposażeniu w domu i dom masz dobrze ocieplony, to nawet jak otworzysz drzwi na godzinę, a potem zamkniesz, to temperatura szybko wróci do normy i go tym nie wychłodzisz. Co innego w lekkim szkielecie, ale o tym nie pisaliśmy ani słowem, więc nie ma co do tego porównywać. Domu murowanego tak szybko nie wychłodzisz. Tak Kamil... przy -3st nie będziesz grzał kostki gierkowskiej. Tak samo ten dom pasywny przy -15st. To by oznaczało 0zł za tą zimę, bo wszystko na zyskach bytowych. Pisałem już o 55W/K, co przy -15st oznacza 2kW mocy strat, czyli 48kWh/dobę. Czym chcesz to uzupełnić bez grzania? Musiałbyś 350 razy dziennie wodę w czajniku zagotować! p.s. Akapity i przecinki dodałem dla przejrzystości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
imrahil 15.02.2015 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Kamil, taka prawda. sam mam przed tym obawy, a będę musiał ogrzewać jednak trochę więcej niż w pasywnym czy samogrzejnym. dzisiaj świeci słońce, więc to ono jest źródłem ciepła. jak słońce nie będzie świeciło, to źródłem ciepła będzie kuchnia, wtedy cała rodzina będzie tam podążać, bo będzie przyjemniej niż w salonie . jak nie będzie gotowania to źródłem ciepła będzie człowiek, a to nie jest przyjemnie uczucie. mam okazję mieszkać z ogrzewaniem nadmuchowym. jak je wyłączę to robi się nieprzyjemnie pomimo że temperatura pozostaje taka sama. przegrody są zimne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gentoonx 15.02.2015 13:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 ... W ciągu dnia nie zdąży się ochłodzić więcej jak o pół stopnia lub maks 1st więc będzie ciepło. A przychodząc do domu z -5st do +20st ... dalej kurczowo trzymacie sie (Wy - ideolodzy i teoretycy domów pasywnych) tych magicznych +20stC temp. wewnętrznej, więc jeszcze raz: 1. dom pasywny nie ma wyraźnych źródeł promieniowania podczerwonego 2. w domach bez wyraźnych źródeł promieniowania podczerwonego komfortowa temperatura dla stałego pobytu ludzi to min +22stC 3. w domach pasywnych komfortowa temperatura dla stałego pobytu ludzi to min +22stC 4. zyski bytowe w postaci przybycia domowników do domu, to nie natychmiastowy skok temperatury 5. policzcie swoje domy na Twew +22stC nie bez przyczyny 15-20 lat temu, gdy podłogówki projektowano na Tz=50-55stC, a temperatura podłogi osiągała 36stC można było odczuwać komfort przy +19stC temperatury wewnętrznej i teraz albo automatyka - koszty, albo utrzymywanie stałej temperatury wewnętrznej - koszty, albo kombinowanie ze 100W/m2 podłogówki elektrycznej - koszty+automatyka - koszty ale dla ludzi jak Kamil to jest bajecznie proste Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 14:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Kamil zamiast skupiać się na przekonywaniu jaki to cudny jest ten dom pasywny pomyśl chwilę ? Jeżeli byłoby to takie cudowne , tanie i komfortowe rozwiązanie to na zachodzie Europy domów pasywnych byłoby miliony ( a tak nie jest ). Jak myślisz czemu ??? Sami idioci tam mieszkają ? Nie stać ich bo są biedni ? Nie ma programów rządowych wspierających tego typu domy ? Nie ma systemów budowy i doświadczonych budowniczych ? Na wszystkie te pytania człowiek myślący zna odpowiedź. Czyli jednak jest jakaś przyczyna dlaczego tak jest . Dom oszczędzający energie - tak, pasywny z jego ograniczeniami i dyskusyjnym komfortem - nie. Ot i tyle. Nie każdy dom jest pasywny bo nie każdemu taki się podoba. Pasywnego domu nie budują ludzie bogaci tylko przeciętni. A z tych przeciętnych jedni budują domy energooszczędne a inni pasywne. Od niedawna jest idea domów pasywnych więc trzeba czasu na to. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 16:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Przemku, ciepło też dostarcza rekuperator. Już samo to że nie dmucha zimnem z pola tak jak jest przy WG daje spore oszczędności. Nie wszystko umiem przeliczyć ale oprócz wentylacji ma się jeszcze to ciepło które zostało zakumulowane, zyski bytowe i słoneczne. Jeżeli nic z tego nie ma bo jednak przez kilka dni słońca nie ma bo jest pochmurno i też masa oddała już dużo ciepła to wtedy można odpalić jakiś grzejnik elektryczny rezerwowy na takie sytuacje i po sprawie. Dom pasywny sam się ma ogrzać ale w krytycznych sytuacjach trzeba się czymś wspomóc ale to nie znaczy że trzeba robić jakieś drogie systemy grzewcze za nie wiadomo jakie pieniądze. A mi się wydaje że taki grzejniczek będzie lepszy od kabelków Bo kabelki najpierw będą musiały ogrzać podłogę a potem przez