AniaOl 30.04.2020 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Kwietnia 2020 Witam, ten sam problem od dwóch lat, od dwóch tygodni stosuje olej i smaruje nim parapety, aby to dziadostwo przyklejało się i już nie łaziło, dzięki temu skupisko po jednym dniu jest spore i nie wyłazi tak na ściany. Ostatnio słyszałam żeby zrobić elewację do końca, bo nie mam zaciągniętego tynku, tylko sam klej i grunt i że to zniknie. Czy wy też macie tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowany? Ja nie widzę tego w ziemi, latać też raczej nie lata.... Może faktycznie ta elewacja jest ciulowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Roxa999 04.05.2020 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2020 Witam, ten sam problem od dwóch lat, od dwóch tygodni stosuje olej i smaruje nim parapety, aby to dziadostwo przyklejało się i już nie łaziło, dzięki temu skupisko po jednym dniu jest spore i nie wyłazi tak na ściany. Ostatnio słyszałam żeby zrobić elewację do końca, bo nie mam zaciągniętego tynku, tylko sam klej i grunt i że to zniknie. Czy wy też macie tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowany? Ja nie widzę tego w ziemi, latać też raczej nie lata.... Może faktycznie ta elewacja jest ciulowa? My też mamy tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowane. Nie wiem z kad to się bierze... Zrobiliśmy opaske w koło domu i narazie sypnelismy piaskiem takim miękkim jak mąka, byłam w szoku jak zobaczyłam ile tego jest nie mogły się dostać na elewacje przez ten Piasek miękki i spadały w zagłębienia to aż czarno w tych miejscach w piachu i mąż je ogniem z butli popalil na tej opasce.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AniaOl 05.05.2020 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2020 My też mamy tylko styropian zaciągnięty klejem i zagruntowane. Nie wiem z kad to się bierze... Zrobiliśmy opaske w koło domu i narazie sypnelismy piaskiem takim miękkim jak mąka, byłam w szoku jak zobaczyłam ile tego jest nie mogły się dostać na elewacje przez ten Piasek miękki i spadały w zagłębienia to aż czarno w tych miejscach w piachu i mąż je ogniem z butli popalil na tej opasce.. I jak pomogło? Nie wchodzą już na elewacje? Opaska to rozumiem taki dołeczek podkopany dookoła domu?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misterhajt 07.05.2020 15:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2020 I jak pomogło? Nie wchodzą już na elewacje? Opaska to rozumiem taki dołeczek podkopany dookoła domu?? Taa.. Taki mały. Taki, że jak pajonki będom iść na dom, to wpadną i sobie nogi połamią.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pati8887 07.05.2020 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Maja 2020 Witam Czy miał ktoś z Was problem z małymi (wielkości główki od szpilki) robakami występującymi na elewacji. Te natrętne stworzenia pojawiają się głównie w kwiecień/maj (kiedy zaczyna się robić ciepło) i siedzą sobie na elewacji, głównie pod listwami, gzymsami, przy oknach. I tak od wiosny do zimy. Jest ich mnóstwo nawet w oknach. Oczywiście od strony południowej i zachodniej, od wschodu ich ilość jest znikoma. Nie mają skrzydeł, nie skakają. Trudno powiedzieć jakiego są koloru, gdyż są tak małe, ale po dokładniejszej obserwacji określiłabym jako czarno-pomarańczowe, chociaż pod światło ( jak łazi po szybie) widzę kolor pomarańczowy i mnóstwo nóżek. Dostrzegłam też, że mają coś w rodzaju czółek. Nie mogę ich ignorować, gdyż ich ilość jest przerażająca i małymi szparkami wchodzą do domu. Proszę o pomoc. http://images68.fotosik.pl/844/f7da4dad3df56ea9gen.jpg http://images67.fotosik.pl/845/b06e5355328fccef.jpg http://images69.fotosik.pl/844/a49233fa228bf7b2gen.jpg http://images69.fotosik.pl/844/dec57943ce790555.jpg http://images67.fotosik.pl/845/2630abc0c795d595.jpg Witam, aktualnie mam również problem w moim mieszkaniu z podobnym robactwem.... Niestety u mnie w domu pojawiają się co jakiś czas pojedyncze osobniki. Wchodzą na szafę w mieszkaniu, są mniejsze i większe. Mieszkanie jest zaciemnione, bardzo mała ilość słońca. W załączniku wstawię zdjęcia. Proszę o pomoc bądź kontakt jak sobie poradzić z tego typu robactwem. Moje pierwsze podejrzenie to kleszcze, aczkolwiek nie jestem pewna co do tego stwierdzenia. Mój syn posiada kurnik (oddalony od domu) i często tam chodzi. Czy owe owady mogą mieć coś wspólnego z kurami?