pro_man 29.10.2016 18:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2016 Kolejne wybory Grzejniki do lazienek. Kurcze, nie wiedzialem ze teraz takie wypasione grzalki sa ... !! :0 Mam KTX4 Termy w łazienkach i sobie chwalę. Rozgrzewają się bardzo szybko (używam ich w opcji dogrzewu łazienki i suszenia ręczników rano i wieczorem - grzałka wyłącza się sama po godzinie). Polecam montować bezpośrednio do kabla w ścianie, a nie przez gniazdko - estetyczniej wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 29.10.2016 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2016 na okres przejsciowy zamiast grzejników zrob maty elekryczne w podlodze, w sumie w zimę też będzie się z nich korzystać, bo domy dobrze ocieplone mają ten minus, że ogrzewanie sie włącza na chwilkę raz na kilka dni i podłoga jest głownie zimna... grzejnik nie ogrzeje dobrze łazienki jak podłogówka, nie jest dekoracją, zwłaszcza obwieszony ręcznikami... Bardzo ładne płyteczki, zwłaszcza te wzorkowe i drewno bardzo pasuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 01.11.2016 05:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2016 Dziekuje za info w temacie grzalek. Tak zdecydowanie KTX4 jest faworytem. Zdecydowanie w wersji bez kabla Myslalem o matach elektrycznych. Ja doszedlem do wnioskow ze mamy zbyt cieply dom, aby przez dluzszy czas grzac mata elektryczna. Nie broni sie. A grzejniki drabinkowe sa potrzebne do suszenia recznikow, tak czy inaczej. Akurat my jestesmy bardzo przyzwyczajeni do takiego uzywania grzejnikow. W sezonie grzewczym ta minimalna temperature wody w grzejniku, tez cos zawsze pomoze w suszeniu recznikow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zico 01.11.2016 19:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2016 Witaj Mikolaj5, podoba mi się Twoja pomysłowość!Czy już zasypałeś strop granulatem styropianowym? Jakie napotkałeś trudności w tej operacji? Czy wiesz, jak wygląda opłacalność tego pomysłu na przykład w porównaniu do standardowego rozwiązania, jakim jest zakup wełny mineralnej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 01.11.2016 21:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2016 Zico - dzięki za mile słowa. Zasypywanie granulatem jest w sumie proste i tanie, nawet bardzo tanie. Ja kupiłem granulat po 60zl m3. Owszem sypie tego sporo bo około 50cm grubości. No wiec na 100m2 przy 50cm mamy 50m3. 3000 PLN. Latwo policzyć sobie to dla welny ... sporo sporo więcej. No a poza tym sypiemy na "nie wzmacniany" stop. Da sobie rade. Przy welnie na pewno trzeba by ten strop solidnie wzmocnić! A to tez niemale koszty. Trudnoscia jest logistyka! No ja mam tu pomoc w postaci nie tylko eksperta, ale tez człowieka któremu się po prostu "chce" i nie widzi problemów tylko szuka rozwiazan: Rom-Kon. Trzeba dobrze przemyslec sobie zabudowę stropow. Jak będą wygladaly sufity. Jak i gdzie swiatla? Do swiatel trzeba zbudować jakies "kopuly" które zapewnia szczelne puszki (o tym pisałem wcześniej). Jak się okazuje lepiej kupować granulat w małych workach. Finalnie najlepiej jakby dostawac się na strych przez schody wyłazowe - a te sa zazwyczaj wąskie, wejdzie cienki worek, a nie 3m kicha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 01.11.2016 21:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2016 Uzupelniajac powyższe. Nie mam za dużo zdjęć z samego nasypy granulatu, bo zwyczajnie jak przyjdę wieczorem na budowę, to po prostu tam nie wchodzę, tyle co glowe wystawie. Postaram się od Rom-Kon'a jakies zdjęcia zebrac.http://i3.fmix.pl/fmi561/43c0c7b700248bd1580e18c2/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 01.11.2016 21:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2016 Tymczasem sufity prawie wszystkie zaszpachlowane (tudzież poszpachlowane) i pomalowane. Przyszedl czas na wycinanie dziur na oprawy sufitowe.http://i2.fmix.pl/fmi2628/f603717500294355580e18c7/zdjecie.jpgW sumie male te oprawki strasznie ... bidnie to jakos wygada. Może finalny efekt będzie lepszy.http://i2.fmix.pl/fmi1926/8b57cbd4002272fa580e18d7/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Zico 02.11.2016 18:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2016 Właśnie o takie rzeczy mi