Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 9,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Absolutnie nie chcę wyjść ani na marudę, ani... no wiecie sami.. Jestem w takiej sytuacji, że nie mam się za bardzo kogo doradzić, a przeglądając to forum widzę, ze macie różne, nietuzinkowe pomysły. Zapewne było wiele już pytań, ale zapytam i ja gdzie i jak mogłabym sobie zrobić wizualizacje łazienki - chodzi mi o konkretne płytki. Nie wiem, czy ktoś z Was miałby na to ochotę, a sama niestety nie mam umiejętności aranżacyjnych, czy coś takiego i nie umiem sobie z tym na czuja poradzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie to te płyty. Mój wykonawca mówi, że możemy zrównać fugi ale kosztem tego że będzie listwa między korytarzem a łazienką dlatego już odpuszczę. Podpowiedzcie proszę jaka fuga do gresu Paradyż Intero Silver.

To mamy identyczne płytki na ścianach i podłodze :-) Intero Silver mam też w przedpokoju.Fugę mam chyba Sopro szarą-musze sprawdzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzi o to, że spadek jest wylany w miejscu gdzie kończy się płyta i twierdzi ze nie ma jak przełamać płyty na innej wysokości. Dodam jeszcze ze płyty po drugiej stronie przy lustrze i tak się nie zgraja bo jest zaczęte na ścianie od 60 cm, a pod prysznicem jest podzielona płytka :( zrobilam błąd z ta lazienka. Pomóżcie proszę.

[ATTACH=CONFIG]342400[/ATTACH]

 

Wylanie spadku nie powoduje konieczności żadnego "łamania płyty". Spadek się robi ok 2% na metr, czyli powoli się obniża podłogę w kierunku odpływu, nie robi się żadnych łamań, czy czegoś podobnego. Nie znam całej Twojej łazienki, ale pod lustrem jest zwykle umywalka, najczęściej z szafką i tam nie widać specjalnie, czy fugi się zgrywają. Jeżeli to obecne przesunięcie fugi pod prysznicem nie będzie Ci przeszkadzać, to zostaw, jak jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa bardzo ciekawe rozwiązanie - nie brałam wcześniej pod uwagę, aby w łazience był geberit i ewentualna zabudowa przestrzeni nad nim. Mam tylko obawy czy dam radę tam się swobodnie dostać.

 

Dasz radę, spokojnie. Jedynie przy blacie umywalkowym może być kłopot z otwieraniem (będą przeszkadzały ustawione na blacie przedmioty), ale albo można dać tam atrapę drzwiczek i nie będzie tam szafki, albo ścianę, a szafki zacząć dopiero za szafką umywalkową. U mnie szafki nad geberitem wyglądają tak i korzysta się z nich bez problemu :) Wyobraź sobie, że u Ciebie, zamiast wanny jest szafka z umywalką, a nad nią lustro ;)

 

duża3.jpg

 

edit: od strony prysznica, w zabudowie pionu kanalizacyjnego, mogłabyś zrobić wnęki na przybory kąpielowe. Tylko wtedy szyba musiałaby zaczynać się od zabudowy, a nie wiem, czy chcesz kupić gotową kabinę, czy w grę wchodzi robienie na wymiar

Edytowane przez Tomkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wylanie spadku nie powoduje konieczności żadnego "łamania płyty". Spadek się robi ok 2% na metr, czyli powoli się obniża podłogę w kierunku odpływu, nie robi się żadnych łamań, czy czegoś podobnego. Nie znam całej Twojej łazienki, ale pod lustrem jest zwykle umywalka, najczęściej z szafką i tam nie widać specjalnie, czy fugi się zgrywają. Jeżeli to obecne przesunięcie fugi pod prysznicem nie będzie Ci przeszkadzać, to zostaw, jak jest

 

Przeszkadza mi od kiedy to zobaczyłam. Przypomniało mi się teraz, że chciałam żeby dociagnal płytę do tej fugi bo ona jest skrócona i właśnie twierdził że nie można tak zrobić bo będzie za mały spadek i ze przy płytach 60x60 jest właśnie taki problem. Może zrobił za ostry spadek i stad teraz ten problem.

