Pieniądze na wkład własny bez MDM

[kalendarium]

Jak długo zbieraliście pieniądze na wkład własny?

Zastanawiam się teraz nad rozwiązaniami alternatywnymi, niż korzystanie z MDM, bo słyszałam, że to wiąże się z dopłatami. No i chodzi o budowę domu, więc pewnie jest więcej formalności niż przy zakupie mieszkania od dewelopera...

[kamil74]

KULCZYK pierwszy milion dostał od ojca....

[jajmar]

Jak długo zbieraliście pieniądze na wkład własny?

 

Kto pyta US ?

[greenarrow]

Jeśli mam być szczera, to raczej mało prawdopodobne, żeby nawet w ciągu kilku lat odłożyć kasę na wkład własny (czyli przeciętnie jakieś 30-60 tysięcy) ze zwykłej pensji przeciętnego Kowalskiego. Przypadku budowy domu może trochę mniej, bo na przykład widziałam, że np. pracownia architektoniczna :spam:i inne wystawiają projekty domów, które da się zbudować za mniej niż 200 tysięcy. Wydaje mi się, że takie gromadzenie kasy musiałoby się odbywać latami wyrzeczeń. I to nawet wtedy nie będzie wypasionej willi.

Tak czy inaczej - albo MDM, albo milion od ojca

Edytowane 29 Kwietnia 2016 przez finlandia

[Elfir]

jeśli boisz się "formalności" przy budowie, to faktycznie, zostaje ci tylko deweloper

[turalyon]

Ja zbierałem nawet nie na wkład własny, ale raczej na dużą część budowy. Pracowac zaczołem na studiach, jak miałem 22 lata, zarabiałem 2500 netto, mieszkałem u rodziców przez 3 lata wiec uzbierałem jakieś 60tys. Jak poznałem zone to ona miała lat 25 i jakies 20tys oszczednosci. Wiec w sumie mieliśmy 80tys - zamieszkalismy razem, żona tez zaczeła zarabiac 2500 - czyli razem 5000zł. Wynajmowaliśmy mieszkanie w bloku 40m przez 4 lata - odkładaliśmy przynajmniej 2000zł miesięcznie jakos bez wyżeczeń - ale nie było dziecka. W wieku 29 lat mielismy jakies +-200tys zł oszczeności - do tego kretyt na 10 lat na 100tys + doszło kolejne 2 lata odkładania po 1000zł miesięcznie w czasie budowy. Teraz mamy 32 lata, dom 130m w 95%skonczony, 50tys kredytu i jeszcze brakuje kolejnych 20tys żeby kupić reszte brakujących mebli i skończyć ogród:) No ale zaczołem 10 lat temu oszczędzać

 

Teraz niby wiecej sie zarabia niż kiedyś, ale doszła 2 dzieci - cieżko cos odłożyc

Edytowane 8 Sierpnia 2015 przez turalyon

[turalyon]

Ciekawe gdzie;) Chyba że chodzi ci o to że mieszkająć u rodziców odłożyłem 60 a nie 90 przez 3 lata - no sorry ale honor trzeba mieć i dokładać się do życia. A co boli cię że ktoś był przedsiębiorczy i jak ty po barach nie łaził na studiach tylko kase zbierał bo miał cel w życiu???Cos za cos - od 15 lat jeżdze swoim zasłużonym lanosikiem, ale za chile spłace kredyt i bedzie luuuz Edytowane 12 Sierpnia 2015 przez turalyon

[lotpaj]

No to szacun, stary!

Przy okazji opowiedziałeś pół swojego życia i swojej małżonki, jak to odkładaliście pieniądze na nowy dom, ile zarabialiście dziesięć lat temu mieszkając u mamy.

No nic, tylko brać przykład! Może zgłoś akces do jakiegoś programu na Polsacie pt.: "Jak zaczołem zbierać na dom po studiach".

[dez]

lotpaj daj już spokój bo na frustrata z kredytem do 60-tki wychodzisz. Są ludzie rozrzutni i są ciułacze (przepraszam za stwierdzenie, sam też taki jestem), każdy ma prawo robić co chce.