Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przyłącze energetyczne do "blaszaka"


Recommended Posts

Mareks77, luz, ja już mam obiecaną taryfę G, nie ma innej opcji. :)

Cała ta zabawa z blaszakiem, zgłoszeniem - to wszystko podpowiedział mi gość w ZE Pruszków, którego z kolei poleciła mi babka z nieruchomości, która znalazła mi działkę. Gdybym chciał mieć taryfę C postawiłbym RB-tę na kołku bez tego całego zamieszania :)

Ale dzięki za zainteresowanie i podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • Odpowiedzi 253
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witam,

 

Mam pytanie - w granicy mojej działki stoi już skrzynka - sąsiad jest podłączony, ja ma swoją obok. Chciałbym teraz podłączyć prąd, budowę planuję za jakiś czas, ale niekoniecznie widzę potrzebę zakładania taryfy "budowlanej", wolałbym posiadać zwykłą, do działki rekreacyjnej/ altanki.

Jak będzie wyglądała teraz procedura uzyskania takiego podłączenia?

 

Mam mapkę do celów projektowych.

 

Muszę wystąpić do ZE o warunki przyłącza? (skrzynka w granicy działki)

Następnie postawić blaszak, wykonać w nim instalację i podpisać z dystrybutorem umowę o dostawę prądu - wtedy założą licznik w skrzynce i podepnę swoją instalację do skrzynki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz takie samo podejscie jak ja :)

Po pierwsze zadzwoń do ZE i dowiedź się, czy do blaszaka (zwanego na Twoje potrzeby budynkiem garażowo-gospodarczym) podłącza Ci prąd w taryfie G. Z tego co wiem, nie każdy zakład na to idzie. Jeśli się zgodzą stawiasz budynek na zgłoszenie w starostwie zgodny z MPZP, czekasz 30dni, otrzymujesz papier z pieczątką ze starostwa że twoje zgloszenie zostało przyjęte. W miedzyczasie wystepujesz do ZE o warunki przyłącza, oni robią swoją robotę, ty stawiasz blaszak i zlecasz elektrykowi z odpowiednimi uprawnieniami zrobienie instalacji w tym blaszaku (niektóre ZE wymagaja, zeby elektryk miał uprawnienie E, inne budowlane). Elektryk podpisuje oświadczenie o gotowości instalacji i razem z tym kwitem ze starostwa idziesz podpisać umowę dystrybucji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem do zakładu i tak - w mojej skrzynce jest już najprawdopodobniej założony licznik. Muszę wystąpić o warunki przyłączy do działki rekreacyjnej, pytałem, czy jakieś dokumenty potwierdzające "budynek" na działce są potrzebne - Pan powiedział, że nie.

Czy 6Kw będzie wystarczające (zakładając, że później będzie wykorzystywane do budowy)?

WIęc jak uzyskam warunki - Pan podał mi do siebie prywatny numer (pytał, czy mam już elektryka) :)

 

Pozostaje więc ogarnąć blaszaka, zrobić w nim instalację z pomocą tego Pana (wolałbym wykonać sam, potrzebny mi tylko odbiór) i następnie z takim kwitkiem podbitym przez niego do ZE i prąd powinien popłynąć.

 

Jedynie wnioskowana moc mnie zastanawia, czy nie zrobić 8 kW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 3 fazowe 7kW, do budowy to jest z tego co mi powiedzieli minimum, chociaż żałuję, że nie wziąłem 11. Kabel kupiłem za to docelowy, później go przeniose z blaszaka do domu.

To że masz kontakt z ZE do elektryka podlaczajacego blaszak to bardzo dobrze, ja też tak ostatecznie zrobiłem. Maksymalnie ułatwia to procedury i skraca czas oczekiwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dostałem wczoraj warunki przyłącza:

Moc 8Kw;

wewnętrzna linia zasilająca kablowa - YKY 5x10 mm2 poprowadzony ziemią;

licznik bezpośrednie energii czynnej 5(50)A, dwukierunkowy, z portem komunikacyjnym, legalizowany kl. I, z instalacją do transmisji danych i odwzorowaniem w systemie Syndis Energia;

Zabezpieczenie główne - przed licznikowe typu NH00 16A w złączu kablowo-pomiarowym;

w przypadku odbiorników 3-fazowych - zastosować zabezpieczenie chroniące przed skutkami zaniku fazy, w tablicy zasilającej zainstalować ochronniki od przepięć;

wyłącznik różnicowo prądowy w układnie TN-S.

 

Martwi mnie jedynie dokumentacja konieczna do dostarczenia:

- inwentaryzacja geodezyjna trasy linii kablowej zalicznikowej wykonana przez uprawnionego geodetę (po co geodeta przy instalacji do blaszaka) - a może tak jest zawsze?

- protokoły pomiarów izolacji linii kablowej i przyłączonych obwodów,

- wniosek o sprawdzenie instalacji,

- po załączeniu linii kablowej pod napięcie - protokół ochrony przeciwpożarowej.