Edytowane przez Afera86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeszkadza mi od kiedy to zobaczyłam. Przypomniało mi się teraz, że chciałam żeby dociagnal płytę do tej fugi bo ona jest skrócona i właśnie twierdził że nie można tak zrobić bo będzie za mały spadek i ze przy płytach 60x60 jest właśnie taki problem. Może zrobił za ostry spadek i stad teraz ten problem.

 

Czyli zaczął spadek od pierwszej fugi, zaraz za początkiem wnęki. A mógł rozpocząć spadek od samego początku, równo z drzwiami wejściowymi, kładąc najpierw całą płytkę i przyciąć kolejną przy odpływie. To samo na ścianie, żeby fugi się zgrywały

 

12494338_947270592016117_1826212876_o.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dasz radę, spokojnie. Jedynie przy blacie umywalkowym może być kłopot z otwieraniem (będą przeszkadzały ustawione na blacie przedmioty), ale albo można dać tam atrapę drzwiczek i nie będzie tam szafki, albo ścianę, a szafki zacząć dopiero za szafką umywalkową. U mnie szafki nad geberitem wyglądają tak i korzysta się z nich bez problemu :) Wyobraź sobie, że u Ciebie, zamiast wanny jest szafka z umywalką, a nad nią lustro ;)

 

[ATTACH=CONFIG]342420[/ATTACH]

 

edit: od strony prysznica, w zabudowie pionu kanalizacyjnego, mogłabyś zrobić wnęki na przybory kąpielowe. Tylko wtedy szyba musiałaby zaczynać się od zabudowy, a nie wiem, czy chcesz kupić gotową kabinę, czy w grę wchodzi robienie na wymiar

 

Podziwiam za głowę pełną inspiracji! Coś mi się wydaje, że zamiast pasa dekoru z pierwszej koncepcji i przypadkowych szafek zdecyduję się na umywalkę z blatem, geberit i te magiczne schowki.

W takim razie jeśli można, to prosiłabym jeszcze o poradę w sprawie koloru szafki pod umywalką i szafki nad "murkiem", bo rozumiem, że w Twojej koncepcji idzie on do końca ściany.

Na blacie nie mam zamiaru trzymać "zbędnych klamotów". A co do półeczek w zabudowie od pionu, to będzie kiepsko - obecnie zabudowa ma szerokość ok 38 cm i głębokość niecałe 20 cm. W środku poza rurą odpływową ukryte są rury od ciepłej i zimnej wody i są one obudowane na styk, a wydłużenie jej sprawi, że musiałabym mieć mniejszy prysznic. Obecnie jest tam z prawej strony 91 cm więc prysznic 80x80 wychodzi, gdyż jeszcze muszę w dalszej części zmieścić pralkę, a mniejszy prysznic nie bardzo dla mnie.

Dziękuję za zainteresowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zaczął spadek od pierwszej fugi, zaraz za początkiem wnęki. A mógł rozpocząć spadek od samego początku, równo z drzwiami wejściowymi, kładąc najpierw całą płytkę i przyciąć kolejną przy odpływie. To samo na ścianie, żeby fugi się zgrywały

 

[ATTACH=CONFIG]342440[/ATTACH]

 

Tych ze ściany juz nie rusze. Jedynie mogę ratować się podloga. Wiec zrobił za głęboko spadek tak ? I nie da się już zrównać tych bocznych fug ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afera, moim zdaniem się da, bo oczywiście ścian nie ruszamy pod żadnym pozorem! :) Do dyspozycji mamy tylko podłogę :)

Skoro zaczął spadek od pierwszej poprzecznej fugi od odpływu, to znaczy, że miał krótszy odcinek, niż jak by zaczął od razu od wejścia, i spadek jest mniejszy. Możesz to łatwo sprawdzić jaka jest różnica poziomu, mierząc odległość pierwszej poziomej fugi na ścianie na początku kabiny i przy odpływie. Powinno być ok 1 - 1,5 cm.

