Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Da radę, ale omomierzem(lub gwizdkiem) jest wygodniej bo mniejszy stres przy pracy bez napięcia.

Mnie się wydaje, ze miernik nawet najsłabszy to jednak miernik. A te fazery, próbówki to uzupełnienie do multimetru albo gadżet. Ale o oczywiście zależy od indywidualnych upodobań. Jednemu wygodniej sprawdzić przedłużacz omomierzem, drugiemu fazerem. Nie ma reguły.

Edytowane przez krzcel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Da radę, ale omomierzem(lub gwizdkiem) jest wygodniej bo mniejszy stres przy pracy bez napięcia.

Mnie się wydaje, ze miernik nawet najsłabszy to jednak miernik. A te fazery, próbówki to uzupełnienie do multimetru albo gadżet. Ale o oczywiście zależy od indywidualnych upodobań. Jednemu wygodniej sprawdzić przedłużacz omomierzem, drugiemu fazerem. Nie ma reguły.

No właśnie - o co chodzi z tym sprawdzeniem, kolego krzcel ? Możesz przybliżyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sobie wyobrażasz naprawę multimetru za 30 zł. Jeśli chodzi o ostatnie pytanie to chyba ani jednym ani drugim nie sprawdzisz bo co to znaczy kolejne komponenty urządzenia - komputer porównanie z robotem kuchennym? Jeżeli chodzi Ci o sprawdzenie czy przewód , wtyczka jest OK to fazerem da radę.

 

 

Jak sobie wyobrażam naprawę? Czytałem że najprostsze multimetry, jak coś pójdzie nie tak przy pomiarach, są całe do wywalenia. Te ciut lepsze mają bezpieczniki,które się wymienia. Może te z wyższej póly mają też inne komponenty wymienne(elektronikę,pokrętła,wyświetlacz itd).

PS: Choć oczywiście te z wyższej póły to raczej nie dla mnie ;-)

 

A o co mi chodzi ze sprawdzaniem kolejnych komponentów? Przedwczoraj padła mi wkrętarka akumulatorowa. Odkręciłem obudowę i za pomocą pożyczonego multimetra sprawdzałem po kolei do którego elementu dochodzi napięcie(od styków aku,poprzez włącznik, przewodziki łączące, styki na silniku, aż po silnik. Bardziej fachowo to się nazywa chyba sprawdzaniem przejścia(zgadza się?)

No i teraz ciekawi mnie czy za pomocą fazera byłbym w stanie w taki sam sposób sprawdzić przejście pomiędzy kolejnymi komponentami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i teraz ciekawi mnie czy za pomocą fazera byłbym w stanie w taki sam sposób sprawdzić przejście pomiędzy kolejnymi komponentami?

Pewnie tak, zależy od fazera bo to okolice 14V. Ale nie do końca jestem pewien, bo fazera używam do dokręcania małych śrubek.

Natomiast nie zmierzysz fazerem napięcia na akumulatorkach i nie sprawdzisz czy ładowarka jest sprawna.

A mierników faktycznie się nie reperuje, bo tani lepiej wyrzucić niż reperować a o drogi to raczej się dba. A jak już się zepsuje to się zazwyczaj okazuje że można kupić sprawny używany w cenie naprawy.

 

PS. I co było tej zakrętarce?

Edytowane przez krzcel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no,to zdaję sobie sprawę że fazerem nie sprawdzę ladowarki czy parametrów akumulatora. Z tym że urzadzeń akumulatorowych to ja mam tyle co kot napłakał,laptop,wkrętarka, komórka...No wkrętarka już nie. Szczotki w silniku się skończyły,a ze to prosty model,nieserwisowalny wiec do wywalenia. Żalu nie ma bo i tak za darmo ją mialem.

 

Tyle ze mnie znaczne bardziej interesowało by sprawdzanie przejscia na urządzeniach sieciowych, stąd pytanie czy ten fazer podola temu zadaniu.

 

PS: Jako ciekawostkę do czego moglo by się przydać narzędzie

 

Jakiś czas temu, do mojej byłej przyszli "fachowcy". Za zadanie mieli wymianę ościeżnic we wszystkich drzwiach w domu. Niestety pod koniec robót okazało się ze coś poszło nie tak...Mianowicie, u mojej byłej łazienka i kibel były osobno i gdy jeden z pracowników wychodził z toalety trzymajac klamkę od drzwi kiblowych chwycił klamkę od drzwi łazienkowych i w tym momencie sru.. Jak go kopnęło to się prawie nogami nakrył. Okazało sie ze przy wymianie ościeżnic w drzwiach kuchennych nadruszyli jedną żyłę i podłączyli do prądu nowo wstawione ościeżnice kuchenne,łazienkowe i kiblowe. Moja była w domu miała tylko neonówkę,więc tylko przy jej pomocy mogliśmy sprawdzać które części mieszkania są pod prądem.

Fachowcy oczywiscie naprawy się nie podjeli.

