Elmo78 16.06.2015 14:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2015 Mam pewne doświadczenie z lakierami do metalu i takimi do ogólnego zastosowania. Wynika z nich to, że im bardziej lakier śmierdzi tym lepiej się trzyma, jest trwalszy i szybciej schnie. Stoję przed zadaniem pomalowania mebli i blatu w kuchni a każdy sprzedawca podsuwa mi pod nos puszkę jakiegoś lakieru wodnego podniecając się tym, że nie śmierdzi. Co to w ogóle za durny argument? Lepiej wietrzyć przez tydzień i mieć lakier na 15 lat, czy też malować w komforcie i poprawiać po roku? Ja mam pomieszczenie do lakierowania, mam maskę, kompresor, więc szukam lakieru lepszego w eksploatacji a nie w nakładaniu. Muszę też szczelnie i trwale pokryć drewno lakierem ze względu na obecność wody. Czy dobrze rozumuję, żeby wybrać jakiegoś Domaluxa, który jest niedrogi i śmierdzi, czy też nowoczesne prawie bezwonne lakiery tak samo mi zabezpieczą drewno przed wodą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cob_ra 17.06.2015 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Z doświadczenia mojego miejszkając u rodziców polecam Domaluxa jak dobrze pamiętam takim było malowane. W połowie lat 90 po wykończeniu podłóg, schodów zostały one pomalowane ww lakierem. W ubiegłym roku aby odświerzyć powłokę w całym domu wycyklinowano podłogi, i ojciec zrobił i założył nowe stopnie na schodach. Lakier wytrzymał ok 20lat. Tak naprawdę to cały bajzel zrobiony nie dlatego, że lakier już się nie nadawał, był w naprawdę dobrym stanie. Jednak po latach już widać było na nim rysy i nie było takiego efektu jak na początku. Wodnym lakierem mamy pomalowaną boazerię z olchy oraz inne elementy drewniane. Tam gdzie nie ma kontakty częstego z wodą jest ok. Ale w miejscach czestego przecierania wilgotną ścierką, niestety lakier zmył się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gorbag 17.06.2015 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Zależy jeszcze jak użytkujesz blat w kuchni. Czy i w jaki sposób zamierzasz obrabiać żywność bezpośrednio na nim? Krojenie, ugniatanie ciasta, Co innego podłogi czy meble, co innego lakier, który można z czasem po prostu trochę zjeść. Widziałem blaty z mocno zużytym laminatem po kilku latach użytkowania. To nie zniknęło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 17.06.2015 21:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2015 Kiedyś były tylko śmierdzące i były może nie dobre bo drewno paliły i brązowiały ale wytrzymałe. Teraz to już relikt epoki Gierka. Zmiany składu by obniżyć emisję substancji toksycznych (normy UE). Efekt taki, że trwałość 0 , smród i trucie rozłożone w czasie, żółknięcie i brązowienie podłogi bez zmian. Od kilku lat robię Hartzlackiem APU 2 w domach ale i w szkołach, restauracjach, hotelach i nie miałem jeszcze reklamacji o wytarciu się lakieru.Świat nie stoi w miejscu. Jak były chemolaki i domaluksy to u mnie na wsi były 3 telefony na korbę i poczta się zgłaszała. Teraz są komórki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elmo78 18.06.2015 08:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2015 Dzięki za odpowiedzi. Fredi, to możesz mi zaoferować coś, co faktycznie świadczy o postępie technologicznym? Na przykład ten Hartz-Lack APU? Poprzez postęp rozumiem trwałość powłoki. Nie zależy mi na tym, aby była mega trudno ścieralna, bo to w końcu meble a nie podłoga, ale ma być w pełni wodoszczelna, jak 'tradycyjny' śmierdzący lakier. No i żeby cena była podobna do zwykłych lakierów. Skoro pięć litrów Domaluxu kosztuje 150zł, to tego typu pułap cenowy mi odpowiada. No bo to żadna sztuka ani postęp technologiczny jeśli zrobimy lakier lepszy ale za to o wiele droższy. Po prostu trudno mi jakoś przywyknąć do myśli, że coś co się rozcieńcza w wodzie potem staje się w pełni wodoodporne, a właśnie na wodoodporności mi zależy ze względu na zlew wpuszczony w drewniany blat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 18.06.2015 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2015 ,,No i żeby cena była podobna do zwykłych lakierów. Skoro pięć litrów Domaluxu kosztuje 150zł, to tego typu pułap cenowy mi odpowiada. No bo to żadna sztuka ani postęp technologiczny jeśli zrobimy lakier lepszy ale za to o wiele droższy. " To coś tak . -Mercedes to by mi odpowiadał jakby był w cenie trabanta"Lakiery wodo rozcieńczalne nie są w pełni i wodo odporne. W łazience mam blat z drewna (teak) z dwiema umywalkami. Po korzystaniu z nich wycieram blat by krople wody nie stały na lakierze. Kałuża wody stojąca długo na drewnie to niczego dobrego nie wróży nawet i przy rozpuszczalnikowych lakierach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monkey222 19.06.2015 04:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 (edytowane) W cenie domaluxa nie kupisz zadnego inneg lakieru który ma taką wytrzymałość - Domalux ma najlepszy stosunek ceny do jakości i to bez 2 zdań.Chemia bo chemia ale w sprzedaży jest, atesty ma. na mieszkania ,na sale gimnastyczne, świetlice i przedszkola.Więc używaj go jak na taki cię stać. Chcesz inny lakier wytrzymały EKO - bez chemii to musisz wyciągnąć nie 150 za 5 a 300-500 za 5lCo do wody to Kolega wyzej ci dobrze napisał- o drewno pod wpływem wody trzeba dbać i zawsze wode ścierać.. Drewno to tylko dreweno i wody nie lubi gdy ma z nią dłuższy kontakt Edytowane 19 Czerwca 2015 przez monkey222 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 19.06.2015 20:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 Mam wyniki badań dla różnych lakierów. Ten sam przyrząd, 400 to jest twardość szkła. Ile mniej ma poszczególny lakier? Nie będę podawał dany dla produktów różnych marek ale domaluks wypada dość blado,zamyka peleton. Jeszcze , żółknie, truje i to długo. Do przedszkola potraktowanego domaluksem dzieci bym nie posłał. Jaki hais taki szajs.