podczerwień ludziom będzie ciepło a grzejnik da szybciej efekt ciepła i szybciej zareaguje aby się wyłączyć gdy już nie będzie potrzeby dogrzania aby nie przegrzać. Ale na pewno trzeba zrobić tak aby nie trzeba było dogrzewać czyli lepiej zaizolować niż norma o pasywności mówi temu ja będę szedł w 50cm izolacji a nie 20 lub 30. Wtedy starty będą tak małe że byle czy się uzupełni starty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Kamil, taka prawda. sam mam przed tym obawy, a będę musiał ogrzewać jednak trochę więcej niż w pasywnym czy samogrzejnym. dzisiaj świeci słońce, więc to ono jest źródłem ciepła. jak słońce nie będzie świeciło, to źródłem ciepła będzie kuchnia, wtedy cała rodzina będzie tam podążać, bo będzie przyjemniej niż w salonie . jak nie będzie gotowania to źródłem ciepła będzie człowiek, a to nie jest przyjemnie uczucie. mam okazję mieszkać z ogrzewaniem nadmuchowym. jak je wyłączę to robi się nieprzyjemnie pomimo że temperatura pozostaje taka sama. przegrody są zimne. Przegrody murowane zawsze są zimne, albo raczej ma się takie wrażenie. Przy ogrzewaniu podłogowym podłoga też jest zimna a jednak grzeje. W pasywnym ściana ma temperaturę o pół stopnia mniej niż temperatura wewnątrz domu więc nie jest aż taka zimna. Może i dziś świeciło słońce ale byłe też dni bez słońca gdy za zewnątrz było 0st i też nie musiałem grzać a zimno i nieprzyjemnie mi nie było. Taki stan pasywny potrafi przenieś na cały sezon. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 dalej kurczowo trzymacie sie (Wy - ideolodzy i teoretycy domów pasywnych) tych magicznych +20stC temp. wewnętrznej, więc jeszcze raz: 1. dom pasywny nie ma wyraźnych źródeł promieniowania podczerwonego 2. w domach bez wyraźnych źródeł promieniowania podczerwonego komfortowa temperatura dla stałego pobytu ludzi to min +22stC 3. w domach pasywnych komfortowa temperatura dla stałego pobytu ludzi to min +22stC 4. zyski bytowe w postaci przybycia domowników do domu, to nie natychmiastowy skok temperatury 5. policzcie swoje domy na Twew +22stC nie bez przyczyny 15-20 lat temu, gdy podłogówki projektowano na Tz=50-55stC, a temperatura podłogi osiągała 36stC można było odczuwać komfort przy +19stC temperatury wewnętrznej i teraz albo automatyka - koszty, albo utrzymywanie stałej temperatury wewnętrznej - koszty, albo kombinowanie ze 100W/m2 podłogówki elektrycznej - koszty+automatyka - koszty ale dla ludzi jak Kamil to jest bajecznie proste 1. bo nie ma CO 2. Ja cały czas pisze o temperaturze wewnętrznej 22st 3. jw 4. to zależy z jakiej temperatur jakby wyjściowej. Bo jakby było 18st to pewnie że nie od razu zrobi się 22st ale jak będzie 21st to już jest inna bajka. Ale do tego i tak nie dojdzie bo od tego w pokojach powinny być grzejniki elektryczne które będą utrzymywać temperaturę jeżeli nie wystąpią zyski słoneczne lub bytowe aby potem gdy już wystąpią nie musiały zbyt mocno podbijać temperatury. 5. nie wszystko jest policzalne i często w praktyce jest inaczej niż według obliczeń. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 15.02.2015 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Zastanów się tylko co ci da fakt, że za CO zapłacisz 500zł zamiast 1000zł. 1. Jak zmieni się przez to twoje życie?2. Jak to wpłynie na komfort w domu?3. Jak to wpłynie na wygląd domu?4. Jak to wpłynie na koszty postawienia domu? Wielu o tym myślało i stwierdzili, że to efekty niewarte zaangażowanych środków. Ty mylisz rekuperator ze źródłem ciepła, nie potrafisz przeliczyć strat ciepła przez przegrody, no i nie masz doświadczenia z mieszkania w domu ocieplonym styropianem. Skąd więc ta pewność na temat domu pasywnego? Rozumiem że marzłeś przez całe życie i teraz chcesz mieć tanio i ciepło, ale uwierz mi, że nie jesteś na tym forum jedynym takim. Ludzie mają pomysły, a inni mają na ten temat doświadczenie, które obala błędne teorie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Zastanów się tylko co ci da fakt, że za CO zapłacisz 500zł zamiast 1000zł. 1. Jak zmieni się przez to twoje życie? 