 

Prace wykonane przez podmiot posiadający uprawnienia budowlane i branżowe.

Czy to wszystko można ogarnać bez większych kłopotów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok kurczę...

U mnie nie potrzeba geodety, mój elektryk (polecony przez PGE, który na codzień tam pracuje) ma tylko podłączyć, zrobić pomiary i podpisać zaświadczenie o gotowości instalacji. Tylko tyle.

Ogarnąć pewnie ogarniesz, ale wydasz pewnie kilka dodatkowych stowek na geodete.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie - co już po wykonaniu SSO i instalacji wewnątrz. Fizycznie wystarczy połączyć kabel z blaszaka z tym do domu bo przecież obie taryfy to G, a od strony formalnej ?

Trzeba pisać jakiś papier o zmianę przyłącza z bud gospodarczego na mieszkalny i co wtedy z opłatą przyłączeniową - ponownie trzeba ją zapłacić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

No i super w Twoim wypadku tak jak mówiłeś na pewno się przyda do samej działki.

Ja już mam zadaszony dom jak ten czas leci :D i choć już mógłbym się starać o przyłącze praca na agregacie jest dla mnie na dzień dzisiejszy w zupełności wystarczająca i stwierdziłem, że docelowe dopiero później zrobię pewnie przy wejściu na wykończenie domu tam już agregat może stać się uciążliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...
Również mam pustą działkę i planuje ruszyć z budową na wiosnę. U mnie są podobne problemy w powiecie kolskim. Chciałbym postawić budynek drewniany, ogrodowy i do niego podpiąć prąd w taryfie G. Ale nie mając prądu ciężko mi by było go wykonać, więc postanowiłem najpierw postawić blaszak, podpiąć prąd a później po skończonej budowie z pozostałych materiałów przekształcić go w drewniany fajny domek. No i tu w starostwie mają problem bo żeby mieć prąd muszę garaż zgłosić, jeśli go zgłoszę to będzie na mapkach a później chcąc przekształcić w drewniany to będzie trzeba wniosek o rozbiórkę, zmianę mapek i inne problemy (w sumie to nie wiem w czym widzieli problem no ale nie wnikałem). Więc postanowiłem że chyba zgłoszę drewniany a postawię blaszak (i tak nikt tego nie sprawdzi).Tylko że chciałbym mieć spory domek ogrodowy ok 34 m2 więc w zgłoszeniu muszę podać jego wymiary. No i teraz dowiedziałem się że podatek pod budynki gospodarcze jest wyższy niż mieszkalne więc zastanawiam się nad sensem całej "kombinacji". W internecie znalazłem cennik i policzyłem że podatku wyjdzie mi 7,73 zł/m2. i to jest zapewne opłata roczna (?) więc za gospodarczy drewniany domek wyjdzie mi 262 zł rocznie opłat które będę pokrywał przez najbliższych kilkadziesiąt lat (no bo będzie zgłoszony). Pytając się znajomych dowiedziałem się że oni takich drewnianych domków nie zgłaszali. No ale oni już mieli postawione domy a drewniane postawili dopiero po. I faktycznie znalazłem przepisy, które mówią że do działek na których już stoją budynki mieszkalne nie trzeba zgłaszać b. gospodarczych do pow 35m2. Czy brak zgłoszenia oznacza że nie płaci się również za te domki podatku? Bo jeśli tak to może przeboleć i zakupić agregat na czas budowy bo na skrzynkę i prąd G pewnie i tak przyjdzie mi czekać rok więc na czymś muszę budować. A budynek gospodarczy postawić o skończonej budowie bez zgłoszenia. Czy jako drewniany domek nie będzie on należał do budynków gospodarczych i uniknę opłat podatkowych?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I faktycznie znalazłem przepisy, które mówią że do działek na których już stoją budynki mieszkalne nie trzeba zgłaszać b. gospodarczych do pow 35m2. Czy brak zgłoszenia oznacza że nie płaci się również za te domki podatku? Bo jeśli tak to może przeboleć i zakupić agregat na czas budowy bo na skrzynkę i prąd G pewnie i tak przyjdzie mi czekać rok więc na czymś muszę budować. A budynek gospodarczy postawić o skończonej budowie bez zgłoszenia. Czy jako drewniany domek nie będzie on należał do budynków gospodarczych i uniknę opłat podatkowych?

 

Mógłbyś podać dokładny przepis, bo o tym nie słyszałem.

U mnie w gminie za budynki niezwiązane trwale z gruntem (m.in. mój blaszak) nie ma podatku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to nie znalazłem przepisu a artykuł:

https://www.agrofakt.pl/budynek-gospodarczy-bez-pozwolenia/

 

Mówi on o tym że:

"Podobnie wiaty o powierzchni do 50 m2 nie wymagają ani pozwolenia na budowę, ani zgłoszenia na działkach zabudowanych budynkiem mieszkalnym jednorodzinnym, natomiast na działkach niezabudowanych można wybudować wiatę na zgłoszenie o powierzchni do 35 m2."

