boguslaw 05.10.2015 18:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2015 Źle odczytałeś... Ciągła praca źródła ciepła? Nic takiego nie pisałem...To nie źródło ciepła pracuje non stop, tylko rozgrzana podłoga pracuje non stop. Czy trzeba czy nie trzeba.Grzania rozgrzanej podłogi nie da się zatrzymać. Emisja ciepła trwa non stop.Jak duża jest ta zbędna emisja ciepła? Duża = 10 W/ m2 / dT 1oC=== Gdybyś nie miał grzejników, to jak grzałbyś w okresach przejściowych?A dogrzewanie pomieszczeń podczas chłodniejszego lata?Nie każdy ma kominek. Nie każdy chciałby mieć kominek.Tylko posiadanie niskoinercyjnych grzejników gwarantuje szybką reakcję układu centralnego ogrzewania na zmienne potrzeby grzewcze domowników.Szczególnie dotyczy to okresów przejściowych, takich jak teraz.Czasem trzeba grzać, czasem nie. Czasem trzeba grzać więcej, czasem mniej.Mając samą podłogówkę, jesteś zamknięty. Stały dylemat. Grzać czy nie? Opłaca się czy się nie opłaca? A w domu zimno... Będzie przymrozek czy nie?=== Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 05.10.2015 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2015 Druga dobra opcja to: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?236850-Grzejniki-i-grzanie-p%C5%82aszczyznowe-w-jednym-obiegu-HYBRYDOWA-DYSTRYBUCJA-CIEP%C5%81A Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
montixe 06.10.2015 07:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2015 (edytowane) Gdybyś nie miał grzejników, to jak grzałbyś w okresach przejściowych? oczywiście że grzałbym, wystarczy wcześniej ustawić sterownik tryb zima i grzanie samo się uruchomi zanim zacznie być odczuwalne zimno. A dogrzewanie pomieszczeń podczas chłodniejszego lata? jeszcze nigdy nie miałem takiej potrzeby. Jeśli byłoby faktycznie takie lato, to też podłogówka może dogrzewać, tak samo jak w okresach przejściowych, a jak jeden dzień czy dwa trafi zimniejszy, to w domu murowanym temp. nie spadnie na tyle szybko żeby było nie do wytrzymania. Nie każdy ma kominek. Nie każdy chciałby mieć kominek. Też za bardzo nie chciałem. Nie jestem fanem czyszczenia szyby i kotłowni w salonie. Drugi raz bym nie robił, ani kominka ani komina. Kominek powstał na wypadek bardzo mroźnej zimy, bo miałem mieć pompę powietrze-woda a jak wiadomo, przy dużych mrozach jej sprawność jest bardzo niska, z kolei gruntowa sporo droższa, bo dom duży, kilka odwiertów i na dodatek u mnie sam żwir. Na szczęście zanim się wprowadziłem w granicy działki pojawił się gaz, a instalację w domu już miałem. Przepusty mam porobione, więc może kiedyś, jak pompy będą w cenie kondensata, i prąd będzie jeszcze tańszy, to możne wymienię źródło ciepła. . Ogrzewania zasadniczego, paliwem stały w ogóle nie brałem pod uwagę. Na razie przepalam sobie, bo skoro już mam ten kominek ..... to niech i grzejniki trochę popracują. Jeszcze raz powtórzę, że gdybym miał znowu budować, zrobiłbym tylko podłogówkę pod jastrychem 7cm, sterowaną strefowo i źródło niskotemperaturowe, ponieważ praktycznie nie widzę potrzeby stosowania w domu mieszkalnym szybkich i dużych skoków temperatury. To nie wyziębiony domek sezonowy zwany letniskowym. Jak wracam zziębnięty, to najszybciej rozgrzewam się w wannie lub pod prysznicem, a jak jestem podziębiony to i tak najlepiej czuję się w łóżku pod kołdrą i nie sądzę, żeby przytulanie do ciepłego grzejnika było od tego wygodniejsze, przyjemniejsze i fajniejsze. No ale takie jest moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać. Tym akcentem kończę dyskusję w tym temacie, nie mam więcej nic do powiedzenia. pozdrawiam serdecznie Edytowane 6 Października 2015 przez montixe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.10.2015 06:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 (...) Jak wracam zziębnięty, to najszybciej rozgrzewam się w wannie lub pod prysznicem, a jak jestem podziębiony to i tak najlepiej czuję się w łóżku pod kołdrą i nie sądzę, żeby przytulanie do ciepłego grzejnika było od tego wygodniejsze, przyjemniejsze i fajniejsze. No ale takie jest moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać. Tym akcentem kończę dyskusję w tym temacie, nie mam więcej nic do powiedzenia. pozdrawiam serdecznie Przytulanie się do grzejnika? Na to nie wpadłem... Grzejemy powietrze. Powietrze wnętrza domu. Powietrze, w którym żyjemy. Wszystkie przegrody i sprzęty ogrzewają się od tego właśnie powietrza dopiero wtórnie. Gdy wracamy wyziębieni do domu, to reakcja na uruchomienie grzania przy samej podłogówce potrwa całe wieki... Gdy ktoś ma do dyspozycji wyłącznie niskotemperaturowe źródło ciepła, to posadzkę zagrzeje dopiero nazajutrz... (każda zwłoka w takiej sytuacji, to jak musztarda po obiedzie...) A kiedy nagrzeje się powietrze we wszystkich pomieszczeniach? A kiedy nagrzeje się reszta przegród? A wyposażenie pomieszczeń? Jeśli ktoś nie posiada grzejników szybko podejmujących efektywne grzanie od chwili uruchomienia instalacji. c.o., niskoinercyjnych , to nie zrozumie na czym polega ich niedościgniona przewaga nad każdym bardziej bezwładnym systemem grzejnikowym, systemem dystrybucji wyprodukowanego już ciepła. === Co do wchodzenia do wanny przy zziębnięciu montixe... Ja bym tak nie zrobił, wanny wolę używać w innych celach i sytuacjach, ale... ... de gustibus non est disputandum... Także serdecznie pozdrawiam Bogusław Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
montixe 07.10.2015 07:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 (edytowane) Przytulanie się do grzejnika? Na to nie wpadłem... Fakt, nie wziąłem tego w cudzysłów , ale tak inteligentna osoba, za którą się uważasz powinna się domyślić, że to taka przenośnia - metafora Co do wchodzenia do wanny przy zziębnięciu montixe... Ja bym tak nie zrobił, wanny wolę używać w innych celach i sytuacjach, ale... ... de gustibus non est disputandum.... W ciepłej wodzie rozgrzejesz ciało szybciej niż swoje grzejniki, ale oczywiście do ciebie musi należeć ostatnie słowo, i zawsze ta łacina do tego - ...... "mądre jajao",.... tym mi nie zaimponujesz. Od razu próbujesz mi sugerować, że wanny używam do rozgrzania, a nie do kompania, przecież w tym przypadku też finalnie używa się mydła i ostatecznie wychodzi się z wanny czystym, ten jeden raz więcej skórze chyba nie zaszkodzi. Nie lubię takiego pajacowania i "głupio-mądrych" zaczepek, przytyków i komentarzy, ale niestety to takie typowe dla tego forum, ale żeby taki wykształcony człowiek, też schodził do tego poziomu .... żałosne Jeśli ktoś nie posiada grzejników szybko podejmujących efektywne grzanie od chwili uruchomienia instalacji. c.o., niskoinercyjnych , to nie zrozumie na czym polega ich niedościgniona przewaga nad każdym bardziej bezwładnym systemem grzejnikowym, systemem dystrybucji wyprodukowanego już ciepła. === Taaak, za to ty wszystko wiesz najlepiej. Udajesz, czy nie chcesz? ......po jaką cholerę w domu stale zamieszkiwanym ma być nagle i szybko? Ustawisz sterowanie podłogówką, tek żeby normalnie reagowała - załączyła grzanie po spadku np 0,3-.0,4*C poniżej tego jak lubisz i w ogóle nie zauważysz, że był spadek temperatury i że pracowało ogrzewanie, a nie że wracasz do domu i myślisz "zimno.... muszę już włączyć ogrzewanie" . Co innego, gdy obiekt użytkowany jest okresowo, ale na to też są sposoby - zdalne sterowanie. Układem z grzejnikami też można sterować, różnica będzie taka że będą się załączały częściej. Kolejną istotną