andrzej49 19.08.2008 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Rdza gruszy. Oprysk Score. Jest naprawdę skuteczny. http://www.przyrodapolska.pl/styczen05/zagrozenia.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.08.2008 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Jest skuteczny. Owszem. Ale zastanawia mnie niefrasobliwość w stosowaniu środków ochrony roślin. Ta grusza skończyła przyrost. Mamy połowę sierpnia. Co pomoże oprysk? Fragmenty liści porażone rdzą nie zzielenieją. W przyszłym roku zarodniki przylecą, zresztą zgodnie z podejrrzeniami Nefer. Wtedy trzeba myśleć o ochronie. A teraz niby po co? Ze względów estetycznych? Porażone nie zzielenieje. A te parę plamek gruszy nie ubije. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 19.08.2008 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 A w którym miesiącu wykonać oprysk? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 19.08.2008 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2008 Od połowy kwietnia do końca maja. Infekcja następuje wiosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
SAVAGE7 20.08.2008 04:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2008 Jestem bogatszy w wiedzę. dzięki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jankazik 05.10.2008 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2008 WitamMam na działce dwa orzechy - jeden duży i drugi o połowę mniejszy - rosnące obok siebie. W lecie oba mają ładne jednolicie zielone liście. Na początku września mniejsze drzewo zaczyna dostawać brązowych plamek na liściach i plamki te zaczynają pokazywać się na większym orzechu, który z drugiej strony ma cały czas ładne liście (teraz już żółkną ale bez plam). Dzieje się tak drugi rok - obserwuję to od czasu jak mam tę działkę. Czy to jest choroba ? Jeżeli tak to jaka i jak leczyć te drzewa ? fotki przedstawiają liście z plamami: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d413329332f70fa2.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5e36803146657c88.htmlhttp://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ea86ed7469dcb5d4.html pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ewusia 06.10.2008 05:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2008 ja ma to samo... cytuję wypowiedzi jakie dostałam od bluszczyka : Antraknoza orzecha włoskiego jest najczęściej występująca chorobą na tym drzewie. Jednakże te początkowe objawy nie pasują mi do wspomnianego sprawcy. Drugą chorobą powodującą plamy na liściach orzecha włoskiego jest bakteryjna zgorzel, ale tu mam też wątpliwości (plamy są czarne i niespecyficzne – raczej za duże jak na początek tej choroby). skłaniałbym się ku antraknozie. opryskiwania nie polecam, bo drzewko już duże, natomiast najlepszym wyjściem w przypadku antraknozy jest jesienne grabienie i palenie opadłych liści, które są źródłem infekcji antraknoza jest choroba występującą corocznie i powszechnie na orzechu włoskim. rozmiar uszkodzeń uzależniony jest od opadów deszczu, im częstsze tym więcej plam.jestem w tej komfortowej sytuacji, że mogę sobie samodzielnie zbadać czy jest to antraknoza (prosty preparat mikroskopowy). gdybym miał takiej metrowej wielkości drzewko, nie czyniłby nic. prawdopodobnie do jesieni liście w mniejszym lub większym stopniu się utrzymają na drzewie. drzewo ma już przyrosty, które będą się rozwijały w przyszłym roku (jeżeli ich nie wymrozi). utrata powierzchni asymilacyjnej blaszki liściowej spowodowanej rozwojem choroby może się ujemnie odbić na plonie owoców (orzechów) oraz kondycji rośliny. jeżeli już zachodzi taka potrzeba można na antraknozę zastosować: DITHANE M-45 80WP MIEDZIAN 50 WP NOVOZIR MN 80 WP PENNCOZEB 455 SC PENNCOZEB 80 WP co do uszkodzenia mechanicznego – myślę, że nie ma to w tym przypadku jakiegoś większego związku z tą chorobą generalnie, to jest duży problem z wykonywaniem jakichkolwiek zabiegów na dużych drzewach w otoczeniu ogrodów przydomowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.03.2009 01:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Czy to choroba jednorocznej jabłoni?http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5e6bd01d5443d0e.htmlpzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 10.03.2009 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Byc może grzyb z rodzaju Nectriahttp://www.fungi4schools.org/Reprints/Photoset01/Nectria_cinnabarina_Coral_spot.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
og_rz 10.03.2009 16:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Czy to choroba jednorocznej jabłoni? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5e6bd01d5443d0e.html pzdr to nie jest choroba zwyczajne przetchlinki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 10.03.2009 17:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Gruzełek cynobrowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.03.2009 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2009 Kropki są białe (białoszare), a grzybki gruzełek cynobrowy podobno są brązowawe. Nadal nie jestem pewien Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elfir 11.03.2009 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Na początku też myślałam ze to przetchlinki, ale założyłam, ze kropki pojawiły się znienacka a nie są na drzewku od początku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirka28 11.03.2009 10:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Spryskaj drzewko środkiem przeciwgrzybowym na pewno nie zaszkodzi a być może pomoże. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wciornastek 11.03.2009 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 Czy to choroba jednorocznej jabłoni? http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f5e6bd01d5443d0e.html pzdr to nie jest choroba zwyczajne przetchlinki Tia tak mi to wyglada. Nektria ma wyraznie pomaranczowy kolor. Choc bywa róznie różniście percepcja koloru tez rzecz względna Dlatego najłatwiej sprawdzic to ręcznie . Grzyb w tych warunkach wilgoci bedzie miękki i zetrzesz go częsciowo reką. Przetchlinki nie Co do zabiegu to kiedyś był modny i stosowany tzw. zabieg zimowy, który wykonywano na przedwiosniu. Środkiem raczej hmm co nic co żywe nie ma prawa. Teraz stosuje się zabiegii bardziej wybiórczo. Warto kiknac do programu ochrony sadów choćby z http://www.e-hortico.pl/go/_info/?id=3098 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mirek_Lewandowski 11.03.2009 19:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2009 No dobra... dlaczego wczoraj mi sie całkiem inne foto otwierało?Tu jest ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gustafso 01.06.2009 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2009 Proszę o pomocCoś niepokojącego dzieje się z moją wiśnią . Ciekaw jestem czy mozna coś na to zaradzić . Oto kilka fotek tej wiśni :http://images41.fotosik.pl/129/fa64e4750aed655am.jpghttp://images46.fotosik.pl/133/4aef7acf53c8a8f0m.jpghttp://images50.fotosik.pl/133/bdb16f5a64b6a57am.jpghttp://images40.fotosik.pl/129/e031668c0b120f52m.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasienka80 02.06.2009 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Witam,mam na dzialce piekna stara jablon.Niestety ma chory pien- uszkodzony, kora z jednej strony odeszla.Jak zabezpieczyc ten pien? Sa jakies srodki?Owinac czyms? Obic deseczkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 02.06.2009 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 To co widać na liściach to chyba jest brunatna zgnilizna drzew pestkowych. Teraz mozna tylko obciąć porazone pędy i spalić. A w przyszłym roku opryskać w fazie białego pąka lub kwiatu. Niestety trudno sie z tym walczy. A historia z pniem to całkowity dramat- to chyba rozwinięta infekcja po jakis uszkodzeniach mrozowych, choc z daleja trudnoo stwierdzić. Poradzić na to nic nie możesz, moim zdaniem to kwestia najbliższych sezonów i drzewo się całkiem podda. Bo to jest dawne pękniecie, tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
magnolia 02.06.2009 10:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2009 Ten pień jest uszkodzony mechanicznie? I czy to stare czy świeże uszkodzenie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.