Gość Konto usunięte_12* 05.02.2015 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lutego 2015 (edytowane) Witam, Dwa tematy, które chcę poruszyć, są do rozważenia przez "świeżych" posiadaczy kominków. Choć zima w tym roku nie gnębi nas za bardzo mrozami, raz już była w mojej okolicy temperatura ok. -10st.C. Drewno przyniesione przeze mnie wprost z drewutni i włożone do wkładu kominkowego za nic nie chciało się rozpalić. Dopiero po bliższym przyjrzeniu się zauważyłem, że powód był oczywisty - po prostu się "spociło" Po tym doświadczeniu z deseczek pozostałych po rozebranych paletach zbiłem sporą skrzynkę, którą umieściłem w nieogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym, aby tam drewno w czasie większych mrozów przechodziło niedługą "kwarantannę". A jak Wy sobie radzicie z tym problemem? Drugi, trochę marginalny temat, który chciałem poruszyć, dotyczy przenoszenia i przechowywania drewna w salonie. Temat dotyczy tych, którzy zdecydowali się na przechowywanie drewna w estetycznym, specjalnie do tego celu przeznaczonym koszu. Ponieważ nie mogliśmy z małżonką znaleźć w żadnym sklepie/markecie żadnego, który by nie tylko się nam podobał, ale tez spełniał wg mnie podstawowy warunek - aby nie był zbyt ciężki (wszystkie handlowe są wykonane w całości z metalu!) i nie sypały się z niego na podłogę okruchy i "paprochy" (wszystkie handlowe były "ażurowe"!) - zmajstrowałem taki wg własnego pomysłu: A jak Wy sobie radzicie z tym problemem? Edytowane 5 Lutego 2015 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.02.2015 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Artykuł z 2011 roku nawiązuje do tematu wątku. Gdzieś od połowy pisałem o podobnych do Twoich doświadczeniach.http://www.kominki-batura.pl/publikacje9.html drugi z poruszonych tematów tak rozwiązałemhttp://blog.kominki-batura.pl/przydasie/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orcio_kr 06.02.2015 09:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 jak przynoszę drewno z zewnątrz to układam w dziurze na drewno obok kominka żeby się ogrzało / podeschło na zewnątrzmam dwie dziury koło kominka więc jak jedna sie opróżni to przynoszę do pustej, jedna wystarczy na 3-4 dni.jak przyniosę drewno to ma ok 16-17% na zewnątrz, 17-19% w środku, po tych kilku dniach 7-10% z wierzchu - grab ścięty rok temu w styczniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 06.02.2015 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 (edytowane) Artykuł z 2011 roku nawiązuje do tematu wątku. Gdzieś od połowy pisałem o podobnych do Twoich doświadczeniach. drugi z poruszonych tematów tak rozwiązałem Dawno było, więc nie zajrzałem Warto jednak przypomnieć Co do układania drewna w drewutni na "czymś" (aby od spodu nie wilgotniało), to ja też już wcześniej się tu chwaliłem: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?104183-DREWUTNIA-WIATA-ALTANA-konstrukcja-projekt-miejsce-na-drewno-do-kominka-.../page7 Edytowane 6 Lutego 2015 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 06.02.2015 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Dawno było, więc nie zajrzałem Warto jednak przypomnieć Na szczęście mam archiwum...Bo tu zaraz się obrażają, jak każesz poszukać, albo nie masz dnia na pisanie;) A tak, KLIK i z głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 06.02.2015 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 mam dwie dziury koło kominka więc jak jedna sie opróżni to przynoszę do pustej, jedna wystarczy na 3-4 dni. Niestety - nie każdy ma TYLE miejsca w salonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
NOTO 06.02.2015 11:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Do tej zimy przed spalaniem wkładałem drewno ok 0,6 mp do garażu w wolnym czasie (kilka taczek). To sobie obsychało .... ale najwazniejszy był argument że mimo iż w garażu było zimno to na szybko mogłem nawet bez kapci wpaść po kilka szczap drewna. Na zewnątrz mogło padać czy walic piorunami. Przy okazji drewno dodatkowo dosuszało się. Tej zimy .... zabrakło miejsca w garażu i dopiero odczułem co znacza wyprawy do drewutni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orcio_kr 06.02.2015 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Niestety - nie każdy ma TYLE miejsca w salonie no, pytałeś jak sobie radzimy ... więc tak tu widać jak to wygląda http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228692-Inspiracje-kominkowe&p=6560942&viewfull=1#post6560942 i jeszcze jak drewno koło domu wygląda .. dwie wiaty 3x2x1m plus troche koło domu, przed zimą było 12 mp grabu, 3mp dębu (od leśniczego, ciąłem i rabałem) + 4mp kupipone porabane, mieszane jak widac rąbałem w takie raczej płaskie/mniejsze szczapy (równo rok temu) żeby zdążyło wyschnąć przez rok, no i w sumie udało się, żaden pomiar nie wyszedł powyżej 20%, zwykle 12-17% z wierzchu, 17-19% w środku po przerąbaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 06.02.2015 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 Do tej zimy przed spalaniem wkładałem drewno ok 0,6 mp do garażu(?) ... Przy okazji drewno dodatkowo dosuszało się. Tej zimy .... zabrakło miejsca w garażu i dopiero odczułem co znacza wyprawy do drewutni. Widzę u ciebie dość niefrasobliwe podejście do przepisów przeciwpożarowych W garażu nie wolno przechowywać drewna oraz innych materiałów łatwopalnych!