Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Duży piętrowy dom prawie pasywny, nowoczesna architektura, metodą gospodarczą zleceń


Recommended Posts

gruz możesz wrzucić jak będziesz podjazd robił albo pod taras a pręty jeśli będzie taras drewniany to se możesz słupki zazbroić.

u mnie będzie taras drewniany wiec czarną ziemie wybrałem i było miejsce na gruz, potem tylko piachem przysypie położę agrowłóknine i dopiero jakiś ładniejszy kamyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 658
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Znajomi też budowali z gazobetonu. Ekipa od kostki wyraźnie powiedziała, że ich odpady muszą zostać wywiezione i że na gruzie z tego materiału podbudowy nie da się dobrej zrobić bo będzie osiadać. Mam ten sam problem ale z silką. Silkę raczej wrzucę w ziemie bo jakby nie było to po prostu "sztuczny kamień". Cała reszta śmieci do wywiezienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa właśnie odradzala wsadzanie w ziemię, że poniekąd gazobeton w ziemi się rozpada (rozpuszcza? )

Ale może nie chodziło o jakieś konstrukcje bardziej niż utwardzenie podjazdu

"W ziemi" beton komórkowy nasiąknie wilgocią i stanie się kruchy - utraci swoje właściwości konstrukcyjne. Tak więc faktycznie inaczej zachowa się klasyczny gruz z cegieł/ceramiki niż beton komórkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ekipa rozszalowała wieniec. Jeszcze nie widziałem finalnego rezultatu.

Tymczasem szykuje się na przyjęcie ekipy od dachu, która wkracza za tydzień. A dach wielowątkowy i bardzo trudny do rozpracowania. Jutro parę rysunków w temacie.

 

Z innej beczki. Niezła ściana północna co? :p

http://i3.fmix.pl/fmi1158/10a025f70011ec1855af49c2/zdjecie.jpg

 

Sąsiad od strony północnej ma swój dom około 5,5m od nas. (4m nasz dom od ogrodzenia, a następnie 1,5m jego - ma wąską działkę). Chyba jak zobaczył finalną ścianę lekko pobladł :o

Lity mur na 7,5m wysoki, 9m długi

 

A tu oddolna panorama elementu który będzie stanowił ... nawet nie wiem jak to nazwać .. "wspornik pod frontowy dach"

http://i2.fmix.pl/fmi307/1a6a6b3800061b8355af49c4/zdjecie.jpg

 

I tenże element widziany od góry. W lewym rogu widoczna dziura pomiędzy murem garażu a domu, to przekładka na styropian odcinający garaż. Niebieski wąż to arot wychodzący na front działki. Plan na kabel z oświetleniem i jeszcze coś tam.

http://i3.fmix.pl/fmi2188/922def67000103c955af49a5/zdjecie.jpg

Edytowane przez Mikolaj5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach przygotowania

 

Jak na razie był to dla mnie jeden z trudniejszych do przygotowania etapów - już budowlanych.

- wybór konkretnego materiału (stanęło na Plannja Emka Click na pokrycie i tradycyjnej więźbie a nie prefabrykatach)

- wybór sposobu montażu i warstw (tu najtrudniejszym wątkiem był sposób wykonania gzymsu, każdy z dekarzy proponował inne rozwiązania a nasz projekt zakłada sporo dowolność)

- i najważniejszy wybór ... cieśli i dekarzy :) ... Stanęło na polecanej przez Pana Michała Dąbrowicza z Dachlux Wał Międzyszyński, ekipie Pana Karola Wiązowskiego.

 

Wraz z pomyślną (mam nadzieję :) realizacją dachu, postaram się wrzucać fotki materiałów i rozwiązań i argumentować swoje wybory

 

Model dachu wygląda z grubsza tak. Ja w ostatnich miesiącach, kiedy już było wiadome czy i jak kryjemy, "zakotwiczyłem" :) się na kwestii .. jak będziemy montować więźbę i dach garażu (okalający z północy i wschodu) do ściany ... kotwami oczywiście :)

http://i3.fmix.pl/fmi233/a6f47c1a002a470955b8c352/zdjecie.jpg

Edytowane przez Mikolaj5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dach przygotowania

 

Z resztą temat wywołany przez Pana Mirka Gencla na samym początku, jak, czym, itd. ten dach i więźbę zamontujemy tak żeby było dobrze konstrukcyjnie a i bez mostków.

