Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Zmrożone drewno z drewutni prosto do kominka(?) i ... kosz na drewno


Gość Konto usunięte_12*

Recommended Posts

Gość Konto usunięte_12*

Witam,

Dwa tematy, które chcę poruszyć, są do rozważenia przez "świeżych" posiadaczy kominków.

Choć zima w tym roku nie gnębi nas za bardzo mrozami, raz już była w mojej okolicy temperatura ok. -10st.C.

Drewno przyniesione przeze mnie wprost z drewutni i włożone do wkładu kominkowego za nic nie chciało się rozpalić. Dopiero po bliższym przyjrzeniu się zauważyłem, że powód był oczywisty - po prostu się "spociło" :D

Po tym doświadczeniu z deseczek pozostałych po rozebranych paletach zbiłem sporą skrzynkę, którą umieściłem w nieogrzewanym pomieszczeniu gospodarczym, aby tam drewno w czasie większych mrozów przechodziło niedługą "kwarantannę".

A jak Wy sobie radzicie z tym problemem?

Drugi, trochę marginalny temat, który chciałem poruszyć, dotyczy przenoszenia i przechowywania drewna w salonie.

Temat dotyczy tych, którzy zdecydowali się na przechowywanie drewna w estetycznym, specjalnie do tego celu przeznaczonym koszu.

Ponieważ nie mogliśmy z małżonką znaleźć w żadnym sklepie/markecie żadnego, który by nie tylko się nam podobał, ale tez spełniał wg mnie podstawowy warunek - aby nie był zbyt ciężki (wszystkie handlowe są wykonane w całości z metalu!) i nie sypały się z niego na podłogę okruchy

i "paprochy" (wszystkie handlowe były "ażurowe"!) - zmajstrowałem taki wg własnego pomysłu:

kosz-na-drewno.1.JPG

A jak Wy sobie radzicie z tym problemem?

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 55
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Artykuł z 2011 roku nawiązuje do tematu wątku. Gdzieś od połowy pisałem o podobnych do Twoich doświadczeniach.

http://www.kominki-batura.pl/publikacje9.html

 

drugi z poruszonych tematów tak rozwiązałem

http://blog.kominki-batura.pl/przydasie/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak przynoszę drewno z zewnątrz to układam w dziurze na drewno obok kominka żeby się ogrzało / podeschło na zewnątrz

mam dwie dziury koło kominka więc jak jedna sie opróżni to przynoszę do pustej, jedna wystarczy na 3-4 dni.

jak przyniosę drewno to ma ok 16-17% na zewnątrz, 17-19% w środku, po tych kilku dniach 7-10% z wierzchu - grab ścięty rok temu w styczniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Artykuł z 2011 roku nawiązuje do tematu wątku. Gdzieś od połowy pisałem o podobnych do Twoich doświadczeniach.

drugi z poruszonych tematów tak rozwiązałem

Dawno było, więc nie zajrzałem :) Warto jednak przypomnieć :yes:

Co do układania drewna w drewutni na "czymś" (aby od spodu nie wilgotniało), to ja też już wcześniej się tu chwaliłem:

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?104183-DREWUTNIA-WIATA-ALTANA-konstrukcja-projekt-miejsce-na-drewno-do-kominka-.../page7

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tej zimy przed spalaniem wkładałem drewno ok 0,6 mp do garażu w wolnym czasie (kilka taczek). To sobie obsychało .... ale najwazniejszy był argument że mimo iż w garażu było zimno to na szybko mogłem nawet bez kapci wpaść po kilka szczap drewna. Na zewnątrz mogło padać czy walic piorunami.

Przy okazji drewno dodatkowo dosuszało się.

