Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jakie grzejniki najlepsze?


golgi

Recommended Posts

Witam.

Jurgonka,psujesz nam zabawę (to żart,wiesz że zawsze czytam twoje opowieści,pewnie ty moje też),z kolegą bogusławem.

Boguslaw, czemu po profesorsku-doktorsku omijasz moje wypowiedzi?:o, a że jesteś wysoko wyszkolonym sprzedawcą,tego nie da się ukryć :p,ale masz drobne braki wiedzy na temat promieniowanie- konwekcja,akumulowanie ciepła.

Rozumiemy,że przyznajesz że twoje najlepsze ogrzewanie bez baniaczka,znaczy bufora w połączeniu z kotłem na paliwa stałe nie da rady poprawnie funkcjonować , proszę o potwierdzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 426
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

(...)

Rozumiemy,że przyznajesz że twoje najlepsze ogrzewanie bez baniaczka,znaczy bufora w połączeniu z kotłem na paliwa stałe nie da rady poprawnie funkcjonować , proszę o potwierdzenie.

 

http://www.regulus.com.pl/news/grzejniki-regulus-w-instalacjach-wyposazonych-w-bufor

 

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Bogusław, nie ucz ojca dzieci robić ;),odpowiedz konkretnie na moje konkretne pytanie: czy możesz z czystym sumieniem polecić twoje najlepsze ogrzewanie do każdego kotła na paliwa stałe bez bufora? :confused:

Tak na marginesie teoria Regulusa na temat wykorzystania bufora jest zrobiona pod siebie :eek:.

Właśnie podłogówka najlepiej wykorzystuje możliwości bufora=najniższa temp. zasilania,Regulus przy 30 st. zasilania nic nie zagrzeje,podłogówka nawet przy 25 st. będzie dobrze funkcjonować ;) .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla podtrzymania wątku...

 

Żaden grzejnik nie jest po to, by buforować nadmiar mocy kotła, grzejnik podłogowy również.

 

Optymalna produkcja ciepła,

optymalne magazynowanie ciepła,

optymalna dystrybucja ciepła.

 

System ogrzewania działa wspólnie, lecz każdy z wymienionych elementów powinno się rozpatrzyć odrębnie.

Dlaczego?

Gdyż można optymalnie produkować ciepło lecz nieoptymalnie je magazynować czy też dystrybuować.

Na każdym etapie mogą powstawać nieuzasadnione straty.

Większość z użytkowników koncentruje się na optymalizacji pracy źródła ciepła, całkowicie tracąc z pola widzenia optymalizację wykorzystania wyprodukowanego ciepła.

 

===

 

Miedziannik. Przeczytaj to kilka razy, może dotrze...

 

 

Pozdrawiam

Bogusław

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj bogusław.

Do mnie już dawno dotarło,ale do ciebie dalej nie dociera i choćbym musiał jeszcze 100 powtórzyć to pytanie;) .

CZY MOŻESZ Z CZYSTYM SUMIENIEM POLECIĆ TWOJE NAJLEPSZE OGRZEWANIE W INSTALACJI BEZ BUFORA Z KOTŁEM NA PALIWA STAŁE.

UZASADNIAJĄC TO JAKO EKONOMICZNE ROZWIĄZANIE !!!! będę je powtarzał ;) .

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak czytasz i nie rozumiesz...

 

Montowanie kotła stałopaliwowego bez bufora w instalacji z jakimkolwiek grzejnikiem w tym podłogowym, jest bez sensu a im cieplejszy dom tym bardziej jest bez sensu.

Buforowanie nadmiaru mocy kotła podłogówką to produkowanie ciepła do dziurawego magazynu i to w ilości niekoniecznie zgodnej z aktualnymi potrzebami grzewczymi, które w ciepłym domu wynoszą coraz częściej "0" = ZERO.

Grzejnik nie jest po to by buforować nadwyżki mocy kotła stałopaliwowego.

Grzejnik ma grzać. Kiedy trzeba i ile trzeba. Również na żądanie.

Bufor, lub kaskada buforów, umożliwia grzanie wody instalacyjnej rzadziej i przy maksymalnej sprawności kotła ...

 

Produkcja ciepła bez bufora jest nieoptymalna.

Magazynowanie ciepła jest nieoptymalne.

Dystrybucja ciepła jest nieoptymalna.

 

Również pozdrawiam

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ty dalej swoje,no cóż tak cię szkolą.

Rozumiemy więc że im mniejsza bezwładność,tym bardziej bufor niezbędny,w przypadku twojego najlepszego ogrzewania=ekstremalnie mała bezwładność,grzanie kotłem na paliwa stałe jest wręcz niemożliwe i niebezpieczne ze względu na szybkie zagotowanie :(.