różnicą są temp. zasilania, stosowane w obu przypadkach, a to ma zasadniczy wpływ na koszty użytkowania. Obecnie panuje trend na źródła ciepła niskotemperaturowe. Ja jako użytkownik podłogówki i grzejników jednocześnie, mówię że tradycyjne grzejniki ścienne i kanałowe, z takimi źródłami ciepła nie są w stanie pełnić swojej roli, jako jedyny element oddający ciepło do pomieszczenia, ani jako element wpięty w obieg podłogówki (tak jak proponujesz w innym temacie), dobrze o tym wiesz że "dostępne/przystępne dla ludu" grzejniki zaczynają się sprawdzać w temp. zasilania, która dla podłogówki jest temp. maksymalną- obliczaną i osiąganą w największe mrozy , a jednak próbujesz mnie i siebie przekonać ze jest odwrotnie. ..........zresztą dalsza dyskusja nie ma sensu. Siedź tu sobie i dalej odpowiadaj na swoje posty w obu tematach. Widać że chyba jednak grzejniki się nie sprzedają, więc nie masz co w pracy robić.....(jak byś miał wątpliwości, to jest przytyk w odpowiedzi na twoją wypowiedź w sprawie wanny .....też nie lubię być dłużny i potrafię być niemiły) "bez odbioru" Edytowane 7 Października 2015 przez montixe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 07.10.2015 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2015 (...)po jaką cholerę w domu stale zamieszkiwanym ma być nagle i szybko? Bo tak chcę. Lub chcą tego moi bliscy. Bo tak mogę. Ponieważ posiadam układ grzejnikowy, który stwarza mi taką możliwość. === Bez odbioru? Nie wierzę... Ja Ciebie przekonuję do czegokolwiek? Nic podobnego. Masz przecież tak jak chciałeś... I wiesz co dalej. Co mi do tego... To Twój indywidualny wybór. Ktoś inny może wybrać inaczej. Bo tak chce. Bo uznał, że dla niego tak jak wybrał jest lepiej. Lepiej niejedną ma twarz. Ludzie są różni, mają różne potrzeby, prowadzą rozmaity tryb życia. Więcej tolerancji... === Każdy grzejnik, także ścienny, wodny, posiada średnio moc grzewczą 10 W /m2/ dT 1 oC. Zatem grzejnik ścienny o powierzchni wymiany ciepła z otoczeniem np. 5 m2, będzie posiadał średnią moc grzewczą 50 W/ dT 1 oC Dla dT 2 oC 100 W, dla dT 3 oC 150 W itd. === Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 13.10.2015 18:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2015 (edytowane) oczywiście że grzałbym, wystarczy wcześniej ustawić sterownik tryb zima i grzanie samo się uruchomi zanim zacznie być odczuwalne zimno. jeszcze nigdy nie miałem takiej potrzeby. Jeśli byłoby faktycznie takie lato, to też podłogówka może dogrzewać, tak samo jak w okresach przejściowych, a jak jeden dzień czy dwa trafi zimniejszy, to w domu murowanym temp. nie spadnie na tyle szybko żeby było nie do wytrzymania. (...) Na razie przepalam sobie, bo skoro już mam ten kominek ..... to niech i grzejniki trochę popracują. (...) Docenisz fakt, że je teraz masz dopiero wtedy, gdy kiedyś, być może, ich mieć nie będziesz... === Zakres temperatury powietrza, w której człowiek czuje się komfortowo, jest bardzo zróżnicowany. Zależy on od preferencji osobistych, ubrania, odżywienia, pory roku, wieku, płci. Temperatury zapewniające dobre samopoczucie są zazwyczaj wyższe dla kobiet i osób starszych niż dla mężczyzn i osób młodszych. Ktoś woli ciepło, inny neutralnie, inny znowu lubi lekki chłodek. Różnie w różnych porach dnia. Wymagania co do komfortu cieplnego zmieniają się także w zależności od stanu zdrowia, stopnia zmęczenia, poziomu pobudzenia itp. Gdy wracamy zziębnięci do domu, wolelibyśmy by było cieplej niż zwykle, chcemy się jak najszybciej rozgrzać. Po jakimś czasie, po rozgrzaniu, wolimy jednak, by było już nieco chłodniej. Różnice nie muszą być istotne – rzędu jednego, dwóch stopni, trzech stopni - w każdym razie całosezonowa izotermia z całą pewnością