woprz 19.07.2004 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2004 Aleksandryta Z plastrami jest luzik. Paliłem jakieś 15 lat i myślę, że powyżej 10 to i tak bez znaczenia. jedyny problem to właśnie to, że palenie jest fajne. U mnie to wyglądało tak, że nakleiłem plaster i przestał mi się chcieć (w sensie głodu nikotynowego wiesz takie uczucie, które po 3 godzinnym spotkaniu każe ci spylać do palarni i spalić od razu najlepiej 2. "trudne" specjalnie daję cudzysłów, byłe pierwsze 2-3 dni o tyle, że łapałem się na nawyku. Np. wypychałem kawałek roboty i szedłem zapalić wiec z plastrem z niewiadomych przyczyn znajdowałem się nagle przy windzie albo nagle dużo myślałem o paleniu jak była przerwa na reklamę (nie paliłem w pokoju) ale to pierwsze 2-3 dni najlepiej zaopatrzyć się w gumy dożucia i cukierki - pierwszego dnia zjadłem 3 paczki, aż mnie brzuch rozbolał ale zamieniłem na dropsy orbit bez cukru i od razu mi się polepszyło dropsy odstawiłem po jakimś tygodniu teraz tylko guma 0,5 - 1 paczka dziennie nie palę już 6 tydzień, nie ciągnie minie . efekty. lepiej śpię - budzę się wcześniej i jestem wypoczęty - brak zapuchniętych oczu zapach - tu jest mały problem fajki mi cuchną i spaliny zaczynają przeszkadzać mit o uspokajającej funkcji fajki upadł dodatkowe korzyści - czyściej w samochodzie - zwykle jak się pali w aucie ma się non stop otwarte okna więc jak się nie pali w aucie jest dużo mniej kurzu, pomijając popiół - (uwaga sprawdza się tylko w autach z klimą), lepsza koncentracja po 2,3 godzinach spotkania nie myśli się o fajce (tylko o fajce). Dodatkowe wskazówki. Wywalić wszystkie fajki i zapalniczki, popielniczki najlepiej też. Przez pierwsze kilka dni unikać towarzystwa palących, później to nie przeszkadza Uwaga można pić! Nie zauważyłem wzmożonej chęci zapalenia papierosa po 3 piwach – w sumie dobry znak. Generalnie z plastrami nie trzeba się jakoś specjalnie nakręcać wystarczy trochę dyscypliny takiej jak np. przy tym żeby nie słodzić herbaty. Waga po 5 tygodniach wydaje mi się, że przytyłem 2 kg ale nie zauważyłem żebym więcej jadł. Generalnie papierosy pomagały zdławić głód ale guma do żucia daje bardzo podobne rezultaty. Zachęcam do rezygnacji z palenia (na własnym przykładzie wiem, że się da) i myślę że palenie fajek może być dużo bardziej upierdliwe niż liści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 19.07.2004 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2004 Aleksandryta Z plastrami jest luzik. Paliłem jakieś 15 lat i myślę, że powyżej 10 to i tak bez znaczenia. jedyny problem to właśnie to, że palenie jest fajne. U mnie to wyglądało tak, że nakleiłem plaster i przestał mi się chcieć (w sensie głodu nikotynowego wiesz takie uczucie, które po 3 godzinnym spotkaniu każe ci spylać do palarni i spalić od razu najlepiej 2. "trudne" specjalnie daję cudzysłów, byłe pierwsze 2-3 dni o tyle, że łapałem się na nawyku. Np. wypychałem kawałek roboty i szedłem zapalić wiec z plastrem z niewiadomych przyczyn znajdowałem się nagle przy windzie albo nagle dużo myślałem o paleniu jak była przerwa na reklamę (nie paliłem w pokoju) ale to pierwsze 2-3 dni najlepiej zaopatrzyć się w gumy dożucia i cukierki - pierwszego dnia zjadłem 3 paczki, aż mnie brzuch rozbolał ale zamieniłem na dropsy orbit bez cukru i od razu mi się polepszyło dropsy odstawiłem po jakimś tygodniu teraz tylko guma 0,5 - 1 paczka dziennie nie palę już 6 tydzień, nie ciągnie minie . efekty. lepiej śpię - budzę się wcześniej i jestem wypoczęty - brak zapuchniętych oczu zapach - tu jest mały problem fajki mi cuchną i spaliny zaczynają przeszkadzać mit o uspokajającej funkcji fajki upadł dodatkowe korzyści - czyściej w samochodzie - zwykle jak się pali w aucie ma się non stop otwarte okna więc jak się nie pali w aucie jest dużo mniej kurzu, pomijając popiół - (uwaga sprawdza się tylko w autach z klimą), lepsza koncentracja po 2,3 godzinach spotkania nie myśli się o fajce (tylko o fajce). Dodatkowe wskazówki. Wywalić wszystkie fajki i zapalniczki, popielniczki najlepiej też. Przez pierwsze kilka dni unikać towarzystwa palących, później to nie przeszkadza Uwaga można pić! Nie zauważyłem wzmożonej chęci zapalenia papierosa po 3 piwach – w sumie dobry znak. Generalnie z plastrami nie trzeba się jakoś specjalnie nakręcać wystarczy trochę dyscypliny takiej jak np. przy tym żeby nie słodzić herbaty. Waga po 5 tygodniach wydaje mi się, że przytyłem 2 kg ale nie zauważyłem żebym więcej jadł. Generalnie papierosy pomagały zdławić głód ale guma do żucia daje bardzo podobne rezultaty. Zachęcam do rezygnacji z palenia (na własnym przykładzie wiem, że się da) i myślę że palenie fajek może być dużo bardziej upierdliwe niż liści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pwp 19.07.2004 11:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2004 jeśli masz dużą działkę i robisz to z dala od zabudowań to czemu nie szkodliwe to na pewno nie jest i nie zawsze jest gdzie to składać żeby zgniło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 