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 20.06.2015 04:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2015 (edytowane) Nie ma lakieru idealnego. Każdy lakier ma swoje właściwości i przeznaczenie. Są lakiery z wysokiej półki dla profesjonalistów i są lakiery z niższej półki, uniwersalne, dla amatorów. Porządny lakier powinien skutecznie chronić drewno w trakcie użytkowania np. podłogi, prezentować fakturę drewna, ale nie zdominować jej swoją obecnością. Często dla uzyskania zakładanego efektu, z zachowaniem trwałości powłoki,stosuje się kilka warstw różnych lakierów. Najpierw z klientem należy uzgodnić efekt wizerunkowy a potem korzystając z ofert profesjonalnych firm, własnej wiedzy i doświadczenia zastosować odpowiednią opcję lakierniczą. Można też iść do sklepu, posłuchać sprzedawcy, nabrać przekonania, polakierować i cieszyć się z efektu. Tu istotna uwaga: sprzedawca wie jak sprzedać, czy zna się na lakierowaniu, tego nie wiemy. Cena bardzo często jest efektem marketingowym, nie zawsze wyznacznikiem jakości. Każdy ma możliwość wyboru. Edytowane 20 Czerwca 2015 przez Parkiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monkey222 20.06.2015 04:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Czerwca 2015 Mam wyniki badań dla różnych lakierów. Ten sam przyrząd, 400 to jest twardość szkła. Ile mniej ma poszczególny lakier? Nie będę podawał dany dla produktów różnych marek ale domaluks wypada dość blado,zamyka peleton. Jeszcze , żółknie, truje i to długo. Do przedszkola potraktowanego domaluksem dzieci bym nie posłał. Jaki hais taki szajs.. Ja wszystko rozumiem i wiem o czym piszesz ale w tym temacie autor dysponuje jak sam pisze max 30 zł za 1 i widać ze sie do nie namówi na inną opcje więc w tej ceni jedynie zaproponowany przez niego domalux bedzie mial najlepszy stosunek ceny do wytrzymalosci. .W detalu nie zanjdzie nic lepszego w tym przedziale.. Aczkolwiek można też napisać autorowi tak ze na pomalowanie mebli i blatu nie zuzyje lakieru 10 litrów tylko zapewne 1-2 ( kilka warstw) wiec wydac 70 za ltr to też nie wielki kosmos . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adarus 24.06.2015 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2015 Jak masz kompresor i resztę to może to: G20 LGA 233 półmat. To znaczy nie chcę nikogo reklamować ale używam do blatów i nie było reklamacji. Tylko ten lakier nie dla wszystkich. Wałkiem lub pędzelkiem się nie nałoży. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 25.06.2015 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2015 Kompresor i resztę. A do tego maturę i studia niektóre. Bez sensu. Lakier ma być prost w aplikacji i trwały. Podłoga to tylko podłoga. U siebie w domu , w szkołach, przedszkolach kładę Hartzlacka APU 2 i 0 problemów..Teraz jeszcze wariant trochę droższy ale super mocny K2 Platinium. Ostatnio jednak przepraszałem potencjalną klientkę.- Robił pan u mojej koleżanki (Dane i adres). -Pamiętam chociaż to z 10 lat temu było. Śliczna, zgrabna dziewczyna. Kolczyk w pępku. -Robił pan później u mojej teściowej.Zapytałem: -I jak podłoga u teściowej?-Śliczna-No to przepraszam. (Teściowej nie pamiętam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 27.06.2015 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 Kiedyś były tylko śmierdzące i były może nie dobre bo drewno paliły i brązowiały ale wytrzymałe. Teraz to już relikt epoki Gierka. Zmiany składu by obniżyć emisję substancji toksycznych (normy UE). Efekt taki, że trwałość 0 , smród i trucie rozłożone w czasie, żółknięcie i brązowienie podłogi bez zmian. Od kilku lat robię Hartzlackiem APU 2 w domach ale i w szkołach, restauracjach, hotelach i nie miałem jeszcze reklamacji o wytarciu się lakieru. Świat nie stoi w miejscu. Jak były chemolaki i domaluksy to u mnie na wsi były 3 telefony na korbę i poczta się zgłaszała. Teraz są komórki. fredi07 super tekst. Cała prawda. Kilka długopisów zużyłem na tym forum aby przedstawić zalety i wady obu rodzajów lakieru. Fredi07 zrobił to w dwóch zdaniachi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 27.06.2015 23:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Czerwca 2015 Dzięki Jarek. Nowe ciężko się przebija. Złoty środek. Sprawdzone od wieków rozwiązania + technologie, które już nasze dzieci dokładają. Wolę mercedesa od wnuków niż od dziadka. Tylko ojciec Mercedes i jego wnuki robili i robią samochód. Nowoczesność też to plastykowy panel co drewno udaje. Na betonie bym mieszkał a podróbki bym sobie nie położył. Margaryna zamiast masła. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.