nie jest szczytem komfortu cieplnego. === Edytowane 13 Października 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 16.10.2015 18:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Im mniejsza bezwładność grzejnika, tym dystrybucja wyprodukowanego ciepła jest precyzyjniejsza zarówno co do ilości podanego ciepła jak i co do pożądanego przez użytkownika czasu podania ciepła.Możliwe jest też całkowitego zaprzestania jego podawania. Według życzenia.Grzejniki o znikomej bezwładności cieplnej dają także pełną gwarancję bezpieczeństwa cieplnego dla całej rodziny bez względu na zewnętrzne okoliczności pogodowe czy też rozmaite sytuacje życiowe.Dają możliwość relatywnie szybkiego doprowadzenia domu do akurat pożądanego komfortu cieplnego.=== Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 16.10.2015 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2015 Co, Boguś - nie mogłeś znieść, ze tyle osób deprecjonowało grzejniki w wątku "Podłogówka, czy grzejniki" i poleciałeś wypłakać się moderacji ?Zastanawiam się, na jakiej podstawie został on usunięty..? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.10.2015 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) Tez się zastanawiałem. Myślałem, że Ty to zrobiłeś, widząc jak trafne są moje argumenty i po tym jak kilka osób pod rząd, mających od kilku lat ogrzewanie mieszane, wyśmiało argumenty rozwiązania grzewczego mało sterowalnego. Nie wszystko jest dla wszystkich. Dla ludzi pasywnych, którzy spoczęli już na laurach, siedzących w domu całą dobę, być może grzejąca permanentnie posadzka oraz niemal ta sama temperatura przez cały sezon to rozwiązanie dobre. Dla ludzi aktywnych w życiu codziennym, dynamicznych, dla rodzin wielopokoleniowych teraz lub w przyszłości - posiadanie jako jedynego źródła ciepła wyłącznie mało sterowalnej grzejącej posadzki to wiele samoograniczeń i problemów. Bezpieczeństwo cieplne dla wszystkich domowników, o każdej porze roku, jednoczasowo w całym domu, bez względu na okoliczności pogodowe, zapewnią jedynie grzejniki o znikomej bezwładności cieplnej, takie jak regulusy.=== Edytowane 17 Października 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fotohobby 17.10.2015 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Tez się zastanawiałem. Myślałem, że Ty to zrobiłeś, widząc jak trafne są moje argumenty === Ha, ha, dobry dowcip z rano zawsze miłe widziany "argumenty" Tak sie tam pogubiłeś, tylu ludzi sie tam wypowiadało, za podłogówką, że szanowny pan Płatny Profil pobiegł na skargę z prośbą wykasowanie całego wątku, mimo iż AKURAT TEN WĄTEK nie był off topowy Ale już nie raz okazywało sie, że redakcja bardzo sie obawia, kiedy Palne Profile i reklamodawcę są niezadowoleni. Wstyd...l Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.10.2015 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 I tu się mylisz... Mniejsza z tym. Funky_koval pisał tak:cyt:" funky_kovalSterowanie temperaturą w domu grzanym posadzką ładowaną tylko w nocy możliwe jest tylko przez otwarcie okien .Nikt nie jest w stanie wcześniej przewidzieć czy wyjdzie słońce czy nie. a zapas ciepła w posadce musi być .To jest chyba jedyna wada Op duża bezwładność.Może dlatego prości mieszkańcy USA grzeją nadmuchowo."koniec cyt. I dalej: cyt:" Mieszkam dwa lata w "domu złym " wg.kilku forumowiczów tj sypialnie i salon grzejniki reszta OP ,zasilam to kondensatem i kozą na drewno i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania .Bezwładność podłogi i koza to złe połączenie .Budowałem to z pełną świadomością i te dwa lata tylko potwierdziły słuszność wyboru .A grzejniczki to mam takie zwykłe purmo ☺" koniec cyt.=== Nie wszystko jest dobre dla wszystkich. Różne rodziny a także poszczególni ich członkowie, mają różne oczekiwania co do komfortu cieplnego i różne preferencje wynikające z trybu życia i sposobu spędzania czasu w domu.. Tolerancja, szanowanie cudzych wyborów i odmiennego punktu widzenia to piękna sprawa.=== Bezpieczeństwo cieplne dla wszystkich domowników, o każdej porze roku, jednoczasowo w całym domu, bez względu na okoliczności pogodowe, zapewnią jedynie systemy dystrybucji ciepła o znikomej bezwładności cieplnej.=== Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
