DPS 02.03.2015 10:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 OGROMNĄ prośbę do Was mam! Chciałabym odświeżyć nieco nasze menu w gospodarstwie. Mam pytanie: jak sobie wyobrażacie śniadanie wiejskie? Co powinno zawierać? Jak powinno być podane? Czym chcielibyście je popijać? A obiady? Jakie są Wasze preferencje? Wolicie obiady jarskie czy może mięsko to jest to? Jakie są Wasze ulubione surówki obiadowe? A zupy? Będę zobowiązana za odpowiedzi i podpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.03.2015 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 jajecznica ze szczypiorem na maśle, biały serek z rzodkiewką, pomidory. Ulubioną surówką jest seler z rodzynkami. Albo sałata ze śmietaną. Zupa - krem ze szparagów, pomidorowa z lanymi kluseczkami, prawdziwy rosół Dania obiadowe - wyraziste w smaku, nie mdłe. Lubię pierogi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bizslawek 02.03.2015 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Jajecznica jak najbardziej, kakao plus kromka wiejskiego chlebka z masełkiem, dżemem. Mój ulubiony letni obiadek to ziemiaczki z mizerią/buraczkami i mielony, ewentualnie okraszone ziemniaczki z mlekiem - czasy z dziecinstwa na wsi ach . Co do zup:grochówka, zurek, barszcz biały. Na kolacje to chetnie swojskie mięso kiełaska/kaszanka z cebulka pajda chleba, smalczyk. Zdrowe to moze i nie jest ale wiejskie jak najbardziej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 02.03.2015 13:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 W Wlkp. letni posiłek to pyrki z gzikiem. Ale jak jadę w inne rejony Polski to przede wszystkim chciałabym zjeść coś regionalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agata39 02.03.2015 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 (edytowane) Jeżeli było by to gospodarstwo agroturystyczne to bardzo chętnie na śniadanie swojski chleb,swojski ser biały i masło(choć nie koniecznie swojskie ale fajnie gdyby jednak),jajecznica na maśle,jajko na twardo,jajko na miękko'(jajka oczywiście wiejskie) ser żółty, twarożek ze śmietaną i szczypiorkiem, własnego wyrobu różne dżemy. Pomidor,ogórek,rzodkiewka i szczypiorek,najlepiej wszystko z wiejskiego ogródka. Do popicia wiejskie mleko,kakao lub herbata. Obiady różne np.pierogi,kluski leniwe,naleśniki z owocami sezonowymi,kopytka,bułki na parze z jagodami ze śmietaną lub sosem mięsnym,smażone lub pieczone ziemniaki w plasterkach podane z sałatą ze śmietaną,szczypiorkiem,rzodkiewką i jajkiem na twardo. Surówka z młodej kapusty,marchewki i pora,mizeria,pomidory ze śmietaną lub cebulką. Na deser mile widziane ciasto z owocami sezonowymi np.drożdżowe. Zupy....pomidorowa,ogórkowa,jarzynowa z młodych warzyw,swojski żurek,krupnik,buraczkowa,owocowa,grzybowa. Potrwy z wykorzystaniem owoców i warzyw sezonowych . Tak lubimy . Edytowane 2 Marca 2015 przez agata39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irqul 02.03.2015 19:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Świeże zioła z ogródka: koperek, natka pietruszki, mięta..., dipy na bazie tychże do warzyw, sosy do mięs. Własnoręcznie zerwany z krzaka ogórek, lub ciepły od słońca pomidor. Ziemniaki ze skwarkami i zsiadłym mlekiem, albo białostockim chłodnikiem. Grzyby: zupa ziemniaczana z kurkami, jajecznica z grzybami. Dla pań herbatka ze świeżej melisy i mięty cytrynowej, dla panów kieliszek miętowej nalewki z zamrażalnika. Albo odwrotnie, co kto lubi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiesiek6308 02.03.2015 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Panowie pewnie nie obraziliby się na kilka szklaneczek ,, ducha puszczy,, takiego na 70 volt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 02.03.2015 21:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2015 Myślę,że wzięcie będzie miało wszystko co swojskie, domowej roboty, naturalne, sezonowe - czyli jajka od szczęśliwych kur; twarogi, jogurty, zsiadłe mleko domowej produkcji; pieczywo, bułeczki, ciasta drożdżowe; konfitury, dżemy, powidła; kompoty, kiszonki; owoce i warzywa z ogrodu; domowe wędliny, smalec, mięso z małych, naturalnych hodowli. Ale to wszystko pewnie DPS serwuje swoim gościom:) Ja chętnie jadam potrawy regionalne, a także wymagające pracy ( a w domu nie bardzo mi się chce) typu: pierogi z wszelakimi farszami, krokiety z mięsem, grzybami i kapustą, gołąbki z mięsem i jarskie, naleśniki ze szpinakiem, dżemem, serem etc., kluchy drożdżowe na parze z sosami owocowym, czekoladowym , masłem i cukrem; placki ziemniaczane. Zupy: ogórkowa, pomidorowa, krupniki,kapuśniaki,cebulowe, czosnkowe, kremy z dyni, cukinii, ze świeżych ogórków,domowe żurki, porządne mięsno-jarzynowe rosoły, barszcz czerwony, z jarzyn i zielenin sezonowych. Mięsa : tradycyjnie przyrządzane, ale z domowego kurczaka, kaczka, gęś itd. Surówki: mizeria; z kiszonej kapusty; buraczki czerwone; sałaty zielone z sosami; tradycyjne - jarzynowo-ziemniaczane; ogórki kiszone;marchew i jabłko; Ryby: dostępne w okolicy; Domowe kompoty i soki; Ciasto drożdżowe, kruche z owocami sezonowymi; Koktaile z siadłego mleka/maślanki z owocami sezonowymi; To tyle, tak na szybko co przyszło mi do głowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 03.03.2015 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 Ja jadam wszystko co jarskie i chociaż do szczęścia wystarcza mi pajda z masłem to niestety zdarza mi się, że menu nie przewiduje niczego jarskiego - no i wtedy idę gdzieś na pizzę Pomysłów padło już dużo, z tego co ja jadałam lub mój mąż to np. twaróg z dżemem ( takim domowym o ile jest to możliwe), wszelkiego rodzaju placki ziemniaczane z różnymi sosami, uwielbiam dania jednogarnkowe ( np.na bazie makaronu, ryżu). Kocham dania z grzybami! Zupy, sosy, wszystko. Pierogi - zwykłe popularne: z kapustą i z grzybami, ruskie, ze szpinakiem, w sezonie z owocami. Kluski, naleśniki ( uwielbiam naleśniki na śniadanie!) Barszcz czy żurek na śniadanie to również dobry pomysł zwłaszcza jak dzień wcześniej było np. ognisko hihi Znajomi pokochali pajdy ze smalcem i z ogórkiem kiszonym. Ze wsią kojarzą mi się podpłomyki ( ale ten piec trzeba specjalny) i jakieś takie bezy na parze ale już nie pamiętam co to dokładnie było... Kompot owocowy jest wg mnie zawsze super lub soki domowej roboty, koktajle owocowe ( ludzie stawiają na zdrowy tryb życia ) Na kolację fajnym pomysłem może być taki kociołek cygański. DPS-iu, gdybyś miała problem z jakimś wegetarianinem (pewnie nie masz ale napiszę ) to muszę Ci powiedzieć, że np. taka ja to jem wszystko: gołąbki, bigosy, leczo,zupy itd itp a zamiast mięsa używam w kuchni np. dużo pieczarek. Zupy, wywary "na gwoździu" czyli tylko na wywarach warzywnych. Ktoś kto jest takim fusytem jak ja, wyczuje od razu, jeśli chce się go oszukać zupą na rosołku albo omaścić ziemniaczki tłuszczykiem ze skwarków Ja do takich miejsc już nie wracam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 03.03.2015 07:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 Ciasto drożdżowe, kruche z owocami sezonowymi; Ależ mi ślinianki pracują!! mniam mniam mniam ale bym zjadła! Przepraszam że jeden post pod drugim Jak sobie coś jeszcze przypomnę to dopiszę Np. Młode ziemniaczki z koperkiem i kwaśnym mlekiem/kefirem. Sposób podania - na wsiach lubię proste zastawy, na dechach, prostych talerzach, zupy w miskach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DPS 03.03.2015 07:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 Super pomagacie - proszę o kolejne podpowiedzi! Większość menu śniadaniowego rzeczywiście jest u nas obecna, ale i zaskoczeń trochę - co goście powiedzieliby na ziemniaki z koperkiem i zsiadłym mlekiem na obiad??? Boję się, że to za mało, nawet jeśli dołożę do