Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co to za robale zamieszkały na mojej elewacji?


Recommended Posts

Witam, ten sam problem od dwóch lat, od dwóch tygodni stosuje olej i smaruje nim parapety, aby to dziadostwo przyklejało się i już nie łaziło, dzięki temu skupisko po jednym dniu jest spore i nie wyłazi tak na ściany. Ostatnio słyszałam żeby zrobić elewację do końca, bo nie mam zaciągniętego tynku, tylko sam klej i grunt i że to zniknie. Czy wy też macie tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowany? Ja nie widzę tego w ziemi, latać też raczej nie lata.... Może faktycznie ta elewacja jest ciulowa?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, ten sam problem od dwóch lat, od dwóch tygodni stosuje olej i smaruje nim parapety, aby to dziadostwo przyklejało się i już nie łaziło, dzięki temu skupisko po jednym dniu jest spore i nie wyłazi tak na ściany. Ostatnio słyszałam żeby zrobić elewację do końca, bo nie mam zaciągniętego tynku, tylko sam klej i grunt i że to zniknie. Czy wy też macie tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowany? Ja nie widzę tego w ziemi, latać też raczej nie lata.... Może faktycznie ta elewacja jest ciulowa?

My też mamy tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowane. Nie wiem z kad to się bierze...

Zrobiliśmy opaske w koło domu i narazie sypnelismy piaskiem takim miękkim jak mąka, byłam w szoku jak zobaczyłam ile tego jest nie mogły się dostać na elewacje przez ten Piasek miękki i spadały w zagłębienia to aż czarno w tych miejscach w piachu i mąż je ogniem z butli popalil na tej opasce..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My też mamy tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowane. Nie wiem z kad to się bierze...

Zrobiliśmy opaske w koło domu i narazie sypnelismy piaskiem takim miękkim jak mąka, byłam w szoku jak zobaczyłam ile tego jest nie mogły się dostać na elewacje przez ten Piasek miękki i spadały w zagłębienia to aż czarno w tych miejscach w piachu i mąż je ogniem z butli popalil na tej opasce..

 

 

I jak pomogło? Nie wchodzą już na elewacje? Opaska to rozumiem taki dołeczek podkopany dookoła domu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czy miał ktoś z Was problem z małymi (wielkości główki od szpilki) robakami występującymi na elewacji. Te natrętne stworzenia pojawiają się głównie w kwiecień/maj (kiedy zaczyna się robić ciepło) i siedzą sobie na elewacji, głównie pod listwami, gzymsami, przy oknach. I tak od wiosny do zimy. Jest ich mnóstwo nawet w oknach. Oczywiście od strony południowej i zachodniej, od wschodu ich ilość jest znikoma. Nie mają skrzydeł, nie skakają. Trudno powiedzieć jakiego są koloru, gdyż są tak małe, ale po dokładniejszej obserwacji określiłabym jako czarno-pomarańczowe, chociaż pod światło ( jak łazi po szybie) widzę kolor pomarańczowy i mnóstwo nóżek. Dostrzegłam też, że mają coś w rodzaju czółek.

Nie mogę ich ignorować, gdyż ich ilość jest przerażająca i małymi szparkami wchodzą do domu. Proszę o pomoc.

 

http://images68.fotosik.pl/844/f7da4dad3df56ea9gen.jpg

 

http://images67.fotosik.pl/845/b06e5355328fccef.jpg

 

http://images69.fotosik.pl/844/a49233fa228bf7b2gen.jpg

 

http://images69.fotosik.pl/844/dec57943ce790555.jpg

 

http://images67.fotosik.pl/845/2630abc0c795d595.jpg

 

 

 

Witam, aktualnie mam również problem w moim mieszkaniu z podobnym robactwem.... Niestety u mnie w domu pojawiają się co jakiś czas pojedyncze osobniki. Wchodzą na szafę w mieszkaniu, są mniejsze i większe. Mieszkanie jest zaciemnione, bardzo mała ilość słońca. W załączniku wstawię zdjęcia. Proszę o pomoc bądź kontakt jak sobie poradzić z tego typu robactwem. Moje pierwsze podejrzenie to kleszcze, aczkolwiek nie jestem pewna co do tego stwierdzenia. Mój syn posiada kurnik (oddalony od domu) i często tam chodzi. Czy owe owady mogą mieć coś wspólnego z kurami??9999.jpg96525393_2679237692401893_1111290575585280000_n.jpg96364304_521228095239649_3894745608950382592_n.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, aktualnie mam również problem w moim mieszkaniu z podobnym robactwem.... Niestety u mnie w domu pojawiają się co jakiś czas pojedyncze osobniki. Wchodzą na szafę w mieszkaniu, są mniejsze i większe. Mieszkanie jest zaciemnione, bardzo mała ilość słońca. W załączniku wstawię zdjęcia. Proszę o pomoc bądź kontakt jak sobie poradzić z tego typu robactwem. Moje pierwsze podejrzenie to kleszcze, aczkolwiek nie jestem pewna co do tego stwierdzenia. Mój syn posiada kurnik (oddalony od domu) i często tam chodzi. Czy owe owady mogą mieć coś wspólnego z kurami??[ATTACH=CONFIG]443836[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]443837[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]443838[/ATTACH]

 

To z szafy to pluskwa domowa, a ta na elewacji to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

niestety tez to mam - 2 sezon. rok temu stosowalem opalanie palnikiem i opryski draken rtu - zniknely po 2 tygodniach walki a w tym roku - tydzien temu, znow sie pojawily.

 

sa na tarasie z kostki od stronu polnocno- zachodniej.

 

elewacja wykonczona na wiosne 2018roku a pojawily sie w 2020roku.

 

wydaje mi sie, ze pojawiaja sie, sa aktywne do 2-3 tygodni i same znikaja

 

komus udalo sie znalezc skuteczny srodek na to dranstwo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to pajęczaki. Być może lądzień.

Pewnie gdzieś w szczelinie było gniazdo i się wyległy.

 

Witam

 

pozwolilem sobie napisac tez z tym problemem:

niestety tez to mam - 2 sezon. rok temu stosowalem opalanie palnikiem i opryski draken rtu - zniknely po 2 tygodniach walki a w tym roku - tydzien temu, znow sie pojawily.

 

sa na tarasie z kostki od stronu polnocno- zachodniej.

 

elewacja wykonczona na wiosne 2018roku a pojawily sie w 2020roku.

 

wydaje mi sie, ze pojawiaja sie, sa aktywne do 2-3 tygodni i same znikaja.

 

moze ma Pani jakies rady, skuteczne srodki, sposoby aby tego sie pozbyc?

 

z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam ich co roku miliony na tarasie późną wiosną kiedy tylko robi gorąco. Na szczęście nie wchodzą do domu, zauważyłem że lubią być na słońcu, w cieniu jest ich dużo mniej. Spłukiwanie wodą kompletnie nic nie daje, one nie topią się, tylko czekają aż woda wyschnie. Aktualnie pryskam mydłem ogrodowym, to je zabija, tak samo spraye przeciwko roztoczom (bo lądzień to jest duży roztocz). Jeśli Wam wchodza do domu, to radziłbym właśnie preparaty na roztocza.

 

Na zewnątrz spraye działają słabiej, 1-2 dni i pajączki wracają.

 

Ktoś pisał, że pojawiają się również pod koniec lata - u mnie nie, inwazja jest tylko na przełomie wiosny i lata, potem znikają do następnego roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...