funky_koval 17.10.2015 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) I tu się mylisz... Mniejsza z tym. Funky_koval pisał tak: cyt:" funky_koval Sterowanie temperaturą w domu grzanym posadzką ładowaną tylko w nocy możliwe jest tylko przez otwarcie okien .Nikt nie jest w stanie wcześniej przewidzieć czy wyjdzie słońce czy nie. a zapas ciepła w posadce musi być .To jest chyba jedyna wada Op duża bezwładność.Może dlatego prości mieszkańcy USA grzeją nadmuchowo." koniec cyt. I dalej: cyt:" Mieszkam dwa lata w "domu złym " wg.kilku forumowiczów tj sypialnie i salon grzejniki reszta OP ,zasilam to kondensatem i kozą na drewno i nie wyobrażam sobie innego rozwiązania .Bezwładność podłogi i koza to złe połączenie .Budowałem to z pełną świadomością i te dwa lata tylko potwierdziły słuszność wyboru .A grzejniczki to mam takie zwykłe purmo ☺" koniec cyt. === Nie wszystko jest dobre dla wszystkich. Różne rodziny a także poszczególni ich członkowie, mają różne oczekiwania co do komfortu cieplnego i różne preferencje wynikające z trybu życia i sposobu spędzania czasu w domu.. Tolerancja, szanowanie cudzych wyborów i odmiennego punktu widzenia to piękna sprawa. === Bezpieczeństwo cieplne dla wszystkich domowników, o każdej porze roku, jednoczasowo w całym domu, bez względu na okoliczności pogodowe, zapewnią jedynie systemy dystrybucji ciepła o znikomej bezwładności cieplnej. === Lecz gdybym nie lubił żywego ognia w piecyku to pewnie bym poszedł w podłogówkę w całym domu i kondensata.Być może jeżeli nie miał bym uzbrojenia działki w gaz to pompę ciepła ,ale tylko pracującą w sposób ciągły . Edytowane 17 Października 2015 przez funky_koval Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.10.2015 15:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Lecz gdybym nie lubił żywego ognia w piecyku to pewnie bym poszedł w podłogówkę w całym domu i kondensata.Być może jeżeli nie miał bym uzbrojenia działki w gaz to pompę ciepła ,ale tylko pracującą w sposób ciągły . Otóż to. Dokładnie to miałem na myśli. Życie, upodobania i szereg innych okoliczności determinuje przyjęte rozwiązania. Być może zrobiłbyś tak a być może jeszcze całkiem inaczej... Człowiek młodszy myśli inaczej, człowiek starszy całkiem inaczej. === Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 17.10.2015 15:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 Dokładnie funki, łączenie podłogówki z kominkiem nie jest najlepszym rozwiązaniem i tu się zgodzę, tu lepsze będą grzejniki. Nie raz pisałem, że w kominku lubię palić w okresach przejściowych kiedy podłogówka nie działa, zimą trzeba uchylać okna. Nie jest to problemem jeżeli palimy sporadycznie tylko dla klimatu, gorzej jeżeli palimy często żeby obniżyć rachunki. To właśnie często robią grzejący gazem. Tutaj jedynym rozwiązaniem jest kominek z płaszczem i duży bufor. Tylko ja się pytam po co? Przyłącze, kocioł, komin czy rura, wkład z płaszczem, bufor, ałtomatyka i co tam jeszcze, wyjdzie drożej niż pompa ciepła. No i wracamy do punktu wyjścia. Jeżeli pc, to podłogówka a nie żadne grzejniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BrodowskiG 17.10.2015 16:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 