tego jajko sadzone. A może jednak...? Piszcie, piszcie jak najwięcej, dzięki Wam na pewno poprawi się nasze menu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 03.03.2015 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 DPSiu jeśli te ziemniaki z zsiadłym mlekiem zestawić z jakąś "bogatszą" zupą , albo jeśli dzień wcześniej pojawiłby się jakiś cięższy, treściwy obiad - to następnego dla równowagi podać właśnie ziemniaczki; lub serwować takie danie w gorące, upalne dni - wtedy każdy woli coś lżejszego; albo podać na kolację - u mnie w domu często jadaliśmy młode ziemniaki ( tylko młode - bo później już nie miały tego specyficznego smaku) z cebulką i maślanką na kolację. Bardzo lubię kaszę jaglaną i kaszę gryczaną. Z tej pierwszej można wyczyniać wszelkie cuda - krupniki, kotleciki, podawać zamiast ziemniaków do drugiego dania lub na słodko z orzechami, miodem, rodzynkami. Kaszę gryczaną uwielbiam z podsmażoną cebulką i kwaśnym mlekiem/maślanką + jajko sadzone+ mizeria + sałatka z pomidorów i ogórków. Leczo z cukinii w wersji jarskiej lub z dodatkiem mięsa drobiowego. Placuszki smażone z jabłkami; z sera białego + konfitury. Makarony zapiekane ze szpinakiem, pomidorami, grzybami. Aaa i grzyby jak Kendra, uwielbiam grzyby leśne - zupy, sosy, kiszona kapusta z suszonymi, ŁAZANKI - moja miłość Wracając do ciast : pokochałam kruche ciasto na maśle, z owocami, przykryte bezą i kruszonką - zaczynam sezon z rabarbarem, truskawkami, potem wczesne jabłka, maliny, jagody, borówki, a kończę na szarlotkach z jesiennymi jabłkami i śliwkami ( w zimie wersja z powidłami i jabłkami prażonymi ze słoika ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 03.03.2015 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 Gahan ciasta robi jak moja mama :D Nie muszę chyba dodawać ze najlepsze na świecie Kasze wszelkie jak najbardziej na tak ale smaczny wątek! A ziemniaczki - to tak - do zupy + deser - myślę że taki obiad jest syty, Ja w mojej kuchni bardzo dużo robię też dań ze szpinakiem -nawet takie proste danie: soczewica: szpinak z jajkiem - jest bardzo pożywne, zdrowe. Lekki obiad też jest dobry jak kolacja się ciężka szykuje ( np. ognisko) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RD2011 03.03.2015 10:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 DPS-siu !Potrawy które wymieniały Kendra i Gahan to podpisuję siępod nimi obiema "ręcami" ! Ciasta też - z sezonowych owoców - drożdzowe i kruche ! Jeszcze do makaronów ,kasz i ryżu można dodać kaszę jęczmiennąz grzybami lub pieczarkami ! do tego surówki sezonowe ! A młode ziemniaki z koperkiem i kwaśnym mlekiem lub maślankązawsze są pyszne ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 03.03.2015 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 do młodych ziemniaczków, jak danie będzie zbyt lekkie dla mięsnych wielbicieli, można dodać mięso np. w formie pieczonego udka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 03.03.2015 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Marca 2015 Kendra muszę przyznać,że w tym wątku bardzo się "poświęcam'' , bo jestem na ścisłej diecie ( muszę zrzucić co nieco) i o tych wszystkich pysznościach mogę co najwyżej pomarzyć a ciasto to mi się śni ... och ... Moja mama natomiast piecze przecudne, wspaniałe kołocze drożdżowe ( z serem, makiem, jabłkami, borówkami) z posypką ( kruszonką), na domowym maśle i wiejskich jajach. Chociaż przymierzałam się już kilkukrotnie do tego wypieku, to efekt niestety marny ;( Ale muszę się tego nauczyć - ślązaczce nie wypada nie umieć upiec kołocza;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kendra 05.03.2015 10:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 o ja też ślązaczka - może lepiej się nie będę przyznawała bo beztalencie kulinarne jestem ( a może to i dobrze bo człowiek mniej je jak wie że będzie niedobre ) ale