Również nowoczesne super ocieplone domy powodują znikome zapotrzebowanie na ciepło,co cały czas potwierdzasz :D,powoduje to w instalacjach z kotłami gazowymi i olejowymi częstsze taktowanie=włączanie i wyłączanie kotłów,tu sprawdzają się także niewielkie bufory,lub właśnie hybrydy,ale ty cały czas próbujesz nam wcisnąć teorię której nie potrafisz gruntownie uargumentować :D.

Widzisz drogi kolego,twoje najlepsze ogrzewanie=regulusy są na pewno najlepsze do ogrzewań potężnych kubatur np. centra handlowe,gdzie zawirowania kurzu jak i nieprzyjemny huragan ciepłego powietrza na powitanie, nie odgrywa roli.Jednak w prywatnym domu konwektor nie ma nic wspólnego z komfortem i bezpieczeństwem=zdrowiem,ale jak kiedyś ty lub ktoś w twojej rodzinie będzie miał problemy z oddychaniem to pojmiesz to w mig zapewniam.

Również pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak czytasz i nie rozumiesz...

 

Montowanie kotła stałopaliwowego bez bufora w instalacji z jakimkolwiek grzejnikiem w tym podłogowym, jest bez sensu a im cieplejszy dom tym bardziej jest bez sensu.

Buforowanie nadmiaru mocy kotła podłogówką to produkowanie ciepła do dziurawego magazynu i to w ilości niekoniecznie zgodnej z aktualnymi potrzebami grzewczymi, które w ciepłym domu wynoszą coraz częściej "0" = ZERO.

Grzejnik nie jest po to by buforować nadwyżki mocy kotła stałopaliwowego.

Grzejnik ma grzać. Kiedy trzeba i ile trzeba. Również na żądanie.

Bufor, lub kaskada buforów, umożliwia grzanie wody instalacyjnej rzadziej i przy maksymalnej sprawności kotła ...

 

Produkcja ciepła bez bufora jest nieoptymalna.

Magazynowanie ciepła jest nieoptymalne.

Dystrybucja ciepła jest nieoptymalna.

 

Również pozdrawiam

===

 

Słabiutko miedziannik...

Poza tym nie czytasz ze zrozumieniem.

===

 

Ale ad rem.

Montowanie kotła stałopaliwowego bez bufora w instalacji z jakimkolwiek grzejnikiem w tym podłogowym, jest bez sensu.

Im cieplejszy dom tym bardziej jest to bez sensu.

===

 

Może tak rynkowo... Wyobraźcie sobie Państwo, że jakaś fabryka produkuje chaotycznie swoje produkty i wysyła je prosto na rynek.

Co się wówczas stanie? Czasem towaru będzie tyle co trzeba, czasem będzie go za mało, a czasem za dużo.

Kierujący produkcją cały czas będzie zgadywał i uczył się swojego "rynku zbytu".

"Dosterowywanie" procesu produkcji może trwać latami, a i tak "szef produkcji" nigdy nie będzie mieć pewności, że działa optymalnie, choć będzie mieć świadomość, że czegoś tam, metodą prób i błędów się nauczył...

 

Tak samo jest z produkcją ciepła w kotłach stałopaliwowych, pozbawionych jego magazynu buforowego.

Randka w ciemno... Latami...

 

===

Edytowane przez boguslaw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jednak czytasz i nie rozumiesz...

 

Montowanie kotła stałopaliwowego bez bufora w instalacji z jakimkolwiek grzejnikiem w tym podłogowym, jest bez sensu a im cieplejszy dom tym bardziej jest bez sensu.

Buforowanie nadmiaru mocy kotła podłogówką to produkowanie ciepła do dziurawego magazynu i to w ilości niekoniecznie zgodnej z aktualnymi potrzebami grzewczymi, które w ciepłym domu wynoszą coraz częściej "0" = ZERO.

Grzejnik nie jest po to by buforować nadwyżki mocy kotła stałopaliwowego.

Grzejnik ma grzać. Kiedy trzeba i ile trzeba. Również na żądanie.

Bufor, lub kaskada buforów, umożliwia grzanie wody instalacyjnej rzadziej i przy maksymalnej sprawności kotła ...

 

Produkcja ciepła bez bufora jest nieoptymalna.

Magazynowanie ciepła jest nieoptymalne.

Dystrybucja ciepła jest nieoptymalna.

