Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pompy ciepła a zestaw fotowoltaiczny


Krix

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 402
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Wykona

Każdą tezę da się udowodnić odpowiednio manipulując danymi :)

 

Podane wyżej wyliczenia dotyczą taryfy g11 i drogiej instalacji. Przecież jak ktoś kupi instalację o porównywalnych parametrach a zapłaci nie 19000 a 15000 to w teorii na papierze dużo szybciej mu się zwróci. Natomiast liczenie instalacji PV dla II taryfy jest bez sensu. Ale można zrobić to lepiej.

 

Na dachu portu lotniczego w Rzeszowie zainstalowano moduły PV za kwotę 22mln PLN część dofinansowano z UE. Pozwoli to zaoszczędzić rocznie na rachunkach za prąd ok 80tyś PLN. Zwrot za jakieś 225 lat. Jak mówi rzecznik prasowy portu dzięki temu szybciej znika oblodzenie a dachu terminala.

Więc jak widać nie każdy patrzy przez pryzmat zwrotu ważne że dach nie jest oblodzony za długo :)

 

Zastanawiacie się pewnie dlaczego tak długo się będą zwracały koszty skoro was przekonuję że będzie to zwrot ok 10 lat bez dotacji a oni z dotacją 225 lat.

Proste moduły zostały zainstalowane od PÓŁNOCNEJ strony. Więc jak widać Kaizen PV się kompletnie nie opłaca. Tak samo jak PC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen "manipulujesz" danymi

"Jeżeli może korzystać w 80% z taniego (czy nawet darmowego) prądu, to wydawanie 20K zł na zaspokojenie tych 20% kosztownych godzin jest "trochę" za drogie."

 

Produkujesz 80% energii w drogiej a 20% w taniej taryfie a nie na odwrót. Dodatkowo na przykładzie żeby wszyscy zrozumieli

Jeśli mając pc zużywam rocznie 10000kWh prądu z tego 3000kWh przypada na 1 taryfę to robię instalację ok3kWp aby mi wyprodukowała te 3000kWh dla taniej taryfy a resztę zużywam z sieci a nie robię instalację 10kWp żeby mi wyprodukowała prawie cały prąd w drogiej taryfie a żebym go zużył w taniej bo wtedy to normalne że ci nigdy się nie opłaci zwłaszcza jak wprowadzą ujemne ceny jak na zachodzie. Natomiast jak sobie policzysz że ok. 3000kWh zostało wyprodukowane i zużyte w drogiej taryfie i wtedy policzysz sobie te niecałe 19150 PLN albo i mniej i podzielisz sobie przez koszt drogich kWh to nie ma bata żeby ci się nie opłaciło zwłaszcza z dotacją 40%. Więc wydanie tych pieniędzy jest opłacalne pod warunkiem iż te 20% drogiej taryfy stanowi liczbowo 3000-3500 kWh rocznie (bo taką instalację liczymy i na niej opieramy dywagacje)

I nie "manipuluj" danymi bo później ktoś kto się nie zorientuje napisze: Za drogie to mało powiedziane :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat byłem u znajomego który "chyba" potrafi liczyć skoro prowadzi własną firmę od x lat i mając pompę ciepła grzeje TYLKO w g11.

 

Więc nie wiem czy ma zdrowe zmysły czy nie ale są tacy ludzie.

 

Czyli prądem grzeje tylko w 1/3. Czysty prąd to grzanie z COP=1 (albo ciut mniej).

 

Może nie jest to tam napisane ale nadprodukcję z 1 taryfy, której nie zużyjesz przejdzie do rozliczenia do 2 taryfy i mam to potwierdzone na infolini od człowieka który zajmuje się rozliczeniami w PGE obrót.

 

Czyli się zmieniło. Bez zmiany prawa. Samowolka interpretacyjna.

Wysłałem maila. Wolę móc sobie na spokojnie przeczytać i upewnić się, czy dobrze odpowiadający zrozumiał pytanie.