wracając do wątku - w lato to może jakieś domowe lody na swojskiej śmietanie z owocami albo sorbety? (Boże nie mogę czytać tego ) DPS-iu a co macie w menu? może trochę tylko zmodyfikować niektóre dania wystarczy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Benta 05.03.2015 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 Wiejskie jedzonko to takie, którego miastowi raczej nie jadają w swoich domach. Przede wszystkim przaśne mięsiwo i to w różnej postaci. Kaszanka jak najbardziej.Dodałabym do menu również kiszkę ziemniaczaną albo chociaż babkę ziemniaczaną i cepeliny przez niektórych zwane kartaczami. W sezonie oczywiście warzywa na wszelkie sposoby.Potrawy z bobu dyni, cukinii itd. Do picia kompoty ze świeżych owoców. Chociaż jak pamiętam w upały pragnienie najlepiej gasiła woda ze studni, stała w wiadrze w sieni u rodziny na wsi, nie wiem jak to było, że zawsze była lodowato zimna.To takie miłe moje wspomnienia z pobytu na wsi. Niestety teraz w sieni stoją zgrzewki mineralnej. Jadło też już nie takie, delikatne, ładnie podane i już tak nie smakuje niestety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fighter1983 05.03.2015 17:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 (edytowane) na sniadanie troche ciezko, ale jak ktos lubi: pieczywo - chleb, zadne dmuchane kajzerki czy inny syf ktory w sklepie zanim dojdziesz do kasy robi sie czerstwy. Taki "bochen chleba" z 5kg kupiony o 4 nad ranem w lokalnej piekarnii..pokkrojony i do tego ze swiniobicia - wyrob wlasny - nawet teraz jeszcze mozna znalezc ludzi ktorzy "chowaja dla siebie" wbrew temu, ze badania, ze zarazy itd i smalczyk wytopiony ze sloniny, ze skwarkami, kaszaneczka z kaszy gryczanej, boczek, kielbasa wedzona nie chemicznie, tylko tak jak kiedys: galezie z wisni i kilka godzin w wolnym wedzeniu... ogorek kiszony malosolny (tez swoj) ... o i to jest sniadanie mistrzow wiejskie sniadanko... oj, dziecinstwo mi sie przypomnialo a z lzejszych moja lepsza polowka robi swietne placki z bananami i podaje z dzemem malinowym, czas przygotowania 5min i sa swietne(o przepis poprosilem, to podam jak dostane). Wiadomo: jajecznica na boczku(z jajek od kur biegajacych po podworku) ze szczypiorkiem, i smazona cebulka. Obiad: golonka, zeberka, latem delikatniej.... mlode ziemniaki z siadlym mlekiem i koperek, mizeria do tego, i np jajko sadzone.... latem przeciez tak sie miesa nie chce. Jako zupa chlodnik, krupnik oczywiscie z rosolu z tych wolno biegajacych kurek Moze byc jakies pieczone udko. No i wiadomo: świeżonka prawdziwa świeża świeżonka Sos z lesnych grzybow. Smazone Kanie - panierowane jak schabowy w jajku i bulce i smazony kapelusz kani. Ryby - smazone, pieczone. Pierogi z owocami: truskawki, wisnie, jagody.... moga byc i ruskie i mieskiem na kolacje ognisko : kielbaska z ogniska, nie zadne grille rozpalane odpadami z rafinerii tylko normalnie, ognisko , kijek i kielbaska z ogniska. I to wszystko na wsi dostepne... moj ojciec zbieral grzyby, lowil ryby - uwielbia to, ja rowerem o 4 -5 jezdzilem po chlebek do piekarni znajomi chodowali swinie wlasnie dla siebie wiec mozna bylo np kupic "pol swini" i wszystkie wyroby z tego. plus wlasny ogrodek .... tylko kto teraz na to ma czas, checi, mozliwosci zeby tak sie odzywiac... Ech.... Kurde.... ide cos zjesc... Edytowane 5 Marca 2015 przez fighter1983 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gahan 05.03.2015 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2015 fighter1983 a co to jest świeżonka? U nas jada się wodzionkę, nie wiem czy w innych regionach Polski jest znana : chleb krojony w kostkę, lepiej czerstwy ( ale taki prawdziwy - nie ''dmuchany'') w kostkę, zalewa się na talerzu wrzątkiem, dodaje troszeczkę smalcu ze skwarkami ( ja wolę z masłem), soli ( maggi) , przecisnięty czosnek . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.