Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy kupować mikrofalówkę?


Bracianka

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 145
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

takie urządzenia przy częstym użytkowaniu szybko się psują i zużywają bardzo dużo energii. Natomiast piekarnik jest narzędziem pracy wszystkich miłośników gotowania, :)

 

Szybko sie psują? Skąd ta informacja?

 

Co do zużywania energii. Elektryczny piekarnik podgrzewa wolniej, więc mimo, że w jednostce czasu zużywa mniej energii niż mikrofala, to ilość jednostek czasu jest większa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei nie wyobrażam sobie podgrzewania czegokolwiek w piekarniku - mieszkam teraz w 4 osoby, obiad gotowany raz na 2-3 dni stoi w lodówce, każdy sobie indywidualnie podgrzewa porcję kiedy chce. Używamy mikrofali tylko i wyłącznie do podgrzewania, także teraz w nowej kuchni będzie to jakiś najprostszy i tani model zamknięty w szafce nad piekarnikiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do tych, którzy już mieszkają - czy wg Was jest sens kupować mikrofalówkę, skoro będziemy mieć indukcję i piekarnik?

 

Widziałam tempo podgrzewania na indukcji, dla mnie bomba. Aktualnie używamy mikrofali w wynajmowanym mieszkaniu, ale tylko dlatego, że często się mijamy, niedługo ja będę siedzieć w domu. Czy nie lepiej dołożyć do piekarnika, a mikrofalówkę olać?

 

Moim zdaniem nie ma sensu ;) Osobiscie też nie lubię zapachu potraw po mikrofali...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie wszystko zależy od tego czy masz mało czy duzo czasu na przygotowanie posiłku, mikrofala jest bardzo przydatna w szybkich i łatwych potrawach czy w choćby podgrzewaniu jedzenia ale spora wada jest to, że takie urządzenia przy częstym użytkowaniu szybko się psują i zużywają bardzo dużo energii. Natomiast piekarnik jest narzędziem pracy wszystkich miłośników gotowania, wada: jedzenie znacznie dłlużej sie podgrzewa niż w mikrofali.

Moim wyborem byłoby doinwestowanie w lepszy piekarnik :)

 

Może w takim razie mała i prosta mikrofalówka będzie jakimś rozwiązaniem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli na etapie zabudowy nie było miejsca/funduszy na mikrofalówkę, to śmiało wystarczy wolnostojąca. Działa tak samo. Ale im większa, tym lepsza bo łatwiej można duży talerz z jedzonkiem wrzucić. Odnośnie psucia się tych urządzeń - wg mnie to wręcz najtrwalsze z urządzeń AGD.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gotujesz?

 

Też chętnie się dowiem. Spróbowałam kiedyś ugotować ziemniaki w mikrofali z przeciętnym efektem. Gotowałam w mundurkach, wyszorowane i mokre wrzuciłam do pojemnika z uchylanym odpowietrznikiem, z odrobiną wody na dnie. Gotowałam z maksymalną mocą ok. 7 minut - wyszły co prawda miękkie, ale dość wysuszone. Masz jakiś skuteczniejszy sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gotujesz?

 

Ja ziemniaki obieram ze skórki, kroję na mniejsze kawałki, np. ćwiartki, tak by żaden z boków nie przekraczał 5 cm długości. To ważne, bo mikrofale wnikają w głąb produktów na ok. 2 - 2,5 cm i wprowadzają w drgania zawarte w nich cząsteczki wody, cukrów i tłuszczu. Ruch cząsteczek w wyniku silnego tarcia wytwarza ciepło, które gotuje ziemniaki. Zbyt duże kawałki nie będą gotowane w wyniku działania mikrofal, a przewodnictwa cieplnego (konwekcji) do wnętrza ziemniaka. Dlatego środek ziemniaka będzie gotować się dłużej i nierównomiernie (jak w garnku z wodą), a warstwa zewnętrzna może ulec przesuszeniu. Obranych ziemniaków nie dziurawię, bo nie ma skórki która mogłaby powodować wzrost ciśnienia we wnętrzu ziemniaka. Solę je bezpośrednio i wkładam do szklanej salaterki. Na dno wlewam ok. 1,5 cm wody. Salaterkę bez przykrycia wstawiam do mikrofali, ustawiam moc 800 W i gotuję ok. 13-15 minut. Mi wychodzą identyczne jak po 45 min. gotowania w garnku i wg różnych źródeł zachowują więcej witamin i minerałów, które w tradycyjnym gotowaniu w wodzie są niszczone wskutek wysokiej temperatury, wypłukiwania i rozpuszczania.

 

Wiele osób nie wlewa wody, ale niektórzy donoszą, że ziemniaki wychodzą suche - pewnie to zależy od gatunku, wieku ziemniaków i ich stopnia wysuszenia. Osobiście nie testowałem metody bez wody.

Edytowane przez Sniper
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...