Sarsa 07.04.2015 18:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2015 polecam popatrzeć w outletach: http://www.odeo24.pl/pol_m_AGD-DO-DOMU_ODKURZANIE_Odkurzacze-inteligentne-710.html O! faktycznie dobra cena Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raźny 09.08.2015 21:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2015 Witam. Rodzina 2 + 3. Dzieci w wieku 6 lat, 3 lat oraz 6 miesięcy. Dom 158m2 podłóg. Dywaniki w łazienkach około 1,5cm wysokości a tak to panele i płytki. 100% ogrzewania podłogowego. Jak budowałem dom, miałem wybór, instalować centralny odkurzacz albo tańczyć z tradycyjnym. Zdecydowaliśmy się na tradycyjny. To było w 2012 r. Duża liczba obowiązków domowych, przy dzieciach i w pracy. Do tej pory, wykańczamy podwórko, garaż itp. Powodowało, że mieliśmy coraz mniej czasu na sprzątanie nie wspominając o odkurzaniu. Po roku czasu od zamieszkania. Temat zrobił się sporny. Żona powiedział, żebym coś z tym zrobił... I wtedy trafiłem na info o IRobot.Początek 2015r. Cena ponad 3000zł za odkurzacz w dodatku mało informacji o nim i takie ryzyko zakupu trochę w ciemno. Poza tym jest też konkurencja dla IRobot! Przeczytałem i obejrzałem wszystko co dotyczyło modelu Roomba 880. Ale ogólny wniosek, dość zachęcająco. Pojechałem nawet 100km w jedną stronę, żeby zobaczyć jak działa na żywo. Popatrzyłem jak sobie jeździ po czystej podłodze, podobno sprzątanej przez Roombe i cóż no coś tam robił. Pokruszone okruszki zebrał, jeździł, odkurzał... Zaryzykowałem i kupiłem jeszcze tego samego dnia w Saturnie na promocji za 2750zł nówka sztuka. Niezły fart... tak przy okazji! Po w sumie kilku miesiącach pracy tego robota czuję się kompetentny do napisania co o nim myślę. I jak oceniam zakup. Jakie są moje osobiste wrażenia? Zaznaczę, że w mojej oraz mojej żony, dość uważam obiektywnej ocenie. Podobno ludzi gruntownie wykształconych... Z 33 letnim doświadczeniem życiowym na karku. .Nie będzie ani grama przesady w tym co powiem. Różnica jest taka jak byś prał skarpetki ręcznie i w automatycznej pralce. Mam prałem w obu technikach po kilka już lat, więc wiem co mówię. Różnica jest taka jak byś zmywał talerze, kubki i przypalone gary ręcznie w zlewie i w zmywarce. Zmywałem ręcznie kilka lat, kilka już lat używam drugiej w życiu zmywarki, więc wiem co mówię. Różnica jest taka jak byś palił w kotle codziennie węglem i drewnem bez podajnika i przesiadł się na ogrzewanie gazowe z sieci.. Ogrzewałem dom i wodę do kąpieli w obu technikach po kilka już lat, więc wiem co mówię. Różnica jest taka jak byś kosił trawę ręczna kosiarką i przesiadł się na elektryczną lub spalinową. kosiłem trawniki i inne chaszcze w obu technikach po kilka już lat, więc wiem co mówię. Różnica jest taka jak byś latał po chałupie z tradycyjnym odkurzaczem albo centralnym i używał Roomby 880. Odkurzałem w obu technikach (z tym , że tylko tradycyjnym nie używałem centralnego). Kilkanaście lat ręcznie, od pół roku robi to za moją rodzinę Robot. Więc wiem co mówię. Pytanie. Czy uważam , że któraś z tych czynności była wykonywana z lepszym efektem od drugiej? Uważam, że efekt końcowy był identyczny!!! To co skłoniło mnie żeby zastosować zawsze to drugie rozwiązanie??? W moim i mojej rodziny przypadku kosmiczna wręcz oszczędność czasu. Czasu, który mogę przeznaczyć na inne fajne rzeczy i sprawy!!! Jesteśmy przy Roombie 880 to o niej będę dalej pisał.. Dodam, że oceniam tylko ten model bo innych nigdy w życiu nie użytkowałem. Więc o nich nie wiem nic. To co najbardziej mnie interesowało a pewnie i Was czyli efekty. Czy to działa? Otóż działa i to świetnie. W moim domu jest o 90 kilka % mniej kurzu, okruszków i cokolwiek więcej może spotkać na swej drodze tradycyjny odkurzacz... Takie mam odczucie. Nie odkurzamy mokrych powierzchni, Ten