Projektowanie łazienki

[albireo]

Tak, umywalka to Koło Ovum http://kolo.com.pl/produkt/umywalka_stawiana_na_blat_ovum_by_antonio_citterio_60_cm_bez_otworu_z_przelewem/34277

Może mieć ciut mniej niż 50 cm, ale nie dużo...

[moniss]

Jakiej głębokości możesz dać blat, aby nie wpadać na niego wchodząc do łazienki? 40-45cm?

Ta umywalka ma 60x40cm, więc 42-45 blatu powinno wystarczyć.

No i jeszcze jedno pytanie, czy to koniecznie musi być właśnie ta umywalka?

[adrria77]

moniss dziekuje bardzo za wizualizacje. jednak pierwsza wersja z czarnymi szafkami podoba mi sie bardziej. poza tym ta szafka nad wc mnie nie przekonuje, jest za duza i przytlaczajaca... zastanawima sie jakby wygladala mniejsza, na szerokosc pasa ciemnych plytek za kibelkiem.

kiedys spodobalo mi sie takie ulozenie:

myslisz ze takie ulozenie pasuje do moejej lazienki, czy moze lepiej pozostawic to takim nowoczesnym projektom?

moniss a moge miec jeszcze jedna prosbe? masz w swoim programie do wizualizacji plytki opoczna. spodobala mi sie bardzo lazienka z plytkami Fusion. moglabys w wolnej chwili zrobic wizualizacje w tych plytkach mojej drugiej lazienki. ponizej rzut.

za prysznicem dalabym fusion graphite inserto, pod lustrem fusion graphite mosaic, a reszta jasna raczej, tylko ktoras sciane pomalowalabym na jakis zywy kolor zeby bylo weselej dzia

[albireo]

No i jeszcze jedno pytanie, czy to koniecznie musi być właśnie ta umywalka?

 

Tak. To musi być ta umywalka. Moim zdaniem 40 blat to maksimum aby wygodnie wchodziło się do łazienki.

[misiaiviki]

Proszę serdecznie o ocenę mojego projektu- przyznaję, nie mam talentów dekoratorskich i chętnie przeczytam WSZYSTKIE uwagi.

 

Czego w projekcie się nie udało zrobić:

- szafka obok umywalki, ta z umywalką i pralka mają być na jednej wysokości,

- pralka w zamyśle schowana za jakimiś drzwiczkami,

- miedzy pasami kolorów- srebrne listwy wykończeniowe (profile) bodajże 1cm, czyli szary- srebrny profil- fioletowy- srebrny profil- biały,

- lustro w jednej tafli

to chyba tyle...

Doradzi ktoś?

[albireo]

misiaiviki : moi zdaniem masz z dużo rodzajów kafli - czy na pewno dół i góra łazienki muszą być w różnych kafelkach? A może zrezygnować z góry i tam sama farba?

Dlaczego nie udało się z wspólną zabudową pralki i umywalki? Masz już je zakupione i jest za duża różnica wymiarów?

Poniżej kilka przykładów, jak to mogłoby wyglądać (częśc z nich umożliwia zasłonięcie pralki)

 

Szafka nad sedesem wygląda conajmniej dziwinie - szczególnie na tle tych dekoracyjnych kafli. Ja bym zrezygnowała z jednego, albo drugiego. Czy na pewno zabudowa stelaża sedesu będzie na równi ze ścianą? W większości przypadków ona jednak wystaje - wtedy dosyć wygodnie można wkomponować szafkę nad stelaż.

Nie jestem też przekonana do tej szafki obok sedesu. Domyślam się, że chciałaś go trochę osłonić, ale z drugiej strony teraz trzeba do niego iść "na około"

Grzejnik powiesiłabym albo bliżej umywalki, albo prysznica - zakładam, że będziesz na nim m.in suszyła ręczniki - dobrze by było gdyby w takim razie wisiały blisko miejsca gdzie się ich używa. Ponadto lepiej by jednak nie wisiały tuż przy sedesie ze względu na rozbryzgiwane bakterie. Jeśli nie planujesz wieszać ręczników na grzejniku - zignoruj te komentarze

[duś1719506024]

z górzy przepraszam, będę narzekać

 

szafka nad wc wygląda dziwaczanie.

nie podobają mi się kwiatkowe dekory. same dekory nie są złe, nie dyskwalifikuję kafli choć zupełnie nie mój gust, ale nie podoba mi się ta dziwna ozdoba na ścianie. i w ogóle - kwiatki pojawiają się moim zdaniem w totalnie przypadkowych miejscach. (za lustrem, za sedesem, trochę pod prysznicem!?) - bez urazy, wygląda to tak, jakbyś koniecznie na każdej ścianie chciała umieścić kwiatek. po prostu dla zasady - ma być kwiatek i basta, bo przecież kafel z kwiatkiem jest w tej kolekcji.

