Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

glazura, plytki - klej na sciane czy na plytke?


Recommended Posts

Witam!

Mam pytanie. Czy obie te metody sa OK, czy ktoras jest preferowana? Jaka grubosc kleju zastosowac?

 

Pytam sie, bo nasz "fachowiec" (z bozej laski) walil gluta grubosci 1-1.5cm na srodek plytki i przylepiel do sciany/podlogi , tak, ze na rogach plytek jest wolne miejsce... Martwie sie, ze moga odpadac albo pekac przez to... :(

 

Fachowiec wywalony i sami konczymy, i nie wiemy czy w jakis sposob uzupelnic te braki( szcegolnie na podlodze, ktora jest w polowie skonczona), wlewajac klej pod te plytki, czy skuwac, czy tez zosatje nam tylko nadzieja, ze nie popekaja... :(

 

Bede wdzieczna za wszystkie opinie i rady

pozdrawiam

aga

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ale teraz stoimy przed problemem, ze wiekszosc plytek nie ma kleju w rogach. Pytanie jest, czy nie zaszkodzi plytkom (ze stwardnialym klejem), jak dodamy troche kleju dla wypelnienia tych brakow? A moze niepotrzebnie sie martwimy i nie bedzie ryzyka, ze plytka peknie w rogu?

 

dzieki

Agnieszka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozecie liczyc na to, ze jesli nic ciezkiego nie spadnie to bedzie dobrze bo w koncu plytki troche sie wzmocnia od fugi. Ale generalnie pod plytka powinien byc klej na calej powierzchni.

Sam mialem podobnie bo kladlem plytki na nierownej posadzce i czasem sie zdarzaly puste miejsca pod plytka ktore wykrywalem lekko je opukujac. Martwilem sie ze w tych miejscach moze byc problem ale jest juz rok uzywania i nic sie nie dzieje.

Glowa do gory - plytki nie sa z papieru :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem fachowcem glazurnikiem, ale w moim domu przy układaniu płytek pracowałem jako pomocnik glazurnika. Z mojej praktyki mogę powiedzieć że klej równomiernie rozprowadza się specjalną pacą ząbkowaną dokładnie na całej powierzchni płytki. Jeśli podłoże jest nierówne to dodatko dla wyrównania warstwę kleju rozsmarowuje się na podłożu. Sposób na placki zastosowany przez twojego "fachowca" jest beznadziejny :cry: . Kleju raczej nie uzupełnisz. Ja nie znam sposobu jak można by to zrobić. Jeśli zostawisz takie płytki to mogą one odpadać lub pekać a fuga będzie się wykruszać. W zasadzie należałoby skuć te płytki. Ewentualnie dokupić sobie trochę płytek na zapas i w trakcie użytkowania jak coś bedzie pękać i odpadać to na bierząco naprawiać.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobnie jak pozostali - jako nie fachowiec także układam u siebie płytki. Myślę, że przy ściennych raczej nie powinno być problemów, przy podłogowych - to ponieważ są grubsze także winno być OK (chyba że spadnie coś ciężkiego na natożnik).

Proponuję więcej czasu i masy poświęcić przy fugowaniu. Uporczywe wciskanie powinno wepchnąć jej choć odrobinę pod płytkę - nie tylko między - może to wystarczy aby krawędzie płytki miały oparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Lepiej nie ryzykować w zrobić trochę zżadszy klej i wcisnąć szpachelką, powoli i dokładnie.Będzie pewne i nie będzie obaw,że coś może popękać (a może jeśli narożniki są puste). Tak uważam chociaż tylko sobie i rodzinie układałem płytkii sobie też bym tak poprawiał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

najpierw o technice:

klej powinno się rozprowadzać szpachlą zębatą na powierzchni na której zamierzamy płytki układać. nie pokrywać większych fragmentów niż jesteśmy w stanie ułożyć w "czasie otwartym " danego kleju (jest to czas po jakim nałożony zębami klej zaczyna przysychać. można to też sprawdzić przyciskając lekko ten klej palcem. jeśli palec pozostanie suchy tzn. że czas otwarty już minął. zależne jest to od warunków wilgotnościowo-temperaturowych otoczenia) kleje mają ten czas w granicach 15-30 min (te najdroższe). zęby w szpachli należy dobierać do rozmiaru płytek. czym większe płytki tym większy rozmiar. jeśli płytki są czyste i niezapylone od spodu to można sobie darować nakładanie tzw. warstwy kontaktowej (cieniutka warstewka kleju) na samą płytkę. pamiętać należy o wcześniejszym zagruntowaniu podłoża!

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...