Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 184
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

I wróćmy do meritum: o wyższości pieca kaflowego nad zardzewiałym, żeliwnym garnkiem z pokrywką, za przeproszeniem - kominkiem zwanym..

Tudzież do niższości kaflowego śmierdziela opalanego wunglem pod nowoczesnym wydajnym urządzeniem grzewczym zwanym kominkiem ( z wyłączeniem Twojego )

Skaczecie sobie bardzo inteligentnie do gardeł.Pozazdrościć tych eksperymentów słownych.Jak czytam co poniektórych to ręce opadają.Branża a kąsa jak osa.Baturka mówiłem ci ale nie posłuchałeś.Zaczynasz zanikać, a oni ci włażą na łebek.Obserwuje ten cyrk bez kółek już teraz bo zastanawiam się kto tu jeszcze może dowieźć coś do końca .Zdun czy komin-karz.Wiodący czy ten z tłumu.Mówiłem ,że coś przemija ,a wy jak dzieci miast zabrac zabawki poddajecie się próbom na wytrzymałość.Ten remiks jest np . wielki.:(
Witam.

Stefanie ... powiedz nam ... wedle swej wiedzy ... jaką temperaturę osiągniesz spalając drewno we współczesnych paleniskach kominkowych i kominkowo-piecowych ... ?

Wyprowadzimy Cię od razu z błędu ...

Pozdawiam.

 

Szanowny Panie

 

Wedle prośby, podałem temperatury, miałem zostać wyprowadzony z błędu a Ty nadal pytania dodatkowe jak na przesłuchaniu: skąd wiesz?, widziałeś?, zmierzyłeś?- a może CV jeszcze podesłać?

Wyprowadzaj Pan mnie z błędu jakeś obiecywał!

 

Pozdrawiam

Powtarzasz się...

 

Merytorycznie, po męsku, w punktach, czego nie kumasz w tekście?...Bo burczenie robi się uciążliwe. Poddaj to ocenie forumowiczów. Ja też skomentuję jeśli pozwolisz...

 

Tekst, jak wspomniałem trąci myszką. Twoje zasługi mogą być nieocenione dla rozwoju branży i potomnych. Wszelkie głupoty obiecuję odszczekać i naprawić :)

 

Panie Piotrze Batura

 

Moja odpowiedź była mocno spontaniczna na Pańskie harce dowcipne. Jako, że byłem na czczo to chyba troszkę się podk....m i wyszło mi trochę chyba nie tak jak powinno być. Proszę przyjąć, ze odnoszę się tam tylko do jednego tematu.

Przepraszam, że troszkę przegiąłem gdyż nie chciałbym podważać tutaj Pana wiedzy zawodowej generalnie a jedynie pozwalam sobie nie zgodzić się z Panem w pewnych tematach szczegółowych.

Więc co do meritum Pana artykułu;

Sens Pana wywodu jest taka w skrócie, że doprowadzanie powietrza pod kominek jest złe bo;

1- ciągnie zimne powietrze po nogach,

2- zamarza drewno,

3- dziura w chałupie przez którą zimnica hula.

więc pokrótce;

ad1 jest całkowicie odwrotnie im więcej powietrza wpływa pod kominek z zewnątrz tym mniej ciągnie po nogach.

ad2 z tym zamarzaniem drewna to ciekawa sprawa no ale jeśli chłop wrota wyciął to nie dziwota, że zamarzało.

ad3 dom musi mieć zbilansowaną ilość powietrza więc to co dopływa pod kominek to jest tylko to co musi dopłynąć. Można dywagować czy to musi iść pod kominek czy gdzie indziej ale to jeszcze dłuższy wywód trzeba by prowadzić więc może innym razem.

 

Pozdrawiam

 

ps. Jeżli jakoweś burczenie Pan słyszał to może w brzuchu swoim bo przy 60-ce to tak bywa.

I wróćmy do meritum: o wyższości pieca kaflowego nad zardzewiałym, żeliwnym garnkiem z pokrywką, za przeproszeniem - kominkiem zwanym..

 

Zbuduje Pani piec to trzeba będzie w nim oponami palić bo jak tu na forum pisali, dużo ciepła dają. Może już za wczasu o jakimś zapasiku pomyśleć.

Witam.

Wedle prośby, podałem temperatury, miałem zostać wyprowadzony z błędu a Ty nadal pytania dodatkowe jak na przesłuchaniu: skąd wiesz?, widziałeś?, zmierzyłeś?- a może CV jeszcze podesłać?

Wyprowadzaj Pan mnie z błędu jakeś obiecywał!

Czyli jednak słyszałeś tylko ...

Stefanie ... no to wyprowadzam Cię z błędu ... złe temperatury podałeś ...

I to by było tyle do pogadania z Tobą w tym, oraz w każdym innym temacie.

:)

Pozdrawiam.

Witam.

 

Czyli jednak słyszałeś tylko ...

Stefanie ... no to wyprowadzam Cię z błędu ... złe temperatury podałeś ...

I to by było tyle do pogadania z Tobą w tym, oraz w każdym innym temacie.

:)

Pozdrawiam.

 

ok. Gadać nie musimy ale mam do Pana wielką prośbę; podaj Pan te prawidłowe temperatury. Jestem niezmiernie ciekawy jak to jest z tymi drewnianymi paleniskami.

Pozdrawiam

...wdziera, wdziera się technika

coraz bardziej w dom ..................