Robot wody nie zbiera. Jesteśmy bardzo zadowoleni z efektów pracy tego robota. W naszym domu odkąd pojawił się Robot pojawiła się nowa, lepsza jakość życia. Kurzu jest zauważalnie mniej wszędzie, także przy sprzętach RTV. W powietrzu, listwach przypodłogowych na żyrandolach, szafach.. no wszędzie. Nasz dom przejaśniał... Podłogi są takie, że jak ktoś wchodzi to mówi, pewnie dopiero co skończyliście odkurzać... ja się uśmiecham tylko pod nosem... Także Robot odkurza świetnie, nie mam się do czego przyczepić. Jest dokładnie tak jak po odkurzaniu klasycznym odkurzaczem. Tyle, że na co dzień !!! Nie wiem jak u Was ale wcześniej kurz pojawiał się na podłodze już po 2-3 dniach zauważalny a tzw. koty po 5 -6 dniach walały się po podłodze. Ktoś z Was odkurza codziennie? U mnie raz na tydzień albo i dłużej jak był problem z czasem... Najważniejsza rzecz. Robot odkurza sam. Jedyne do czego jesteśmy mu potrzebni to raz na jakiś czas opróżnić pojemnik na kurz. Zajmuje to tyle samo czasu i jest tak samo brudzące jak wymiana worka w tradycyjnym odkurzaczu. Choć przyznaję, że ja albo zona robimy to w sumie min . 1 - 3 razy w tygodniu. Mniej wypełniony pojemnik, lepsza siła ssąca - tak to sobie tłumaczymy. dla mnie czynność banalna zajmująca 60 sekund razem z dojściem do kosza. Raz na 3 dni zbiorę długie włosy z rolek. Czas 120s. I to wszystko. Niestety pajęczyny w rogach przy suficie jakieś zakamarki gdzie Robot się nie wciśnie, żyrandole wszystko co powyżej podłogi trzeba ręczne. W moim domu na szczęście nie jest to problemem. Co istotne właśnie przez to, że Robot sprząta sam codziennie, jest dużo mniej kurzu nawet na żyrandolu. Półki i tak przecieraliśmy ręcznie. Wysokość 9,5cm. Lepiej żeby nie było na styk bo się zaklinuje pod szafkami.Raz się to zdarzyło teraz to zmieniłem. Szafki... rzecz jasna podniosłem je. Ze schodów nie spada. Ma czujniki. Zmiatamy jedynie ręcznie schody na dół ale to raz na tydzień. Resztę robi Robot. Powiem szczerze obecnie nie pamiętam już kiedy użyłem ja lub małżonka klasycznego odkurzacza do sprzątania podłóg w domu. Praktycznie jedyne zastosowanie odkurzacza na dziś to obsługa sprzętu co się zowie Katarek. W chwilach kataru dzieci. Rodzice wtajemniczeniu wiedzą o co chodzi Zmiotki używam jedynie w kuchni jak dzieciaki coś konkretnie nakruszą albo coś poleci ale zdarza się to w sumie coraz rzadziej. Tak żeby nie rozdeptywać i roznosić po domu. Ale to naprawdę awaryjnie. Hałas. Coś pomiędzy suszarką na wolnych obrotach a dość cichym klasycznym odkurzaczem. Ale to wartość subiektywna. Każdy hałas odbiera nieco inaczej. Nam nie przeszkadza przy pracy przy komputerze, oglądaniu filmu, czy robieniu np. obiadu . Jedyne co robimy to, żeby dokładniej sprzątał. rozstawiamy krzesła albo podnosimy je do góry na czas sprzątania.Robimy to tylko dlatego , że ten robot ma bodajże z pamięci około 35cm średnicy I dlatego nie mieści się między nogami krzeseł. Jak będę wymieniał krzesła jednym z głównych kryterium będzie na pewno rozstaw nóg Każdy musi sam ocenić czy to dla niego problem. My obecnie robimy to mimochodem... a zajmuje to tyle sam czasu jak odstawianie krzeseł na bok gdy odkurzaliśmy klasycznie. Nic więcej nie przestawiamy a jest naprawdę czysto. Robot jest zaprogramowany aby wybrać sobie przez siedem dni kiedy ma codziennie sprzątać i o której godzinie. Nosimy go jednego dnia na piętro drugiego na parter. Ma dwie tzw. latarnie albo spełnia funkcje wirtualnej ściany na podczerwień to działa. żeby wiedział gdzie ma jechać. Po włączeniu sam wyjeżdża ze stacji ładującej, dokującej i sam do niej wraca gdy mu bateria pada jak naładuje jedzie dokończyć albo gdy skończy sprzątać pomieszczenie. Tu nic nie trzeba mu pomagać. Ma kontrolkę kiedy zapełni pojemnik żeby go opróżnić. Mało kto wie