systemy dystrybucji ciepła o znikomej bezwładności cieplnej. a to ciepło gromadzi sie w murach o masie dziesiątek ton, owiniętych grubą warstwą izolacji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 17.10.2015 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 No właśnie. Zapomniałem dodać, że jeżeli kominek i grzejniki, to albo do durszlaka, albo do domu bez akumulacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 17.10.2015 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2015 (edytowane) a to ciepło gromadzi sie w murach o masie dziesiątek ton, owiniętych grubą warstwą izolacji Za pośrednictwem ogrzanego przez grzejniki powietrza. Bez względu na wielkość masy budynku, oraz sposób izolowania go od jego zewnętrza, ciepło do ogrzania jego przegród oraz składników wyposażenia dostarczone jest za pośrednictwem ogrzanego uprzednio powietrza. === Bezpieczeństwo cieplne posiadaczy dynamicznych form dystrybucji ciepła (takich jak np. grzejniki Regulus-system) oznacza, że decyzję co do momentu rozpoczęcia grzania mogą odwlekać, mogą ją podjąć krótko przed zaistnieniem ich zdaniem takiej potrzeby, ponadto mogą precyzyjniej zdefiniować aktualnie potrzebny poziom ogrzania powietrza w wybranych pomieszczeniach lub w całym budynku w zależności od własnej chwilowej potrzeby, chwilowego życzenia. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, jak zasadnicze ma to znaczenie dla osiągnięcia pożądanego w danym momencie komfortu cieplnego oraz dla zużycia możliwie najmniejszej ilości energii cieplnej na jego wytworzenie. === Edytowane 18 Października 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boguslaw 18.10.2015 07:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2015 (edytowane) Dopowiedzenie: Jeśli doprowadzimy wnętrze całego domu do temp. np. 20°C i wyjdziemy do pracy na 10 godzin wyłączając całkowicie ogrzewanie, oznaczać to będzie, że w domu nie będzie żadnego elementu o temperaturze wyższej niż jego ustabilizowana temperatura wnętrza czyli 20°C.W ciepłym, dobrze akumulującym ciepło domu, temperatura powietrza w tym czasie nie spadnie lub spadnie o ułamek stopnia. Wszystko zależy od temperatury, jakie panują na zewnątrz domu czyli od poziomu aktualnych strat ciepła ( duży wpływ na wychłodzenie domu może mieć np. wietrzna pogoda). Analogicznie można postąpić w nocy w części domu (np. sypialnia) lub we wszystkich pomieszczeniach. Całkowicie wyłączyć ogrzewanie. Przy ogrzewaniu regulusami czyli grzejnikami o małej masie całkowitej (mała masa grzejników wraz z wodą), z uwagi na bardzo krótki czas rozruchu instalacji oraz jej szybkie stygnięcie po wyłączeniu, planowane przerwy w grzaniu mogą być maksymalnie wydłużone, a okresy grzania mogą być maksymalnie skrócone. Wyłączając ogrzewanie, włączamy oszczędzanie energii. Gdy wracając z pracy uznamy, że jest zimno i dom może być wychłodzony ponizęj poziomu oczekiwanego akurat dzisiaj komfortu cieplnego, instalację c.o. można uruchomić zdalnie (np. przy pomocy sms-a). Po powrocie z pracy Nasz Dom przywita nas ciepłym powietrzem ogrzanym do pożądanego poziomu. Gdy uznamy, że jest wystarczająco ciepło, i czujemy się dobrze, instalacji nie uruchamiamy w ogóle. Wybór należy do nas i jest to wybór możliwy do podjęcia z godziny na godzinę a nie wybór z dnia na dzień, będący zawsze permanentną loterią.=== Edytowane 18 Października 2015 przez boguslaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 18.10.2015 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2015 Sratatata. Rodzice grzeją gazem i mają grzejniki. Gazu schodzi mniej gdy trzymają stałą temperaturę, niż przy bujaniu w górę w dół Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.