 

Również pozdrawiam

===

 

Szanowny Bogusławie, być może narażę się Twoim oponentom, ale moim zdaniem masz rację. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam co nieco . Miałem w 2 domach żeliwne . Wymieniłem na alusy . W 1 domu jakieś tam super hiper nie pamiętam nazwy cena coś koło 40 zł za żebro . W 2 domu najtańsze jakie były coś koło 18 zł za żebro . Powiem tak ja żadnej różnicy nie widzę oba grzeją i jest ciepło . Zeliwne też grzały . Tylko ich pojemność była okropnie wielka więc sterowanie temp było utrudnione ze wzgledu na ilość wody . Teraz sterowalność ogrzewaniem jest natychmiastowa Ilość opału jeśli chodzi o il ton taka sama ale w tej chwili mogę palić gorszymi czyli tańszymi sortami opału . Co za tym idie są oszczędności w kasie . Przykład spalałem na żeliwnych ; 6t grochu za 900 zł

teraz na slusach palę ruskim miałem też 6t ale za 500zł

Oszczędność mi wyszła 6x400zł 2400 zł

Wielu mądralom się to nie spodoba i zaraz będą buczeć ale niestety tak jest u mnie i nic na to nie poradzę

Dodam rtylko tyle że na żeliwnych miałem 200żeber x1,5l =300l wody teraz jest 150x035l=52l

Chyba szybciej i łatwiej zagrzać 35l niż 300l wody no to tylePS ; teraz mam cieplutko natychmiast nawet nie zdąże spalić papierosa

Dodam że w mrozy kocioł pracował non stop teraz w połowie czasu odpoczywa - czuwa

Co do bufora to tak jak z 5 kołem u woza niby potrzebne ale ja przez ostatnich 5 lat nie potrzebowałem go ale wozić je trzeba czyli zajmuje miejsce i jakaś wagę ma to paliwa wychodzi więcej.

Teraz zamiast koła wozi się zestaw naprawczy

Edytowane przez Adik50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Bogusławie, być może narażę się Twoim oponentom, ale moim zdaniem masz rację. Pozdrawiam.

 

Niby tak, ale kotły na paliwa stałe do nowych domów stanowią niewielki i wciąz mniejszający sie procent wszystkich systemów grzewczych. Po co zajmowac sie niezbyt przyszłosciowym zródłem grzewczym. Z kolei w domach starszych straty są wieksze, hybrydowej instalacji i tak prawie nikt nie ma i nie zrobi to bufor jest mniej potrzebny. Nie zaszkodzi go miec dla kotła starszego typu, dla nowszych z podajnikiem i zaawansowanym sterownikiem koniecznosci takiej nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam co nieco . Miałem w 2 domach żeliwne . Wymieniłem na alusy . W 1 domu jakieś tam super hiper nie pamiętam nazwy cena coś koło 40 zł za żebro . W 2 domu najtańsze jakie były coś koło 18 zł za żebro . Powiem tak ja żadnej różnicy nie widzę oba grzeją i jest ciepło . Zeliwne też grzały . Tylko ich pojemność była okropnie wielka więc sterowanie temp było utrudnione ze wzgledu na ilość wody . Teraz sterowalność ogrzewaniem jest natychmiastowa Ilość opału jeśli chodzi o il ton taka sama ale w tej chwili mogę palić gorszymi czyli tańszymi sortami opału . Co za tym idie są oszczędności w kasie . Przykład spalałem na żeliwnych ; 6t grochu za 900 zł

teraz na slusach palę ruskim miałem też 6t ale za 500zł

Oszczędność mi wyszła 6x400zł 2400 zł

Wielu mądralom się to nie spodoba i zaraz będą buczeć ale niestety tak jest u mnie i nic na to nie poradzę

Dodam rtylko tyle że na żeliwnych miałem 200żeber x1,5l =300l wody teraz jest 150x035l=52l

Chyba szybciej i łatwiej zagrzać 35l niż 300l wody no to tylePS ; teraz mam cieplutko natychmiast nawet nie zdąże spalić papierosa

Dodam że w mrozy kocioł pracował non stop teraz w połowie czasu odpoczywa - czuwa

Co do bufora to tak jak z 5 kołem u woza niby potrzebne ale ja przez ostatnich 5 lat nie potrzebowałem go ale wozić je trzeba czyli zajmuje miejsce i jakaś wagę ma to paliwa wychodzi więcej.

Teraz zamiast koła wozi się zestaw naprawczy

 

 

Jednego nie rozumiem, dlaczego w przypadku grzejników żeliwnych musiałeś grzać węglem za 900zł, a przy aluminiowych można miałem za 500 ?