Po różnych analizach plan jest taki:

 

Solidną bazę będzie stanowić murłata przykręcona do wylewanego monolitycznego stropu, biegnąca po całej długości. Tę murłatę trzeba zamontować na kotwy chemiczne. Szczegółowe rozwiązanie powstanie na budowie. Na murłacie staną słupy, na słupach pewnie jeszcze jedna belka.

http://i3.fmix.pl/fmi1485/831cdd9a001617c855b8c07e/zdjecie.jpg

 

Podobne rozwiązanie na dach frontowy. Mogą być konieczne jakieś ekspandery

http://i1.fmix.pl/fmi2166/2c74a67800193e5755b8c080/zdjecie.jpg

 

Sens jest taki aby w jak największym stopniu oprzeć się na wylewanym stropie. Zminimalizować łączenia przez beton komórkowy. Wszystkie belki które będą łączone do betonu komórkowego najprawdopodobniej przykręcimy na takie kotwy FPX I

Spodobał mi się ten produkt. Kosztuje poniżej 10 PLN za kotwę. Można dawać co 10cm. No to chyba zdecydowanie taniej jak kotwy chemiczne i prościej. Do takiej kotwy można dawać pręty gwintowane od M6 do M12. I przenosi całkiem spore obciążenia.

 

http://i1.fmix.pl/fmi2277/d5b50c3c0020cd3055b8c569/zdjecie.jpg

http://i3.fmix.pl/fmi2934/451657ad00031cfd55b8c568/zdjecie.jpg

 

Czyli finalnie nasz model wyglądał by następująco. Czerwone elementy (murłaty) przytwierdzone do stropu monolitycznego. Zielone belki na kotwy do betonu komórkowego. Zminimalizujemy ilość kotew w BK, a same kotwy nie będą dziurawić naszych bloczków na wylot (jak przy prętach) i stanowić aż tak dużych mostków

http://i3.fmix.pl/fmi2459/4ab8bde6000181a355b8c082/zdjecie.jpg

 

A jak wyjdzie w rzeczywistości już niedługo czas pokaże :p

Edytowane przez Mikolaj5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, trafiłem do Ciebie z Domu wariatów ;) i po skończeniu lektury tamtego DB (też bardzo fajnego) rzutem na taśmę łyknąłem także Twój DB. ;) Fajne założenia i fajny projekt. Może dlatego tak piszę, gdyż miałem podobne odczucia odnośnie rozkładu pomieszczeń i funkcjonalności domu (tylko gabaryty mniejsze). :) Będę miał podobne dylematy ze względu na bardzo zbliżony wygląd i konstrukcję domu, np. okna nad daszkiem, czy sam dach -- dlatego będę podglądać. Także a może przede wszystkim w punkcie wykończenia elewacji a i pewnie środka też, bo póki co mam tylko naszkicowane łyse ściany... No i pokibicuję, aby wszystko poszło zgodnie z założeniami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Chodziło mi o okna i daszek nad wejściem i garażem. Ja co prawda do pasywniaka będę miał daleko, bo potrzeba mi mocy grzewczej w lato do basenu (i przy okazji chłodniczej do klimatyzacji), ale mimo wszystko chcę wyeliminować jak najwięcej wszelakich mostków. Dlatego już jakiś czas temu zastanawiałem się jak skonstruować mocowanie daszku nad wejściem i garażem (i u mnie także z drugiej strony, przy tarasie) aby ciepło tamtędy nie uciekało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myjk - zerknalem do Twojego DB, Twoje daszki sa zdecydowanie większe. Nie wiem ile to zmienia, w każdym razie jakos to trzeba przytwierdzić :)

Ja będę się starał przede wszystkim nie dziurawić murów na wylot. Jeżeli spojrzysz na OZC, to kwestia takich połączeń wcale nie waży na projekcie (pasywny). Ważniejsze jest wiele innych kwestii związanych z oknami (kierunki), rozkładem pomieszczeń, dachem itd.

Przy samym połączeniu, dla mnie drewno jest całkiem niezłym i wystarczającym izolatorem. Konstrukcja priorytet. W następnej kolejności to brak przecieków i szczelność.