 

czy ten słupek przy umywalce jest konieczny!? w ogóle słupki? ten przy wc też mi wygląda dziwnie

gdybym miała decydować w tej łazience zrobiłabym długi blat pod którym w szafce schowana by była pralka i w pozostałej części duże szafki + szuflady. one będą głębokie, w przeciwieństwie do pół-słupka, który z uwagi na brak dostępu do tylnych ścianek jest zazwyczaj płytki (ok 25-30 cm).

jeśli zaś potrzebujesz tych słupków, to masz długa pustą ścianę na której można powiesić dwa równoległe słupki (vis-a-vis okna) (w słupkach i tak nie zmieścisz ręcznika, bo one sa za małe, więc argument z cyklu daleko od prysznica odpada - przy takim układzie nie masz miejsca na wieszak i kąpiący się będzie musiał zostawiać ręcznik nad praklą)

[moniss]

adrria77, niestety mam starą wersję programu i z nowszych kolekcji co najwyżej jest jedna czy dwie płytki, niestety serii Fusion nie mam wcale

Bardzo fajnie wygląda ta szafka nad stelażem wc. Popieram ten pomysł

Co do koloru szafek, to mi też najbardziej podobają się czarne, zwłaszcza błyszczace byłyby świetne: eleganckie i nowoczesne.

 

misiaiviki, podpisuję się pod tym co napisała albireo:

- likwidacja szafki obok wc (możesz wstawić tam bidet jeśli potrzebujesz)

- jeśli stelaż wc ma być schowany w ścianie, to szafka wisząca nei wygląda najlepiej, lecz jeśli stelaż będzie wystawał ze sciany, to szafka nad nim o takiej samej głebokości będzie OK (patrz foto w poście adrria 77)

- szafki koło umywalki, łącznie z szafką pralkową w jednej linii i jednej wysokości (przyktyte tym samym blatem)

- jesli decydujesz się na dekor pionowy nad wc, to zrezygnuj z dekorów poziomych pod prysznicem i naprzeciw okna

- dekor nad umywalką nie wygląda najlepiej, poza tym w większości jest zasłaniany przez lustro - można go sobie darować

- dekor naprzeciw okna... ta ściana jest pusta, więc aż się prosi o coś przyciągającego uwagę. Tak więc dekor jak najbardziej, lecz pionowy, odwzorowujący kształt okna.

- może trochę mniej rodzajów płytek? płytki podłogowe mogą pojawić sie na ścianie aż do wysokości parapetu (tak jak te szare). Gdyby to była moja łazienka, to na podłodze położyłabym te szare i pociagnęłabym je tak jak u Ciebie aż pod okno.

- zrezygnwałabym z ostatniego pasa białych płytek pod sufitem, aby dać łazience pewien oddech, czyli zakończyłabym płytkowanie równo z górą krawędzią okna

- w przypadku szklanej kabiny powinien być odstęp mięszy szafkami a szkłem, w celu umycia tego ostatniego

 

Poza tym kolorystyka mi się podoba

 

Możesz inaczej ustawić umywalkę, pralkę, szafkę: od ściany na której są obecnie w kierynku drzwi. Wtedy drabinkę będzie można umieścić, tam gdzie obecnie masz lustro (będzie clisko do suchego i ciepłego ręcznika i od prysznica i od umywalki)

 

albireo, czy na blacie o głębokości 40cm zmieści się upatrzona przez Ciebie umywalka? Jeśli tak, to nie trzeba by robić ścięć blatu, a proste wyglądają najlepiej

Edytowane 6 Marca 2013 przez moniss

[albireo]

albireo, czy na blacie o głębokości 40cm zmieści się upatrzona przez Ciebie umywalka? Jeśli tak, to nie trzeba by robić ścięć blatu, a proste wyglądają najlepiej

Raczej nie - sama umywalka ma 40 cm a jej kształkt nie sprzyja wystawaniu za blat. Jeśli ustawię ją na blacie o identycznej jak ona sama szerokości będę miała za nią mikro-przerwę, do której będzie mi się chlapać, gdzie będzie ściekać woda mydło itdp - zrobi mi się siedlisko bakterii, którego nigdy nie doczyszczę. (ależ czarna wizja )

Czyli albo zostaję ze ścięciem, albo z przerwą. Chyba, że są jakieś zupełnie inne opcje, których nie rozważałam - typu słupek z lewej strony i jakiś pofalowany blat.