 

I jak to możliwe, że przy żeliwnych w mrozy kocioł pracował non stop, w przypadku alu połowę czasu odpoczywa, ale i tak spalasz tyle samo ton opału ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytaj jeszcze raz jak nie pomoże to jeszcze raz jak nie pomoże sory ja tu nie pomogę:bash: Zrób takie doświadczenie wez np grzałke taką zwykła do grzania herbaty zagotuj szklanke wody potem wez wiadro 20l i wsać ją i zagotuj potem napisz co zaobserwowałeś

Gruby groch ma ok 29 kj a ruski miał 18kj

Wez grzałke 200W potem 2000W i opowiadaj

Edytowane przez Adik50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niby tak, ale kotły na paliwa stałe do nowych domów stanowią niewielki i wciąz mniejszający sie procent wszystkich systemów grzewczych. Po co zajmowac sie niezbyt przyszłosciowym zródłem grzewczym. Z kolei w domach starszych straty są wieksze, hybrydowej instalacji i tak prawie nikt nie ma i nie zrobi to bufor jest mniej potrzebny. Nie zaszkodzi go miec dla kotła starszego typu, dla nowszych z podajnikiem i zaawansowanym sterownikiem koniecznosci takiej nie ma

 

Kotły stałopaliwowe nadal montuje się w Polsce tysiącami... Sterowniki i podajniki regulujące proces spalania, co najwyżej zmniejszają poziom strat, lecz nigdy produkcja ciepła nie będzie wpisana ściśle w zmienne potrzeby grzewcze obiektu, szczególnie w okresach przejściowych.

 

Jeśli potrzeby grzewcze domu wynoszą "0" = ZERO. wówczas podaż ciepła przez jakiekolwiek grzejniki powinna wynosić także "0" = ZERO

Każda inna formuła jest nieoptymalnym wykorzystaniem wyprodukowanego ciepła.

 

Jeśli pomimo zerowych potrzeb grzewczych, źródło ciepła nadal je produkuje, powinno je produkować wyłącznie "na magazyn".

Nawet schłodzenie kotła o masie kilkuset kilogramów, po zakończeniu palenia, może się odbyć na rzecz zbiornika buforowego, który w ten sposób wstępnie podgrzany, przy następnym cyklu palenia, łatwo jest doprowadzić do maksymalnego, możliwego poziomu akumulacji ciepła.

Podgrzany zbiornik buforowy może posiadać w sobie taką ilość zakumulowanego ciepła, że możliwe jest dogrzanie obiektu bez konieczności palenia w kotle.

Kaloryczność opału zostaje wykorzystana w znacznie wyższym stopniu.

Jeśli użytkownik w ten sposób będzie w stanie zmniejszyć ilość dni, podczas których kocioł stałopaliwowy pracuje, od kilku do kilkudziesięciu dni na sezon grzewczy, wówczas zysk czasu użytkownika jest oczywisty.

Bez wątpienia spadnie także ilość spalanego w optymalny sposób paliwa oraz wzrost żywotności użytkowanego optymalnie kotła i układu kominowego i inne pośrednie korzyści.

Nastąpi także wzrost komfortu cieplnego wskutek braku przegrzewania obiektu.

 

===

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Widzę że bogusław nabiera wiedzy na temat bufora :D.

Adik50,ale bogusław twierdzi że bufor jest niezbędny do kotła na paliwo stałe :eek:,ale posłucham twojej rady: w poniedziałek biorę palnik i tnę bufor na złom,może na ćwierć tony ruskiego miału będzie,skoro twierdzisz że to niepotrzebne :D.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bufor potrzebny np gdy palimy przez kilka godzin np w kominku A potrzeba na ciepło 24h . mamy nadmiar mocy i w pozostałych godzinach nie ma komu dołożyć do ognia . Wtedy kominek gaśnie i mamy zimno w domu . To rozumię . Ale po cholere Grzać bufor kotłem z podajnikiem co pali się 24h ? To chore . Chyba że mamy mało wydajny kocioł i chcemy zmagazynować na zimę . Ale tu to trzeba by z kilka tyśl l albo kilkadziesiąt magazynu . Najlepszym rozwiązaniem jest dozowanie ciepła do mieszkania z dokładnością i na bieżąco wtedy bufor nie potrzebny bo po co go grzać?. Ja to rozwiązałem w bardzo prosty sposób . Zastosowałem elektrozawory sterowane zwykłym termostatem . To proste ; Termostat w pokoju ustawwiony na 21C . Temp spada o 1C otwiera elektrozawor i płynie sobie ciepełko do grzejnika i na pomieszczenie . Gdy temp osiągnie 21,5C zawor się zamyka i koniec podawania ciepła . to tak w skrucie

Gdy miałem żeliwniaki [ taki bufor powiedzmy] czas grzania trwał ok 0,5h teraz trwa to 1 minute

Edytowane przez Adik50
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...