ale ma dodatkowe gniazdo prawie jak USB, pod rączką pod gumową zaślepką do aktualizacji. Mam nadzieje, że producent będzie wypuszczał i udostępniał nowe bogatsze funkcje software. W sumie to chyba tyle. Czy kupiłbym drugi raz takiego Robota? A czy wróciłbyś do zmywania ręcznego, palenia w kotle - zwłaszcza jak jest przyducha Ja nie. Z czystym sumieniem polecam. Świetny sprzęt na miarę rewolucji jaką niesie pralka automatyczna, zmywarka, kocioł gazowy, kosiarka elektryczna . Żona ma więcej czasu dla mnie, ja dla niej Obecnie szykuję się do zakupu Robota mopującego panele bo dość dużo m2 ich mamy. A kto wie może nawet robota myjącego okna? Mamy 30m2 okien.Robota myjącego podłogi odpuszczamy bo nie mamy ich aż tak dużo. I akurat to zajmuje nam mało czasu. Dodatkowo pilnie szukam Robota , który sam prasuje. jak ktoś coś wie to proszę o priv na skrzynkę Muratora. W razie pytań proszę pisać w miarę czasu odpowiem. I ostatecznie na dziś. Jakbym miał kasę zrobiłbym centralny ale tyko w kuchni, wiatrołapie i garażu może na strychu? Aby ze zmiotką do okruszków nie latać do kosza. Albo do samochodu sobie poodkurzać w środku przed garażem. Resztę zostawiłbym dla Robota. To taki full komfort. Jeśli wybierać to zostałbym przy Robocie. Uważam, że jest lepszym rozwiązaniem chyba pod każdym względem. Najważniejszy. nie trzeba przy nim, dla mnie , nic robić A przy centralnym trzeba nadal odkurzać tak samo jak przy tradycyjnym tylko ciszej jest. Ale dla mnie to nie istotna zaleta. Trwałości nie oceniam bo użytkuję od ponad pół roku. A gwarancję wykupiłem na 5 lat łącznie. Obym ani razu nie musiał korzystać. Pozdrawiam Raźny. PS. Dodam, że jak ktoś samotny to polecam zamiast kota czy zwierzątka Roombe 880 czasem jak jeździ i mówi po polsku. Mówiłem, że jak coś chce od nas mówi do nas po polsku? No to mówi... kobiecym głosem. Człowiek czuje się jakby to była żywa istota... Na początku dziwnie się czułem jak sobie sam tak po domu jeździł... Ale się na szczęście przyzwyczailiśmy do siebie. Polecam film Chappie o robocie i sztucznej inteligencji. Rewelacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piotrek_81 18.08.2015 07:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 ja wybieram odkurzacz centralny. miałem kiedyś robot sprzątający i tylko mnie irytował. przede wszystkim nie sprzątał dokładnie no i ten mój był chyba ogólnie mało inteligentny . oddaliśmy go w końcu siostrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 18.08.2015 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 Różnica jest taka jak byś latał po chałupie z tradycyjnym odkurzaczem albo centralnym i używał Roomby 880. Odkurzałem w obu technikach (z tym , że tylko tradycyjnym nie używałem centralnego). Kilkanaście lat ręcznie, od pół roku robi to za moją rodzinę Robot. Więc wiem co mówię. Właśnie, nie używałeś A taki jest temat wątku. Zgadzam się z Tobą, że robot może być lepszy od tradycyjnego odkurzacza, ale do centralnego nie ma szans, wiem co mówię bo używałem wszystkich tych technik. Również miałem Roombę, modelu nie pamiętam bo to było ponad 4 lata temu, ale kosztowała 5tys. zł więc był to sprzęt wypasiony. Odkurzała całkiem dobrze, ale tylko w miejscach gdzie miała dostęp, a tam gdzie najwięcej z reguły kurzu się zbiera to nie dojeżdżała, np kąty, między kwiatami stojącymi na podłodze, między krzesłami i w ogóle wszędzie gdzie miejsca było mniej niż 40cm. Efekt był taki, że i tak co tydzień trzeba było wytargać zwykły odkurzacz żeby poprawić po roombie. W domu mam dwójkę dzieci, kota i psa i z sierścią również słabo sobie radziła. Po roombie przerabiałem jeszcze odkurzacze bezworkowe, wodne, a nawet przemysłowy, aż w akcie ostatecznej desperacji zdecydowałem się na mały remont i instalację odkurzacza centralnego. O dziwo kosztowało