jutlandia 25.02.2015 10:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Lutego 2015 Witajcie, bardzo proszę o poradę. Kupiłam dom 10 lat temu. Zawalił mi się podjazd, były w nim przepusty. Droga jest gminna. Zamówiłam już materiały, maszyny i budowlańców na przyszły tydzień. Po czym "życzliwy" sąsiad poinformował panów budowlańców (jak nie patrzyłam), że mój przepust jest nielegalny... Miałam już dzwonić do gminy i pytać... zastanawiam się jednak, czy nie lepiej po prostu robić swoje? Poczytałam trochę na forum i widzę, że załatwienie tych papierów to droga przez mękę, a przepust zawalony... Co mi grozi, jeśli faktycznie dotychczasowy przepust był nielegalny, a sąsiad "życzliwie" doniesie w gminie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 26.02.2015 17:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 masz przepust na jakiejś mapce geodezyjnej naniesiony? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beton44 26.02.2015 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lutego 2015 Z czego to przekonanie o nielegalności ? Przecie jak dom zaprojektowany, pozwolenie uzyskane, dom zbudowany, dom zamieszkany - to w wszystkich tych procesach musi być zapewniony od początku wjazd na działkę, to taki pierwszy krok ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutlandia 27.02.2015 10:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Niestety to nie jest takie proste, na to wygląda. Bo jeśli dom jest dawno wybudowany, to mogło to być na słowo honoru :-/ Dziękuję Wam za odpowiedzi, postanowiłam zrobić to "na pełnym legalu". Sąsiad mi grozi (mam z nim od lat przeboje), niestety czekam teraz 2 tygodnie na mapkę 1:1000 bo takiej nie mam... Wtedy dowiem się, czy jest zaznaczony, czy nie. Mnie już nic nie zdziwi... legalność legalnością a życie sobie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dorcze 27.02.2015 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Niestety to nie jest takie proste, na to wygląda. Bo jeśli dom jest dawno wybudowany, to mogło to być na słowo honoru :-/ Dziękuję Wam za odpowiedzi, postanowiłam zrobić to "na pełnym legalu". Sąsiad mi grozi (mam z nim od lat przeboje), niestety czekam teraz 2 tygodnie na mapkę 1:1000 bo takiej nie mam... Wtedy dowiem się, czy jest zaznaczony, czy nie. Mnie już nic nie zdziwi... legalność legalnością a życie sobie... Zaznaczenie na mapce o niczym nie świadczy... Znam przypadek, gdzie budynek od conajmniej 20 lat widnieje na każdej mapce... A jak co do czego okazało się, że legalny nie jest i trzeba go legalizować. Że jest na mapkach? I co z tego. Był zgłoszony, to i jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jutlandia 27.02.2015 15:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2015 Budynek na mapach geodezyjnych rzecz jasna jest, co innego ten przepust nieszczęsny... nigdy nie zwróciłam na to uwagi, poprzedni wyrys już gdzieś zużyłam, więc czekam teraz 2 tygodnie na mapkę z powiatu... podobno potrzebuję nawet znaków drogowych (droga gminna), by wyremontować przepust który się zawalił (a był...).Muszę zrobić wszystko na tip top i lepiej niż bardzo dobrze, bo sąsiad już się wziął za donosy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiesiek6308 28.02.2015 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2015 Są ludzie i ludziska. Daj mu w dziób i tyle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.