Kendra 15.04.2015 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 u mnie kurki sąsiada przez takie same oczka się przeciskają i wcale nie są to liliputy one są zdeterminowane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 15.04.2015 17:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 (edytowane) u mnie kurki sąsiada przez takie same oczka się przeciskają i wcale nie są to liliputy one są zdeterminowane Może na wciągniętym brzuchu przechodzą Kupie siatkę plastikową 60cm i "puszcze" dołem (leśna ma 120cm), może zda egzamin, a jak będą przelatywać te 120cm to znaczy, że i 2 metry będzie mało Edytowane 15 Kwietnia 2015 przez beatagl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
autorus 15.04.2015 18:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Rozmowa sąsiadek: - pani kury do mnie przechodzą. - wiem, bo niektóre nie wracają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
surgi22 15.04.2015 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Kwietnia 2015 Kilka rosołów i problem kur rozwiązany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
niktspecjalny 16.04.2015 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Może tu kogut pomoże. [h=1]Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupił tak ze trzy na początek. A sąsiad na to: - Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, ze ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi: - Słuchaj Mieciu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem. Ledwo skończył mówić, SRU! Mieciu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Miecio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Mieciu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sepy. Podbiega i krzyczy: - A widzisz Mieciu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A Mieciu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób: - Cissssi, spie**alaj, bo mi sepy płoszysz..[/h] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 16.04.2015 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Kilka rosołów i problem kur rozwiązany. Albo, jak w starym dowcipie - rosół (z /s)kur( )wielu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 16.04.2015 16:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 Weź ze 3 stare kosze, wymość słomą, i postaw w spokojnym, zadaszonym miejscu. Sypnij kurom garść pszenicy co jakiś czas...Swoje jaja to coś nieporównywalnego z markietowymi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krysia_ciapka 16.04.2015 17:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Kwietnia 2015 A to mądrze powiedziane. A tak swoją drogą – dla kur powinien być wybieg i dobra woliera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stanowska 17.04.2015 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 Porad 20, a nikt nie zapytał o najważniejszą sprawę - co na to sąsiad?Napisz, jak on się na to zapatruje, a wtedy coś się doradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stanowska 17.04.2015 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2015 (edytowane) Porad 20, a nikt nie zapytał o najważniejszą sprawę - co na to sąsiad?Napisz, jak on się na to zapatruje, a wtedy coś się doradzi.I jakie masz z nim stosunki sąsiedzkie oraz jakie chcesz mieć? To ważne. Edytowane 17 Kwietnia 2015 przez Stanowska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
beatagl 19.04.2015 13:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2015 Sąsiad niby coś robił w tym temacie, nawet dołem rozłożył folię ale wiatr po kilku tygodniach wszystko potargał. Mam z nim bardzo dobre relację i chciała bym, żeby tak pozostało. Sprawę rozwiąże docelowe ogrodzenie z murkiem ale to zeszło na drugi plan w tym momencie, natenczas muszę to jakoś zabezpieczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.