mnie to jakieś 2500zł i weekend pracy. Używam go już 1,5 roku i to jest to czego szukałem i z czego jestem w 200% zadowolony. Odkurza mega dokładnie, wygodnie, cicho i lekko, a cały syf wylatuje poza dom. Odkurzam, max 2-3 razy w tygodniu i powiem szczerze, że tym sprzętem jest to sama przyjemność Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pobudowane 19.08.2015 10:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2015 Tylko i wyłącznie odkurzacz centralny! Kto raz spróbuje ten nie będzie chciał innego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Raźny 26.08.2015 20:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2015 (edytowane) Każdy musi sam wybrać co dla niego jest ważne. Dla mnie i mojej rodziny wg. naszych doświadczeń. Największą wadą centralnego jest to, że trzeba z kilkumetrowym wężem oraz przyssawką z rurą teleskopową odkurzać jak zwykłym tradycyjnym. Więc co za różnica? Bo rozumiem, że ta teleskopowa rura z przyssawką waży tyle samo co odpowiednik przy centralnym odkurzaczu? Nie wiem zgaduję. Nie mam porównania. Może ktoś napisze? Sam jestem ciekaw. Nie ciągałem za sobą kilkumetrowego 9mb? Węża to nie wiem jak to jest. Mam tylko porównanie do wężów ogrodowych i mało przyjemne dla mnie osobiście. Może dlatego, że zawsze mi się plącze te moje 20mb... ale on ma średnicę 30mm to może z tego? W tradycyjnym odkurzaczu wąż ma 2 -3mb? Nigdy nie mierzyłem powiem szczerze... A od kilku miesięcy nie używam tradycyjnego to już nawet powiem po prostu nie pamiętam... jak to jest U mnie nadal największą zaletą robota jest to, że to on odkurza a nie ja. Robi to w sumie tak samo dokładnie jak tradycyjny, także dla mnie wybór prosty. Centralny tego niestety nie zapewni. Najlepiej wypożyczyć na tydzień i zobaczyć czy pasuje czy nie. W Warszawie w okolicy skrzyżowania Nowy świat i Alej Jerozolimskich jak szukałem tego robota. Była kiedyś wypożyczalnia różnych robotów sprzątających. Jeśli mają ten model 880 polecam protestować w swoim domu. Miałem tak zrobić ale zaryzykowałem i od razu kupiłem ale w Saturnie. Ale jak mówię kto co lubi. i ile ma czasu. Choć zaznaczę mojej rodzinie się podoba ale Tobie nie musi. Bo tak napisałem wcześniej tam gdzie nie ma tych 35cm? szerokości nie wiedzie i nie odkurzy. Ale u mnie takim problem jest tylko rozstaw nóg w krzesłach dlatego je przestawiamy albo stawiamy wyżej. Ja dzięki większej ilości czasu postanowiłem nauczyć się pływać... pierwsza lekcja już za mną. W życiu nie przypuszczałem, że te pływanie może być całkiem przyjemne Edytowane 26 Sierpnia 2015 przez Raźny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
map78 27.08.2015 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2015 Rura od centralnego jest ultra lekka, wiec w ogóle nie czujesz że z czymś się szarpiesz - jak to bywa przy tradycyjnych odkurzaczach. Szczególną różnicę odczuwa się przy okurzaniu schodów, gdzie z tradycyjnym odkurzaczem zawsze trzeba się nieźle naszarpać. Z kolei miotła w XXI wieku jakoś do mnie nie przemawia;) i obawiam się, że miotłą nie posprzątasz porządnie schodów - przynajmniej takich jak moje. Nie używałeś nigdy centralnego, więc tak na prawdę nie wiesz o czym mówię i nie masz porównania, jesteś zadowolony z roomby, ale temat wątku brzmi "OC vs Roomba", a Ty porównałeś zwykły odkurzacz vs Roomba i dlatego zareagowałem, bo to na prawdę nie to samo. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wodanm 07.09.2015 08:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Potrzebujemy zakupić maszynę do czyszczenia powierzchni płaskich. Chodzi w dużym skrócie o to, aby można było zachować w odpowiedniej czystości glazurę na wysoki połysk. Powierzchnia to około 900 m kw (po 300 metrów kw na każdym z trzech pięter). Jakie maszyny sprawdzą się do tego najlepiej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tessau 08.09.2015 07:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2015 Odsyłam do https://www.youtube.com/channel/UCHCuLZk0VgdOuMTQMjyg_AQMasz tam sporo filmów w których pokazane są możliwości poszczególnych modeli. Wybierz ten który najbardziej będzie spełniał Twoje oczekiwania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Katarzyna Czemerys 20.10.2015 11:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2015 A ja bez rozpisywania podpiszę się pod Raźnyhttp://forum.muratordom.pl/member.php?152466-Raźny. Zgadzam się ze wszystkim co napisał. Co do przecinka! Jeśli nie ma się zagraconej chaty i mnóstwa czasu na zbyciu to roomba 880 jest IDEALNA. Wszystko pod odkurzacz centralny jest przygotowane i w kwestii rozważań czy centralny czy robot wygrał robot. Codziennie jest czysto. To nie prawda, że nie dojeżdża w kąty - obrotowa szczotka z boku wymiata nawet to co wpadło pod listwę przypodłogową! Odkurzacza tradycyjnego używam tylko przy kociej kuwecie i przy wkładaniu drewna do stojaka przy kominku. Resztę załatwia roomba! Raźny - polecam braave 380T. Znakomicie sprawuje się przy mopowaniu. Daje radę na płytkach i panelach. W końcu nie mam ciapek na panelach ani smug. Powietrze czyste i czasu dużoooo więcej. :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
natalia_87 29.10.2015 09:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2015 wystarczy zwykły klasyczny odkurzacz, nie wiem po co te udziwnienia. te, które teraz można kupić w sklepach są na tyle nowoczesne, że spokojnie da się radę je ogarnąć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
golfgolf 08.01.2016 14:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2016 Moi rodzice mają roombę i ja również ją używałem jak u nich mieszkałem. Wg mnie bardzo dobrze się sprawuje w zadaniach do których jest stworzona. Mają wersję która nie nadaje się na wykładziny i dywany. Parkiet i płytki sprząta bez zastrzeżeń, wiadomo schodów nie sprzątnie, nie pod każdą kanapę wjedzie itd. Jedyny minus jaki zauważyłem to jest fakt, że potrafi się zaklinować pod wiszącym kibelkiem. Wtedy trzeba ją ręcznie uwolnić. W mojej ocenie do sprzątania płaskich powierzchni o metrażu >50 jest bardzo przydatna. P.S. Rodzice mają kota i z sierścią też sobie radzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Felixx 11.02.2016 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lutego 2016 Witam, poszukuję w Państwa gronie posiadaczy jakiegokolwiek modelu roomba. W mediamarkt polecano mi robota tej serii i zastanawiam się nad kupnem. Czy faktycznie są skuteczne? Jaką mają moc ssania, poradzą sobie z włosami wdeptanymi w dywan? Jak taki robot wymiata z kątów, daje radę? To dla mnie bardzo ważne, gdyż chcę zrobić prezent mamie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rafcioman 15.02.2016 07:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 Witam, poszukuję w Państwa gronie posiadaczy jakiegokolwiek modelu roomba. W mediamarkt polecano mi robota tej serii i zastanawiam się nad kupnem. Czy faktycznie są skuteczne? Jaką mają moc ssania, poradzą sobie z włosami wdeptanymi w dywan? Jak taki robot wymiata z kątów, daje radę? To dla mnie bardzo ważne, gdyż chcę zrobić prezent mamie. Witaj, wraz z małżonką posiadamy model roobma 865 od czterech miesięcy. Robota kupiliśmy w rtv i agd, wybór roobmy przeważyły pozytywne komentarze na portalach. Moim zdaniem to bardzo obiecująca wizja, robot który wyręcza w sprzątaniu. Moim zdaniem moc ssania jest odpowiednio wysoka, urządzenie radzi sobie podobnie do centralnego odkurzacza, a może nawet i lepiej dzięki wyposażeniu w czujniki informujące centralny układ robota o miejscu wymagającym więcej uwagi na sprzątanie. Z kątów wymiata dzięki bocznym szczotkom, które posiada. To chyba tyle z Twoich pytań, Myślę, że mama będzie zadowolona. Spokojnie możesz działać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 15.02.2016 13:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2016 zastanawia mnie jak sobie robot radzi z włosami i sierścią. O ile w odkurzaczu jest po prostu ssawka, tak robot ma obrotowe szczotki, w które włosy się wkręcają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