 

Wyprodukowanie jednego modułu w 2014 pozostawiało średnio w przeliczeniu na Co2 ślad węglowy w postaci 50gram/kWh

 

To panele sprzedaje się na kWh? To z tekstu marketingowego? I skąd to CO2? Z produkcji prądu w elektrowniach węglowych w Chinach, czy z elektrowni atomowych we Francji?

 

Kaizen "manipulujesz" danymi

"Jeżeli może korzystać w 80% z taniego (czy nawet darmowego) prądu, to wydawanie 20K zł na zaspokojenie tych 20% kosztownych godzin jest "trochę" za drogie."

 

Produkujesz 80% energii w drogiej a 20% w taniej taryfie a nie na odwrót.

 

Pisze o sytuacji, gdy 80% zużywam w taniej, a 20% w drogiej. Nie na odwrót. Czytaj ze zrozumieniem.

 

 

Dodatkowo jak teraz zużywam jakieś 6000kWh rocznie a nie mam pc to dlaczego mam sobie udawadniać

 

Dyskutujemy na pewnym forum. O ogrzewaniu. I o takiej sytuacji dyskutuję - a nie o grzaniu węglem i czyszczeniu sumienia panelami na dachu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prostaś to ja ci powiem tak, na przykładzie historyjki.

Za dziesięć lat przychodzi do ciebie córka/wnuczka i pyta się tato/dziadku a ty co zrobiłeś żeby zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska?

Nic córko/wnusiu policzyłem że ekologia się nie opłaca a teraz już idź bo macie umówioną wizytę u pulmonologa musi ci przepisać leki na astmę.

Pieniądze to nie wszystko należy pamiętać iż 1kWp PV oszczędza nam ok 1 tony co2. Więc montując 5kWp pv +pc scop 3. Przy twoim zużyciu zmniejszasz emisję rocznie o jakieś 15ton co2 nie zawsze należy przeliczać wszystko na pieniądze/ryzyko bo gdyby każdy tak przeliczał to nikt by nigdy nie założył PV czy pompy ciepła. Bo jak sobie policzę iż pc będzie mnie kosztowała 35k to ile ja węgla za to kupię na jakieś 10 lat. A koszt prądu a pompa się po 15 latach zepsuje. Normalnie bezsens totalny.

 

 

Strasznie się zafiksowałeś na te panele.:rolleyes::)

 

Wyluzuj trochę, nie odwodzę Cię od ich instalowania. Masz swoje przemyślenia i OK.

Ja lubię racjonalizatorskie rozwiązania. Mam dylemat przed budową nr 2 i głośno rozważa, za i przeciw.

 

A co zrobiłem dla naszego klimatu?

No cóż jeżdżę samochodem napędzanym benzyną spełniającą normę EURO6 (jako pierwszy w gminie, przy rejestracji było zamieszanie, bo kobitki nie wiedziały, czy taka norma może być, bo najwyżej miały w tabelkach EURO5....:eek:)

I zbudowałem dom, który potrzebuje stosunkowo mało prądu (COP=1 dla grzania).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaizen jak nie manipulujesz skoro piszesz o koszcie 20K który musisz ponieść aby zaspokoić żużycie 20% energii. To ja ci tłumaczę że jeśli to zużycie (20%) stanowi 3000kWh to jest tak jak piszę jeśli natomiast (20%) stanowi 600kWh to jak najbardziej instalacja jest bez sensu.

Co do zużycia energii potrzebnej do produkcji to są dane z netu nie broszurki i dla chin jest to prawie 80gram/kWh dla europy 30gram/kWh więc uśredniłem do 50gram/kWh jak oni to przeliczali to ci nie powiem niemniej takie dane znalazłem jak jakoś bardziej chcesz się w to wczytać to sobie poszukaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ProStaś a tam zafiksowałem po prostu Kaizen już tyle czasu mnie męczy i wmawia mi że "białe jest białe a czarne jest czarne" że muszę trochę czasu poświęcić na odwrócenie tego negatywnego trendu gdyż jakby tak każdy przeliczał to nigdy byśmy PV nie zainstalowali a trzeba bo jak nie to zostaniemy w tyle nawet za "murzynami" że się tak brzydko wyrażę. Tym bardziej że 2015 mieliśmy 20 stopień zasilania bo nie było jak chłodzić elektrowni jakbyśmy mieli więcej w PV to by te braki nadgoniła a tak było co było a może być jeszcze gorzej nie wiem jak ty ale nie widzi mi się blackout jak będą upały 35C.

