andrzej49 01.08.2005 12:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 "W przypadku mieszanki piorunującej jaką zrobił Andrzej nie powinno być problemu,..." - całe szczęście. Drzewko na razie się trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 20.10.2005 06:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Z drzewkiem jest wszystko w porządku na razie. Choroby ani śladu. Czy ranę mam zabezpieczyć na zimę np.: przez owinięcie tego miejsca otuliną? Zerwałem część kory i tkanki drzewa by usunąć ślady infekcji. Jak pisałem miejsce to jest zasmarowane po "zabiegu" pastą ogrodniczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 20.10.2005 07:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Z drzewkiem jest wszystko w porządku na razie. Choroby ani śladu. Czy ranę mam zabezpieczyć na zimę np.: przez owinięcie tego miejsca otuliną? Zerwałem część kory i tkanki drzewa by usunąć ślady infekcji. Jak pisałem miejsce to jest zasmarowane po "zabiegu" pastą ogrodniczą. Raczej niczym nie owijaj to się dalej będzie goić samo. Bardzo dobrze że posmarowałeś pastą ogrodniczą, to zabezpieczy przed nadmiernym wysychaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 20.10.2005 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 WciornastkuBoję się czy mi drzewko nie zmarznie. Oprócz tkanki kory na tym odcinku jest wycięte około 0,5 cm głębokości tkanki drzewa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 20.10.2005 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Wciornastku Boję się czy mi drzewko nie zmarznie. Oprócz tkanki kory na tym odcinku jest wycięte około 0,5 cm głębokości tkanki drzewa. Andrzeju od mrozu jest bardziej groźne wysychanie właśnie w tym miejscu. Ta maść to dobre, jeśli jeszcze będziesz się martwił to możesz obwiązać to miejsce szmatą namoczoną w glinie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
andrzej49 20.10.2005 11:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2005 Bardzo dziękuję za fachowa odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anmamag 24.11.2005 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Listopada 2005 Witam!Nasz domek powstał na działce, na której rosły olchy i jedna stara grusza. Nie wycięliśmy jej, postanowiliśmy, że jedynie przytniemy gałęzie. Tymczasem pojawił się problem - zdaje się, że jest chora. W tym roku zauważyliśmy, że z pnia na wysokości około metra (i wyżej) odpada kora, odsłaniając wydrążone dziurki i korytarzyki w pniu. Kojarzy mi się to z kornikami, ale czy korniki grasują w gruszy? Pień nie ma żadnych miękkich plam, jest suchy, ale, niestety, coraz bardziej goły. (Latem nawet dzięcioł zabrał się do "leczenia"!) Bardzo nam zależy na uratowaniu drzewa, ale czy może się to udać? Proszę o pomoc! anmamag Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chopinetka 30.12.2005 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2005 Witam! Niestety nie spotkałam się z czymś takim, ale może tu coś znajdziesz http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/szkodsad.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ksyrpo 21.03.2006 06:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2006 wyslij zdjęcia na to forumhttp://pogotowieogrodnicze.pl/forum/viewforum.php?f=9 zosia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
askala 04.06.2008 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 Witam Moje drzewka usychaja. Jedno juz uschło, reszta tez powoli widze ze liscie brązowieją. Dlaczego. Pryskalem przeciw mszyca opryskiem Karate. Z 12 drzewek objawy zauwazylem gdzieś na 5. Jak na to poradzić.Poniżej zdjęcia. http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20197.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20198.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20199.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20200.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20201.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20202.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20203.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20203.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20204.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20205.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20206.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20207.jpg http://www.askala.republika.pl/drzewka/1/aaaa%20208.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dominikams 04.06.2008 12:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 Karate nic tu nie pomoże. Drzewka chorują. Te które zaschły to chyba nie do uratowania. Musisz koniecznie wykonać oprysk i powycinać porazone pędy. Nie mam pojęcia co to za cholerstwo (brunatna zgnilizna może), poczekaj na komentarz Mirka lub Wciornastka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
askala 04.06.2008 14:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 Karate nic tu nie pomoże. Drzewka chorują. Te które zaschły to chyba nie do uratowania. Musisz koniecznie wykonać oprysk i powycinać porazone pędy. Nie mam pojęcia co to za cholerstwo (brunatna zgnilizna może), poczekaj na komentarz Mirka lub Wciornastka. ok czekam na wieści czym to opryskać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anna K. 04.06.2008 17:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 Dziwi mnie,że na tylu drzewkach i to chyba różnych-wiśnie,jabłonie(a może się mylę) pojawiły się takie zmiany. Nie jestem znawcą, ale takie objawy-na brzegach liści mogą też byc z przenawożenia..... Myslę,że ktoś jeszcze się wypowie:) Poza tym objawy chlorozy-czegoś im brakuje, albo jest nadmiar jakiegoś pierwiastka-co źle wpływa na przyswajanie innych składników..... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinus 04.06.2008 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 Wyglądają na „zagłaskane" - a widać, że chciały rosnąć. Szkoda, że askala nie przekazał żadnej informacji, oprócz niezbyt dokładnych zdjęć. .. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
askala 04.06.2008 19:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 Wyglądają na „zagłaskane" - a widać, że chciały rosnąć. Szkoda, że askala nie przekazał żadnej informacji, oprócz niezbyt dokładnych zdjęć. .. co znaczy zagłaskanie ? nawozone nie byly jedyne co w tym roku to mialy dosyc mokro i dosc długo, pryskalem je ra karate na mszyce troche mocnym ale to bylo jakies 3 tygodnie temu a liscie zaczely zmienac barwe pare dni temu i teraz strasznie przyspieszyl ten proces. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 04.06.2008 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 A co to u licha znaczy "trochę mocnym" . Na pudełku napisali, jakim pryskać. Może i poparzyło. I dobrze. Drugi raz zastanowisz się, zanim zaczniesz truć. Równie dobrze mogły się udusić korzenie, jeśli woda długo stagnowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
askala 04.06.2008 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2008 czyli co poprostu czekac ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 19.08.2008 18:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Choroba ponoć pospolita ale nie chcę niczego sugerować. Zastosowałem środek Topsim M 500 SC. nic nie pomogło. Czy ktoś mógłby mi coś poradzić na to młode drzewko. To pierwszy rok mojego "ogrodnikowania" i nie mam jeszcze doświadczenia.http://www.superfoto.pl/zdjecia/foto/p/9/0/4/36005017_d.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.08.2008 18:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Za niedługo i parch obleci, nie przejmuj się. Już nie warto chlapać. Jesień idzie, nie ma na to rady Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 19.08.2008 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Miałam podobnie i podejrzewałam jałowca, że jej tak zrobił .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.