 

Ścięcie nie musi być proste - wydaje mi się, że u mnie lepiej będzie wyglądać jakieś wygięte, coś w stylu:

 

 

I wtedy to wygląda mniej więcej tak:

 

Albo z przerwą

 

W tej ostatniej wersji zastanawiam się, czy szafka powinna być pod całym blatem. Zakładam, że raczej tak, bo inaczej mi przestrzeń wyjdzie za bardzo poszatkowana.

 

I pozostaje mi kwestia doboru koloru - na wizkach to jest jakiś buk. Cała łazienka jest utrzymana w ciemnej tonacji. Drzwi będą w kolorze wenge. I początkowo zakładałam, że meble także powinny być wenge. Ale zaczynam się bać, że jednak będzie w tej łazience za ciemno - i rozważam jasny kolor mebli (i parapetu). Np. dokładnie taki jak na wizualizacjach.

[albireo]

A jeszcze się zastanawiam - może gdyby to była wersja z przerwą oba meble dociągnąć do podłogi?

[duś1719506024]

ta druga wersja wygląda fajnie

po prawej masz wygodne miejsce na drobiazgi, które zawsze lądują na wierzchu (ja np. nie umiem schować buteleczki perfum do szafki) czy choćby kwiatka dla ozdoby

[moniss]

Raczej nie - sama umywalka ma 40 cm a jej kształkt nie sprzyja wystawaniu za blat. Jeśli ustawię ją na blacie o identycznej jak ona sama szerokości będę miała za nią mikro-przerwę, do której będzie mi się chlapać, gdzie będzie ściekać woda mydło itdp - zrobi mi się siedlisko bakterii, którego nigdy nie doczyszczę. (ależ czarna wizja )

 

No tak, nie pomyślałam o tym siedlisku brudu i bakterii

Ta kolorystyka płytek z wizualizacji jest ładna, jasna i bardzo elegancka dzięki ciemnemu pasowi.

Może idź w tą stronę.

Co do parapetu, to zamiast dawać tam typowy parapet, po prostu wypłutkuj wnękę okienną. Bardzo ładnie to wygląda i jest praktyczne.

 

Na Twojej wizualizacji z przerwą pomiędzy szafkami (to jest lepsza opcja niż z wycinanym blatem), dociągneła bym lustro do słupka i obniżyła je aż do tego mniej ciemnego pasa dekoru.

W lukę pomiędzy szafkami można dać kosz na śmieci, np. wiszący na boku szafki umywalkowej.

 

Można meble dociagnać do podłogi, ale zawsze łatwiej utrzymać podłogę w czystości, gdy nic na niej nie stoi

[albireo]

moniss, duś - dzięki za sugestie. W takim razie ostatecznie nie będzie docinania blatu, tylko przerwa między słupkiem a umywalką (pewnie stanie tam kosz na śmieci). Lustro na cała wolną ścianę - do wysokości słupka, nad tym centralnie oświetlenie (myślę nad korytkiem dostosowanym kolorystycznie do mebli - coś w stylu:

http://www.galerialamp.com.pl/zdj_produkty/363.Korytko_40_z_dolnym_szkl.jpg

 

I ostatnia decyzja w tym tygodniu - pozostać w kolorystyce z wizualizacji, czy jednak ciemniejsze meble (wenge, jak drzwi)?

[duś1719506024]

mi się podoba taki drewniany kolor, ale to już oceń na żywo macając płytki.

i jedno i drugie pasuje, ale wenge może być zbyt ciemna (zresztą wenge wendze też nie równa - jedne sa cieplejsze inne chłodniejsze). na bank ciemniejsze będzie trudniejsze w utrzymaniu nieskazitelnej czystości, co w łazience może być dosyć ważne (zmusisz wszystkich domowników, żeby nie chlapali na twój cudny blat vs. będziesz za nimi ganiać i przecierać 8x dziennie? ) (w wc pod nablatowa mam ciemne drewno - każdą kroplę wody widać, natomiast jak bardzo upieprzony był mój jasny stolik kawowy (chwilowo się u mnie nie sprząta) zobaczyłam dopiero jak się położyłam na drzemeczkę i słońce zechcialo zaświecić jakby mocniej)