Edytowane przez Tomkowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afera, moim zdaniem się da, bo oczywiście ścian nie ruszamy pod żadnym pozorem! :) Do dyspozycji mamy tylko podłogę :)

Skoro zaczął spadek od pierwszej poprzecznej fugi od odpływu, to znaczy, że miał krótszy odcinek, niż jak by zaczął od razu od wejścia, i spadek jest mniejszy. Możesz to łatwo sprawdzić jaka jest różnica poziomu, mierząc odległość pierwszej poziomej fugi na ścianie na początku kabiny i przy odpływie. Powinno być ok 1 - 1,5 cm.

 

Tomkowa czyli według Ciebie powinno dać się zrobić tak fugi jak na pierwszym rysunku gdzie mi zaznaczyłas na czerwono ?

2016-01-06 22.36.34.jpg

Edytowane przez Afera86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mira, dlaczego prysznic 80x80? Dziewięćdziesiątka się spokojnie zmieści.

Z góry to mogłoby wyglądać tak:

 

[ATTACH=CONFIG]342445[/ATTACH]

To, jakiego koloru ma być szafka pod umywalką oraz fronty wbudowanych szafek zależy od kolorystycznej koncepcji łazienki. Dobrze, że planujesz zrezygnować z kwiatowych dekorów ;)

 

Aj - bo ja to źle/niezrozumiale chyba oznaczyłam - ściana jedna ma 150 cm - ta z umywalką, a druga w sumie 220 cm, czyli zabudowa pionu niecałe 40cm, po lewo 90 cm i po prawo 91cm. Na ścianie z drzwiami od rogu do futryny jest tylko 52 cm. Niestety taki urok blokowej łazienki 3,3 m2.

A co do kwiatowych dekorów - no cóż.. starsze panie tak mają chyba ;) A na poważnie - z aranżacjami u mnie totalnie beznadziejnie to wychodzi niestety, dlatego zwróciłam się do Was o pomoc. Nawet kolor zachowawczo - beż wybrałam. Albo te nieszczęsne kwiaty Doppia, albo Sarigo - tu już nie kwiaty, ale nie wiem co by z tego zrobić, żeby to miało i ręce i nogi, a nie chcę, żeby moja łazienka wyglądała tak, jak na pewnej stronie (nie wiem czy można tutaj wklejać zdjęcia z innych art.), ale to nawet ja widzę tam po prostu masakrę...

Podłoga niby miała być imitacja drewna, ale ktoś napisał we wcześniejszych postach, żeby nie mieszać i wykorzystywać podłogę z kolekcji...

Ja do końca osiwieję :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aj - bo ja to źle/niezrozumiale chyba oznaczyłam - ściana jedna ma 150 cm - ta z umywalką, a druga w sumie 220 cm, czyli zabudowa pionu niecałe 40cm, po lewo 90 cm i po prawo 91cm. Na ścianie z drzwiami od rogu do futryny jest tylko 52 cm. Niestety taki urok blokowej łazienki 3,3 m2.

A co do kwiatowych dekorów - no cóż.. starsze panie tak mają chyba ;) A na poważnie - z aranżacjami u mnie totalnie beznadziejnie to wychodzi niestety, dlatego zwróciłam się do Was o pomoc. Nawet kolor zachowawczo - beż wybrałam. Albo te nieszczęsne kwiaty Doppia, albo Sarigo - tu już nie kwiaty, ale nie wiem co by z tego zrobić, żeby to miało i ręce i nogi, a nie chcę, żeby moja łazienka wyglądała tak, jak na pewnej stronie (nie wiem czy można tutaj wklejać zdjęcia z innych art.), ale to nawet ja widzę tam po prostu masakrę...

Podłoga niby miała być imitacja drewna, ale ktoś napisał we wcześniejszych postach, żeby nie mieszać i wykorzystywać podłogę z kolekcji...

Ja do końca osiwieję :D

 

Poprawiłam trochę moje poprzednie wypociny

 

[ATTACH=CONFIG]342447[/ATTACH]

 

Nie wczytał się załącznik :( Ale z opisu wynika, że wszystko się zmieści ;) Dobrze by było, gdybyś pokazała, czego nie zaakceptujesz, a co Ci się bardzo podoba. Beżowe łazienki bywają przepiękne, a drewniane podłogi dodają tym pomieszczeniom wiele urody.

