Jak podłaczyć cztery lampy.

[anna14]

Witam,

proszę o pomoc jak podłączyć włączniki oraz lampy:

 

Z włącznika dwuklawiszowego (nazwijmy go nr.1) dwie lampy (A i B) tak żeby świeciły osobno.

Z włącznika dwuklawiszowego (nazwijmy go nr.2) :

- jeden klawisz załącza lampę ledową z zasilaczem (lampa C)

-drugi klawisz załącza lampę który (lampa D), która ma jeszcze dodatkowy włącznik w innym miejscu (wł. nr.3)

I jakie zastosować włączniki, zwykłe czy schodowe?

I czy to się w ogóle da? Bo jeśli nie to wtedy ewentualnie włacznik (nr.1) załączał by jednym klawiszem razem obydwie lampki (A i B), a drugim klawiszem leda ©. Natomiast włącznik (nr.2) załączał by lampę (D).

Na rysunku zaznaczyłam jakie kable są zastosowane, oraz to co już podłączyłam.

Z góry dziękuję za pomoc

 

[Remiks]

Jeśli nic nie pomyliłaś na rys. to rozwiązanie nr 2 jest ok. wył 1 podwójny wył 2 i 3 schodowy.

[anna14]

Wszystko jest tak jak na rysunku. Ale jak to wszystko podłączyć w włącznikach. Trochę to skomplikowane.

[Remiks]

Wszystko jest tak jak na rysunku. Ale jak to wszystko podłączyć w włącznikach. Trochę to skomplikowane.

A nie bezpieczniej będzie wydać 50zł na elektryka?

[elpapiotr]

A nie bezpieczniej będzie wydać 50zł na elektryka?

Może i bezpieczniej, ale drożej. Taniej na forum się podszkolić i samemu, samemu. Może się uda, a 50 zeta w kieszeni.

[anna14]

I co, nie ma chętnego na podpowiedź?

[Remiks]

I co, nie ma chętnego na podpowiedź?

 

Po pierwsze musisz zidentyfikować żyły L,N i PE (jeśli w rozdzielnicy jest to podłączone) i nie radzę tego robić po kolorach bo może być niespodzianka. Żyły N łączysz w puszkach za pomocą złączek i następnie z odpowiednimi zaciskami lamp, zasilacza. Zyły PE łączysz z sobą złączkami a następnie z obudową lamp jeśli posadają takie zaciski. Żyłę L na wyłącznik i z wyłącznika do lampy. Do połączenia wyłączników schodowych musisz sobie wydzielić dwie żyły czterożyłowego przewodu i połączyć je przy lampie złączkami. Wyłącznik zawsze przerywa żyłę L.

[anna14]

Dziękuję, wszystko działa

[kemot_p]

I co, nie ma chętnego na podpowiedź?

Widzisz, wielcy guru forumowi, zamiast odpowiedzieć na Twoje pytanie odsyłają do elektryka. To tutaj niestety reguła. Fajnie, że znalazł się ktoś, kto się zna i Ci podpowiedział.

[elpapiotr]

Widzisz, wielcy guru forumowi, zamiast odpowiedzieć na Twoje pytanie odsyłają do elektryka. To tutaj niestety reguła. Fajnie, że znalazł się ktoś, kto się zna i Ci podpowiedział.

Dlaczego Ty, kolego kemot_p, nie zapytałeś, czy, oprócz tego że działa, to jest jeszcze bezpieczne ?