2. Jak to wpłynie na komfort w domu? 3. Jak to wpłynie na wygląd domu? 4. Jak to wpłynie na koszty postawienia domu? Wielu o tym myślało i stwierdzili, że to efekty niewarte zaangażowanych środków. Ty mylisz rekuperator ze źródłem ciepła, nie potrafisz przeliczyć strat ciepła przez przegrody, no i nie masz doświadczenia z mieszkania w domu ocieplonym styropianem. Skąd więc ta pewność na temat domu pasywnego? Rozumiem że marzłeś przez całe życie i teraz chcesz mieć tanio i ciepło, ale uwierz mi, że nie jesteś na tym forum jedynym takim. Ludzie mają pomysły, a inni mają na ten temat doświadczenie, które obala błędne teorie. W tym rzecz że nie ma tu na forum kogoś kto ma doświadczenie z domami pasywnymi bo takich domów w Polsce jeszcze nie ma. Chodzi mi o domu które spełniają warunek obciążenia a zarazem zapotrzebowania a nie tylko jeden z nich. J-J nie może mieć domu pasywnego bo parterowe nie da się zrobić na pasywne, bo nie da się w nich zejść z obciążeniem tak nisko a według teorii schodząc poniżej 10W/m2 można nie instalować typowego ogrzewania aby było komfortowo. Wiem że nie jestem jedyny na tym forum ale jeszcze nikt konkretnie nic zbyt mądrego w tym temacie nie powiedział aby dać dowód że taki dom jest zły czy że się nie sprawdza. Straty przez przegrody łatwo się liczy ale nie potrafię OZC zrobić abym mógł dokładniej się temu przyjrzeć. Pewność co do takich domów daje mi to że ktoś to wymyślił a wstępnie najważniejsze było obciążenie a nie jak obecnie ze dopuszcza się wybór bo to tak naprawdę psuje całą pasywność. Pokaż mi chociaż jeden dom z tych wielu niby mądrych które spełniają oba warunki. Spełnienie zapotrzebowania świadczy o energooszczędności a nie pasywności. A to są dwa różne pojęcia i jak się źle je używa to potem są takie problemy jak obecnie czyli podając przykład J-J że jemu bez ogrzewania jest mało komfortowo i musi się do tego przyzwyczajać. Tez samo oblepienie domu styropianem nie zapewni pasywności. Tylko domy minimum piętrowe z dłuższą elewacją skierowaną na południe z dużymi ale nie przesadzonymi oknami i odpowiednim okapem mogą być pasywne po dobrym zaizolowaniu. Kto ma taki dom? Nie mylę rekuperatora z źródłem ciepła bo w pasywnym do ogrzania czy schłodzenia wystarczy wentylacja. Pamiętaj że rekuperator przez odzysk ciepła podgrzewa powietrze które jest podawane do pomieszczeń a to powietrze ma ponad 15st. Przy WG leci do domu takie powietrze jakie jest na zewnątrz wiec jak jest na polu -5 to wentylacja wpuszcza 120m3 powietrza o temperaturze -5st a WM z reku 120m3 o temperaturze +15st więc takie powietrze nie potrzebuje wiele energii aby ogrzało się do tych +22st w porównaniu do tego co podaje WG. A w domu pasywnym najlepiej jak reku poda powietrze o temperaturze która będzie o 2st maksymalnie mniejszej niż temperatura w pomieszczeniach i wtedy tą różnice bez problemu zyskami dobije się. 1. w porównaniu do obecnego mieszkania to znacznie lepiej 2. dom pasywny jest komfortowy wiec będzie normalnie 3. nijak, bo i tak podobają mi sie proste formy domów 4. koszty będą podobne do energooszczędnego lub może tańszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przemek Kardyś 15.02.2015 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Odpuszczam. Buduj. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 15.02.2015 18:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 (edytowane) Zastanów się tylko co ci da fakt, że za CO zapłacisz 500zł zamiast 1000zł. 1. Jak zmieni się przez to twoje życie? 2. Jak to wpłynie na komfort w domu? 3. Jak to wpłynie na wygląd domu? 4. Jak to wpłynie na koszty postawienia domu? . Dla mnie podporzadkowywanie powyższego dla idei pasywności i związanych z nią marnych oszczedności jest mało zasadne. Tym bardziej, kiedy wiąze się to z (jak u kamila) z podpisaniem znacznie większego cyrografu z bankiem. Przyszłość przyniesie zapewne wzrost cen nosnikow energii, ale także moźliwości ich zredukowania - wydajne PC o niewielkiej mocy, nowe generacje ogniw fotowoltaicznych... Wystarczy wtedy dom energooszczedny i dobrze przemyślana inwestycja w modernizację systemu c.o. Edytowane 15 Lutego 2015 przez fotohobby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kamilb1987b 15.02.2015 18:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2015 Dla mnie podporzadkowywanie powyższego dla idei pasywności i związanych z nią marnych oszczedności jest mało zasadne. Tym bardziej, kiedy wiąze się to z (jak u kamila) z podpisaniem znacznie większego cyrografu z bankiem. Przyszłość przyniesie zapewne wzrost cen nosnikow energii, ale także moźliwości ich zredukowania - wydajne PC o niewielkiej mocy, nowe generacje ogniw fotowoltaicznych... Wystarczy wtedy dom energooszczedny i dobrze przemyślana inwestycja w modernizację systemu c.o. Czemu znacznie większego kredytu? Mam zamiar na budowę pożyczyć 300k a to dużo? Jakby mi jakakolwiek firma budowała to zwykły domek w tej cenie byłby. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.