Na pewno na etapie wykonania (tuż tuż) będę mógł podzielić się konkretnymi spostrzeżeniami.

Połączeń okien/daszku/obróbki dachowej/parapetów - jeszcze nie mam przemyślanej.

 

PS. Daleko mi do magików z wątku o domach pasywnych, ale wydaje mi się że duże ilośc wytwarzanej mocy (ciepła przez instalacje) nie przesądza o tym czy dom jest pasywny czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DACH tydzien 1

Przyjechal bardzo wazny material. Tu zaopatrzylem sie w amatorski wilgotnosciomierz.

Wskazal okolo 15% na duzych belkach i okolo 10-12% na srednich krokwiach i belkach. Drewno podobno dosc dlugo sie suszylo.

Ekipa lekko zaskoczona ze ktos mierzy wilgotnosc desek :p No i dobrze

http://i1.fmix.pl/fmi1976/f3337af30013b9ae55c09226/zdjecie.jpg

 

Z impregnacja chyba juz troche gorzej (albo ja nie do konca potrafie to ocenic). Z wierzchu wiekszosc jest mocno wybarwiona. Natomiast po przecieciu jest kompletnie bez koloru. W kazdym razie kazdy element jest dodatkowo impregnowany (spryskiwany) po cieciu

http://i1.fmix.pl/fmi1185/e4755f70002ccfff55c09223/zdjecie.jpg

Edytowane przez Mikolaj5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I zaczelo sie od dachu garazu.

Izolacja folia i ukladanie murlatu

http://i1.fmix.pl/fmi2143/edc44250002b4d3355c09220/zdjecie.jpg

 

O tu widac brak koloru po przecieciu belki. Murlaty sa naprawde grube. W sumie nie zastanawialem sie ile powinna miec cm :)

 

http://i1.fmix.pl/fmi2472/fce9000e0001ca3a55c09219/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekipa nie dała mi czasu na kombinowanie rozwiązań konstrukcyjnych :)

Pręty wklejone chemicznie w strop ponolityczny

http://i1.fmix.pl/fmi5/c1a079a30027fc1955c09216/zdjecie.jpg

Murłata wzdłuż ściany garażu przytwierdzona na wspomniane kotwy

http://i1.fmix.pl/fmi749/774a1a9a001b352055c0920c/zdjecie.jpg

Tu widać dokładnie linię stropu i murłatę. Wszystko przełożoną folią.

http://i1.fmix.pl/fmi2967/6143ac710003834255c09229/zdjecie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tylko wszystko zostalo zwymiarowane i okreslono polozenie kluczowych elementow wiezby (mnieszego dachu) prace ruszyly z kopyta !

 

Ja dol plyty garazowej oslonilem wczesniej gruba folia budowlana na ktorej teraz stoja rusztowania - plyta garazu to podloga "na gotowo" :) tego sie trzymam

 

http://i2.fmix.pl/fmi368/d076f1380007c91555c09211/zdjecie.jpg

 

Z obszaru sprawdzania:

- wszystkie elementy ciete sa impregnowane (sprawdzone podczas licznych niezapowiedzianych kontroli, mojej skromnej osoby, ale tez Kierownika budowy)

- pod kazdym elementem drewnianym przylegajacym do muru jest gruba folia budowlana, jedna beleczke znalazlem bez folii, szybko zostala poprawiona

Edytowane przez Mikolaj5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najwiekszym obecnie WROGIEM wydaje sie byc POGODA

Od poniedzialku jest powyzej 34 stopni ... kto dzis czyta ten czuje ten nieprzyjemny pocik splywajacy po czole nawet o godzinie 22giej :p

 

Ekipa schodzi z budowy o 17tej, wygladaja na nieco zmordowanych - to chyba malo powiedziane. Nawet nie specjalnie narzekaja, ale widac ze latwo nie jest. Dzisiaj nawet ich sprzet porozrzucany, zostawiony gdzie popadnie, oby tylko odjechac z tej patelni ... szczerze, nie mialem sumienia cos w temacie gadac. Podjechalem na budowe sam o 21, podgarnalem, pozamykalem.

 

Ku pamieci pogoda

pogoda 1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...