[albireo]

mi się podoba taki drewniany kolor, ale to już oceń na żywo macając płytki.

i jedno i drugie pasuje, ale wenge może być zbyt ciemna (zresztą wenge wendze też nie równa - jedne sa cieplejsze inne chłodniejsze). na bank ciemniejsze będzie trudniejsze w utrzymaniu nieskazitelnej czystości, co w łazience może być dosyć ważne (zmusisz wszystkich domowników, żeby nie chlapali na twój cudny blat vs. będziesz za nimi ganiać i przecierać 8x dziennie? ) (w wc pod nablatowa mam ciemne drewno - każdą kroplę wody widać, natomiast jak bardzo upieprzony był mój jasny stolik kawowy (chwilowo się u mnie nie sprząta) zobaczyłam dopiero jak się położyłam na drzemeczkę i słońce zechcialo zaświecić jakby mocniej)

 

Chyba zdecyduje się na jasne. Mam nadzieję tylko, że nie zrobi się za dużo różnych kolorów drewna - drzwi już nie zmienię (są nawet zamontowane) - i będą wenge.

 

 

A jeszcze jedno pytanie - co na okno? Ja myślę o zwykłych roletach mniej więcej w kolorze kafli - czyli szarawe. Kafelki mają lekkie maziaje, ale ponieważ tkaniny z takimi maziajami raczej nie będzie to chyba po prostu dopasowane kolorystycznie.

A może wręcz przeciwnie - użyć rolety jako elementu kolorystycznego w łazience (bo oprócz tego tylko, szare, bardziej szare, czarne i drewno)

[duś1719506024]

ja roletom zwykłym mówię nie - nie lubię ich, nie podobają mi się, z nimi czy bez nich okno wygląda tak samo gołe.

natomiast cokolwiek wybierzesz, nie dawałabym kontrastowego koloru - albo do ramy okiennej, albo do innego dominującego koloru w pomieszczeniu.

 

natomiast ja bym pomyślała o żaluzjach, np. drewnianych (tylko wówczas znów pojawia się pytanie o kolor okien itd).

[albireo]

natomiast ja bym pomyślała o żaluzjach, np. drewnianych (tylko wówczas znów pojawia się pytanie o kolor okien itd).

Nie wiem tylko, czy one sprawdzą się w małej łazience

[Radika]

Witam!

Dawno mnie tutaj nie było, łazienka czekała grzecznie na remont. Zmieniły się kolory. Wybraliśmy taki zestaw płytek:

http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/567/1273567/product_series/original.jpg

Łazienka jest mala i teraz nie wiem jak te kafle położyć. Myślę, żeby zrezygnować z mozaiki.

Pytanie do Was, czy takie obrazki jak ta gejsza można położyć np. na ścianie pod prysznicem, czy to będzie dobrze wyglądało, czy lepiej takie obrazki rezerwować na czyste ściany, bez mebli i dodatkowych ozdobników?

Wymiary łazienki to 155x195.

Na stronie 166 pisałam o układzie kabiny i toalety podwieszanej.

Co myślicie o takim rozwiązaniu jak na zdjęciu powyżej, czy takie ułożenie kafli tj. czerwone dół, później pasek decoru i góra beż jest modne, nowoczesne, czy niekoniecznie?

(Kafle chciałabym kłaść w drugą stronę czyli szerszym bokiem, może optycznie to poszerzy pomieszczenie.)

Ja bym chyba jednak wolała pionowy pasek tego czerwonego, może na zabudowie geberita, albo tam gdzie umywalka i lustro. Tylko, że wtedy nie wiem jak położyć ten decor, bo śliczny on jest chciałabym go u siebie w łazience. Może z 30 cm od sufitu?

Pomóżcie proszę, macie przeogromną wiedzę, podzielcie się proszę

Edytowane 7 Marca 2013 przez Radika

[duś1719506024]

Nie wiem tylko, czy one sprawdzą się w małej łazience

a czemu nie?

[albireo]

a czemu nie?

Ze względu na wilgoć. Niby wentylację powinniśmy mieć tam dobrą, ale wydaje mi się, że w małych łazienkach jakoś zawsze tej wilgoci jest więcej.

Ale poprzyglądam się żaluzom drewnianym - na pewno zajmie mi to sporo czasu, bo to znowu wchodzi problem - jak dokładnie dobrać drewno do drewna...

ramy okienne mamy białe