golfgolf 19.02.2016 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2016 moi rodzice maja roombe 620 i z siercią kota radzi sobie bez problemu, dłuższe włosy rzeczywiście nawijają się na szczotki obrotowe, ale jest podobno jakiś system szybkiego czyszczenia z tego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marekpawlik88 02.03.2016 16:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 (edytowane) Nie znam tego robota Roomba, w sumie na początku też byłem przeciwny robotom, które sprzątają. Wydawało mi się to dość absurdalne, do zakupu namówiła mnie żona, właściwie to zmusiła I wydaje mi się, że jeśli ktoś ma duże przestrzenie w mieszkaniu lub domu to sprawdzi się to w stu procentach. My akurat korzystamy z robota sprzątającego Kobot. Jednak jestem zdania, że błędne jest podejście, że puści się robota i po sprawie. Czasem trzeba mu pomóc Jednakże jeśli ktoś byłby zainteresowany innym modelem niż wcześniej wspomniany Roomba to zostawiam stronę [MODEROWANO] Wydaje mi się, że najlepiej iść do kogoś, sprawdzić jak działa i dopiero się zdecydować Edytowane 2 Marca 2016 przez joliska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Przewas 02.03.2016 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2016 Nie używałem nigdy odkurzacza centralnego. Znajomi mają, my się zastanawialiśmy ale jakoś nas nie powaliło to rozwiązanie.Przed świętami kupułem Samsunga VR. Trochę sceptycznie do tego podchodziłem, bo i chałupa spora , ukłąd pomieszczeń mocno pootwierany no i trójka dzieciaków czyli temat niełatwy. Nastawiłem się nawet na ewentualny zakup kolejnego i podział chałupy na dwie części żeby to jakoś ogarnął.Po 3 miesiacach użytkowania mogę powiedzieć jedno. Żałuję. Żałuję, że nie kupiłem tego cholerstwa wcześniej.Zaprogramowany na konkretną godzinę, odkurza , robi to sprytnie, "w przemyślany" sposób. Widać , że nauczył się już rozkładu pomieszczeń. NIGDY nie utknął w żadnym pomieszczeniu, NIGDY nie miał problemów z powrotem do stacji dokującej. Łazi sobie "piesek" go nazywają dzieciaki i odkurza. W razie potrzeby szybkiego poodkurzania, ma fukcję spot, wystarczy pokazać laserkiem, podjeżdza, odkurza i wysyłam go do stacji. Może i odkurzacz centralny ma jakieś zalety , choćby większa siłę ssania (choć po co, ta w samsungu jest wystarczająca) ale jego największą wada jest to, że trzeba go wyciągnąć i latać z rurą. Przy trójce dzieciaków, miałbym gwarantowane odkurzanie codzienne. Teraz czekam aż automatyczne mopy dorosną do poziomu naszego pieska. Kupuję w ciemno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dawid_66 05.06.2016 19:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2016 To co to za robota, jeśli z włosami sobie nie radzą. Małe okruchy to żaden problem, bo tak jak ktoś wcześniej wspomniał nawet kasia sobie z nimi radziła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anulkaka 06.09.2016 13:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2016 moi rodzice maja roombe 620 i z siercią kota radzi sobie bez problemu, dłuższe włosy rzeczywiście nawijają się na szczotki obrotowe, ale jest podobno jakiś system szybkiego czyszczenia z tego To tez dobry model ja mam takiego tylko, ze inny model 980 i jestem zadowolona, bo dłużej sprząta od innych, więc to wszystko na plus. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.