 

Tylko nie wiem czy to się nie tyczy tylko gospodarstw rolnych (zabudowa zagrodowa??). Dziś będę wiedział więcej.

 

Co znaczy trwale związane z gruntem? Jeśli mam kotwy zalane betonem i do tego przykręcone drewniane słupy szopki to jest trwale czy nietrwale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u nas w gminie i wygląda to tak że jak powiedziałem o drewnianej szopce to dostałem odpowiedź że nie będzie opodatkowana bo nie ma fundamentów i nie jest trwale związana z gruntem. Później jak powiedziałem że nawet taka co ma wbetonowane kotwy to wtedy powiedzieli ze nie są w stanie odpowiedzieć bo wszystko tak na prawdę zależy od geodezji jak zakwalifikują budynek i lepiej u nich zapytać. Jak będą odbierać dom to wtedy będą robić mapki i dostanę odpowiedź. Tego podatku w sumie nie jest dużo bo u nas tylko ok 4zl za metr jeśli wysokość dachu przekroczy 220cm a jak nie przekroczy to połowę tego. Więc myślę że lepiej zamiast zgłaszania szopki (a postawieniu blaszaka) lepiej zgłosić blaszak, a po odbiorze domu postawić szopke. I dzięki temu unikne podatku a dostanę skrzynkę. Bo jeśli teraz zgłoszę szopke to muszę ją narysować na mapce, która pewnie trafi do geodezji więc będą o nią pytać przy odbiorze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaszedłem w końcu do biura Energa pytać o prąd G do blaszaka tudzież domku drewnianego. Powiedziano mi że powinienem mieć plan zagospodarowania (niby robi to projektant), kopię własności działki, chyba warunki budowlane i o ile dobrze pamiętam pozwolenie na budowę no i wniosek o odbiorze instalacji. No ale tłumaczę że pozwolenia nie mam bo przecież to na zgłoszenie jest, planu też nie mam bo nie potrzebuje projektanta do szopki. No to wtedy powiedzieli że wtedy kopię zgłoszenia i tą mapkę projektową na której będzie zaznaczony ten blaszak. I nie będzie problemu z prądem G ale pojawiają się dwa problemy.

 

* Czyli czas oczekiwania do 14 mieś, ale w rok powinni zdążyć (dziwne bo sąsiad który budował się obok miał prąd w 3 lub 4 miesiące tylko nie pamiętam czy budowlany czy G2. Ale całkiem możliwe że a budowlany czeka się krócej)

 

* no i to że we wniosku który złożę do Energa będzie napisane że jest to prąd do budynku gospodarczego i ostrzeżono mnie że jak skończę budowę to mogę mieć problemy podczas odbioru domu, że nadzór budowlany może się przyczepić że we wniosku widnieje budynek gospodarczy, więc lepiej się zastanowić nad tym. Jak wy to rozwiązaliście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months później...

Możecie napisać jakie były u was szczegółowe koszty przyłączenia prądu budowlanego ? Jak nie pamiętacie szczegółowo to napiszcie łączne kwoty. Zastanawiam się nad podłączeniem u siebie prądu w taryfie G11 ale musze przeliczyc czy po doliczeniu tych wszystkich opłat nie wyjdzie na to samo jak byśmy płacili opłate abonamentową za prąd budowlany przez minimum dwa lata.

- opłaty dla ZE za wydanie warunków ?

- opłata dla elektryka za wykonanie RBtki

- opłata dla elektryka za podłączenie Rbtki (jak rozumiem trzeba zakopać*kabel pod ziemią)

- opłata dla ZE za podłączenie RBtki

- coś jeszcze ?

 

Ile czekaliście na podpięcie prądu budowlanego ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówisz o przyłączu tymczasowym czy przyłączu na stałe z taryfą budowlaną?

 

- opłaty dla ZE za wydanie warunków ?

0 zł

 

- opłata dla elektryka za wykonanie RBtki

Znajomy elektryk wisiał mi przysługę, więc miałem za darmo. Ale RBtka na olx to ok 200-300 zł

 

- opłata dla elektryka za podłączenie Rbtki (jak rozumiem trzeba zakopać*kabel pod ziemią)

250 zł - elektryk musi być z uprawnieniami dozorowymi. RB-tkę mam przy skrzynce więc nie było co kopać.

 

- opłata dla ZE za podłączenie RBtki

0 zł.

 

- coś jeszcze ?

Opłata za przyłącze, ok 1600 zł - zależna od podłączanej mocy i tego czy przyłącze jest napowietrzne czy podziemne

 

Ile czekaliście na podpięcie prądu budowlanego ?

Kilka miesięcy od podpisania umowy. Byłoby prawdopodobnie szybciej, ale po drodze była zima a mi się nie śpieszyło. Jak dobrze pamiętam to w umowie przyłączeniowej masz podany termin realizacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...