Co do samochodu super że taki oszczędny ale jakbyś policzył ile poszło CO2 żeby go wyprodukować :) Dlatego jestem za naprawianiem starych do czasu aż jest to sensowne. Ale mniejsza z tym. Ja tam zbieram chociaż na Leaf'a (ale ile CO2 poszło żeby go wyprodukowac?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby tak każdy przeliczał to nigdy byśmy PV nie zainstalowali

 

No to się zgubiłem, czemu twierdzisz, że się ze mną nie zgadzasz.

Rozumiem, że nie podważasz opinii, że ekonomicznie, bez dopłat panele fotowoltaiczne są nieuzasadnione?

 

A co do reszty, to ja nie z tych, co noszą koszulki z napisem "Precz z wykorzystywaniem pracy dzieci" uszytą przez chińskie dzieci czy palą węglem a oskarżając tych, co nie chcą kupować paneli o powodowanie astmy u dzieci.

 

Z mojejstrony EOT.

Edytowane przez Kaizen
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli prądem grzeje tylko w 1/3. Czysty prąd to grzanie z COP=1 (albo ciut mniej).

 

no właśnie. wyjątkowo się zgadzamy :p

hook01 - czystym prądem (z COP=1) grzeje się praktycznie tylko w taniej taryfie

PC (z COP>1 ;) ) - już niekoniecznie, tutaj całkiem sporo jest ludzi którzy z rożnych względów zostali przy G11. Choć pewnie i tak dla części z nich G12w byłaby tańszym wyborem niż G11 (bez większego zmieniania parametrów grzania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety nic tam w tych tematach nie pisze.

 

"...A to Polska właśnie...". Tak jest ze wszystkim. Trzeba tak napisać regulamin, specyfikację, wymagania czy co tam jeszcze żeby każdy mógł to interpretować jak chce. Napiszą Ci wkład własny minimum... podpiszesz umowę i potem się zdziwisz. Ja mam instalację 3,2kW w G11 i też myślałem o przejściu na G12w czytam w tym temacie już 2 opinie że dwa zakłady energ. i 2 interpretacje. Ja jak dostałem faktury prognozowane już po montażu fotowoltaiki to nic z nich nie kumam.

 

A tak na marginesie. Programy w gminach są nie po to żeby było lepiej czy żeby dbać o środowisko tylko po to żeby urzędnik opracował dotację i miał święty spokój a gmina mogła się pochwalić że dba o ekologię. U mnie jest program zwalczania niskiej emisji. Dostałem dotację do PC max 4000 zł. Ale żeby było śmiesznie dotują też piece na "ekogroszek". Jak jest z "ekogroszkiem" nie będę się rozpisywał. Będąc na odbiorze PC Pani z Urzędu zapytana o to stwierdziła że taki jest regulamin.

Jak zauważyła POŚ pyta ile to kosztowało. Odpowiadam 11 tys. Ona to kiedy to się zwróci, szambo jest tańsze, 6m3 to koszt ok 4000 zł. Pytam ją a ile osób mieszka na te 6m3? Ona że 4. Mówię jej że tak skromnie licząc to 2 razy w miesiącu trzeba je wywozić koszt ok 150-200zł to na rok 1800-2400. Ona na to skąd wywozimy raz na rok raz na półtora roku. Sorry że się rozpisałem nie na temat ale wkurza mnie ta ignorancja ludzi którzy biorą się za coś o czym nie mają pojęcia i jeszcze biorą za to kasę. Mimo wszystko miłego dnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byle dupa urzędnika i gminy była bezpieczna... Jest tam zapis, że w razie odstąpienia od umowy płacę 300zł.

Z jednej strony się im nie dziwię bo jak zaczną pytać to każdy będzie chciał co innego. Z drugiej strony jako współinwestor chciałbym przynajmniej mieć prawo zaopiniować projekt czy specyfikację przetargową...