Zerknij na projekt TEJ łazienki, pokazanej w moim wątku. Jeżeli bardzo podobają Ci się kwiatowe wstawki, to możesz dać pas tych płytek między blatem umywalkowym i lustrem oraz na jednej ścianie pod prysznicem. W tym projekcie zerknij na połączenie ściany z lustrem ze ścianą z wc. Tak to mogłoby wyglądać w Twojej łazience :) I wyobraź sobie, że po prawej od wc, jest jeszcze kabina prysznicowa (w tamtym projekcie jest ściana z grzejnikiem, a u Ciebie byłby prysznic i pralka).

A co do wieku, to ja siwienie mam już za sobą :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mira, wybacz jakość, ale ja umiem tylko tak ;) Te maziaje pod lustrem i pod prysznicem, to dekor :lol2:

Płytki Doppia Kwadro mają wymiar 25x40, więc trzeba by było dokładnie rozmierzyć je w Twojej łazience (namawiam Cię jednak do płytek 30x60, bo zdecydowanie lepiej i ładniej je będzie można ułożyć) ;) Jeżeli zabudowa nad wc miałaby 30 cm głębokości, to na szafkę i lustro zostaje Ci 120 cm. Wtedy można tam zrobić szuflady 60 cm i nad nimi umywalkę i obok drugą szafkę 60 cm, otwieraną jak zmywarka (możesz tam mieć kosz na rzeczy do prania). Szafki z umywalką powinny mieć głębokość 40 cm, wtedy na wc zostaje 90. Nic nie wspominałaś o grzejniku, ale najlepszym dla niego miejscem byłaby ściana z drzwiami wejściowymi, nad pralką

 

b.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomkowa coś mi się wydaje, że się zdenerwujesz jak zobaczysz moje poprawki, bo widzę, że z pierwszych wypocin w paint moja łazienka wygląda na dłuższą i bardziej ustawną. Tam wejdzie umywalka, ale szafki bardzo płytkie i otwierane góra-dól - czyli drzwi jakby roleta, albo przesuwane prawo-lewo. A kosz na bieliznę byłby wtedy w szafce pod umywalką jeśli by mogła mieć głębokość nie mniej jak 40 cm chyba. Grzejnika nie posiadam, są tylko rurki w pionie, co nie daje szyku, ani klasy, no ale cóż poradzić...

Myślałam o płytkach 30x60 ale przeraziła mnie ilość docinek do pojedynczych całych (moja pierwsza wizja bez ewentualnej dodatkowej zabudowy) czyli na ścianie tej z sedesem 90cm+40cm+90 cm - czyli 1,5 płytki + 0,5 płytki + 1,5 płytki.

 

W tamtym poście bardzo fajnie wygląda ta łazieneczka. Tak jak dla mnie - zupełnie nowe spojrzenie na temat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mira57, zupełnie się z Tobą nie zgadzam co do sposobu otwierania szafek (pod umywalką mogą być normalne wysuwane szuflady, a obok szafka uchylna) i nie rozumiem sposobu cięcia płytek. Z rozmiarów łazienki, które poprawiłaś nic się nie zmieniło, wszystko się mieści i płytki 30x60 idealnie pasują
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Afera, moim zdaniem się da, bo oczywiście ścian nie ruszamy pod żadnym pozorem! :) Do dyspozycji mamy tylko podłogę :)

Skoro zaczął spadek od pierwszej poprzecznej fugi od odpływu, to znaczy, że miał krótszy odcinek, niż jak by zaczął od razu od wejścia, i spadek jest mniejszy. Możesz to łatwo sprawdzić jaka jest różnica poziomu, mierząc odległość pierwszej poziomej fugi na ścianie na początku kabiny i przy odpływie. Powinno być ok 1 - 1,5 cm.

 

Czyli w ten sposób się uda ?

attachment-2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...