Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Czy uwa?asz, ?e palenie li?ci i ga???i na posesji jest OK ?


Recommended Posts

Ale to chyba Neptunek popada ze skajności w skajnośc, bo sam nie wie, co chce - czy należy palić, czy wywozić do lasu, czy płacić firmie, czy może recyclingować (uwielbiam polszczyznę) a może zjadać? To jest ktoś, kto lubi wsadzać kij w mrowisko i o nic więcej mu nie chodzi.

 

Ojjj - to wyjasniam - dla mnie glupota jest np niezbieranie papieru, ktory pozniej sluzy jako podpalka do kominka, ogniska, grilla, a wywozenie go na wysypisko smieci.

 

O wywozeniu do lasu nie mowilem, a uwazam to za szczyt chamstwa, i lepiej to spalic na wlasnej dzialce niz zostawic w lesie (a to czesto obserwuje w kochanych Bieszczadach).

 

Co do polskiego slowa na recy... szkoda gadac, bo jak sie to komus oplaca to jego wybor i dobrze - tylko jak to sie mowi, jedna jaskolka wiosny nie czyni.

 

A mrowek nie lubie bo wszedzie tego pelno :( 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 318
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Ojjj - to wyjasniam - dla mnie glupota jest np niezbieranie papieru, ktory pozniej sluzy jako podpalka do kominka, ogniska, grilla, a wywozenie go na wysypisko smieci.

Papier papierowi nie rowny. Naprawde nie wiem, czy chcialbys jesc kielbaski usmazone na papierze z workow po gipcie, ktory to papier jest foliowany... A jesli chodzi o makulature, to wywoze ja tam gdzie trzeba... A kominka nie mam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyrzucanie śmieci gdzie popadnie to na szczęście nie tylko nasz Polaków domena - Francuzi zwieźli ze szcytu MontBlanc ponad pół tony różnych opakowań i śmieci

ja w umowie ze swoim wykonawcą zastrzegłem sprzątanie budowy i terenu wokół - plastiki na jedną kupę, palety na drugą, gruz na trzecią, deski na czwartą - teraz zamawiamkontener i wywózka - koszt 250zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojjj - to wyjasniam - dla mnie glupota jest np niezbieranie papieru, ktory pozniej sluzy jako podpalka do kominka, ogniska, grilla, a wywozenie go na wysypisko smieci.

Mówimy tu cały czas o odpadach i śmieciach budowlanych, więc papier z budowy to raczej nie gazety czy coś tam, tylko właśnie worki po cemencie, kartony, i inne naprawde brudne rzeczy. A tak swoją drogą to nie chciałabym jeść kiełbaski z grilla rozpalanej jakimkolwiek papierem, bo nawet palona farba drukarska z gazety podobno wydziela trujące opary. A w kominku workiem po cemencie też nie chciałabym palić (syf)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Magdzia, a co to za gmina, gdzie nie odbieraja smieci stalych?

Nie tylko stałych, ale jakichkolwiek. Gmina wiejska. A ja wychowałam się tez na wsi, mieszkałam tam 20 wiosen i NIGDY nie było żadnego wywożenia śmieci "gminnego". Odkad pamiętam, to to, co się nadawło do spalenia, zbierało się w tzw. kotłowni - na początku zimy nie dało się tam wejśc, bo tyle śmieci sie przez cały sezon "pozagrzewczy" zbierało, było to potem wypalane przez sezon grzewczy, a to, czego się nie dało spalić - puszki, potłuczone szkło, jakieś żelastwo - było wywożone i zakopywane w jakieś niedostęne miejsca. Zaznaczam, że zakopywane. A że taka akcja wywożenia i zakopywania odbywała się raz na pare lat, to zazwyczaj w jakimś kącie podwórka rosła góra śmieci. Tak się na wsiach dzieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytalam, bo ja tez mieszkam na wsi, w gminie wiejskiej podwarszawskiej i z tego, co ja sie orientuje, to u nas jest firma, ktora wywozi smieci, tylko ze trzeba zaplacic. Ja wiem, ze tak sie na wsiach dzieje (niestety), ale czesto wynika to z "oszczedzania". Jakos nie chce mi sie wierzyc, ze na terenie Twojej gminy nie dziala zadna firma "smieciarska".

Co do palenia smieci, to jesli nie sa to zadne supersmierdzace lub toksyczne sprawy, to mam do tego stosunek obojetny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest oczywiste, że płaci się za usługi. Nie wiem, nie mieszkam tam jeszcze (w miejscu, gdzie się buduję), nie robiłam dokładnego rozeznania, ale nie widziałam nigdzie nai koszy na śmieci na posesjach, ani worków, jakie zwykle się wystawia przy drodze tam, gdzie ktoś je wywozi. A tam, gdzie mieszkałam, naprawdę nikogo nie było, kto by śmieci wywoził. Nadal zreszta nie ma, moi rodzice ciągle tam mieszkają i nic się nie zmieniło. W niektórych gminach za nic mają ekologię czy choćby estetykę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego, co wiem, to w gminach, gdzie jest ta sprawa uregulowana, mieszkańcy mają obowiązek korzystać z tej formy pozbywania się śmieci i są rozliczani z kwitów za ich wywóz, podobnie jak za wywóz szamba, a nie że ktoś chce, a ktoś nie chce. A w ogóle, to widziałam kiedys w regionalnej TV jak w jakiejś gminie wprowadzono podatek na wywóz śmieci, miesięcznie to kosztuje ich ok. 1,75, a są tacy, co sie burzą!!! Ale to pewnie ci, którzy do tej pory wywozili do lasu za darmo :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i pojawił się odwieczny problem wsi

dziwny o tyle (dla mnie) że większość budujących się na wsi to ludzie z dużych miast poddający się zjawisku tzw. kontrurbanizacji - czyli że spylają za miacho.

Większość z nich dokładnie 10-20 km za miacho :wink:

takie wioski są dosyć mocno ucywilizowane tzn. mało tam produkcji hodowlanej więcej warzyw i owoców i generalnie wioski te są dość zamożne co za tym idzie czyste.

Niestety tak właśnie jest. Problem syfu dotyczy miejsc gdzie nie ma pracy ludzie nie mają nadziei (zespół wyuczonej bezradności) na lepsze jutro ani motywacji do rozwoju.

W okolicy Wrocławia (nie mówię Wrocławiu jako takim :wink: ) nie zauważam szczególnego nasilenia zjawiska zaśmiecania swojego podwórka. Są wioski biedniejsze ale tam ludzie budują się w grupach (trzymających władzę), które wpływają na otoczenie.

 

 

Poza tym zeszliśmy na bardzo przyziemny problem. Bo niby jak tu napić się z sąsiadem, który wylewa ścieki do rowu i pali siennik który zabrał jakiemuś porządnemu Niemcowi z Berlina w 45. Taki sąsiad pewnie woli jakieś markowe wino z kapslem niż browara. A mnie po markowych winach boli brzuszek

8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...