U mnie w temacie niskiej emisji udało się wymusić zapis o kotłach minimum 4 klasy... A o szambach nawet nie gadam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jestem po krótkiej wizycie weryfikacyjnej w związku z dofinansowaniem na poziomie 86 % do instalacji PV i pompy ciepła do CWU.

Okazuje się że zaplanowano instalację PV o mocy 2kW (do mojego rocznego zużycia 3 MWh), ostatecznie po oględzinach dachu zwiększono PV do 3KW.

Zależało mi na dodatkowym 1KW (w sumie 4KW) do zasilenia pompy ciepłą CWU, niestety to nie przejdzie.

I teraz zastanawiam się nad sensem tej pompy ciepła mając do tej pory ogrzewanie CWU bądź co bądź stosunkowo nową instalacją z kotłem gazowym kondensacyjnym i zużyciem rocznym gazu na cele CWU na poziomie 2800kWh.

Właśnie otrzymałem rozliczenie roczne za gaz i wychodzi z faktury , że koszt 1kWh to 0,23 zł a więc roczny koszt podgrzewania CWU to ~650zł.

Skoro instalcja PV nie pokryje zapotrzebowania dla pompy CWU, (prąd muszę kupić z sieci po 0,63 zł/kWh - też wyliczone z faktur) to przy COP w okolicy 3, koszt 1kWh wychodzi 0,21 zł, a więc żadna oszczędność.

Łudziłem się, że może tą pompą ogrzeję dom w okresach przejsciowych ale jak czytam one mają dość słabą żywotność do niemal ciągłej pracy. Poza tym dochodzi znaczne skomplikowanie instalacji no i koszt pompy na poziomie 2 - 2,5 kPLN po dofinansowaniu.

To się chyba nie opłaca.

Czy moje wyliczenia są słuszne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem po krótkiej wizycie weryfikacyjnej w związku z dofinansowaniem na poziomie 86 % do instalacji PV i pompy ciepła do CWU.

Okazuje się że zaplanowano instalację PV o mocy 2kW (do mojego rocznego zużycia 3 MWh), ostatecznie po oględzinach dachu zwiększono PV do 3KW.

Zależało mi na dodatkowym 1KW (w sumie 4KW) do zasilenia pompy ciepłą CWU, niestety to nie przejdzie.

I teraz zastanawiam się nad sensem tej pompy ciepła mając do tej pory ogrzewanie CWU bądź co bądź stosunkowo nową instalacją z kotłem gazowym kondensacyjnym i zużyciem rocznym gazu na cele CWU na poziomie 2800kWh.

 

Witam !

 

Gdyby zostało Ci trochę miejsca na dachu to może warto spróbować w Twoim przypadku z kolektorami słonecznymi, tutaj kalkulacja jest prosta bo ogrzewasz ciepłą wodę ze słońca za darmo. Oczywiście nie przez cały rok, ale przy dobrej jakości urządzeniach próżniowych spokojnie można cieszyć się ciepłą wodą od marca do października. A w ostateczności zawsze zostaje Ci gaz, który w przypadku słabego nasłonecznienia będzie szczytowym źródłem.

 

Druga mniej efektywna opcja to grzałka fotowoltaiczna w zasobniku CWU, która załącza się w przypadku nadmiaru zysków słonecznych. W takim jednak przypadku przydałaby się trochę większa moc, bo może się okazać że zostanie Ci mało energii do zbilansowania.

 

Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...
Bzdura, powyższa interpretacja jest niezgodna z ustawą

 

Zacytujesz przepis, z którym jest sprzeczna? Czy operator może Ci wziąć z droższej strefy, i rozliczyć ze zwrotem w tańszej? Albo odwrotnie? Czy musi rozliczać w tej strefie, w której wprowadziłeś? Bo to fajne pole do dojenia prosumenta, jak o tym decyduje dostawca i nie ma ograniczenia, że prąd dostarczony w drogiej strefie ma być rozliczony z drogim, a tani z tanim.

Ja takiego doprecyzowania w ustawie nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...