chodziło... czyli takie kwiatki, które wychodzą dopiero na etapie wykonawstwa, takie jak przenoszenie worków przez wąski wyłaz na strych... Mikołaju, czy mam rozumieć, że po elewacji zostaje aż tyle odpadów styropianowych, że po ich przerobieniu wystarcza na całe ocieplenie stropu? Czy też dokupowałeś jeszcze dodatkowe worki styropianu? Aha, i piszesz jeszcze o dobrze przemyślanych sufitach... więc zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą - czy możliwe jest ocieplenie stropu granulatem, jeśli nie ma się jeszcze projektu wnętrza? Dajmy na to, że ociepliłem sobie granulatem strop, a dwa miesiące później w łazience chce zamontować kilka halogenów. Wiercę otwornicą w kargongipsie i co wtedy? Granulat sypie mi się na głowę? Czy też ja coś źle myślę? Jakie tu może być rozwiązanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Emila3000 02.11.2016 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2016 Przy reku ręcznik zwiniety w kule i wrzucony na podłogę obok kibla ładnie wyschnie chociaż ja preferuje wieszanie w pralni na suszarce Ten granulat ma jeden plus dodatkowo do tego co pisaliście - nie groźne mu szkodniki typu myszy czy kuny. Bo już jest pociety na kawałeczki. Wełnę czy pianę jak u mnie mogą łatwo trwałe uszkodzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 03.11.2016 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Jak wspominałem ja mam mało zdjęć ze strychu, bo albo wieczorem jestem, albo mnie na górę nie wpuszczą. W każdym razie Rom-Kon też chwali się zdjęciami naszych KICH, proszę więc bardzo: Na budowie bawimy się w nasypywanie styropianu! Fotorelacja czyli więcej fotek u mnie na fejsie - na roknonie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 03.11.2016 22:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Mikołaju, czy mam rozumieć, że po elewacji zostaje aż tyle odpadów styropianowych, że po ich przerobieniu wystarcza na całe ocieplenie stropu? Czy też dokupowałeś jeszcze dodatkowe worki styropianu? Wlasciwie tak. Ja miałem ambitny plan zmielić caly pozostający styropian. Nie moglem jednak nigdzie w okolicy wypozyczyc "śrutownika typu BĄK" a to podobno jedyne słuszne urządzenia w tym temacie. W efekcie odpuściłem sobie mielenie .. to w sumie straszna robota Dobrego Pana od granulatu którego znalazłem, wywoził jeden samochód moich odpadów i przywoził cały granulatu. W sumie odpadów było na jakieś 7 samochodów, a towaru przywiózł na około 12 samochodów (w każdym przyjechało około 6m3). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 03.11.2016 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Taki granulat się nie elektryzuje przy sypaniu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 03.11.2016 22:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Aha, i piszesz jeszcze o dobrze przemyślanych sufitach... więc zastanawiam się jeszcze nad jedną rzeczą - czy możliwe jest ocieplenie stropu granulatem, jeśli nie ma się jeszcze projektu wnętrza? Dajmy na to, że ociepliłem sobie granulatem strop, a dwa miesiące później w łazience chce zamontować kilka halogenów. Wiercę otwornicą w kargongipsie i co wtedy? Granulat sypie mi się na głowę? Czy też ja coś źle myślę? Jakie tu może być rozwiązanie? Ale brutalna prawda jest taka, że trzeba przemyśleć sobie wnętrza !!! W sensie przynajmniej ustawienie mebli. A jak elektrykę poprawnie (funkcjonalnie) zaprojektujesz?? Tyle pieniędzy idzie na dom, tyle pracy, tyle czasu .. wnętrzna po prostu trzeba zaprojektować! Wtedy masz jasność, gdzie idzie jakie oświetlenie. Jeżeli chcesz szczelnie i do tego oprawy sufitowe to moim zdaniem konieczne jest zaprojektowanie wcześniej i zrobienie przed zasypem. Potem owszem można już światła montować ale tylko do GK (że nie wspomnę o prowadzeniu czy przygotowaniu kabli). Poza światłami to też: głośniki sufitowe (w sumie fajna i tania rzecz), czujki dymu, anemostaty, wyjście na poddasze) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 03.11.2016 22:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Taki granulat się nie elektryzuje przy sypaniu? Jak patrze na Rom-Kon'a to myślę że nie elektryzuje. Włosy nie sterczą mu do góry jak Einstein'owi czy Tesli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Myjk 