Tej zimy .... zabrakło miejsca w garażu :( i dopiero odczułem co znacza wyprawy do drewutni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety - nie każdy ma TYLE miejsca w salonie :(

no, pytałeś jak sobie radzimy ... więc tak

tu widać jak to wygląda http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228692-Inspiracje-kominkowe&p=6560942&viewfull=1#post6560942

 

i jeszcze jak drewno koło domu wygląda .. dwie wiaty 3x2x1m

20141227_133922.jpg 20141227_134032.jpg

plus troche koło domu,

20141227_133941.jpg

przed zimą było 12 mp grabu, 3mp dębu (od leśniczego, ciąłem i rabałem) + 4mp kupipone porabane, mieszane

jak widac rąbałem w takie raczej płaskie/mniejsze szczapy (równo rok temu) żeby zdążyło wyschnąć przez rok, no i w sumie udało się, żaden pomiar nie wyszedł powyżej 20%, zwykle 12-17% z wierzchu, 17-19% w środku po przerąbaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Do tej zimy przed spalaniem wkładałem drewno ok 0,6 mp do garażu(?) ...

Przy okazji drewno dodatkowo dosuszało się.

Tej zimy .... zabrakło miejsca w garażu :( i dopiero odczułem co znacza wyprawy do drewutni.

Widzę u ciebie dość niefrasobliwe podejście do przepisów przeciwpożarowych :(

W garażu nie wolno przechowywać drewna oraz innych materiałów łatwopalnych!! :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
no, pytałeś jak sobie radzimy ... więc tak

orcio! Widzę, że nie "skumałeś" o co mi chodziło. To nie jest wątek o drewutniach, tylko o zapobieganiu powstawania skroplin na drewnie przyniesionym w czasie mrozu prosto z drewutni do kominka :D

A te wnęki, to i owszem (o ile miejsca starcza).

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orcio! Widzę, że nie "skumałeś" o co mi chodziło. To nie jest wątek o drewutniach, tylko o zapobieganiu powstawania skroplin na drewnie przyniesionym w czasie mrozu prosto z drewutni do kominka :D

A te wnęki, to i owszem (o ile miejsca starcza).

 

To już nie jest Twój watek. Zgłoś do moderatora jak Ci nie pasuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orcio! Widzę, że nie "skumałeś" o co mi chodziło. To nie jest wątek o drewutniach, tylko o zapobieganiu powstawania skroplin na drewnie przyniesionym w czasie mrozu prosto z drewutni do kominka :D

Raczej włąśnie nie kumasz że to wszystko jest ze sobą związane..

dzięki temu że drewno jest w miarę suche i pod dachem na zewnątrz, po przyniesieniu do środka nie jest mokre i ma szansę jeszcze się ogrzać/ podeschnąć przez te 3 dni. Gdyby było mokre i ze śniegiem/lodem to 3 dni w środku nic by nie dały .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
To już nie jest Twój watek. Zgłoś do moderatora jak Ci nie pasuje.

Wygląda na to, że to ty już się czujesz moderatorem :lol2:

Długi staż na Forum to jeszcze trochę mało...;)

(ja zresztą mam dłuższy :D)

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Raczej włąśnie nie kumasz że to wszystko jest ze sobą związane..

dzięki temu że drewno jest w miarę suche i pod dachem na zewnątrz, po przyniesieniu do środka nie jest mokre

A więc jednak - to raczej ty nie kumasz:D

Moje drewno ma ok. 6 lat i jest suche jak przysłowiowy pieprz (od karczowania zaczynałem przygotowania do budowy). Jednak na przyniesionym w stanie zamrożonym od razu do ciepłego salonu - wykrapla się wilgoć (pisałem wyżej, że jest "spocone" - nieprawdaż?) :p

I w takim stanie nie nadaje się do palenia.

To tyle w tym temacie.

Edytowane przez Konto usunięte_12*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
Dodatkowo wkładanie zmrożonego drewna do paleniska może skutkować pękaniem...Wszyscy producenci wkładów kominkowych zalecają aby do spalania nie używać drewna zmrożonego .

Fakt - w mojej instrukcji też tak "stoi" napisane (nawet i to, że grozi to utratą gwarancji!!) :yes:

Tyle, że po jakimś czasie rzadko (niestety) się do niej zagląda ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Konto usunięte_12*
A dlaczego ma pękać od tego zmrożonego drewna - pytanie laika przecież wilgotność ta sama?

Mam obawy, że chodzi tu o jeszcze jeden pretekst producenta wkładów monolitycznych (jak w moim przypadku) dla nieuznania reklamacji, gdy pęknie z całkiem innego powodu (np. wtrąceń odlewniczych lub innych wad materiału/odlewu) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...