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 06.02.2015 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lutego 2015 (edytowane) no, pytałeś jak sobie radzimy ... więc tak orcio! Widzę, że nie "skumałeś" o co mi chodziło. To nie jest wątek o drewutniach, tylko o zapobieganiu powstawania skroplin na drewnie przyniesionym w czasie mrozu prosto z drewutni do kominka A te wnęki, to i owszem (o ile miejsca starcza). Edytowane 6 Lutego 2015 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 07.02.2015 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 orcio! Widzę, że nie "skumałeś" o co mi chodziło. To nie jest wątek o drewutniach, tylko o zapobieganiu powstawania skroplin na drewnie przyniesionym w czasie mrozu prosto z drewutni do kominka A te wnęki, to i owszem (o ile miejsca starcza). To już nie jest Twój watek. Zgłoś do moderatora jak Ci nie pasuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
orcio_kr 07.02.2015 14:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 orcio! Widzę, że nie "skumałeś" o co mi chodziło. To nie jest wątek o drewutniach, tylko o zapobieganiu powstawania skroplin na drewnie przyniesionym w czasie mrozu prosto z drewutni do kominka Raczej włąśnie nie kumasz że to wszystko jest ze sobą związane.. dzięki temu że drewno jest w miarę suche i pod dachem na zewnątrz, po przyniesieniu do środka nie jest mokre i ma szansę jeszcze się ogrzać/ podeschnąć przez te 3 dni. Gdyby było mokre i ze śniegiem/lodem to 3 dni w środku nic by nie dały . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 07.02.2015 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 (edytowane) To już nie jest Twój watek. Zgłoś do moderatora jak Ci nie pasuje. Wygląda na to, że to ty już się czujesz moderatorem Długi staż na Forum to jeszcze trochę mało... (ja zresztą mam dłuższy ) Edytowane 7 Lutego 2015 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 07.02.2015 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 (edytowane) Raczej włąśnie nie kumasz że to wszystko jest ze sobą związane.. dzięki temu że drewno jest w miarę suche i pod dachem na zewnątrz, po przyniesieniu do środka nie jest mokre A więc jednak - to raczej ty nie kumasz:D Moje drewno ma ok. 6 lat i jest suche jak przysłowiowy pieprz (od karczowania zaczynałem przygotowania do budowy). Jednak na przyniesionym w stanie zamrożonym od razu do ciepłego salonu - wykrapla się wilgoć (pisałem wyżej, że jest "spocone" - nieprawdaż?) I w takim stanie nie nadaje się do palenia. To tyle w tym temacie. Edytowane 7 Lutego 2015 przez Konto usunięte_12* Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zdun Darek B 07.02.2015 20:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Dodatkowo wkładanie zmrożonego drewna do paleniska może skutkować pękaniem... Wszyscy producenci wkładów kominkowych zalecają aby do spalania nie używać drewna zmrożonego . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 07.02.2015 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Dodatkowo wkładanie zmrożonego drewna do paleniska może skutkować pękaniem...Wszyscy producenci wkładów kominkowych zalecają aby do spalania nie używać drewna zmrożonego . Fakt - w mojej instrukcji też tak "stoi" napisane (nawet i to, że grozi to utratą gwarancji!!) Tyle, że po jakimś czasie rzadko (niestety) się do niej zagląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 07.02.2015 21:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 Ciekawe jak sprawdzą, że pękło od kostki lodu?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Remiks 07.02.2015 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Lutego 2015 A dlaczego ma pękać od tego zmrożonego drewna - pytanie laika przecież wilgotność ta sama? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 08.02.2015 08:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 Ja podejrzewam, że w rozważaniach dotyczących sezonowanego drewna, zabrakło zróżnicowania na: drewno zawilgocone i zmrożone / drewno suche, o temperaturze np -20 o C... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Konto usunięte_12* 08.02.2015 21:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Lutego 2015 A dlaczego ma pękać od tego zmrożonego drewna - pytanie laika przecież wilgotność ta sama? Mam obawy, że chodzi tu o jeszcze jeden pretekst producenta wkładów monolitycznych (jak w moim przypadku) dla nieuznania reklamacji, gdy pęknie z całkiem innego powodu (np. wtrąceń odlewniczych lub innych wad materiału/odlewu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.