19.07.2004 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2004 pwp, wg Ciebie duża to jaka jest działka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aleksandryta 19.07.2004 17:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2004 No to jutro kupuję plasterek I będę paliła.....liście na działce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 19.07.2004 18:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2004 Palenie liści jest duuużo zdrowsze niż palenie fajek Mnie osobiście zapach palonych liści podobnie jak zapach grila czy ogniska zupełnie nie przeszkadza w przeciwieństwie do okropnego smrodu machorki . I nieważne czy nazywa się to Marlboro , Camel czy Popularne zawsze tak samo śmierdzi i jest szkodliwe Zdrówka życzę - Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomek_J 17.08.2004 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 w przeciwieństwie do okropnego smrodu machorki . I nieważne czy nazywa się to Marlboro , Camel czy Popularne zawsze tak samo śmierdzi Tytoń fajkowy też Ci śmierdzi ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 17.08.2004 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 Tomek_J , owszem , przyznaję , dobry tytoń fajkowy ma przyjemny zapach co nie zmienia faktu , że fajka jest równie szkodliwa jak papierosy a jej dym działa na biernych palaczy tak samo jak papierosowy . Pozdrawiam - Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kroyena 17.08.2004 11:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 Przy paleniu to:-CO2-H2O- i popioły,A co wywozić na wysypisko? To będzie:-CO2-H2O-różne biogazy- i to co pozostanie z rozkładu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 17.08.2004 11:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 a już myślałem, że ktoś w zgrabny sposób reaktywował mój ulubiony temat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 17.08.2004 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 woprz, miło poczytac o sienniku niemieckiego żołnierza, o grillowani z Magdzią..., ach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Maxtorka 17.08.2004 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 woprz , jesli się nie mylę to Ty nie palisz już dwa miesiące ?Życzę wytrwałości , tak trzymaj ! Pozdrawiam - Maxtorka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Honorata 17.08.2004 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 a ja wracając do tematu... lubię zapach palonych lisci i traw (pod warunkiem, ze to same liscie i trawy bez tzw. "wkładki" ) sama tez zamierzam palic, wograniczonym zakresie, poniewaz dzialke mam bezdzrewna, poki co potraktowalam ogniem chwasty w rowie przed dzialka, powiem wam , warto było! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 17.08.2004 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 ...a wracając do tematu... Woprz, uśmiałam się setnie czytając Twoje posty o paleniu, naprawdę mają bardzo pozytywny wydźwięk... Pokażę je mojemu tacie, bo On "rzucił" właśnie, tylko Mama ma podejrzenia, że popala w ukryciu, więc poczytam mu o plastrach i Twoich wyczynach, może się chłop zawstydzi i przesłanie na dobre... Woprz, tak trzymaj i daj znac jak tam niepalenie. Pozdrowionka ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
alison 17.08.2004 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 O Niemcu i 60 letnim sinniku też poczytałam Woprz, a ta Erika STEIN, to chyba Steinbach się nazywa ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 17.08.2004 13:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 na dzień dzisiejszy nadal nie palę już od 2 tygodni bez plastra daję radę co do tego postssowskiego pomiotu to możesz mieć rację że je nazwisko brzmi jakoś inaczej w kazdym razie wiadomo o co chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 17.08.2004 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Sierpnia 2004 woprz,to już rozumiem te Twoje rozdraznienia w połowie tygodnia!tyle ze sobą piszemy, ze temat palenia poszedł na smietnik,a w temacie - to nie lubię smrodu palących liści Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 18.08.2004 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2004 byli tacy którzy nie przepadali za zapachem palonej gumy (bez względu na jej smak - vide temat PAPIEROSY) a tak na poważnie to palenie na działce liści i traw jest o tyle kłopotliwe, że trzeba mieć do tego miejsce a takie miejsca nie są specjalnie atrakcyjne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek62 18.08.2004 09:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2004 i w temacie palącej się gumy przewijała się dyskusja z Magdzią - coś ostatnio Magdzia nie podejmuje wyzwań ale może lepiej nie drażnić lwicy bo nam dokopie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
woprz 18.08.2004 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2004 Madzia prawie skończyła budowanie więc pewnie zaraz przestanie się pojawiać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.