 

Stąd moje pytanie o urządzenie które pomogło by przy takich czynnosciach nieprzewidzianych,jak ta powyzsza oraz przy takich czynnościach majsterkowych jak naprawienie sprzętu agd czy jakiegoś elektronarzędzia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stąd moje pytanie o urządzenie które pomogło by przy takich czynnosciach nieprzewidzianych,jak ta powyzsza oraz przy takich czynnościach majsterkowych jak naprawienie sprzętu agd czy jakiegoś elektronarzędzia.

Tak uniwersalnego miernika nie ma. Jedynym urządzeniem o tak szerokim paśmie zastosowań jest mózg. Reszta to wsparcie. A wesprzeć się można tylko tym co mamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krzcel kup sobie fazera 777 dla zabawy to tylko 20zł może Cię zaskoczy;-)

Co do sprawdzenia przewodu, wtyczki, czy jak ktoś to nazwał przejścia ten fazer bez problemu da radę, łapiesz jedną reką jeden koniec przewodu i drugą fazerem sprawdzasz dokąd jest przejście. Przy tych ościeżnicach też dał by radę z odległości ok 30cm (zależy od materiału) wykrywa napięcie, oczywiście często kłamie bo zbrojenie elementy metalowe itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem jakimś fanatycznym przeciwnikiem fazerów i zgadzam się z Twoim postem powyżej. Dla żartu tylko powiem, że w ostatnim zdaniu przed słowem "często" dodałbym słowo "bardzo". :)

Przecież nie przytargam ze sobą reflektometru do szukania gdzie murarze kabel przewiercili. Zresztą w tej sytuacji pewnie by tyle samo pomógł co fazer.

W takich sytuacjach można by spróbować termowizji, ale też nie kamerą do smartfona tylko taką za 50k złociszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, podpinając się do pytania kolegi Rapscallion2, i czytając Wasze odpowiedzi wnioskuję, że do wykrycia czy w ścianie jest przewód potrzebuję fazera? Czy możecie polecić taki, na którym można polegać? Polega pożyczył mi taki jak z linka: http://allegro.pl/probnik-detektor-fazy-neonowka-fazer-777-promocja-i5173431072.html, ale wg mnie nie pokazywał wiarygodnie gdzie jest, a gdzie nie ma przewodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, podpinając się do pytania kolegi Rapscallion2, i czytając Wasze odpowiedzi wnioskuję, że do wykrycia czy w ścianie jest przewód potrzebuję fazera? Czy możecie polecić taki, na którym można polegać? Polega pożyczył mi taki jak z linka: http://allegro.pl/probnik-detektor-fazy-neonowka-fazer-777-promocja-i5173431072.html, ale wg mnie nie pokazywał wiarygodnie gdzie jest, a gdzie nie ma przewodu.

 

potrzebujesz nie tyle fazera co detektora jakiegoś którym fazer może być ;-)

Sam podpytywałem o niego,czytałem opinie na necie i generalnie dowiedziałem się ze do zawodowych prac się nie nadaje,ale do podstaw już tak

 

z ciekawosci. Z czym porównywałeś że wiesz o niedokładnych wynikach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z ciekawosci. Z czym porównywałeś że wiesz o niedokładnych wynikach?

 

Z niczym nie porównywałem. Mam przewód 3x1.5 między puszką, a gniazdkiem - jak przykładam ten fazer z linka do ściany to pokazuje, że przewód jest szerokości 15 cm, czyli tak naprawdę nie wiem gdzie dokładnie w ścianie jest ten przewód. W przypadku kilku równoległych przewodów w ścianie oddalonych od siebie o około 20cm urządzenie całkowicie "głupieje".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz, ale w domach(o ile sam nie kładłeś instalacji) cieżko raczej o sytuację by gdzieś biegło kilka rzędów przewodów w odległości 20cm od siebie....

 

Poza tym nie czarujmy się. Skoro to kosztuje raptem 25-30zł to nie możemy oczekiwać ze będzie wskazywało z dokładnością rowną detektorom przeznaczonym dla zawodowych elektryków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie w każdym z pomieszczeń mam włącznik światła i obok niego (ok.20cm) tylko niżej przy podłodze mam gniazdko. Czyli od puszek pod sufitem idą dwa przewody właśnie oddalone od siebie o te 20cm. Instalację robił developer więc pewnie wykonywali ją elektrycy. Skoro taki sprzęt za 30zł jest nieprecyzyjny, to może jest jakiś droższy 3, 4 razy ale precyzyjniejszy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro taki sprzęt za 30zł jest nieprecyzyjny, to może jest jakiś droższy

http://nexterio.pl/127300,Bosch-Detektor-GMS-120.html?gclid=CMSt-4TNw8QCFSQFwwod9HwASQ

Jak chodzi o lokalizację kabli, to można dyskutować o skuteczności, choć na pewno lepiej niż fazerem za dyche. Natomiast brak kabli (czyli "tu można wiercić") wykrywa perfekcyjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...