03.11.2016 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Chidziło mi raczej o elektryzowanie samego styro w wyniku czego ten czepia się czego akurat nie trzeba, łącznie z człowiekami... Wnętrza trzeba przemyśleć. Ja do tego stopnia to starałem się ogarnąć, że projekt wnętrza zmieniał projekt domu. Np. projekt kuchni miał wpływ na ściany (co było istotne szczególnie przy lodówce) i okna, podobnie w łazienkach przesuwane były drzwi, a także została za wczasu wydzielona pralnia z łazienki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rom-Kon 05.11.2016 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 (edytowane) Witaj Mikolaj5, podoba mi się Twoja pomysłowość! Czy już zasypałeś strop granulatem styropianowym? Jakie napotkałeś trudności w tej operacji? Czy wiesz, jak wygląda opłacalność tego pomysłu na przykład w porównaniu do standardowego rozwiązania, jakim jest zakup wełny mineralnej? Zico - dzięki za mile słowa. Zasypywanie granulatem jest w sumie proste i tanie, nawet bardzo tanie. Ja kupiłem granulat po 60zl m3. Owszem sypie tego sporo bo około 50cm grubości. No wiec na 100m2 przy 50cm mamy 50m3. 3000 PLN. Latwo policzyć sobie to dla welny ... sporo sporo więcej. No a poza tym sypiemy na "nie wzmacniany" stop. Da sobie rade. Przy welnie na pewno trzeba by ten strop solidnie wzmocnić! A to tez niemale koszty. Trudnoscia jest logistyka! No ja mam tu pomoc w postaci nie tylko eksperta, ale tez człowieka któremu się po prostu "chce" i nie widzi problemów tylko szuka rozwiazan: Rom-Kon. Trzeba dobrze przemyslec sobie zabudowę stropow. Jak będą wygladaly sufity. Jak i gdzie swiatla? Do swiatel trzeba zbudować jakies "kopuly" które zapewnia szczelne puszki (o tym pisałem wcześniej). Jak się okazuje lepiej kupować granulat w małych workach. Finalnie najlepiej jakby dostawac się na strych przez schody wyłazowe - a te sa zazwyczaj wąskie, wejdzie cienki worek, a nie 3m kicha Pozwólcie Panowie że się wypowiem na ten temat. Zasypywanie granulatem nie jest tak proste jakby się wydawało. Całość izolacji jest sypana od góry (wełnę daje się od dołu) a że są tego metry sześcienne to i worków trochę jest. Zostawiliśmy sobie otwartą część sufitu na klatce schodowej by wciągnąć "kiełbasy" (wielkość ich to przegięcie!) i worki z granulatem. Porażką byłoby wnoszenie całego granulatu przez wyłaz na stryszek. Następny "problem" to zasypanie części pod skosami. Skosy schodzą praktycznie do samej podłogi a zasypywać trzeba gdy podłogi jeszcze nie ma. Rzucone dwie płyty OSB i przegarnianie granulatu - bo wysypać z worka przy samym skosie nie ma jak - nie należy do przyjemnych prac. Nisko, ciasno, duszno i możliwość że wdepnie się na płytę i przeleci na piętro. O tym że granulat ma się wszędzie (tam też!) to już nie wspomnę Dobrze że nie było lipcowych - sierpniowych upałów bo praca byłaby nie-wy-ko-nal-na! Na początku liczyliśmy z Panem Inwestorem że podłogi będzie około 20m² (stryszek - rupieciarnia) ale ze względu że nie będzie możliwości by dojść do krawędzi czyli do murłaty, podłogi nagle zrobiło się 60m². Przy takiej grubości nasypu trzeba było podnieść podłogę ponad jętki o 15cm ale to akurat nie sprawiło problemu. Wykombinowałem na to "patent" z desek i łat 4 x 5cm. Sposób prosty i nawet tani w materiale. Teraz spokojnie mogę podnieść podłogę nawet o 50cm ponad jętki! Fotki tego patentu powyżej a więcej u mnie na fejsie (użytkownik: romkon). Sufit podwieszany nie wymagał żadnego specjalnego wzmocnienia ale taki sam sufit robimy przy zwykłej wełnie - nie granulowanej. Dla mnie jako wykonawcy zasypywanie granulatem jest bardziej pracochłonne niż ułożenie standardowe wełny w dwóch warstwach - nawet jeśli to będzie 2 x 20cm wełny. Dodam jeszcze że cały czas myślimy jak stabilizować granulat w miejscu gdzie nie przykrywa go podłoga - prawdopodobnie przykryje się go wełną - najgorszy gatunek byleby był tani bo o izolację termiczną tu już nie chodzi. Podsumowując: są plusy dodatnie i plusy ujemne... Nie można dokładnie określić co jest lepsze. A dodam jeszcze fotkę: I jeszcze jedną... Warunki jak w kopalni na przodku! A gdyby ta kiełbasa puściła ubaw byłby po pachy! I to za darmola!!! Patent na podniesienie podłogi! Z "mocą" legarów nawet przesadziłem! ...chyba się rozpędziłem w Pana Inwestora wątku. W poniedziałek dostanę OPR Edytowane 5 Listopada 2016 przez Rom-Kon Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 05.11.2016 20:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 Bardzo się ciesze ze wypowiedział się sam Rom-Kon, bo ja na dobra sprawę staram się opisywac na FM to co uslysze od Ekipy. A ze gada się raz o dupie Maryni, a raz o kwestiach technicznych a potem znowu o dupie Maryni, to później nie jest latwo skladnie i fachowo to opisac Z jednym się nie zgodze - ja od razu sugerowałem ze podłoga pokryta OSB powinna stanowić około 50% powierzchni, to jakby nie było wyjdzie bliżej 50m niż 20m. Reszta to wszystko prawda . No może jeszcze wspomnę że 3m kiełbas to było raptem 6 sztuk. Pan który przywoził granulat wykonał w sumie (wspominałem) 12-15 kursów swoim małym busikiem, do którego to wchodziło miedzy 5-6m3. I tylko jeden kurs był z tymi kiełbasami. Po tym jak nie mogliśmy zmieścić się w drzwi wejściowe wchodząc, spojrzałem w górę na rozstaw jętek który wynosi 90cm. Uprzejmie zasugerowałem że resztę ładunków bierzmy w workach nie przekraczających 160l ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 05.11.2016 20:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2016 No jesteśmy właśnie po teście i mogę pochwalić się wynikiem na poziomie 0,49 to chyba całkiem nieźle !! W telegraficznym skrócie test wyglądał tak, że Pan Spec. zapuścił wiatraki i swoje komputery i po 5 minutach (czyli jak rozumiem niepełnym teście) stwierdził że możemy spodziewać się wyniku poniżej 0,6. Potem zaczęła się długo trwająca detekcja. Zwłaszcza analiza okien, kontaktów (gniazd), drzwi, kilku zimnych nie ocieplonych jeszcze drewnem ścian, aż wreszcie poddasza - czyli puszek oświetleniowych w GK sufitu (gdzie prace cały czas trwają). Jest długa lista "mini" przecieków do załatania. W czasie inspekcji zamknęliśmy kilka dziur głównie w ścianach - szpachlą. Po czym został zapuszczony pełen test i pokazał 0,49 Ponieważ mamy 2 pary drzwi zewnętrznych, wiatrak został osadzony w drzwiach garażowych. Mogliśmy ocenić drzwi zewnętrzne wejściowe, który wypadły zaskakująco dobrze. Zdaniem Pan Speca od testu, po prostym uszczelnieniu wykrytych przecieków powinniśmy zejść poniżej 0,4. :) http://i1.fmix.pl/fmi53/219d8d150010b4aa581e3c10/zdjecie.jpg http://i1.fmix.pl/fmi431/c2114e3c001c60f1581e3c03/zdjecie.jpg http://i3.fmix.pl/fmi1180/487d2256001b4dc0581e3c22/zdjecie.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stnley 11.11.2016 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2016 3) Przymiarki na puszek anemostatow. Pan Romuald tlumaczyl mi o potencjalnej koniecznosci wymiany na inne, bardziej elastyczne. Stanelo na zostawieniu tych puszek, elastycznymi rurami spiro do anemostatow. Nie wiedzialem dokladnie o co chodzi az do momentu kiedy faktyczna zabudowa zaczela powstawac. Nie myslalem ze tyle pierdzielenia sie jest z ta wentylacja ... http://i3.fmix.pl/fmi1553/0cb02b5d000a1f6257e58cdb/zdjecie.jpg Witam, możesz przybliżyć jaki problem był z tymi puszkami? Bo mam identyczne sufity i właśnie jestem na etapie zakupu skrzynek do anemostatów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mikolaj5 11.11.2016 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2016 Tu nie chodzi jedynie o skrzynki, ale o calosciowa kwestie wyprowadzenia anemostatów w docelowe miejsca na suficie.Kiedy realizowaliśmy WM w polowie roku, miałem bardzo fajny projekt wentylacji - gdzie anemostaty wychodzą tam gdzie trzeba (srodki okien, krance pokoju) z punktu widzenia wydajności pracy wentylacji. Pozniej człowiek bierze się za sufity i projekt oświetlenia. Okazuje się w praktyce ze prawie zawsze jest jakas kolizja z anemostate (skrzynka na tym etapie). A w sufit wchodzą swiatla, schody, kable do systemow alarmowych, glosniki etc. Czasem trzeba przesunac trochę anemostat żeby był "w osi" swiatel albo innym sensownie wygladajacym miejscu. Jeżeli te skrzynki sa juz "na wysokości" docelowej zabudowy GK, bardzo ciężko cos przesunac. Podobno sa skrzynki (nie wiem jak to się dokładnie nazywa) które sa nieco bardziej elastyczne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.