Budować czy jednak remontować.

[Remsey]

Witam. Potrzebuję rady osób które już są w trakcje budowy bądź już wybudowały własny domek;) Otóż odziedziczyłem po babci dom z lat 60-tych i w chwili obecnej stoję przed wielkim dylematem. Zastanawiam się nad dwoma rozwiązaniami. Pierwsze z nich to remont domu. Jest to dom z piwnicą, parterem o powierzchni ok. 100m2, i nie wykończonym poddaszem (bez ścian). W skład remontu weszło by na pewno: elewacja+ocieplenie, wymiana elektryki, rur wodociągowych, kanalizacji, centralnego bez pieca ale z wymianą całego komina, wymiana podłogi łącznie z wylewkami. Dodatkowo w grę wchodzą przeróbki pomieszczeń gdyż dość nietypowo do łazienki wchodzi się z kuchni. Dom nadaje się do generalnego remontu i podejrzewam że koszt zamknąłby się coś w kwocie 100 000 zł a może nawet i więcej.

No i druga opcja. Sprzedaż domu odziedziczonego po babci i budowa nowego. Podejrzewam że za dom powinienem wziąć ok 200 000, 250 000 zł. Działkę pod nowy dom posiadam i koszt nowego domu to koszt tylko i wyłącznie koszt budynku. Zastanawiam się nad projektem ATREUSZ NOWY pracowni DOBRE DOMY. Koszt podany przez pracownie to 240 000 zł netto czyli 295 200 zł brutto. Co myślicie o tej wycenie? I jak radzicie? Lepiej remontować czy jednak sprzedać i budować nowy? Proszę o waszą radę.

[Elfir]

nowy.

Z tym, że kwota budowy wyssana z palca. Chyba, ze masz firmę budowlaną i upusty w hurtowniach a własnej pracy rąk nie liczysz?

[lukasz-kuc]

ździwił by się jak w niektórych regionach sa ceny, wiem bo 100 km od warszawy za kostke zaplacisz 20% tanie to samo o piachu

[malwusia]

źle policzyłeś , bo wziąłeś pod uwagę metodę gospodarczą (wszystko sam) i nie doliczyłeś kosztów instalacji - min 50 tys sam materiał

[Kalisa]

Buduj nowy ! Tylko przemyśl jeszcze projekt jeśli szukasz taniego domu.

[malwusia]

Za 200-250 tys wybudujesz malutki i bardzo prosty, ale za to nowy domek. Za 100-150 tys. będziesz miał większy, jednak nie do końca być może dopasowany i możesz stracić mnóstwo nerwów.

Dużo zależy od tego, jak atrakcyjne są działki - ta z domem (może ma zagospodarowany ogród, ładne miejsce, dobry wjazd?) i ta pusta (media, okolica, sąsiedztwo).

[niktspecjalny]

Dużo tego do wymiany w domu babci.Masz jakieś fotki tej chałupki?Powiem ci tak autorze.Mieszkam w pod lubelskiej miejscowości i widzę jak krajobraz

domkowy

się bardzo zmienia.Pokolenia dziedziczą babciowiznę ,ale żadne z nich nie burzy już istniejących li tylko obkleja w swym pomyśle zgodnie z jakaś tam sztuką budowlaną.Są także i takie, bo działki bogate po babci w drzewostan gdzie czekając na rozbiórkę przy nich powstają nowe.Jeśli działka ładna,dobrze położona to wniosek nasuwa mi się jeden.Mądrze prowadząc oczywiście po wizji lokalnej uznanego fachowca w branży obudowałbym stary i wiem ,że jeśli nie było by przeciwwskazań byłoby dużo taniej.Moja subiektywna wypowiedź.

[beton44]

Zawsze zostaje wersja soft.

 

Czyli obielić ściany i mieszkać. I pewnie da się, skoro babcia wytrzymała.

[ezg2014]

Kluczowa dla twojego wyboru powinna być LOKALIZACJA. Media , odległość od szkoły , pracy, sklepów itp. Która okolica bardziej Ci się podoba? Trudno oszacować koszty remontu - każdy dom jest inny. Firmy oszacowały mi koszt remontu kostki z lat 70-tych na średnio 2000zł/m2 podłogi. W tym tynki wewn. , ocieplenie i elewacja, wymiana wszystkich instalacji, wylewki, dach, okna. Taka cena przy założeniu, że nie zmieniam bryły budynku (brak rozbudowy) , a jedynie zmieniam ścianki wewn. Średni dom 100m2 to koszt remontu 200-250 tys.