Jeszcze to nie Hameryka,

ale już prawie :)

Edytowane przez pestka56
Czytam i obserwuję i dochodzę do wniosku ,że jedynym źródłem pozyskiwania energii cieplnej w mniemaniu branży nigdy nie będzie pospolity wkład z pospolitą obudową ,pospolitym materiał w komorze paleniskowej.Celowo użyłem określenia pospolity ponieważ autorka wskazuje celowo na parowóz węglowy bez ingerencji w pomieszczenie zwane salonem.Autorka już pragmatycznie chce wymusić iż wszelkiego rodzaju cuda techniki w naszych salonach są wielka porażka w walce o ciepło.Brakuje mi w jej kąśliwych wypowiedziach jeszcze tego ,że ten węglowy śmietnik na paliwa wtórne (a mamy tego full w domostwach) jest dominujący w w/w moich sugestiach.Cóż zatem autorka postawi w salonie jak nie kominek,kozę piec wolnostojący itp.Z jej relacji dokładnie wynika ,że nic.Chyba ,że ów węglowiec będzie opalany węglem co jak tłumaczyłem wam państwo, niestety w 21 wieku jest wykonalne.
Panie Piotrze Batura

 

Moja odpowiedź była mocno spontaniczna na Pańskie harce dowcipne. Jako, że byłem na czczo to chyba troszkę się podk....m i wyszło mi trochę chyba nie tak jak powinno być. Proszę przyjąć, ze odnoszę się tam tylko do jednego tematu.

Przepraszam, że troszkę przegiąłem gdyż nie chciałbym podważać tutaj Pana wiedzy zawodowej generalnie a jedynie pozwalam sobie nie zgodzić się z Panem w pewnych tematach szczegółowych.

Więc co do meritum Pana artykułu;

Sens Pana wywodu jest taka w skrócie, że doprowadzanie powietrza pod kominek jest złe bo;

1- ciągnie zimne powietrze po nogach,

2- zamarza drewno,

3- dziura w chałupie przez którą zimnica hula.

więc pokrótce;

ad1 jest całkowicie odwrotnie im więcej powietrza wpływa pod kominek z zewnątrz tym mniej ciągnie po nogach.

ad2 z tym zamarzaniem drewna to ciekawa sprawa no ale jeśli chłop wrota wyciął to nie dziwota, że zamarzało.

ad3 dom musi mieć zbilansowaną ilość powietrza więc to co dopływa pod kominek to jest tylko to co musi dopłynąć. Można dywagować czy to musi iść pod kominek czy gdzie indziej ale to jeszcze dłuższy wywód trzeba by prowadzić więc może innym razem.

 

Pozdrawiam

 

ps. Jeżli jakoweś burczenie Pan słyszał to może w brzuchu swoim bo przy 60-ce to tak bywa.

 

W moim wieku ważniejsze od burczenia w brzuchu są wiatry...Choć jedno z drugim niewątpliwie związek tworzy...W tym temacie prędzej się pewnie dogadamy, niż w kwestii kominków.:cool:

 

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś miał swoje poglądy, jako i ja miewam....Dotyczy to nie tylko powietrza do spalania.

 

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś miał swoje poglądy, jako i ja miewam....Dotyczy to nie tylko powietrza do spalania.

 

Niestety to nie jest kwestia poglądów tylko kwestia techniczna. Ale jeżeli Pan tak uważa to niech tak zostanie.

Niestety to nie jest kwestia poglądów tylko kwestia techniczna. .

 

Oj tak Panie Stefanie tu ma Pan całkowita rację , zdecydowanie jest to kwestia techniczna .

Panowie techniczni, sprawa jest prosta ja jestem amatorem w tej dziedzinie ale wszystko co techniczne jest policzalne tutaj nie ma miejsca na jakieś czary mary. Darek Ciebie nie pytam bo to twoja wiedza na której zarabiasz ale Stefan może się nią podzielić wiec może kilka wzorów na wymiary paleniska długość kanałów opadowych uwzględniając wysokość komina i wysokość nad poziomem morza.
Panowie techniczni, sprawa jest prosta ja jestem amatorem w tej dziedzinie ale wszystko co techniczne jest policzalne tutaj nie ma miejsca na jakieś czary mary. Darek Ciebie nie pytam bo to twoja wiedza na której zarabiasz ale Stefan może się nią podzielić wiec może kilka wzorów na wymiary paleniska długość kanałów opadowych uwzględniając wysokość komina i wysokość nad poziomem morza.

 

Przepraszam a Ty do czego pijesz bo chyba nie na temat piszesz.

Przepraszam a Ty do czego pijesz bo chyba nie na temat piszesz.

Nie do czego a do kogo. Nie na temat, przecież to Ty twierdziśz że to sprawa techniczna a chyba nie chodziło Ci o wiatry Batury.

Witam.

 

Czyli jednak słyszałeś tylko ...

Stefanie ... no to wyprowadzam Cię z błędu ... złe temperatury podałeś ...

I to by było tyle do pogadania z Tobą w tym, oraz w każdym innym temacie.

:)

Pozdrawiam.

 

Ponawiam prośbę o podanie właściwych wielkości temperatur.

Panie Forest-Natura to nie jest zabawa w ciuciubabkę. Skoro Pan zaczął ten temat to niech Pan teraz nie wycofuje się rakiem.

Witam.

Leda ...wracając merytorycznie do tematu ... poniżej współczesny piec kaflowy ... a może jednak nie ... może to kominek jednak ... w końcu szybę ma pokaźnej wielkości ...

Szklana mozaika.jpg

Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...