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nowinek 10.05.2020 09:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Maja 2020 Witam, aktualnie mam również problem w moim mieszkaniu z podobnym robactwem.... Niestety u mnie w domu pojawiają się co jakiś czas pojedyncze osobniki. Wchodzą na szafę w mieszkaniu, są mniejsze i większe. Mieszkanie jest zaciemnione, bardzo mała ilość słońca. W załączniku wstawię zdjęcia. Proszę o pomoc bądź kontakt jak sobie poradzić z tego typu robactwem. Moje pierwsze podejrzenie to kleszcze, aczkolwiek nie jestem pewna co do tego stwierdzenia. Mój syn posiada kurnik (oddalony od domu) i często tam chodzi. Czy owe owady mogą mieć coś wspólnego z kurami??[ATTACH=CONFIG]443836[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]443837[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]443838[/ATTACH] To z szafy to pluskwa domowa, a ta na elewacji to nie wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartsob 12.06.2021 21:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 niestety tez to mam - 2 sezon. rok temu stosowalem opalanie palnikiem i opryski draken rtu - zniknely po 2 tygodniach walki a w tym roku - tydzien temu, znow sie pojawily. sa na tarasie z kostki od stronu polnocno- zachodniej. elewacja wykonczona na wiosne 2018roku a pojawily sie w 2020roku. wydaje mi sie, ze pojawiaja sie, sa aktywne do 2-3 tygodni i same znikaja komus udalo sie znalezc skuteczny srodek na to dranstwo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartsob 12.06.2021 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2021 to pajęczaki. Być może lądzień. Pewnie gdzieś w szczelinie było gniazdo i się wyległy. Witam pozwolilem sobie napisac tez z tym problemem: niestety tez to mam - 2 sezon. rok temu stosowalem opalanie palnikiem i opryski draken rtu - zniknely po 2 tygodniach walki a w tym roku - tydzien temu, znow sie pojawily. sa na tarasie z kostki od stronu polnocno- zachodniej. elewacja wykonczona na wiosne 2018roku a pojawily sie w 2020roku. wydaje mi sie, ze pojawiaja sie, sa aktywne do 2-3 tygodni i same znikaja. moze ma Pani jakies rady, skuteczne srodki, sposoby aby tego sie pozbyc? z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cypryski 13.06.2021 05:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2021 Mam ich co roku miliony na tarasie późną wiosną kiedy tylko robi gorąco. Na szczęście nie wchodzą do domu, zauważyłem że lubią być na słońcu, w cieniu jest ich dużo mniej. Spłukiwanie wodą kompletnie nic nie daje, one nie topią się, tylko czekają aż woda wyschnie. Aktualnie pryskam mydłem ogrodowym, to je zabija, tak samo spraye przeciwko roztoczom (bo lądzień to jest duży roztocz). Jeśli Wam wchodza do domu, to radziłbym właśnie preparaty na roztocza. Na zewnątrz spraye działają słabiej, 1-2 dni i pajączki wracają. Ktoś pisał, że pojawiają się również pod koniec lata - u mnie nie, inwazja jest tylko na przełomie wiosny i lata, potem znikają do następnego roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bartsob 14.06.2021 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2021 Czy możecie powiedzieć, że na zdjęciach to Lądzień Czerwonatka czy jednak coś innego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 23.06.2021 17:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2021 Nie wiem czym zwalczyc, jesli srodki na roztocze nie dzialaja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.